Temat: Bravo 1.6 duzo pali...??  

witam wszystkich.!

Posiadam bravo 1.6 16v chcialem zapytac czy to normalne majac pol baku rowne na prostej nawierzchni przejechac 130KM i juz miec rezerwe...??Czekam teraz na sonde mam oryginal uzywke bosha ale sprawna bo od znajomego z bravy 1.4 ktora pali mu 7L. benzyny.Aha zapomnialem dodac ze te pol baku zpalil jezdzac na emeryta.Ogladalem filtr powietrza wywalilem puche i zalozylem storzek KN.Dzis dopiero wiec zobaczymy czy cos zejdzie.I jezscze jedno jaki olej polecacie dla tego silnika przebieg 135tys.P.S auto posiada moc kable sprawne swiece tez.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

U mnie jest tak, ze zegary trochę przekłamują, wskazówka spada na rezerwę, po zgaszeniu i ponowny odpaleniu znowu jest wyżej. Realne spalanie zmierzysz jedynie zalewając samochód pod korek, jeździsz 100KM i zalewasz znowu pod korek. Wtedy jesteś pewny na 100%

jak bedziesz miał stożek to tez bedzie minimalnie wiecej palił

Z tym stozkiem to bez przesady Proszę. Ogólnie sonda do sprawdzenia, dolot świece

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Dziś jechałem do pracy blok zastosowaniu stożka nie muli go.Mozna wlać mu lotosa 10w40??na sonde czekam

Kolego przed zadawaniem po raz ENTY tego samego pytania (-ań) na forum weź zadaj sobie trud i poczytaj najpierw..
Podstawy.. Nie wiemy ile auto pali bo tego nie sprawdziłeś (tankowanie do pełna, odcinek powiedzmy z 50-100km i znów do pełna),
1.6 mało nie pali w mieście w zimę,
o oleju było już tyle tematów.. ehh :/ Lotos to chyba najgorszy jakościowo olej z tych znanych, kup coś lepszego, 10W40 może być.. Jak nic Ci tam nie przecieka to i 5W40 można spokojnie lać.

kup sobie GM 10W40. cena ok. 50 zł za bańkę 5L.

ja jeżdze na mobilu

Też śmigam ale obiecałem sobie że następna zmiana i będzie lepszy olej.. Ten mobil jakiś szitowaty jest, zaraz po wymianie silnik chodzi cichutko i mięciutko, nie przejechałem z tysiąca kilometrów a już zaczął chodzić głośniej.. I tak jest zawsze.. ehh :/

tak w temacie oleju i spalania... przez dwa lata jeździłem na GM 10W40 bo taki olej stosował poprzedni właściciel. ostatnio wypróbowałem droższy o ok. 30 zł olej Valvoline 10W40 i miałem wrażenie, że było czuć różnicę. problem w tym, że ja robię bardzo krótkie odcinki (właściwie na benzynie) skutkiem czego olej po jakimś czasie sie rozrzedza, traci lepkość. wydaje mi się, że w moim przypadku słusznym rozwiązaniem byłoby zalewanie silnika tańszym olejem (chociażby GM), ale dwa razy do roku. wiadomo, że rozrzedzony olej ma wpływ zarówno na smarowanie, kondycję silnika jak i spalanie. im bardziej rozrzedzony, tym słabsza komprecha i wyższe zużycie benzyny. nie wspomnę już o szybszym zużywaniu się newralgicznych elementów silnika. spalanie jeszcze niedawno miałem bardzo wysokie - ponad 13L/100 km (krótkie odcinki). ostatnio jednak kontroluję co dwa tygodnie ciśnienie w oponach i tankuję wyłącznie na Shell'u. spalanie spadło do max. 10L/100.

No ale ja takich małych odcinków to nie robię bo do pracy mam 25km i to w trasie i chodzi o to że po 2-3 tygodniach eksploatacji takiego oleju już silnik chodzi jak chodził przed wymianą - głośno.. Nie sprawdzę to się nie okaże.. Może nawet pomyślę o zmianie na syntetyczny..

ja nie wiem, czy jest się w stanie obiektywnie stwierdzić po przejechaniu 1000 km, że silnik pracuje głośniej. trzaby testy robić decylomierzem zalej na próbę Valvoline. na tym forum ten olej zbiera dobre opinie

Można stwierdzić można.. Po wymianie przez te 2 tygodnie jeździłem z takim bananem na ustach że fajnie się śmiga - cicho, płynnie, słychać było tylko tam coś przy wieloklinie ale to niestety cały czas słychać (nie ma się człowiek kiedy tym zająć), a potem było coraz gorzej, miałem nadzieje że po raz kolejny sobie wmawiam ale zdecydowanie nie.. No już te 3-4 razy olej w tym aucie zmieniałem i zawsze słyszę to samo

Ok wybralem Valvoline 10w40 long live taki zakupilem.Dostalem dzis sonde lecz ona ma za krotki kabelek z wtyczka bo jest od 1.4 jak skutecznie mozna przedluzyc ten przewod??

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

Jest to oryginal BOSHA wiec jeszcze powinna hulac a jak wizualnie mozna ja stwierdzic w jakim jest stanie?

Napisał mateos182

Jest to oryginal BOSHA wiec jeszcze powinna hulac a jak wizualnie mozna ja stwierdzic w jakim jest stanie?

Wizualnie nic nie stwierdzisz.. Przewody mówi się że nie powinno się ich lutować - raz, że się może nie dać bo są z takiego metalu którego lutowie miękkie trzymać się nie chce a dwa że temperatura mogłaby spowodować roztopienie takiego lutu co jest ostrą naginką.. Zobacz czy da się zlutować - jak co to lutuj, koszulki termo najlepiej z klejem i będzie śmigać.