Temat: [bravo JTD] Zaślepienie Odmy i problem z przepływomierzem  

Witam
Robiłem ostatnio dynamiczne logi bo wyszło mi spore spalanie tj. 6L przy w miare spokojnej jeździe na trasie i to już po kilku tankowaniach.
Untitled.jpg
tutaj wykres zrobiony na podstawie logów dla przepływu mierzonego i oczekiwanego, mierzony to ten z niższymi wartościami.
Napięcie na wolnych obrotacch mierzone FES nie spada poniżej 2V zaś maksymalnie skacze do 4V w czasie jazdy Wymieniłem przepływomierz nie na nowy ale jest dokładnie to samo co przed tem, czytałem że może to być spowodowane nieszczelnośćią w dolocie z racji że już wymieniłem opaski od strony ciśnieniowej turbo zostały mi jeszcze elementy za przepływomierzem. Zauważyłem że rurka od odmy jest popękana i teraz zastanawiam się czy mogę ją zaślepić na dolocie a na części wcyhodzącej z silnika zalożyć np. filterek z allegro żeby nie nakurzyło się do środka itp?? Czy to może być przyczyną ??
Jeszcze nie równo siedzi rura za przepływomierzem nachodząca na plastikowy przewód biegnący do turbo więc jak rozbiorę to chciałbym wszystko już zrobić żeby mieć spokój przynajmniej z tym.
Dodam że od Od jakiegoś czasu mam zaślepiony EGR .

Kolego Odma od czegoś jest w tym aucie ,jeśli miałeś nieszczelność już za przepływomierzem to komp dostawał złe odczyty stąd takie spalanie , możesz zaślepić jedynie wejście odmy do układu ssącego ale z takim rozwiązaniem konieczne jest zamontowanie oil catch tank żeby skropliny się gdzieś zbierały a sama odma nie miała zbyt lekko

Napisał QBOSS

Kolego Odma od czegoś jest w tym aucie ,jeśli miałeś nieszczelność już za przepływomierzem to komp dostawał złe odczyty stąd takie spalanie , możesz zaślepić jedynie wejście odmy do układu ssącego ale z takim rozwiązaniem konieczne jest zamontowanie oil catch tank żeby skropliny się gdzieś zbierały a sama odma nie miała zbyt lekko

Właśnie strzał w dziesiątkę, przynajmniej tak myśle gdyz jeszcze nie usunąłem usterki.. pękniętę było kolanko dochodzące do turbiny, dobrze że zainteresowalem się w miarę wcześnie i turbinie udało się przeżyć.
Jutro zaczynam poszukiwania tego kolanka, ale przy okazji też zmontuje oil catch tanka

Czekam już na wąż- kolanko dochodzące do turbiny w cześci ssącej, mimo wielkiego oporu musiałem udać się do serwisu jednak cena była przstępna 95zł
Dziure po odmie zaślepiłem, a samą odmę puściłem narazie luźno za silnik.. za lekko opary nie będą mieć bo w silniku turbo są one tak naprawdę wysysane z pokrywy zworów więc problemu nie powinno być, ale żeby nikomu nigdzie nic nie zabrudzić zmontuje sobie coś gdzie będą mogły zbierać sie kropelki oleju.
Oczytałem się o odmie i jej odpięcie to samo zdrowie jeszcze większe niż zaślepienie EGR'a dla silnika. Wyczytałem na forum audi że zczipowane TDI nie wymagają zmiany intercoolera na większy gdy odma jest odpięta

pp.jpg

to nowy log mojego fiata z uszczelonionym dolotem, wolną odmą i zaślepionym EGR.. co o tym sądzicie ?? Przepływka powinna dobić do 1200 a pokazuje max 700 czyli będzie padnięta ??
Niebieski wykres to wskazania przepływki, czerwony to wartości oczekiwane

Pewna osoba która jest w temacie powiedziała mi kiedyś jak ja walczyłem ze swoimi logami że 1200 nie będzie ale pod 1000 powinno dobijać.

rozumiem że 1200 to ideał, a do poprawnego działania potrzebuje min 1000 czyli i tak mam za mało, mam mój stary przeprzywomierz może na szczelnym dolocie będzie ok
Wogóle dziwne zjawisko miało miejsce przy pęknietej gumie na wolnych obr. miałem przepływ oczekiwany prawie 900 teraz spadło do 350.
Musze sam z tym dojść ładu bo majstry u mnie twierdzą że jak nie jeździ źle to wymyślam bo oni problemu nie widzą, chociaż o mały włos pozbyłbym sie turbiny gdyby coś większego do niej wpadło

tos.jpg

Zrobiłem logi na swoim starym przepływomierzu bo wcześniejsze błedy we wskazaniach powodowane były pękniętą gumą.. pokazuje prawie tak samo jak używka którą kupiłem .. przyjąć wersje że obie są uszkodzone ?? zostawić tak jak jest ?? (chcoiaż chciałbym mieć wszystko w porządku) może są jakieś inne przyczyna poza nieszczelnym dolotem ??
Filtr powietrza wymieniałem 2tys km temu

Kolega w Alfie (pisałem o tym nie pamiętam czy w tym wątku) miał tak samo - po prostu przewidywane wartości były ostro zawyżone mimo że wszystko było sprawne i jest do dziś.. Nie wiem czy to przypadkiem nie jest normalne