Zobacz pełną wersję : Szarpanie silnika t jet
Witam wszystkich.Chcialbym przedstawic swoj problem z fiatem bravo t jet ,z ktorym to problemem walcze juz od 3 miesiecy . Auto jest z 2009 roku. Ma przejechane 27 tys.mil czyli okolo 40 tys.km. Problem jest taki ze auto szarpie od 2000 obr.do 2500.szarpie w tych granicach obrotow. Jest po wymianie swiec NGK ,czyszczeniu przepustnicy .wymieniono rozrzd ,olej w silniku oraz w skrzyni biegow.czyscilem czujniki doladowania .Jezdzilem juz na paliwie 95,97 i 100 oktanow shell v power.Nadal to samo. Pozdrawiam Artur (nowy na forum).
markshall
25-11-2016, 08:45
Może cewki zapłonowe szwankuja ?
Jezdzilem z elektronikiem z podlaczonym komputerem i sprawdzane byly bledy , nic nie wykazalo. Tez myslalem o cewkach ale chyba by cos wyswietlilo.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A tak z ciekawosci spytam was koledzy na jakim paliwie jezdzicie t jetami? Ja tankuje teraz 95 ale wydaje mi sie ze na 97 (bp ultimate) jakosc spokojniej pracowal na wolnych obrotach.Chwilami czuje wibracje na kierownicy.
markshall
25-11-2016, 18:57
Tez myslalem o cewkach ale chyba by cos wyswietlilo.
Nie wyświetliłoby.
Ja jeżdżę na zwykłej 95 i jest ok. Ten silnik jest zestrojony pod 95 wiec nie ma sensu lać lepszej, jedynie co to 98 ma więcej dodatków uszlachetniających, ale kuni to więcej to nie da.
Dzieki. Dlatego od pewnego czasu wlasnie jezdze na 95. Sprobuje zajac sie cewkami. Tylko problem w tym ze nie bedzie wiadomo ktora,wiec bede musial kupic 4 lub jedna i przekladac .Na wtorek umowilem sie do znajomego mechanika na czyszczenie wtryskow bo mowil mi ze to moze od nich mam te poszarpywanie. No nie jestem w 100 % przekonany co do tego no ale zobaczymy. Jak nie pomoze to zostaja cewki,bo juz naprawde nie wiem co dalej. Ale dzieki bardzo za odpowiedz .!
Witam.Wrocilem wlasnie od mechanika gdzie byly czyszczone wtryskiwacze. I tak jak myslalem ,zero poprawy. Jak szarpal tak szarpie.Wiec jednak pozostaja cewki jak kolega mi na forum podpowiadal. I tez tak mysle chociaz mialem lekka nadzieje ze to ta usterka.
komahomi
15-12-2016, 20:24
Witam.Wrocilem wlasnie od mechanika gdzie byly czyszczone wtryskiwacze. I tak jak myslalem ,zero poprawy. Jak szarpal tak szarpie.Wiec jednak pozostaja cewki jak kolega mi na forum podpowiadal. I tez tak mysle chociaz mialem lekka nadzieje ze to ta usterka.
I jak, problem rozwiązany? Mam to samo, wymieniłem dzisiaj świece i szarpanie nadal występuje :(
Witam,nadal problem z szarpaniem nie zostal rozwiazany. Kolejny mechanik twierdzi ze cewki sa w porzadku . Przejechal sie autem i stwierdzil ze to moze byc problem z mapami. Nie wiem czy ktos z kolegow robil juz aktualizacje kiedykolwiek. Mowil ze rzadko sie to zdarza ale moze w tym tkwi problem. Moze ktos z kolegow ma jakies namiary na kogos lub firme co zrobiliby" update". A u siebie tez masz takie poszarpywania?
Hej. Problem podobny. Szarpie dosc mocno gdy zimno. Jak sie auto rozgrzeje lekko poszarpuje przy stalej predkosci. Ktos juz doszedl?
Btw swiece, oleje, filtry po wymianie
U mnie nie ma znaczenia szarpie na zimnym i na cieplym,ale nie wiem juz gdzie szukac przyczyny.Swiece NGK (takie zaleca producent) nowe,nowy rozrzad,oleje w skrzyni i silniku,filtry,czyscilem przepustnice,wtryski specjalna aparatura,cewki podmienialem,sprawdzone bledy na kompie i nic.Dalej szarpie jak szarpal,rece opadaja a auto ma przejechane 27000 mil,pozdro
Hej. W przyslym tyg zostawiam auto w warsztacie co specializuje sie we wloskich autach. Zobaczymy. Dziwny problem, czasami jest zupelnie dobrze, czasami tragedia. Przez wiekszosc czasu lekko szarpie. Na autostradzie zupelnie normalnie zawsze. Przebieg 53k mil. Jesli w warsztacie nic nie znajda wgram nowe mapy. Mysle o max 20koni +. Z ciekawosci sprawdze wczesniej race chip. W trybie sport jakby troszke lepiej bylo. Jesli zmiana trybu zmniejsza problem moze rzeczywiscie cos z mapami
Wyczytalem gdzies ze problemem moze byc kolo pasowe alternatora :\
Wlasnie dlatego myslalem takze o tym aby podlubali w mapach,O mnie tez na autostradzie jest lepiej i takze w trybie sport . Moze i faktycznie cos z alternatorem bo slysze lekkie szumy z okolic paska,moze klima a moze alternator.Daj jak najszybciej znac jak poradza sobie z problemem bo mi juz rece opadaja a auto ma przejechane 27000 mil Dzieki,pozdro
Hej. U mnie alternator pracuje normalnie. W pewnym momecie poszedl do goscia co sie zajmuje regeneracja. Podpial go do "maszyny". Sprawdzal jak sie zacbowuje pod obciazeniem itd. Sprawny. O kole pasowym wspomnialem dlatego ze ktos tak pisal. Nie wiem jak i dlaczego. U mnie raczej niebardzo bo problem jest mocno odczuwalny na zimnym silniku tylko tylko w zakresie obrotow 1800 moze od 2000 to 2500. Jak sie przejade z 5 km problem praktycznie znika. Nie szarpie przy pryspieszaniu. Lekko przy jazdzie ze stala predkoscia i zwalnianiu silnikiem. Nie zawsze i trzeba naprawde rowny asfalt zeby wiedziec ze to nie droga. Zastanawia mnie jeszce egr i sterowanie zmienna geometria. Osobiscie sie poddaje i reygnuje ze starego mechanika. Zobaczymy czy cos wymysla goscie z turin motors
Z tego co wiem to zaworu egr nie ma.Ja czyscilem ten czujnik od cisnienia doladowania i przepustnice.nic nie pomoglo.moze cos z turbina ale za male przebiegi zeby to bylo to.Mysle tez o overboost,po prawej stronie pod odma ,wspominal cos moj mechanik.
Z dwumasa nie ma to nic wspólnego?
Dwumasa nie szarpie tylko słychać na wolnych obrotach głuche stukanie na zimnym silniku.A T-jet posiada EGR.Ja mam przejechane 83 tys i ostatnio po odpaleniu na wolnych obrotach usłyszałem takowe odgłosy od strony skrzyni biegów ,czyli czeka mnie wymiana dwumasy:mad:
Dwumasa ,niesadze. Biegi plynnie wchodz,nie szarpie przy ruszaniu.Rzadnych odglosow,szarpie tylko w zakresie 2200 do 2700 obrotowPrzebieg tez nieduzy. Mechanik sprawdzal i wykluczyl dwumase.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A gdzie znajde zawor EGR w tjecie? Z tego co sie orientuje to tjety go nie maja.
Jest z prawej strony patrząc na silnik.
Gdzies w okolicach przepustnicy? Bo jak sciagne pokrywe plastikowa to po prawej stronie jest odma.Z tylu po prawej jest przepustnica i kolo niej jest zawor upustowy cisnienia doladowania. I wlasnie o tym zaworze wspominali mi w serwisie jak dzwonilem.Jest tez czujnik na rurze od intercoolera na ktorym tylko pisze egr.Moze wstaw zdjecie jak mozesz.Pozdro
To jest przepustnica ktora wyciagalem i czyscilem ostatnio,byla tylko lekko brudnawa.Ale dzieki za zdjecie.
izydorro
12-10-2017, 20:20
Dwumasa ,niesadze. Biegi plynnie wchodz,nie szarpie przy ruszaniu.Rzadnych odglosow,szarpie tylko w zakresie 2200 do 2700 obrotowPrzebieg tez nieduzy. Mechanik sprawdzal i wykluczyl dwumase.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A gdzie znajde zawor EGR w tjecie? Z tego co sie orientuje to tjety go nie maja.
Witam
Kolego, czy udało się pozytywnie zdiagnozować usterkę? Mam to samo. Ręce opadają bo w jednym serwisie uważają że wszystko jest OK, a w drugim są skłonni przyznać że faktycznie szarpie ale nie mają żadnego pomysłu na przyczynę poza zamawianiem i wymianą części. Na mój koszt oczywiście.
Siema. Niestety ,problem szarpania nadal pozostal.Wymienilem swiece,cewki,oleje,rozrzad,czyszczenie wtryskiwaczy w warsztacie aparatura.czyszczenie czujnikow oraz przepustnicy.Nowy akumulator oraz alternator.Przebieg 30 tys.mil.I nadal kurw.... szarpie.Nie mam juz pomyslow.Chociaz mysle o lewym powietrzu gdzies w dolocie.
Hej czy ktoś znalazł rozwiązanie tego problemu ? muszę powiedzieć że u mnie jest to samo, ale czy występuje u was pojawianie się błędu p0302 ?
Dodatkowo znalazłem pewien opis problemu ale z tego co tam czytam to problem może być wszędzie :/
https://repairpal.com/OBD-II-Code-P0302
Hej. Mam identyczny problem. Szarpie tylko na zimnym silniku. U mnie pojawiły się błedy:
P0605
P0201
P0202
P0203
P0204
Możliwe żeby były wszystkie cewki padniete? Auto by wtedy paliło? Przy okazji pali dosyć dużo, koło 11ltr.
Ja wymienilem wszystkie cewki i nic to niedalo.Nadal szarpie.
A robiłeś może coś z zaworem regulującym ciśnienie paliwa (Bosch 0 280 160 652)? Niby w benzynowych silnikach to nie może być przyczyną, ale skoro już tyle rzeczy posprawdzałeś to może tą przyczynę też wyeliminowałeś?
Dziś byłem w ASO z tym problemem, mam wizytę na 21.11 wiec zobaczmy co wymyślą :) gość który mnie przejmował był zaciekawiony problem albo tak tylko wyglądał :D. Z tego co udało mi się już ustalić nie jest to na pewno problem cewek, świec, kabli bo ich tam niema :D, ciśnienia na zaworach ani instalacji LPG. W moim przypadku jakiś czas temu wymieniłem nagrzewnice z uwagi na jej zapchanie i brak grzania. Po wymianie zaczęło dziwnie bomblować pod pedałami po zapaleniu zimnego silnika w garażu. Nie wiem czy ktoś wcześniej miał jeszcze podobne objawy bo najgorsze w tym wszystkim jest to że ten problem szarpania i błędy p0302 raz występuje raz nie. Jednak co udało się mnie wiece ustalić po zapaleniu już wiem kiedy będzie problem, jak wahnie go na obrotach to i zabombluje delikatnie to już jest wiem że będzie szarpać. Dodatkowo co jest dziwnego ze po przejechaniu około 1-2 km błąd wyrzuci całkiem już nie mruga tylko jest prośba o skontrolowanie silnika i czuć że odcięło jeden wtrysk bo pedał jest jakby napompowany i brakuje mocy. Ale najciekawsze jest to że jak zaraz go zgasza i zapale to błąd znika silnik pali na wszytki gary i jedzie bez większego szarpania. Moim zdaniem temat leży w oprogramowaniu wtryskiwaczy benzynowych. Liczę na to ze ASO pomoże ;)(ale sam czasem nie wierze w to co pisze;)) ale jeszcze jedna ciekawa historie słyszałem że może to być przestawiony rozrząd o pół zęba ...... ale w moim przypadku rozrząd był robiony jak miała 130k a teraz mam już 167k wiec raczej nie bardzo w to wierzę. Postaram się odezwać po wizycie w ASO
Regulator paliwa tez wymienilem.Oraz jak pisalem wczesniej,cewki,swiece NGK (dwa razy) z myślą ze byly felerne.Nowy rozrzad,alternator,miesiac temu nowy akumulator,czyszczenie wtryskiwaczy specjalna aparatura.czysciem czujniki oraz wyjmowalem pompe paliwa.Zbiornik i pompa jak nowa.Auto ma 32 000 mil przejechane.Paranoja.Pozdrawiam.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Rozrzad nie sadze.Ciezko by odpalal i nie mial by mocy.Ale z tymi wtryskiwaczami tez moze cos byc.Byly przypadki nagminne w silnikach tsi i tfsi .Auta nierowno pracowaly i winne bylo oprogramowanie w sterowniku.Wprowadzali nowe programy i auta jezdzily juz normalnie.Moze i u nas moze byc podobny problem.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Caly czas jeszcze mysle o pierwszej sondzie lambda.
Moje auto dzisiaj po nocy spędzonej na dworze i w lekkim przymrozku odpaliło bez problemu i przez 3km do domu z pracy nie szarpnęło ani razu. Rano tylko chwilę pochodziło na jałowym biegu bo musiałem poczekac aż tylna szyba trochę odmarznie. Niestety dzisiaj nie zostanie podłączone pod komputer, bo spec ma zajęte i dopiero w przyszłym tygodniu pojadę, ale nie wykluczył regulatora, bo wtedy ponoć auto byłoby zalewane, nie spalało paliwa i przez to by się krztusiło i szarpało.
Ja jestem przed wymianą rozrządu, ale to raczej u mnie odpada, bo jak się auto zagrzeje to śmiga bez problemu, tylko pali koło 11ltr...
A co z turbem? Może dostaje za mało powietrza?
Dwie rzeczy nad którymi myśle to,; sonda lambda oraz zawór overboost który upuszcza powietrze.Jakby było coś nie tak z turbo to by nie miał mocy a u mnie powyżej 2500 obr. ciągnie do przodu aż miło.Jedna jesze przypadlosc jaka zauwazylem to ,to ze na wolnych obr.slychac z rury wydech. lekkie pyrkniecia co mysle o lewym powietrzu gdzies albo wtryskiwacz i dlatego mamy te szarpania.
U mnie raczej pyrknięć nie ma. Nawet jak jest na dworze suche powietrze to nie mam problemów zbytnio. Tylko jak jest wilgoć i to na czas zagrzania silnika do 90 stopni. Potem już idzie jak marzenie - chyba wilgoć się traci, a z nią problem. Na kompie wyskoczył mi problem na każdym wtrysku więc jeden odpada (przerwany obwód wtryskiwacza cylindra).
Ja jakis czas temu usunalem ostatni tlumik.Poprostu rozwarstwil sie i wstawilem prosta rure.Ladnie brzmi ale bardziej slychac te cykliczne pyrkania.Dodatkowo na wolnych obrotach delikatnie co kilka sekund zadrzy silnikiem.Jest to slabo widoczne ale jest.Dlatego wydaje mi sie ze ma to zwiazek z ktoryms z wtryskiwaczy.Swiece nowe oraz cewki.Moze tez ma to zwiazek z mapami silnika ktore w tjetach lubia sie rozjechac i z tad ten problem.Pomysle jeszcze nad nowa pierwsza sondà lambda.
Od wczoraj auto ozdrowialo ni z tego ni z owego zaczęło jeździć odpaliłem zrobiłem 500km, zero szarpania(każdy bieg pełen zakres i nic ani nie drgelo) później kilka dojazdowek i nic zero problemu. Jakby się przestraszył wizyty w ASO 😁 zobaczymy co będzie jutro. Może coś się dostroiło... Czekam na jutro i zobaczymy co będzie.
Jednak zdarza się że na ciepłym też poszarpie i jak jest check engine to szarpie non stop, trzeba zjechać na bok, zgasić samochód i jeszcze raz zapalić, a wtedy jedzie już bez większych problemów. Jak nim tak szarpie to aż światła przygasają. Dzisiaj rano, albo mi się wydawało już przez te wszystkie problemy z nim, albo rzeczywiście tak było, wydawało mi się, że czułem benzyne po zapaleniu samochodu jak stanąłem za nim. I to wtedy sugerowałoby jednak zawór regulujący ciśnienie paliwa. Wczoraj znowu zdarzyło mu się spalić bezpiecznik :/
U mnie tez auto ma dziwne szarpania i dziwne przerywy mocy, po wizycie u gazownika stwierdzilismy ze czasy wtryskow sa dziwne raz przekraczaly skale 25ms a ostatecznie unormowaly siew okolicy 17 a.koledzy na forum pisza,ze chyba powinni.byc 10. Turbo swiezo po regeneracji zamienalam tez sondy i jest.prawie nowy katalizator, nowy kolektor wydechowy i chyba teraz jeszcze pokombinuje tez z tym czasem z mapa... może to pomoze
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A swiece ngk to jest teraz najwieksze gowno i jak to znajomy powiedział one sa juz zjebane w pudelkach.
To jakie swiece zalozyc.Dwa razy zmienialem w przeciagu dwoch miesiecy.Najechane maja po 2000 mil.A sonda nic nie pomogla?
Sondy nic nie pomogly, wiesz co mówią,ze denso albo beru. Tez kupowałem 2razy ngk i nie chciało auto jeździć w ogole na gazie teraz sa denso i auto jeździ, ale teraz muszę jeszcze te czasy wtrysku zobaczyć
Na benzynie tez nie chcial Ci jezdzic?Bo ja gazu nie mam u siebie.Sprobuje zamowic jeszcze raz te swiece innej firmy jak piszesz.
Na benzynie jest tak teraz,ze rano jak jest zimny to jak dotykam gazu caly czas tak samo to ma takie zrywy, ciągnie przestaje ciągnie trzymajac gaz caly czas tak samo... juz mnie wkurza ten fiat i coraz bardziej potwierdzają sie stereotypy niestety...
U mnie wkurza to popyrkiwanie.Przez to jak pisalem wczesniej nie mam ostatniego tlumika i slychac teraz bardziej.Ale caly czas obstawiam ze cos jest nie tak z elektryka.Moze faktycznie sprobuje kupic te swiece ale to w przyszlym tygodniu poniewaz czeka mnie w czwartek ponowny wydatek.Tym razem kapie plyn z oringu na rurce przy pompie wody. Myslalem ze to ponownie z pompy wody ale tym razem cieknie za nia.Pomalu zaczyna mnie przytlaczac to auto.Przebieg 32 tys.mil ,kolor maranello ,bardzo zadbany.ale co z tego jak przez rok wpakowalem tyle kasy ze to juz naprawde przesada.W Polsce mialem rozne auta a przed wyjazdem mercedesa 124 ,2.5 turbodiesla z przebiegiem 326 tys.km. juz takich aut niestety nie robia.Ciekaw jestem co mnie jeszcze czeka w moim bravo,bo juz naprawde wymienilem i poprawilem mase rzeczy.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A czy faktycznie na tych swiecach denso jest lepiej?Moze faktycznie te ngk to szmelc.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dodatkowo jadac spokojnie,trzymajac gaz w jednej pozycji i tylko w zakresie od 2000 do 2500 szarpie.Pozniej jest ok.
U mnie jest mega poprawa, te ngk to porazka 2x 150 czy 160 zl wyrzucone w bloto. Tylko kup dedykowane zamienniki nie byle denso czy beru. Tylko dedykowane do tego.silnika i ja mam teraz zalozone denso za 40 czy. 50 zl
Adam1982
21-11-2017, 10:39
Denso do t-jeta to IXU27 . Jeździłem na tych świecach przez około 20tyś km i było spoko , teraz mam ori 55249868 i też jest OK.
Zamowie te swiece denso,założe i zobaczymy jaki bedzie efekt.Sprawdzalem dzisiaj pudelko ze swiecami ngk.I nie znalazlem na glownym pudelku oraz na pojedynczym opakowaniu tego numeru 552......dziwne.Czyli pewnie jakies podróby.A zaplacilem za nie 60 funtow.Nie malo.
Mój jutro albo w piątek będzie podłączony znowu pod komputer. Co wspólnego miałyby z tym świece? Skoro pali bez problemu... Może immobiliser coś też szwankuje i odcina paliwo? Albo czujnik położenia wału?
Moze cos znajda,ale czujnik polozenia walu,nie wydaje mi sie poniewaz nie odpalalby za kazdym razem.Daj znac jak bedziesz cos wiedzial,pozdr.
Jak coś będę wiedział to dam znać na pewno, aczkolwiek wydaje mi się że będą go chcieli dzień lub 2 potrzymać żeby pare razy podłączyć i posprawdzać przy różnych warunkach pogodowych. Po cichu liczę na to, że to tylko ten zawór regulujący ciśnienie, bo na innym forum znalazłem, ze to własnie ta pierdoła paliła bezpiecznik F22 i powodowała podobne problemy... tylko że to było stilo w dieslu. A jeśli chodzi o ten czujnik położenia wału to też myślałem, że byłyby problemy z samym zapalaniem, ale z kolei na forum vectry wyczytałem, ze im też auta szarpały i gasły same od siebie... Bo moje bravo pali za każdym razem bez problemu, więc u mnie to raczej odpada. Silnik też się nie mógł rozmapować, bo o gazie nawet nie myślałem, a auto mogło widzieć tyle gazu co z zapalniczki :)
U mnie pali tez odrazu.Myslalem jeszcze o tym zaworze upustowym .Jest on dokladnie nad przepustnica,te weze co wchodza za oslona silnika.Kiedys o tym zaworze wspominal gosc z serwisu z Polski.No nie wiem,zostaly swiece ,myslalem o sondzie ale kolega pisal ze tez podmienial .No i ten zawor pozostal.Moze cos wynajda u Ciebie?Myslalem troche o paliwie ale juz jezdzilem na 97 shell oraz 100 v- power.i bylo bez zmian.
A zaglądał Ci może ktoś w elektrykę? Konkretnie to w skrzynkę z bezpiecznikami koło akumulatora? Czekam na telefon i będę dzisiaj zawoził auto pod komputer.
Kiedys ja tam zagladalem.Ale niby wszystko w porzadku,.
Pytam bo wczoraj nie chciał odpalić. Pojawiła się kłódka i ni chu chu nie chciał odpalić. Pomogło mu powyciąganie bezpieczników oznaczonych symbolem silnika (na wewnętrznej stronie obudowy). Odpalił i pojawiła się kłódka ale jechał, tylko turbine odciął. Po zgaszeniu silnika i ponownym zapaleniu wszystko w normie i od tamtej pory nawet nie jęknął... z tym że pogoda sprzyja... Własnie zawiozłem auto do mechanika żeby podłączył komputer i postoi tam pare dni. Pierwsze diagnozy prawdopodobnie w poniedziałek.
Popatrze jeszcze jutro w bezpieczniki.Kiedys czyscilem masowy przewod co idzie od aku. do skrzyni biegow i do nadwozia bo myslalem ze z masa cos nie laczy.To moze cos z pradem,zobaczymy.Daj znać jak bedziesz cos wiedział.Ja dzisiaj tez odebralem auto od mechanika. Przeciekal oring na rurze za pompa wody,podobno to czesta przypadłosc tylko ze troche roboty przy tym jest.Czesto myla ten wyciek z pompa wody i ja niepotrzebnie wymieniaja,u mnie tak bylo.W ramach gwarancji podobno wymieniali te oringi.Pozdro,odezwij sie jak bedziesz po wizycie od mechanika.
Czesc.Autko odebrales?Jakas diagnoza?
Hej. Auto odebrane dzisiaj. Do wczoraj nie sprawiał najmniejszych kłopotów mechanikowi. Odpalał i pykał bez problemu. Wczoraj znowu zapalił bez problemu tylko chwilę nierówno pochodził, ale się uspokoił. I tak sobie chodził chwilę na luzie, aż zgasł i znowu na komputerze wywaliło błędy wszystkich wtryskiwaczy. Straciło się jakieś napięcie na skrzynce bezpieczników koło akumulatora. Powyciągał stamtąd wszystko co się dało i wyczyścił. Zamienił przy okazji jakies przekaźniki miejscem, bo to one sa ponoć po części odpowiedzialne za podawanie paliwa na wtryski. Pojawiło sie napięcie i autko zapaliło bez problemu. Powiedział, że nie jest w stanie stwierdzić czy to rozwiąże problem, ale na tą chwilę pomogło. Kazał jeździć autem i przyglądać się w głównej mierze skrzynce z bezpiecznikami. A Ty przejrzałeś Twoją skrzynkę?
Tak zagladalem.Ale wszystko jest na swoim miejscu.Nie wiem,moze sprobowac je powyjmowac i przeczyscic ale tam wszystko jest jak nowe.Zerkne jak znajde chwilke po pracy.Dzieki,pozdro.
Śnieg i wilgoć... Jak szarpało tak szarpie :/ Chyba czas na wizytę u elektryka.
Ja wlasnie dlatego czyscilem przewod masowy bo myslalem o elektryce.W przyszlym tygodniu podjade wymienic swiece na denso .Ktos tam pisal z kolegow ze niby sa lepsze od NGK.Nie wiem tylko czy nie bedzie to ponowne wyrzucenie pieniedzy w bloto.Ale nie zmienie to pewny nie bede.Mysle jeszcze o tej sondzie lambda,czy nie sprobowac jej zmienic.
Adam1982
29-11-2017, 22:28
Jeżeli miałeś NGK IKR9F8 lub IKR9J8 ( oba oznaczenia pasujące do t-jeta ) , to wymiana na Denso IXU27 nic nie da. Miałem NGK i Denso , silnik pracował dobrze na obu typach świec. Zdiagnozuj dobrze silnik , bo znowu będzie płacz jaki to Fiat "be". Wymiany na tzw czuja często kończą się niepotrzebnymi wydatkami . Ja mam drgania na wolnych obrotach , wymieniłem wszystkie poduszki silnika i skrzyni , jest poprawa , ale nie pełny sukces. Też wymieniałem bo tak mi się wydawało. Teraz jest diagnoza ( u dobrego fachowca ) , że dwumas zaczyna się kończyć . Na szczęście to Fiat i dwumasa LUK-a kosztuje nowa 650ZŁ :smile:
U mnie tez te drgania wystepuja.Jak opisywalem wczesniej wymienilem dwie poduszki oprocz tej na skrzyni.Ale glownie nie o te drgania na wolnych mi chodzilo tylko to szarpanie ktore objawia sie w granicach 2000 do 2500 obr. Myslalem o swiecach lub o sondzie poniewaz slychac cykliczne pyrkanie z wydechu na wolnych obr. A z ciekawosci jaki masz przebieg u siebie. ?No takze przechodzila mi mysl o dwumasie ale przy przebiegu niecalym 50 tys.to chyba za szybko.Trzeba takze doliczyc do tego docisk i tarcze sprzegla.Kiedys na forum wyczytalem ze ktos wymienil dwumas z powodu tych wibracji i nic to nie dalo.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dodatkowo kolo dwumasowe stuka szczegolnie na zimnym silniku.U mnie spokoj i przy jezdzie na 4 biegu przy 1000 obr a pozniejszym " bucie" tez nie wibruje,takze nie wiem.Sprawdz dobrze.
Adam1982
29-11-2017, 23:37
Ja mam teraz ponad 106 tyś km , dwumasa moze mieć jakąś wadę i podda się przy małym przebiegu. Ciekawe czy może powodować szarpanie. Przeczytaj sobie ten temat , dwumas padł przy 130tyś km , też szybko jak na silnik benzynowy https://nuovabravoklub.pl/viewtopic.php?f=31&t=3514 , po wymianie chłopak pisze , że inny samochód się zrobił. Jak robiłem remap w Cinsoft Pan Marcin powiedział , że silnik pracuje bez zarzutu i że te drgania to prawdopodobnie początek końca dwumasy.
Zdarza sie czytalem ze dwumas gosciowi padl wlasnie przy 50 tys.km.Nie wiem jak poprzedni wlasciciel obchodzil sie ze sprzeglem oraz jazda.W pierwszej kolejnosci chcialbym wyeliminowac te pyrkanie.Mysle o lewym powietrzu gdzies przy kolektorze ssacym.Ale z tego co wiem to kolo napewno postukuje na wolnych obr.jak jest z nim nie tak.Ja mam 150 km tez chcialem podniesc moc .Ciekaw jestem jakby wgrac calkiem nowy program.W vw tfsi oraz fsi byla taka akcja serwisowa wlasnie zwiazana ze zla praca silnika.Serwisy wgrywaly nowe oprogramowania i bylo cacy.
Adam1982
30-11-2017, 00:00
Jak już postukuje to jest to jakiś sygnał , że może mówi dość. W kole dwumasowym jest smar i zużywa się on nie tylko od przebiegu , ale też najzwyczajniej się starzeje i traci właściwości. Twoje auto jest 2009 rok , a to już prawie 9 lat.
Moze i tak jest ,tylko Ci mechanicy do ktorych jezdze nie twierdza ze to moze byc dwumasa.Jakies pojecie niby maja,pozyjemy ,zobaczymy.Albo wymienic albo poprostu sprzedac auto .Jakbym wymienial to czesci zamowie z Polski bo tutaj sa zbyt drogie,sama robocizna w granicach 350 funtow.
Ja mam przejechane 103 tys i na zimnym silniku szczególnie rano słychać delikatne pukanie dwumasy :roll:
No wlasnie dlatego u mnie wykluczyli kolo dwumasowe.Powiedz a czy w czasie jazdy wystepuja u Ciebie poszarpywania? Bo u mnie to jest problemem ze gdy jade rowna predkoscia i zawsze tylko przy 2000 obrotow do 2400,2500.Pozniej nic sie nie dzieje.Zapierdziela az milo.Rano cisza nic nieslychac,biegi wchodza plynnie.Probowalem takze jezdzic na niskich obr.1000 na 4 biegu i przygazowanie i nic.Nie szarpie.Wydaje mi sie problem lezy albo z powietrzem albo elektryka poniewaz slychac w wydechu cykliczne prychanie co swiadczy o zlym spalaniu mieszanki.Pozdro
Poza tym delikatnym pukaniem nic innego się nie dzieje. Dwumasa nie ma wpływu na szarpanie.Może łapie jakieś "lewe" powietrze.Od tego bym zaczął.
No wlasnie,tak mysle tylko gdzie to powietrze lapie i jak to sprawdzic.Mechanicy szukali po przewodach po kolektorze i nic.Napewno gdzies jest nieszczelnosc.Poprostu zagadka .
Hej. Jestem po kolejnej wizycie - tym razem u elektryka. Pomierzył i niby wszystko jest ok. Maił też podpięte pod kompa i wtryski mi wywala jak przepala się bezpiecznik. Przemierzył wszystko i niby ok było tylko jedna cewka była zimna jak się ją dotknęło. Wywaliło mu też alarm z immobilisera raz. Powiedział że pierwsza rzecz którą trzeba by było wymienić to akumulator bo może wywalać błedy ze względu na swój sędziwy wiek. Potem pokombinować z cewką jakby aku nic nie dało i ewentualnie rozkodować immo. Tak więc zakupiłem wczoraj varte blue i po wymianie wywaliło błąd check engine. Uznałem że to z powodu wymiany akumulatora i to pewnie nic takiego (alarm nieskasowany do teraz). Uznałem, że trzeba się trochę przejechać żeby podładować aku, bo kto wie ile stał w sklepie. I tak sobie jechałem i jechałem... i w pewnym momencie na 4tym biegu stracił całkowicie moc ale tak całkowicie, jakby auto na luzie było, wywaliło znowu kontrolę silnika. Auto zgasiłem, zapaliłem i pojechało dalej, aż doszło do ponownego ruszania z 1ego biegu - znowu zaczęło szarpać. Jak się silnik zagrzał do 90 stopni to znowu jechał bez problemu. Czas chyba zakupić cewke...
Czesc.Ja mam nowy aku i nowe 4 cewki oraz zalozylem nowy alternator.Zero poprawy.Zaraz zloze drugiego bravo z tych czesci he,he.Pozdro.Nie wiem gdzie juz szukac przyczyny.W tygodniu wymienie dla pewnosci swiece i sonde.Rozmawialem ponownie z gosciem z serwisu i mowil o tym zaworze upustowym turbo i dlatego moze dawac taki efekt.
U mnie jak wcześniej pisałem problem się sam rozwiązał bez wymiany niczego. Jedyna rzecz co zrobił gazowników to poprzepinal kable na wtrystkiwaczach gazowych. Po tym może jeszcze z 20 km (pół dnia) był problem z szarpaniem ale zaraz po tym ustal. Nie wiem na jak długo ale cały czas będę się upierał przy tym że powodem jest autokalibracji wtryskiwaczy silnika i komputera.
No moze tak byc.Nie twierdze ze nie.Tylko ja nie mam gazu u siebie.Uwazam ze problem jest w programie ,gdyby mozna bylo wgrac na nowo.Tak bylo jak juz wczesniej pisalem z silnikami vw- tsi i tfsi.Serwisy wgrywaly nowe oprogramowanie i auta jezdzily.
Ja dziś zaraz po napisaniu tego postu pojechałem się przejechać i jak na złość jakoś dziwnie nim szarpnęło jak go zapaliłem ehhh.... 😑 Ale na razie na tym się skonczylo no ale nie o tym, chciałem zapytać uprzejmie szanownych forumowiczów czy ktoś przy tym szarpaniu nie miał może problemu z ubywającym płynem chłodniczym lub wahaniami wskazówki temp tuż po osiągnięciu pewnego nagrzania lub po dłuższej jeździe ?(wskazówka się cofa). Ja od momentu kiedy to się naprawiło tak mam, wsumie jakiś czas temu wymieniałem nagrzewnice może to być przyczyną, że jest gdzieś bombelek w układzie i wywala mi płyn przez korek. Nie mniej jednak kieruje zapytanie czy nie spotkaliście się z czymś takim?
U mnie raczej nic takiego sie nie dzieje.Po zagrzaniu wskazowka stoi jak wryta.Plynu nie ubywa.Sprawdz czy podczas jazdy nie mroga lampka przy lusterku wstecznym.Moze cos z pradem.Jeden z kolegow pisal ze u niego szarpie i w tym momencie mruga zarowka oswietlenia .
Heja. U mnie niestety bez zmian. Już myślałem, że będzie ok, ale niestety się nie udało. Prawdopodobnie to wszystko przez elektrykę.
Tez tak sadze,u mnie raz jest troche lepiej,raz gorzej ale zazwyczaj szarpie przy zblizaniu sie do 2000 obr.I to zawsze przy tych obrotach.Moze mapy paliwa .Podobno odlanczanie aku nic nie daje.Trzeba miec lepszy program aby wszystko zresetowac.Przypatrz sie po zagrzaniu silnika na wolnych obrotach czy delikatnie nie wpada w wibracje.U mnie cyklicznie drzy co 2,3 sekundy,ale naprawde delikatnie ale jest i to czuc jak poloze reke na obudowie silnika.Dlatego tez myslalem o tych swiecach denso lub sondzie lambda.Pisali wlasnie na forum ze ta sonda moze byc powodem szarpania i w zwyklym programie moze nie pokazac jej usterki.Cos cyklicznie obciaza silnik i powoduje te drgania,cewki mam nowe,aku nowy ,alternator nowy.
A pojawia Ci się check engine przy tym szarpaniu? Albo czasem key code i nie mozna zapalić?
Nic nie wyswietla i zawsze mi odpala bez rzadnych problemow.A u ciebie zapala sie check engine?
Tak, u mnie zdarza się że zaświeci się check engine. Do tego jak go zapale pierwszy raz na zimnym silniku to zdarza mu się samoistnie na biegu jałowym po kilku sekundach zgasnąć. I jeszcze jak jade a silnik nie jest zagrzany to bywa, ze po redukcji np. z 3 na 2 bieg auto też zgaśnie. Czasem pojawia mu się kłódka i po pięciokrotnym przekręceniu kluczyka gaśnie i wtedy można zapalić samochód. Do tego wszystkiego często do skasowania jest błąd P0605.
A co to jest za blad?I dlaczego gasnie?U Ciebie chociaż jakis błąd jest a u mnie nic i w tym jest najwiekszy problem bo niewiadomo gdzie szukac przyczyny.Poł roku temu jezdziłem z mechanikiem ponad godzine z podpietym kompem i nic nie wykazalo,zero nieprawidlowosci w parametrach.Sprawdz najpierw u siebie ten blad .Jak dla mnie elektryka.
Błąd P0605 to wewnętrzny moduł sterownika, uszkodzona pamięć ROM. ECU do sprawdzenia, niestety.
A z ciekawosci zapytam ,czy mozna wgrac w jakis sposob nowy program czy sterownik trzeba wymienic.Bo u mnie mam te szarpania ale zawsze przy obr.2000 ,niewazne na jakim biegu.Moze cos z mapami?
Możliwe, że to przewody są gdzieś walnięte. Auto jest u kolejnego magika :) mam nadzieję, że to już ostatni... A co do pytania to tak, można wgrać nowy program, są przecież aktualizacje softów, ale sam zapewne nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
Moze ostatni bedzie najlepszy i ogarnie temat.Trzymam kciuki.A program to tylko serwis? Czy elektronik by sobie z tym poradzil? Juz dawno o tym myslalem zeby wgrac nowy soft.Jak juz wczesniej pisalem w grupie vw to pomogło.
Hej. Jakiś progres w Twoim samochodzie? U mnie elektrykowi troszkę zeszło, ale (chyba) w końcu problem został rozwiązany :) instalacja była kabel po kabelku przeglądana Wszystkie kabelki, które były poprzecierane zostały zaizolowane, m.in. ze skrzynki bezpieczników i na wtryskach. Jednak ciągle pojawiał się błąd pamięci ROM i czasem nie można było zapalić samochodu bo wyskakiwał key code. Okazało się, że przyczyną była centralka (bodajże ECU się to nazywa). Były w niej zimne luty i dlatego auto tak szalało. Po wymianie na używkę, zaprogramowaną pod ten silnik, autko śmiga bez problemu (fakt że dopiero drugi dzień, ale nie ma najmniejszych problemów).
Czesc. Po nowym roku jade do mechanikow .Jeden z kolegow pisal ze ogarnieto u niego problem szarpania.Winna okazala sie wtyczka na jednym z wtryskiwaczy.Byla podsniedziala i podgieli zatrzaski na wtyczce i auto mu smiga.Pozdrawiam i zycze Szczesliwego Nowego Roku.
Witam kolegow.Wymieniona dzisiaj sonda lambda ,ta przed katalizatorem.Mechanik sprawdzal wtyczki na wtryskach( wszystko czyste ).Nadal szarpie.Mysle jednak jeszcze nad zmiana swiec na denso .Zobaczymy.
Adam1982
28-01-2018, 12:56
Przestań wymieniać dobre części na nowe , zmień mechanika , jedź do dobrego fachowca. Później znowu będziesz psioczył na Fiata , a jak czytam o tych twoich naprawach na czuja to ... .
To juz trzeci warsztat do ktorego teraz jezdze.Wiem ze nie tylko ja mam ten problem z szarpaniem auta.Wymienilem sonde poniewaz kolega na forum opisywal swoj problem i tym sie sugerowalem.Nie mam juz do kogo jechac z tym problemem.Mechanicy do ktorych obecnie jezdze sa dobrymi fachowcami ale niestety nie moga mi pomoc.Na komputerze nic ,zadnych bledow.Jezdzilem z elektrykiem przeszło godzine i wszystkie parametry niby ok.
Adam1982
28-01-2018, 18:38
Widzę , źe mieszkasz w UK, ale może dobrze było by zrobić wycieczkę do ludzi którzy naprawdę specjalizują się w naprawach włoskich aut np:
CINSOFT - CHIPTUNING, MODYFIKACJE, MECHANIKA, DIAGNOSTYKA (http://www.cinsoft.pl/)
TRS-Racing (http://trs-racing.pl/)
PabloGarage.pl | oilserwis.pl (http://www.oilserwis.pl/)
Tez juz nad tym myslalem ale powiem szczerze ze juz jestem troche zmeczony .Pomysle w przyszlym miesiacu poniewaz teraz mam troche pracy w domu.Wyszukalem u siebie takze dobry warsztat (opinie forum) zobacze moze sie przejade do nich za jakis czas.
Tomek Tipo 2017
05-04-2018, 23:22
Cześć Arturs. Nie wiem czy twoje szarpanie aktualne po takim czasie, ale mam takie szarpanie w nowym tipo t-jet. Ustaliłeś w końcu przyczynę? Ja "na szczęście" mam na gwarancji, ale na razie nie mam kiedy umówić się do ASO. Jak mi naprawią, dam znać.
Czesc.Niestety nie udało mi sie zniwelowac szarpania.Jak juz moze wczesniej czytales moje wpisy to pewnie doczytales ze sporo rzeczy wymienilem " niepotrzebnie" niestety.Chociaz nieukrywam ze caly czas mysle o sterowniku silnika.Gdyby mozna bylo gdzies wgrac na nowo program.Szarpie ( zawsze przy tych samych obrotach silnika ). Gdyby byla to usterka mechaniczna szarpalby w roznych zakresach predkosci obr.silnika.Ty masz Tomek ta mozliwosc ze auto jest na gwarancji i mozesz zapytac o program sterownika lub zapytaj czy mieli kiedys podobny problem?
Hej. U mnie po wymianie centralki silnika wszystko śmiga bez szarpania i innych problemów. Niech jakiś elektryk rozbierze komputer i wtedy zobaczy czy nie masz tak jak ja zimnych lutów.
Czesc.Dzieki,wiec tak jak myslalem ze cos z elektryka komputera.Fajnie ze Ci usuneli usterke.Popytam znajomego elektryka tylko nie wiem czy da rade to naprawic.Pozdrawiam.
Najlepiej jakbyś miał najpierw coś na podmianę żeby się upewnić. Jak już będziesz miał pewność że to jest usterką to polecam allegro i firmę Ko-Car z Tychów. U mnie było tak że elektryk doszedł do tego, że są zimne luty w centralce i po nieudanej próbie naprawy miałem własnie centralke z tej firmy i do tej pory auto ani nie jęknęło. Mam nadzieję, że uda Ci się uporać z problemem jak najszybciej.
Czesc.Mam niedaleko kolege ktory takze ma ten sam problem z szarpaniem( nawet rocznik i kolor auta ten sam). Umowilem sie na piatek z elektrykiem.Uzgodnilem z nim ze podrzuce mu sterownik. A ta firma z Tych to oni naprawiaj czy wymieniaja? Mieszkam w UK i nie znam nikogo kto moglby mi pozyczyc na chwile ta centralke.Narazie zobacze i zawioze do elektryka strownik.Wymontowac nie problem a i pieniadze nie duze za naprawe,.Zobaczymy co z tego wyjdzie.Najwyzej zostane na weekend bez auta. A u Ciebie wymienili na nowa czy udalo sie naprawic ta z auta?
Hej. Sorry, ze tak późno odpisuję, ale chyba lepiej późno niż wcale. Często jest tak że chcą starą centralkę za "nową" czyli często jest to centralka używana, naprawiona z wyczyszczoną pamięcią, a następnie wgranym softem pod konkretny silnik. Z tego co pamiętam to była różnica w cenie pomiędzy nową a "nową". A skoro problem w 100% może zostać załatwiony przez taką po naprawie to nie widzę sensu przepłacać. Doszliście z elektrykiem do czegoś nowego?
Cześć.Wymontowalem sterownik tydzień temu i zawiozłem do elektryka. Niby cos tam posprawdzal ,poprawil sciezki" podobno".no i niestety bez poprawy. Nowy jest drogi i kurcze nie wiem co robić.Najlepsze jest to ze sto mil odemnie kolega tez ma identyczny problem .Ten sam rocznik i nawet kolor.Pewnie jakby wgrano nowy program to moze by pomoglo.Ciekaw jestem czy serwis moze cos takiego zrobic.
Serwis na pewno, tuner także. Skłaniałbym się do drugiej opcji. Spróbuj jeszcze z używanym sterownikiem, tylko szukaj na alle, bo w GB ceny x4.
Adam1982
04-05-2018, 18:56
Ja jak bym miał takie problemy ze swoim t-jetem to mimo 200km trasy pojechał bym do Cinsoftu , myślę że jedna wizyta i problem rozwiązany. Pewnie już na hamowni wyszło by co jest przyczyną.
No nie wiem odnosnie uzywki.Bo przykladowo,kupie.Elektrykiem nie jestem ale pewnie trzeba wgrac program pod dany silnik.Mieszkam w uk i nie wiem czy jest roznica dla wersji mojej a tej w Polsce.Kurde metlik w glowie.Moze tez pomysle o tej hamowni lub ktos kto moze wgralby nowy soft.Elektronik mi to sprawdzal.Chyba ze tak sprawdzil .
Adam, do Cinsoftu Artur będzie miał z 1500km...
Tyle się już szarpiesz z tą zagadką...
Co mi do głowy przyszło "na szybko":
masy do sprawdzenia (możesz dołożyć 1 przewód masowy i podać go w okolicę przepustnicy, albo od razu "big 3" ;) ), podciśnienia i e-zawór(być może któryś wąż przyparciał i czasem popuszcza), potencjometr gazu, wyczyść/sprawdź map sensor, dolot i jego szczelność z intercoolerem włącznie (najwygodniej zrzucić zderzak), rozjechana mapa lub przerwana ścieżka...
FIAT BRAVO II 1.4 T-JET KOMPUTER SILNIKA 51805023 (6136395799) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6136395799)
Sterownik tjet 150 - 350zł. Taki sam jak Twój. Sprawdź nry.
Pisałeś, że przepustnica, wtryski i pompa sprawdzane.
Logi były robione?
Tylko bledy byly sprawdzane ,godzinka jazdy z podpietym kompem i to wszystko.Niby podstawowe parametry w normie.Myslalem jeszcze podjechac do jednego z warsztatu .Mechanik obiecal zalatwic blokady rozrzadu bo poprzedni mechanik wymienil na przyslowiowy mazak.Nie wiem czy by cos nie wyskoczylo poniewaz sa czujniki na wale i rozrzadzie.Tak naprawde to walcze 1.5 roku z tym tematem od momentu wlasnie wymiany tego paska.A mozliwosci demontazu czegokolwiek to nie mam mozliwosci.Ani kanalu ani kluczy niestety.Masowy przewod byl czyszczony.Moze faktycznie dolozyc tak jak mowisz.
Skoro problem występuje od czasu wymiany rozrządu to chyba mamy winowajcę? Przestawiony o 1 ząbek i gotowe.
Tylko odpuść sobie tego magika od mazaków.
Ja juz od dawna myslalem o tym rozrzadzie ale dopiero niedawno znalazlem mechanika ktory ma znajomego od wloskich aut i moze pozyczyc blokady .W przyszlym tygodniu dam do sprawdzenia no bo teraz mamy dlugi weekend i wszyscy odpoczywaja.W Polsce za tyle kasy co wywalilem tutaj u tych partaczy to pewnie zapomnialbym o problemie.Ktos kto jest dobrym mechanikiem w Polsce to nie wyjezdza .Pozdro
Arturs1, pchnąłeś temat? Daj znać. Powodzenia!
Siemano,no niestety nic nie ruszalem.Auto potrzebuje na codzien.Jedyne co zrobilem to ostatnio to "niby" naprawa sterownika silnika,.Po niedzieli chce zamowic swiece z Polski z serwisu poniewaz slyszalem ze zdazaja sie podroby a na tych moich (NGK) nie ma napisu "fiat" a podobno powinien byc.Mam takze cztery nowe cewki ktore takze zaloze.Pozdro
tabasco6
23-06-2018, 01:15
Witam!
Posiadam samochód Opel Combo z silnikiem 1.4 T-Jet. Mam problem z szarpaniem w zakresie do 2500 obr/min zauważyłem że występuje głównie przy rozgrzanym silniku. Problem był ledwie zauważalny na benzynie, ale dałem do tunera który ze 119KM podkręcił go na 141KM i wtedy było to bardziej odczuwalne. Potem samochód poszedł do zagazowania (gaz Viale na ciekłym wtrysku) i problem się nasilił. Ze względu na to że samochód miał wcześniej instalację CNG i po wymontowaniu świecił się "check" pojechałem do ASO gdzie próbowali wyłączyć instalację CNG. Próby zakończyły się niepowodzeniem ale przez przypadek wywalili mi chipowaną mapę. Powróciłem do tunera, który stwierdził, że jest najnowszy soft i teraz musi napisać następną mapę. Świece wymieniłem i cewki - brak efektu poprawy. Obstawiałem jeszcze sondę lambda ale widzę, że raczej to też nie ona.
Co najlepsze komputer nie pokazuje żadnych błędów.
Więc mogę wyeliminować:
1. Świece
2. Cewki
3. Mapy
4. Gaz (był problem przed montażem i po montażu jest na gazie bardziej odczuwalny).
Może jakieś pomysły, lub doświadczenia?
Pomysły? 8 stron pomysłów! ;) Co to za tuner, który chipuje kiedy motorowi coś dolega? Dziwne, że nie ustalił co mu jest, ja bym do niego już nie wrócił. Dla nas to wróżenie z fusów, skoro Twój fachura nic nie wywęszył posiadając pełny wgląd w sytuację oraz Twoje auto "na stole". Sorry za ot, ale sam zobacz ile czasu Arturs1 szukał odpowiedzi... Znajdź dobrego mechanika. ASO to nie mechanicy. To wymieniacze (w 98%).
PS. I przepraszam, jaką następną mapę? Ma zarchiwizowaną poprzednią, więc niech ją zwyczajnie wgra. I zapewniam Cię, że tak zrobi a Ty zapłacisz drugi raz, za "nowy" soft. Nie daj się d...ć!
tabasco6
24-06-2018, 18:23
Ozz dzięki za wspaniałą pomoc. Dzięki twojemu postowi rozwiąże problem!
A tak nie ironicznie to problem nie występuje cały czas i tuner na hamowni nie zauważył problemu. Jak dla mnie jest jakiś problem z elektroniką. Przekłamuje jakiś mapsensor czy jakieś inne "badziewie". Jak na razie szukam na wszystkich forach i nic nie mogę znaleść wszędzie piszą o tym że mają taki problem ale nikt nie może go rozwiązać.
Map sensor, wykręcić i wyczyścić. Na rurze dolotu, między silnikiem a skrzynią, potencjometr gazu (u nas nie ma linki), świece (na pewno ori?), cewki, przepustnica, rozrząd, ECU (zimne luty, albo przerwana ścieżka, wg mnie główny podejrzany) i jego połączenia, sprawdź elektrozawór turbo +jego wężyki, wtryskiwacze, dolot może popuszać gdzieś i tracisz doładowanie...
Turbo i kolektor nie popękane?
Na Pb98 sprawdzales?
Jako ciekawostkę dodam, że w bravo za szarpanie na wstecznym odpowiada poduszka skrzyni. Może to też jakiś trop?
Nie irytuj się. To naprawdę zagadka z kategorii tych lepszych i sam jestem ciekaw co za tym stoi? W oplach jest to samo.
Weź tego tunera, wepnij laptopa w obd
i pojeździj z nim chwilę. Może coś Wam się objawi?
Jeśli uda się coś ustalić to wspomnij tutaj. Kilka osób się ucieszy.
tabasco6
24-06-2018, 23:02
Chętnie opisze jak dojdę co jest.
Mapsensor na rurze dolotu czyściłem (ten od ciśnienia). Sprężarka po przeglądzie, wężyki sterowania tubo wymienione na nowe. Zawór blow off puszczał i miał tylko 82KM po wymianie było 119KM. Rozrząd jak by był przestawiony to na logikę cały czas było by źle. Dziwi mnie to, że nasila się to przy mocniejszym rozgrzaniu np po jeździe z większą prędkością (temperatura cieczy stała).
Chyba będzie trzeba przejrzeć dokładnie komputer ECU.
Mam kilku dobrych mechaników ale każdy jest tego zdania, że jak jest problem i podstawowe przypadki są wyeliminowane to nie mają zamiaru się bawić i szukać problemu bo od po prostu się to nie opłaca, a robić mają co.
Cześć wszystkim ponownie.Dwie rzeczy jeszcze do sprawdzenia.Rozrząd ,chociaż nie obstawiam za bardzo.Druga to sterownik silnika.Tabasco6 powiem Ci że wymieniłem i sprawdziłem sporo rzeczy .Jeden z kolegów opisywał problem szarpania w nowym fiacie tipo.Po wymianie w ramach gwarancji sterownika auto ożyło.I przy tym będe obstawiał że wina tkwi właśnie w sterowniku chociaż nie ukrywam że był rozbierany i spr.zimne luty.Myśle nad kupnem używki tylko nie wiem jak z mapami.Pozdro.
tabasco6
28-06-2018, 00:10
Wczoraj byłem u gazownika na kalibracji gazu i sam był zdziwiony sytuacją. Wykres pracy sondy pokazuje spadek lambdy w momencie przydławienia. Przez OBD odczytywał parametry i wszystko było oki i żadnych błędów. Pogadam jeszcze z tunerem (jak się do dzwonie :/), co on na to powie.
Która sonda? Drugą masz wyłączoną? Jeśli nie to ją wyłączcie softem.
Hej. Jestem nowy i szukam rozwiązania ale zauwazylem, że macie podobny. w moim Bravo przy 47 tyś załozyłem LPG. Szarpał, szarpał gazownik regulował, błędów szukal, check migał i skończyło się na braku ciśnienia w jednym cylindrze. Uszkodziły się dwie szklanki i wałek ssący. Zgłosiłem szkodę ale Generali nie uznało twierdząc ze nie było uszkodzenia przyczynowo skutkowego. 16 szklanek 1000 zł, jeden wałek nowy 750 zł!!!!! Macie jakieś pomysły na to zakichane Generali ktory trzymaja strone gazownika żeby tylko nie wypłacic odszkodowania???? Pozdro.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Hej. Jestem nowy i szukam rozwiązania ale zauwazylem, że macie podobny. w moim Bravo przy 47 tyś załozyłem LPG. Szarpał, szarpał gazownik regulował, błędów szukal, check migał i skończyło się na braku ciśnienia w jednym cylindrze. Uszkodziły się dwie szklanki i wałek ssący. Zgłosiłem szkodę ale Generali nie uznało twierdząc ze nie było uszkodzenia przyczynowo skutkowego. 16 szklanek 1000 zł, jeden wałek nowy 750 zł!!!!! Macie jakieś pomysły na to zakichane Generali ktory trzymaja strone gazownika żeby tylko nie wypłacic odszkodowania???? Pozdro.
Cześć Tomek.Czy przed zamontowaniem gazu auto szarpało czy było ok?
Hej. Przed zamontowaniem auto pracowało cudownie. nigdy mnie nie zawiodło ani nie zapaliła się zadna kontrolka. Byłem i nadal jest zadowolony z tego auta ale nie mogę się pogodzic z tym uszkodzeniem silnika. Jeżdziłem z tymi problemami prawie 4 miesiące i ciągle cos było nie tak z tym gazem. Masz kolego jakis pomysł??
Cześć,
jestem posiadaczem Bravo II 1.4 T Jet i borykam się z tym samym problemem co Wy powyżej, czyli szarpanie silnika na niskich obrotach (u mnie najbardziej w okolicach 1800 obr. szarpanie i lekkie chrobotanie) szczególnie na ciepłym silniku, z tego co jednak widzę to nikt nie doszedł do przyczyny, tak? Czy się jednak mylę i wiecie coś nowego w tej sprawie? Stoję przed założeniem gazu i chciałbym go wyregulować, ale nie wiem co może być przyczyną, w Boschservice nie chcieli go robić, stwierdzili tylko, że rozrząd jest w porządku, komputer nie wykazał błędów, a ciśnienie na cylindrach jest prawidłowe i równe. Macie jakieś nowe info gdzie szukać przyczyny? Albo może jesteście w stanie polecić dobrych mechaników/warsztat na Podkarpaciu? Nie chcę wymieniać wszystkiego na czuja bo to trochę bez sensu.
Cześć wszystkim.Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem właśnie fiatów .Miałem na uwadze sprawdzenie rozrządu na blokadach ale widze że chyba nie ma sensu.Nie pamiętam kiedy zaczął szarpać.Drugi rok walcze.Mechanik stwierdził że można spr.na blokadach ponieważ czujniki wałka nie zawsze wykryją synchronizacje podobno. Ale główną przyczyną jest wiązka elektryczna albo sterownik silnika.A to chrobotanie też mam ,ściągałem pasek osprzętu i po odpaleniu chrobotanie nadal było.U mnie szarpie w granicach 2000 obr do 2500 i dodatkowo lekkie drgania na jałowych obrotach.Samel15 a na jakiej podstawie stwierdzili że rozrząd jest ok? Pytam z ciekawości.Pozdro.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Samel15. Ja osobiście wstrzymałbym sie z montażem gazu.Wiem że wszyscy szukamy problemu.Niejednokrotnie myślałem o pozbyciu się auta ale naprawde wpakowałem już kupe kasy i nadal problem nierozwiazany.
Cześć wszystkim.Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem właśnie fiatów .Miałem na uwadze sprawdzenie rozrządu na blokadach ale widze że chyba nie ma sensu.Nie pamiętam kiedy zaczął szarpać.Drugi rok walcze.Mechanik stwierdził że można spr.na blokadach ponieważ czujniki wałka nie zawsze wykryją synchronizacje podobno. Ale główną przyczyną jest wiązka elektryczna albo sterownik silnika.A to chrobotanie też mam ,ściągałem pasek osprzętu i po odpaleniu chrobotanie nadal było.U mnie szarpie w granicach 2000 obr do 2500 i dodatkowo lekkie drgania na jałowych obrotach.Samel15 a na jakiej podstawie stwierdzili że rozrząd jest ok? Pytam z ciekawości.Pozdro.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Samel15. Ja osobiście wstrzymałbym sie z montażem gazu.Wiem że wszyscy szukamy problemu.Niejednokrotnie myślałem o pozbyciu się auta ale naprawde wpakowałem już kupe kasy i nadal problem nierozwiazany.
Mechanik nie zorientował się, że to u niego był wymieniany rozrząd i jak sprawdzili ciśnienie na cylindrach że jest ok, to stwierdził, że pewnie rozrząd jest niepoprawnie ustawiony, bo jak to mi opisał, ciężko jest go dobrze ustawić, uświadomiłem go że to u nich, no ale powiedział, że i tak jeszcze raz sprawdzą, no i niby zweryfikowali, jak to technicznie robią to nwm, nie znam się, ale powiedział że jest w porządku, dalszej diagnostyki się jednak nie podjęli. Dlatego szukam też jakiegoś sprawdzonego warsztatu w swoich okolicach. Trochę mi ten rozrząd jednak śmierdzi bo u mnie problem pojawił się po jego wymianie, przed takich problemów nie zauważyłem, może to przypadek, a może nie.
A na montaż jestem umówiony na połowę sierpnia, żyję nadzieją, że do tego czasu uda się coś z tym podziałać.
Hej Samel15. Nie wiem czy czytałem moj przypadek ale jesli nie to polecam. Z gazem bym sie zdecydowanie wstrzymał do czasu znalezienia usterki. Gdy walły mi szklanki popychaczy i wałek ssacy to specjalisci wysokiej klasy stwierdzili ze było słabe smarowanie. Szukając walków rozrządu jeden z chłopaków powiedziął, że rozwalił sobie cisnenie na tłoku bo trzymał się wytycznych producenta i wymieniał olej co 30 tyś. Mi się to stało kilka misięcy po tym jak zmieniłem alej na Castrola ale na tych samych parametrach. Też opcja warta rozważenia. Gdy mechanik naprawiał mi silnik musiał zdemontować całą instalację LPG. Założyłem BRC sq32 i po naprawie chodzi super, parametry ma lepsze niz na benzynie i duzo wcześniej zaczyna wkrecac się na obroty.
Hej Samel15. Nie wiem czy czytałem moj przypadek ale jesli nie to polecam. Z gazem bym sie zdecydowanie wstrzymał do czasu znalezienia usterki. Gdy walły mi szklanki popychaczy i wałek ssacy to specjalisci wysokiej klasy stwierdzili ze było słabe smarowanie. Szukając walków rozrządu jeden z chłopaków powiedziął, że rozwalił sobie cisnenie na tłoku bo trzymał się wytycznych producenta i wymieniał olej co 30 tyś. Mi się to stało kilka misięcy po tym jak zmieniłem alej na Castrola ale na tych samych parametrach. Też opcja warta rozważenia. Gdy mechanik naprawiał mi silnik musiał zdemontować całą instalację LPG. Założyłem BRC sq32 i po naprawie chodzi super, parametry ma lepsze niz na benzynie i duzo wcześniej zaczyna wkrecac się na obroty.
No tak z tym że z tego co czytam, to u Ciebie, zaczęło się chrzanić po założeniu gazu, u mnie nie ma jeszcze instalacji założonej, czy obstawiasz, że to kwestia oleju i słabego smarowania? A teraz na benzynie też ci dobrze chodzi autko? Zastanawiam się czy skoro tak piszesz czy mu nie zalać ceramizera, może go troszkę podoszczelnia i i pomoże.
Na benzynie chodzi super, na gazie jeszcze lepiej. Najbardziej zastanawia mnie ten olej bo w t-jet nie psują się wałki rozrządu a u mnie poleciał. Od chłopaka co kupiłem walki to właśnie stwierdził że przez olej bo pozapychalo szklanki popychaczy. Sądzę że co druga osoba zmieniła olej na inny bo ten salonowy to full drogi i teraz są problemy. Dodał że przez ten olej ktory wymieniał rzadko, pekl mu termostat i turbina. Stwierdził że to norma. Miałem też zdjęcia od niego żebym sprawdził czy u mnie jest ok.
Adam1982
08-07-2018, 11:13
Tomek K co Ty za bzdury wypisujesz w tym temacie ? Jak turbina i termostat mogły popękać od rzadkich wymian oleju ? Szklanki OK mają wpływ na zużywanie wałka , a olej ma wpływ na trwałość szklanek. Turbina w t-jet pęka od wysokiego EGT na seryjnym sofcie tak samo jak kolektor wydechowy , kolektory pozmianowe mają tzw dylatacje w celu usunięcia naprężeń , ale czytałem że też potrafią pęknąć , nowsze turbiny IHI VL39 i VL38 wprowadzone z normą EURO 5 też podobno mają bardziej odporne na temperatury żeliwo i są mniej podatne na pękanie niż VL37 i VL36. GT1446 podobno jest wolne od tej usterki.
Adam1982. Sam sobie tego nie wymysliłem tylko powiedziął mi to gostek u ktorego poszły szklanki, a za razem turbina i termostat ewentualnie kolektor bo juz dobrze nie pamietam. Podesłal mi zdjecia z ciekawości wiec napisałem. Przy okazji wymiany szklanek zmienił wałki na 150 KM, a ja kupiłem od niego do swojego 120 KM. Fajnie byłoby jakby kazdy napisał na jakim oleju jeździ bysmy moze wiedzieli cos wiecej.
Adam1982
08-07-2018, 22:50
To że sam tego nie wymyśliłeś nie znaczy że ta teoria jest bez sensu. W t-jet nie sam olej jest problemem ale wymiana co 30tyś km. Nawet Selenia wymieniana co 10 tyś km lub rok będzie OK.
tabasco6
09-07-2018, 01:08
Adam1982 pozwoliłem sobie spojrzeć w twoje posty i widziałem, że masz blisko jakiegoś tunera. Nie wiem jaki masz z nim kontakt ale widziałem, że mapował twój samochód. W moim Combo miałem 119KM a po "mapie" 141KM lecz to szarpanie wzrosło (jak czytałeś moje posty to powinieneś znać temat). Ostatnio Kolega podpiął jakiś tam poważniejszy sprzęt diagnostyczny i przejechał się ze mną. Stwierdził, że czuł szarpanie ale nic nie widział żadnych błędów, ani nieprawidłowości. Ale rozmawiał z jakimś tunerem i ten mu powiedział, że może to być związane z kontem przyśpieszenia zapłonu. Czy możesz zapytać swojego tunera czy może spotkał się z podobnym przypadkiem podczas pisania map do t-jet'ów.
Ja w najbliższych dniach będę odstawiał swojego na nową "mapę" (po tym jak wywalili mi poprzednią w ASO) i może jakieś dodatkowe korekty będzie musiał wprowadzić tuner.
Adam1982
09-07-2018, 01:15
Nie mam blisko żadnego tunera , remap robiłem w Cinsofcie i jechałem tam ponad 200km. Ale jak bym miał takie problemy pojechał bym tam jeszcze raz na diagnostykę .
Cześć Panowie - zarejestrowałem się specjalnie, bo mam nadzieję, że to pomoże Wam z szarpaniem. Mam Giuliettę 1.4 T-jet i miałem identyczny problem z szarpaniem w okolicy 2500-3200 obr/min. Szarpanie nasiliło się jak zrobiłem chiptuning. Szarpanie zrobiło się mocniejsze. Oczywiście wszyscy "znafcy" na forum Alfy zamiast skupić się na problemie skupili się na tunerze, że nie powinien chipować niesprawnego auta :) wymieniłem wężyki -bez poprawy, wymieniłem zawór overboost - bez poprawy. Na szczęście udało mi się podmienić CZUJNIK CIŚNIENIA DOŁADOWANIA z innego auta i problem się prawie rozwiązał. To znaczy od wymiany miesiąc temu silnik tylko raz się lekko zawahał. A na starym czujniku za każdym razem. Numer Eper tego czujnika to: 55219295 z Boscha. Można go kupić za około 180zł. Najlepiej to spróbujcie podmienić ten czujnik od kogoś i zobaczycie sami czy jest poprawa. Podmiana to kilka minut. Trzymam kciuki :)
Sądzę że co druga osoba zmieniła olej na inny bo ten salonowy to full drogi i teraz są problemy. Dodał że przez ten olej ktory wymieniał rzadko, pekl mu termostat i turbina. Stwierdził że to norma. Miałem też zdjęcia od niego żebym sprawdził czy u mnie jest ok.
nie przesadzaj że selenia droga? kosztuje dokładnie bardzo podobnie co inne oleje spełaniające norme producenta silnika, tylko na miłość boską nir kupuj oleju w ASO...bo tam to zapłacisz.
olej miał wpływ na termostat.... przecież jedno nir ma z drugim nic wspólnego....
tabasco6
09-07-2018, 12:18
Adam1982 pozwoliłem sobie spojrzeć w twoje posty i widziałem, że masz blisko jakiegoś tunera. Nie wiem jaki masz z nim kontakt ale widziałem, że mapował twój samochód. W moim Combo miałem 119KM a po "mapie" 141KM lecz to szarpanie wzrosło (jak czytałeś moje posty to powinieneś znać temat). Ostatnio Kolega podpiął jakiś tam poważniejszy sprzęt diagnostyczny i przejechał się ze mną. Stwierdził, że czuł szarpanie ale nic nie widział żadnych błędów, ani nieprawidłowości. Ale rozmawiał z jakimś tunerem i ten mu powiedział, że może to być związane z kontem przyśpieszenia zapłonu. Czy możesz zapytać swojego tunera czy może spotkał się z podobnym przypadkiem podczas pisania map do t-jet'ów.
Ja w najbliższych dniach będę odstawiał swojego na nową "mapę" (po tym jak wywalili mi poprzednią w ASO) i może jakieś dodatkowe korekty będzie musiał wprowadzić tuner.
Jack76 ty masz szarpanie w zakresie 2500-3200 obr/min a np u mnie powyżej 2500 już jest wszystko oki, a najbardziej zauważalne jest przy 2000obr/min. Ale na pewno sprawdzenie mapsensora od ciśnienia jest tańsze i prostsze niż wymiana komputera.
Adam1982
09-07-2018, 13:43
jack76 fajnie że podzieliłeś się swoim przypadkiem , dawno pisałem o czyszczeniu tych czujników . Są dwa jeden w kolektorze ssącym po str rozrządu , drugi na rurze przed przepustnicą. Ale czyszczenie nic nie daje jak czujnik uwalony.
Ps. 315Nm z t-jet 120 z turbo VL37 lub VL 39 możesz włożyć między bajki , taki moment jest ciężki do uzyskania na GT1446. Także robiłeś remap na bardzo optymistycznej hamowni.
Cześć jack76.Fajnie że ktoś sie odezwie jak rozkmini problem.Widze że wymieniłeś wcześniej zawór overboost i nie pomogło.Powiem Ci szczerze że bardzo myślałem nad jego wymianą ale skoro nie pomogło to tak jak pisałeś pomyśle nad czujnikiem.Zastanawia mnie także rozrząd.Czy ktoś z Was koledzy ma pewność czy przestawiony nawet o jeden ząb to wyskoczy błąd synchronizacji lub "check" na desce?
Adam1982
09-07-2018, 20:34
Artus1 wymień najpierw ten czujnik o którym pisał jack76 , rozrządem zajmiesz się jak nie pomoże. Już chyba dość wydałeś ?
tabasco6
09-07-2018, 22:00
Adam1982 zauważ, że jack76 miał problem z mapsensorem. Po załadowaniu mapy miał problem z szarpaniem ale w zakresach wyższych obrotów niż np. ja. Nie zdziwiłbym się, że ładowało mu turbo ile wlazło i osiągnął te 315Nm, a tuner nawet tego nie wiedział. Ja mam wskaźnik doładowania (dołożony) i jak mi tuner zrobił mapę to ciśnienie maksymalne doładowania z wzrosło 0,9 do 1,3 bara. Po wizycie w ASO wróciło do 0,9 :(. Przypuszczam że jak jack76 miał by taki wskaźnik mógłby zauważyć jakieś różnice przed i po wymianie sensora. Natomiast zastanawia mnie fakt czy może Alfa ma jakąś inną wersję softu czy osprzętu i dlatego w jego przypadku szarpanie było przy wyższych obrotach.
Arturs1 myślę, że jak by ktoś przestawił rozrząd o jeden ząb to ubyło by z 30% mocy samochodu, czyli w moim przypadku gdzie samochód był na hamowni to na pewno było by zauważalne. Jedynie przestawienie rozrządu o niewielki kąt. Nie wiem czy jest to możliwe w T-Jet'cie. Więc pytanie do znawców T-Jeta: Czy jest możliwe i w jaki sposób można przestawić rozrząd o niewielki kąt?
Adam1982
09-07-2018, 22:26
tabasco6 nie ma opcji że z uszkodzonym mapsensorem zwiększy się moc lub moment obrotowy , ktoś kto robi nową mapę musi sie ładnie spiąć żeby był przyrost , ma na to wpływ nie tylko doładowanie , ale jeszcze zapłon , paliwo itd . Trochę filozofujesz z tym doładowaniem i wychodzą jakieś herezje , nie pisz jak czegoś nie jesteś pewien , bo wprowadzasz w błąd. Jak tuner mógł tego nie wiedzieć jak hamował auto po wgraniu nowej mapy (prawdopodobnie) ? Co tak się uczepiłeś tych obrotów , jak czujnik uszkodzony żyje własnym życiem i może powodować problem przy różnych obrotach.
tabasco6
09-07-2018, 22:37
Trochę filozofujesz z tym doładowaniem i wychodzą jakieś herezje
Jak problem byłby prosty to już dawno byśmy go rozwiązali. Ja już troszkę wymieniłem części (raczej niepotrzebnie) najeździłem się po tunerach mechanikach, magikach i elektrykach. No to nie dziw się, że do walki z problemem angażuje filozofów i za chwilę może i księdza ;).
Adam1982
09-07-2018, 22:50
Rozumiem , ale księdza egzorcystę ;-)
tabasco6
10-07-2018, 01:20
Rozumiem , ale ksiÄdza egzorcystÄ ;-)
Jak jeden da radę ;)
A tak szczerze: Wymieniałem (sam) pasek rozrządu i można to zrobić bez zestawu blokad znacząc paski i koła zębate. Miałem wśród swoich samochodów Renault gdzie bez blokad nie można było wymienić paska bo koła były skręcane na określony moment. Czy w tym silniku jest któreś koło na pasku bez klina (wpustu) i jest skręcane na moment dokręcania?
Może po raz kolejny filozofują ale chcąc wykluczyć złe ustawienie rozrządu (minimalne) i niepotrzebny zakup blokady do rozrządu.
Jak jeden da radę ;)
A tak szczerze: Wymieniałem (sam) pasek rozrządu i można to zrobić bez zestawu blokad znacząc paski i koła zębate. Miałem wśród swoich samochodów Renault gdzie bez blokad nie można było wymienić paska bo koła były skręcane na określony moment. Czy w tym silniku jest któreś koło na pasku bez klina (wpustu) i jest skręcane na moment dokręcania?
Może po raz kolejny filozofują ale chcąc wykluczyć złe ustawienie rozrządu (minimalne) i niepotrzebny zakup blokady do rozrządu.
można wymienić rozrząd bez blokad robiąc oznaczenia na kołach i pasku, ale jeżeli chcesz robić zgodnie ze sztuką to nalezy zablokowac wał korbowy potem wałki bo powinno sie odkręcic koło napędzające wałki rozrządu, aby potem załozyć pasek i po napięciu wstępnym napinacza dokręcić koło napędzające wałki rozrzadu, jest to robione po to aby napięcie paska było takie samo po obu stronach koła napędzającego, oraz aby skompensowac możliwe rozciągnięcie starego paska rozrządu.
wrzucę Wam z ciekawości ten wykres z hamowni Giulietty, po drugim hamowaniu - nie wiem czy jest akurat 315Nm, ale nawet na 3 biegu jak wcisnę gaz to rwie asfalt :) zupełnie inne auto po chipie. Jest zabawa - a to najważniejsze :) i jeszcze jedno - wymieniłem ten czujnik po prawej stronie pokrywy silnika :) 32797
Adam1982
10-07-2018, 01:54
Ale wydaje mi się że przy złej synchronizacji rozrządu szarpanie występowało by cały czas , a czytałem że występuje nie za każdym razem. Ja na ten moment spróbował bym z tym mapsensorem , można nawet od kogoś przełożyć na próbę , parę minut roboty. Zakup też nie jest jakiś bardzo drogi (około 180zł) , w moim t-jecie oryginalne są Boscha.
jack76 dla mnie ten wykres to jakaś bzdura , moc maksymalna przy około 4000 ( jak w dieslu ) i moment obrotowy który ciężko jest osiągnąć na turbinie Garretta gt1446 , a u Ciebie jest malutka IHI VL37 lub VL39 , ja mam większą VL38 i moment mam około 270Nm , ale hamownia Cinsoftowa jest mało optymistyczna (realna). Jaką hamownią był robiony pomiar twojego auta inercyjną czy obciążeniową ?
Po prawej siedząc w aucie czy stojąc na przeciwko auta , prawidłowo powinno się określać w pierwszej opcji ( siedząc za sterem ).
tabasco6
10-07-2018, 02:21
Ale wydaje mi się że przy złej synchronizacji rozrządu szarpanie występowało by cały czas...( siedząc za sterem ).
Tu się sugerowałem twoimi postami w których pisałeś, że T-Jet'y mają nadwyżki mocy. Mój miał 119 KM czyli prawie seria. Znajomy mechanik też sugerował przestawiony minimalnie rozrząd i tłumaczył, że praca silnika jest uzależniona od wielu zmiennych i niestety komputer nie zawsze jest w stanie wszystkie ogarnąć wszystkie parametry przy jednej nieprawidłowości, której nie jest wstanie sam wykryć.
nie mam pojęcia jaka to hamownia bo laik samochodowy ze mnie :) ale korzystałem z dwóch hamowni stacjonarnych - byłem tylko na pierwszej 1-osiowej i na niej wyszło 286Nm i pomiar był robiony w trybie N(Natural). Na tą drugą pojechał sam ten mój tuner do centrali Vtech (on jest przedstawicielem Vtechu w Będzinie) Ta druga to dwuosiowa i pomiar był robiony w trybie D (dynamic) i na niej wyszło 315Nm.
Jeśli chodzi o te wartości Nm to może i to bzdura, ale nie dbam o to tylko mam fun z jazdy :)
Giulietta ma tryb DNA i tryb D zmienia mocno charakterystykę silnika.
jak będziesz w okolicy Sosnowca/Katowic to daj znać - to się przejedziesz i ocenisz sam :)
Co do czujnika to ten po prawej stojąc przed autem z podniesioną maską :)
kastomat
10-07-2018, 08:02
Panowie i wszystko jasne jeśli chodzi o moment. Kolega hamował auto w V techu w Krakowie a tam mają coś z hamownią która przekłamuje pomiary, szczególnie moment.
Wysłane z mojego C103 przy użyciu Tapatalka
Adam1982
10-07-2018, 12:10
jack76 zhamuj to auto na maha obciążeniowej , wtedy będziesz miał bardziej realny wynik. Bo to co w V-techu robią to jakaś abstrakcja. Chcesz to możemy twoją Alfę sprawdzić z moim Bravo i będzie wiadomo że masz około 250Nm.
tabasco6
10-07-2018, 14:43
Co do czujnika to ten po prawej stojąc przed autem z podniesioną maską :)
Wymieniłem dzisiaj i nie pomogło. Kupiłem nowy za 130 zł.
Adam1982
10-07-2018, 14:48
tabasco6 jakiej firmy czujnik kupiłeś ? Jest jeszcze jeden mapsensor w kolektorze ssącym po str rozrządu , ale to takie wymienianie dobrego na nowe. Najlepszą opcją było by przełożyć ze sprawnego auta na próbę.
tabasco6
10-07-2018, 20:29
Najlepszą opcją było by przełożyć ze sprawnego auta na próbę.
No niestety nie mam nikogo znajomego z autem z takim silnikiem.
Czujnik Bosch tak jak ten co był.
Ten drugi mapsensor jest od temperatury powietrza w kolektorze.
tabasco - szkoda, że nie pomogło :( czujnik na pewno możesz odesłać do sprzedawcy.
ciekawe czy artusowi to pomoże
tabasco6
11-07-2018, 16:07
tabasco - szkoda, że nie pomogło :( czujnik na pewno możesz odesłać do sprzedawcy.
ciekawe czy artusowi to pomoże
Czujnik kupowałem w hurtowni motoryzacyjnej. Ale mogę go podesłać Artusowi i jak mu pomorze to się dogadamy, a jak nie to odeśle mi i spróbuję oddać. Tylko niech poda adres to mu wyślę.
Arturs1 jak zainteresowany to daj znać na priv.
Siema.Tabasco a Ty masz mapsensor czy czujnik powietrza na tej rurze po prawej stronie?A wyślesz mi do uk? Chociaż prawde mówiąc czy coś sie zmieni u mnie jak u Was nie pomogło.Cały czas mnie trapi ten rozrząd,chociaż mocy mu nie brakuje tylko to szarpanie denerwujące.Jeszcze jedną rzecz zauważyłem.Na jałowych obr.cyklicznie ,delikatnie co 3 sekundy bujnie silnikiem.I tak cały czas.Jakby świeca ,chociaż już drugi komplet wymieniłem.Cewki nowe.Kurde już nie wiem co mu jest.
Panowie, a takie pytanie jakie macie obroty na biegu jałowym?
tabasco6
12-07-2018, 22:38
Panowie, a takie pytanie jakie macie obroty na biegu jałowym?
Rozumiem, że mówimy o ciepłym silniku. Ja mam normalnie około 800 a jak się wentylator włącza to około 1000.
Arturs1. Masz rację że do UK nie ma zbytnio sensu. Tym bardziej że u mnie to nie pomogło.
Mój kolega mechanik zapoznał się ostatnio z moim problemem i też nie miał pomysłu co może być. Zasięgnął języka u znajomego tunera i ten powiedział że problem jest w zapłonie i można to spróbować naprawić przez korektę mapy, zmieniając kąt przyśpieszenia zapłonu.
Adam1982
13-07-2018, 01:24
Ja mam niższe obroty , na ciepłym silniku około 740 - 750 obr min . Być może problem jest w kącie wyprzedzenia zapłonu , ale skoro wcześniej auto jeździło dobrze to mapa się chyba sama nie zmieniła , może uwaliło się coś co ma wpływ (steruje) na kąt zapłonu.
Ja nie mam szarpania podczas przyśpieszania , ale mam małe wibracje (drgania ) na wolnych obrotach.
Ja mam u siebie 800 obr.i drgania minimalne wewnatrz auta.Czuć to na kierownicy i zagłówku fotela pasażera .Wymieniałem poduszke silnika tą przy rozrządzie oraz pod skrzynią tzw.lizak.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Panowie,ja uważam że przyczyną jest sterownik silnika.Każdy z nas wymienił w sumie " pół silnika"i nadal nic.Przyjżyjcie się na silnik na wolnych obrotach czy u Was idealnie stoi w miejscu czy kiwnie co jakiś czas.Ja pyrkanie z wydechu zauważyłem po wstawieniu prostej rury zamiast końcowego tłumika.Oczywiscie podwójna końcowka została.To pyrkanie to zły skład mieszanki i uważam że dlatego mamy te szarpania do 3000 obr.,potem się to rozmywa i tego tak nie czujemy.
Adam1982
13-07-2018, 15:16
Czym sprawdzacie te obroty , na oko patrzycie na wskazówkę ? Ja pisałem o odczycie z programu diagnostycznego.
Adam1982 a Ty skąd odczytałeś swoje obroty?Ja np.podałem jakie mam u siebie z obrotomierza ogólnikowo.Można podpiąć sie i sprawdzić rzeczywiste obroty.Ale ogólnie troche za niskie u Ciebie.Zwłaszcza jak powłanczasz pożeracze prądu to jeszcze spadną.A po włączeniu klimy co się dzieje?
Adam1982
13-07-2018, 15:50
Sprawdzałem jakimś programem , nie są za niskie . Ogólnikowo z obrotomierza to sobie możesz sprawdzić jak Ci się równo na kresce ustawi. Obroty nie powinny się zmieniać jak jest większe zapotrzebowanie na prąd. Z klimą nie sprawdzałem. Nie pamiętam nazwy programu. Ale kiedyś też sprawdzałem u znajomego mechanika FESem i obroty były OK. A skąd masz takie info że za niskie ?
Już teraz nie pamiętam gdzie wyczytałem że obroty powinny wahać się w granicach 820 /850.A w to nie wierze że nie spadną obroty szczególnie zimą po włączeniu podgrzewania szyby lub nadmuchu .U mnie jak już pisałem na obrotomierzu jest nawet lekko ponad 800 .
Może przyda się Wam trochę wiedzy teoretycznej...?
Adam1982
13-07-2018, 20:12
Artus1 piszesz bzdury bez żadnego potwierdzenia , tu z danych tech Bravo T-JET :
Ustawienie zapłonu i test spalin
Nastawy podstawowe - przed GMP °KW/1/min Nie podlega regulacji
Zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu °KW/1/min Regulowany przez komputer sterujący
Liczba obrotów biegu jałowego 1/min 750 plus-minus 50 Nie podlega regulacji
Temperatura oleju silnikowego podczas testu CO °C 80
Zawartość CO na biegu jałowym - rura układu wydechowego Objętość % CO 0,3 Max Nie podlega regulacji
Wskaźnik HC na obrotach biegu jałowego ppm 100
Wskaźnik CO2 na obrotach biegu jałowego Objętość % CO2 14,5-16
Wskaźnik O2 na obrotach biegu jałowego Objętość % O2 0,1-0,5
Podwyższona liczba obrotów biegu jałowego 1/min 2500-2900
Zawartość CO przy podwyższonej liczbie obrotów biegu jałowego Objętość % 0,2
Wartość lambda przy podwyższonej liczbie obrotów biegu jałowego Îť 0,97-1,03
Czyli obroty nominalne 750 .
W moim Punto Evo 1.4 8V EURO5 obroty są około 700 , odczytane programem.
Adam1982 ,czegoś nie rozumiem.Wynalazłeś dane do tjeta.Ok,jest tam że obroty powinny wahać sie w granicach 750 obr.A wczoraj pisałeś że masz 740/750 i są za niskie.To Ty nie pisz bzdur jak sam nie wiesz co piszesz albo poprostu szukaj problemu gdzie indziej skoro z tego co wynika obroty masz książkowe.Ja uważam że obroty biegu jałowego (740 obr,) są niskie i nie tylko dla tjeta.
Adam1982
13-07-2018, 20:47
Czytaj ze zrozumieniem , nigdzie nie pisałem że są za niskie , napisałem że mam niższe niż tabasco6 który też prawdopodobnie podał orientacyjnie z obrotomierza . Ktoś zapytał jakie są to napisałem jakie mam , nie z obrotomierza ale z programu. To że Ty sobie coś uważasz jest mało ważne , manual silnika mówi że są OK. Już chyba wiem dlaczego wymieniłeś "pół" silnika na pałę bez rezultatu.
Nie będe komentował,koniec kropka.Wymieniłem pozatym za swoje nie za twoje.I chu.... Ci do tego.
Adam1982
13-07-2018, 20:58
Oczywiście spoko , diagnosto wróżbito . Wymień jeszcze sterownik , bo też pisałeś że uważasz że to jego wina. Przez takich wymieniaczy dobrego na nowe jest później płacz jaki fiat niedobry i awaryjny . Bo widziałem już Twoje żale na tym forum i jeszcze innym. Pisałem Ci już wcześniej , podawałem namiary do fachowców od włoszczyzny , jedź porządnie zdiagnozuj auto a później wymieniaj.
Juz Tobie raz pisałem że nie mówie że fiat jest zły.Chyba widzisz że nie jestem sam z tym problemem i nie tylko ja wymieniłem kupe rzeczy.Myśle że poprostu brak dobrych fachowców a nie szukać i wymieniać metodą prób i błędów.A jeśli chodzi o sterownik to kolega na forum pisał o nowym fiacie tipo w którym objawy miał identyczne do moich .Wymienili sterownik w ramach gwarancji na nowy i jest ok.A jeżeli coś wymieniłem to zawsze odpisałem na forum czy pomogło czy też nie.
Adam1982
13-07-2018, 21:27
To może podsumuj w punktach co wymieniłeś po kolei , będzie wiadomo co nie ma wpływu na ten problem . Wyczytałem w tych danych które podał ceva , że ten drugi map sensor który jest w kolektorze ssącym po str rozrządu jest od ciśnienia i temperatury , ciekawe czy on może powodować takie objawy ?
Opisze co do tej pory zostało zrobione.
tabasco6
13-07-2018, 22:58
Adam1982 jak widzę twoje posty to piszesz same mądrości. Wg ciebie wszyscy robią nielogiczne posunięcia by rozwiązać problem. To teraz mi odpowiedz co ty byś zrobił na moim miejscu:
Wymieniłem mapsensor i zrobiłem na nim jakieś 500km i zauważyłem, że maksymalne ciśnienie doładowania jest niższe niż na poprzednim o około 0,1 bara (odczyt nie z komputera - mam dodatkowy wskaźnik) i dodatkowo zaczął przydławiać się przy około 4000 obr/min przy przyśpieszaniu z gazem do oporu i może to jest ledwo odczuwalne ale wcześniej tego nie było. I teraz:
- Oddać na gwarancję? - a może walnięty był stary i mapa się do niego dostosowała i pracował prawidłowo.
- Jechać na reset ECU? - Wiem, że odłączanie akumulatora nie resetuje map w T-Jet'ach
- Może oba są dobre i mają odczyty w różnych zakresach tolerancji i z czasem się to wyrówna.
Piszesz i pouczasz "jedź z problemem do speca od włoskich aut" ja już odwiedziłem kilku i każdy proponował wymianę świec, cewek a potem stwierdzał że nie wie co jest i nie ma czasu szukać przyczyny. Może polecisz jakiegoś dobrego fachowca od T-Jet'ów i poświęci chwilę zapozna się z problemem i może uda mu się go rozwiązać. Co do podmieniania części to szczerze co ja mam podmieniać jak już wszystko powymieniane co można podmienić. Bo co mam podmienić? ECU - trzeba zaprogramować, może ustawienie rozrządu można podmienić? może to wina szklanek zaworowych i pożyczysz ze swojego? może przepustnica jest walnięta - wyciągnął byś ze swojego, żeby ktoś sprawdził w swoim? Może wina jest w wiązce elektrycznej - to pozostawię bez komentarza jeżeli chodzi o podmienianie.
Adam1982
14-07-2018, 01:29
Mogę polecić Ci dobrego fachowca , ale będziesz miał do niego sporo kilometrów ;-) Nie wiem co masz zrobić z tym mapsensorem , sam go kupiłeś sam pomyśl. Rozrząd można łatwo sprawdzić , podmiana przepustnicy to też nie problem. Ja z takimi problemami pojechał bym tam gdzie robiłem remap : Cinsoft . Chyba najlepszy spec od włoszczyzny w Polsce , moim zdaniem oczywiście. Masz daleko , ale jak od razu byś tam pojechał i tak byś zaoszczędził. Pan Marcin ma hamownie i odpowiedni sprzęt.
Tu masz coś o firmie:
https://www.youtube.com/watch?v=rbjD-4Ep6Js&t=583s
Wybierzesz się ?
Jest to jakiś pomysł. Ale po co gnać przeszło 400km? Tabasco6, P. Marcin to przesympatyczna kopalnia wiedzy i ciekawostek, której się buzia nie zamyka. Roboty ma w bród i bywa, że ciężko się dodzwonić. Spiszcie się mailowo lub umówicie na dłuższy telefon. On naprawdę może podsunąć rozwiązanie lub chociaż trop.
Jakby Cię zrzucał lub nie odpisywał, ponawiaj próby.
PS. Kiedy oddawałem swoje auto, telefon praktycznie nie przestawał Mu dzwonić.
I sam jestem ciekaw co za licho Wam krew psuje?
Sorry za ot.
Powodzenia!
tabasco6
19-07-2018, 21:30
Nie mogÄ siÄ skontaktowaÄ z Panem Marcinem. JeĹźdĹźÄ po caĹej Polsce i moĹźe jak bÄdÄ w tamtych stronach i nie rozwiÄ
Ĺźe problemu to go odwiedzÄ.
W poniedziaĹek odstawiam samochĂłd do tunera i moĹźe on coĹ "wyczaruje". Zastanawiam siÄ jeszcze nad wymianÄ
czujnika poĹoĹźenia waĹu (maĹy koszt Ĺatwy dostÄp). Fakt, Ĺźe wszyscy mechanicy mĂłwiÄ
, Ĺźe raczej to nie on, ale jeden spec od kompĂłw ECU zapytany o naprawy komputerĂłw do T-Jet'Ăłw mi powiedziaĹ, Ĺźe raczej to nie komputer i Ĺźebym wymieniĹ czujnik poĹoĹźenia waĹu.
KolejnÄ
sprawÄ
, ktĂłra mnie zastanawia to odpowietrzenie zbiornika paliwa. W Fordzie mojej Ĺźony to na stacji przy odkrÄcaniu wlewu sĹychaÄ i czuÄ wyraĹşnie jak zasysa do zbiornika. W Combo nie mam takiego zjawiska. Jak to jest w waszych T-Jet'ach?
Adam1982
20-07-2018, 07:15
U mnie nie słychać żadnego zasysania po odkręceniu korka.
Czujnik położenia wału może być dobrym tropem , a tak jak mówisz koszt mały i wymiana prosta.
Czytałem kiedyś w necie o problemach w pewnym BMW , dłuższe odpalanie , drgania na wolnych , słabe wkręcanie na obroty . Powodem był uszkodzony czujnik położenia wału.
Siema.Auto dzisiaj było na hamowni.Test 0001 V -165.6 HP @5225 RPM, 288 Nm@2828 RPM. Test 0003V-169.6HP @5329RPM, 281 Nm@2948, pressure 1009hPa, temp.25.0C. Taki otrzymałem wynik.Wszystko niby ok.
tabasco6
20-07-2018, 22:50
Arturs1
Co z poszarpywaniem?
Jakie ty miałeś dane fabryczne?
Czy robiłeś mapę? Czy to jest na oryginale?
P.S. Odpowiedział mi Pan Marcin:
"...Szczerze zaskoczył mnie Pan informacją, że combo bliżniacze z doblo ma tjeta. (...) Problem szarpania występuję czasem ale temat daje się rozwiązać."
Siema.Właśnie nic nie robiłem w mapach,niby tak ja w oryginale.Nie wiem może poprzedni właściciel coś grzebał.O poszarpywaniu mówiłem im już wcześniej .Ale wszystko niby wyszło dobrze.Może coś było robione bo dziwi mnie wynik 169.6 ps.Nie za dużo? A pan Marcin może spotkał się już z podobnym problemem,gdzieś? I jak to mówią ,( sprawa stanęła w martwym punkcie).
Adam1982
21-07-2018, 13:44
T-jet 150KM ma zazwyczaj bonus w serii około 160KM i 240Nm . W Twoim przypadku albo ktoś grzebał w mapie , albo hamownia bardzo optymistyczna ( są takie ) . Jaka to była hamownia inercyjna czy obciążeniowa ? Fajnie jak byś wykres wrzucił , bo takie dane mało mówią.
tabasco6 Będziesz jechał do Cinsoftu ? Pan Marcin zalecał diagnostykę ? Jaki plan gry ? Dał jakieś wskazówki w mailu ?
tabasco6
21-07-2018, 22:04
Czy będę jechał do Cinsoftu? Jeszcze nie wiem. Obecnie w poniedziałek mam wizytę u tunera, który już raz mi robił mapę (niestety w ASO nie świadomie zrobili mi aktualizację softu i straciłem mapę). Problem mu naświetliłem i ma sprawdzić, co się da zrobić. Jak ogarnie to wiadomo, że nie pojadę, a jak nie da rady to pewnie będę kiedyś musiał.
Co do maila Pana Marcina z Cinsoftu to jak to ujął w mailu "Problem szarpania występują czasem, ale temat daje się rozwiązać." i tyle. Więc nic konkretnego, ale że zna problem i wie jak go rozwiązać. Przypuszczam, że nie może zbyt dużo powiedzieć. Z kilku powodów:
1. Wróżył z fusów nie będzie.
2. Mógł spotkać się z problemem nie raz i nie zawsze był ten sam powód.
3. To może być jego "słodka tajemnica". Jak to kiedyś w jednej anegdocie było: Przyjechał klient do mechanika i poprosił o naprawę, bo coś nie pracowało tak jak trzeba. Mechanik puknął młotkiem i auto się naprawiło. Klient: "Ile płacę?" Mechanik: "500zł" Klient: "10zł za puknięcie młotkiem?" Mechanik: "Nie! Za puknięcie to 10zł a reszta za to, że wiem Gdzie i jak uderzyć"
Na razie napisałem mu odpowiedź z numerami sterownika i czekam na odpowiedź.
tabasco6
24-07-2018, 19:56
Dzisiaj byłem u mojego tunera. Kombinował, kombinował i kombinował i stwierdził, że jedyne co mu do głowy przychodzi to uwalony sterownik ECU. Zadzwoniłem do Pana Marcina i po rozmowie z nim odechciało mi się do niego jechać. Rozmawiał ze mną podniesionym głosem i tłumaczył, że problem trzeba dobrze zdiagnozować (jak bym tego nie wiedział) tłumaczyłem, że kupę części było wymienianych zmieniane softy itp. Teraz jak mam jechać do niego i ma mi powiedzieć co reszta tunerów i mechaników to mnie chyba tam szlak trafi.
Dzwoniłem też do speca od sterowników ECU i ma taki sam sterownik (takie same oznaczenia) ale od Fiata Doblo. Mówi, że może przegrać oprogramowanie do tamtego i sprawdzić tylko będę musiał do niego przyjechać (300km) a przez mój wyjazd i jego urlop przez 3 tygodnie nie dam rady. Jak mu wspomniałem że słyszałem o podobnym problemie w Tipo, że pomogła wymiana sterownika, to powiedział, że tam są sterowniki zupełnie inne - innej generacji.
Siema tabasco6.No to nie zazdroszcze.Najlepiej jakby dało siè ten nasz temat " na tacy"a oni skasowali hajs. Dobrze zdiagnozować-to dobre
he,he.A co z tego że sterownik jest innej generacji.Zadanie ma takie same.Ja i tak obstawiam sterownik.Mogę kupić używke ale nikt mi tutaj tego nie zrobi.Chyba jedynie ASO.Pozdro
Adam1982
24-07-2018, 23:07
tabasco6 , Artus1 moim zdaniem Pan Marcin dobrze powiedział , przecież nie będzie wymyślał na odległość prawdopodobnych przyczyn. Trzeba by było jechać na kompleksową diagnostykę. Zanim zrobiłem remap w swoim T-jecie w Cinsofcie , byłem z bratem jego Bravo 2.0mj na diagnostyce właśnie u Marcina (ponad 200km) . Auto miało wywalony dpf i zrobiony remap w innej firmie. Cinek w około 30min doszedł co jest z samochodem i dał rozwiązania problemów , wyjechaliśmy sprawnym autem które bezawaryjnie jeździ do dziś. Dodam jeszcze że jak Marcin sprawdził mapę zrobioną przez firmę z bardzo dobrymi opiniami złapał się za głowę.
fromherotozero
25-07-2018, 10:59
Adam 1982, widzę że Ty na vl38, nie wiesz może czym się różni od vl36, w sensie doładowania i z której idzie więcej wykrzesać? I drugie pytanie, masz tylko remap zrobiony? Czy może jeszcze coś zmieniales? I kolejne, czy w Cinsofcie raczej tylko remap czy może coś takiego jak przelot i FMIC też by mi ogarnęli? Z góry dzięki😝 pzdr
Adam1982
25-07-2018, 12:45
VL38 i VL36 mają chyba podobną wydajność , VL38 jest pod euro5 i ma podobno wytrzymalsze żeliwo na temperatury . Mam tylko remap i tłumik końcowy Ultera , ale zamontowany po remapie więc nie wiem jak wpływa na parametry silnika , pewnie nie wpływa :smile: Ogarną mechanikę też , montują turbiny , robią wydechy , remonty , przeglądy itp Myślę że fmic to też nie problem.
fromherotozero
26-07-2018, 09:07
Masz +50KM samym remapem?? Czy oryginalnie miałeś vl37/39?
Adam1982
26-07-2018, 10:41
Seryjnie miałem vl37 , po montażu vl38 bez remapu wyszło około 144KM i 220Nm , po mapie Cinsoft jest w podpisie ;-) , mam wykresy mogę Ci wysłać.
fromherotozero
26-07-2018, 20:30
Chętnie obejrzę wykresy jak by to nie był problem😆
Szarpanie występuje zawsze, względem klimatyzacji? Włączona czy wyłączona - szarpie zawsze?
PS. Trochę się w temacie śmietnik zrobił...
U mnie np. po włączeniu klimy drgania silnika na jałowych są ledwo wyczuwalne. Co do szarpania to raczej bez różnicy na klimie natomiast w trybie "sport" jakby mniej szarpał.
A czy alternator sprawdzaliście? Połączenia masowe?
Jakby ECU było drapnięte na ścieżce to objawy występowałyby cały czas. Przyjrzałbym się elektrowni i przemierzył wszystko...
tabasco6
04-08-2018, 14:36
No i padło całkowicie.
W zeszłym tygodniu w zakładzie gdzie podmienili mi komputer, przejechałem się i dalej było to samo więc wsadzili stary.
Wczoraj niestety podczas jazdy zaczął chodzić na 3 cylindry, że miałem kawałek do domu to jechałem dalej niestety po 2 km padł całkowicie i wrócił na lawecie. Dzisiaj okazało się, że spalił się bezpiecznik od komputera. Po wymianie bezpiecznika odpalił na 3 cylindrach. Komputer pokazał wypadanie zapłonów na 3. Po sprawdzeniu wszystkiego okazało się że nie ma iskry na 3 cylindrze i podmiana świecy i cewki wykazały brak impulsu na wtyczce. Wynika z tego że padł albo komputer albo wiązka nie przewodzi.
Kolega mechanik powiedział że miał kilka przypadków w Toyotach gdzie cewki paliły końcówki mocy w komputerach. I prawdopodobnie też tam była elektronika Boscha.
Adam1982
04-08-2018, 16:08
tabasko6 coś Ty się tak uparł na ten komputer , przecież napisałeś że po podmianie komputera było to samo. Oba komputery są uszkodzone w ten sam sposób ? Nie sądzę. Dobry elektryk i dokładne sprawdzenie wiązki może być dobrą decyzją . W Cinsofcie podczas diagnostyki też byś miał to sprawdzone , ale już nic nie piszę .
tabasco6
04-08-2018, 19:23
W Cinsofcie podczas diagnostyki też byś miał to sprawdzone , ale już nic nie piszę .
Byłem w Cinsofcie przejazdem. Rozmawiałem z Panem Marcinem. Nie mam zamiaru ci Tłumaczyć dlaczego go tam nie odstawie. I nie uważam, że jest złym fachowcem tylko, że nie mam możliwości.
tabasko6 coś Ty się tak uparł na ten komputer.
Dlatego, że komputer walnął teraz. A wiązka, cewka lub inne badziewie mogła powodować przerywanie, a w efekcie końcowym uszkodziła końcówkę mocy w komputerze.
Adam1982
04-08-2018, 20:57
Masz potwierdzenie że to komputer , bo napisałeś albo komputer albo wiązka ? W Cinsofcie nie trzeba zostawiać auta na diagnostykę , przyjeżdżasz rano i masz wszystko sprawdzone.
Z tym komputerem na razie to chyba tylko twoje przypuszczenia , a żadnej porządnej diagnostyki nie robiłeś.
tabasco6
04-08-2018, 22:22
Masz potwierdzenie że to komputer , bo napisałeś albo komputer albo wiązka ? [...]
Z tym komputerem na razie to chyba tylko twoje przypuszczenia , a żadnej porządnej diagnostyki nie robiłeś.
Tak przypuszczenia, jak będzie naprawione to będzie w 100% pewne co było nie tak.
Logicznie myśląc to do cewki na jednym przewodzie dochodzi masa na drugim +12v (oba były dzisiaj sprawdzane) trzeci jest sygnałowy. Jak sygnałowy by nie miał przejścia to by od po prostu nie było iskry i wtedy jaki był by powód spalenia bezpiecznika od ECU? Jeżeli sygnałowy ma zwarcie to pali końcówkę mocy w ECU. W takim przypadku może polecieć bezpiecznik.
W Cinsofcie nie trzeba zostawiać auta na diagnostykę , przyjeżdżasz rano i masz wszystko sprawdzone.
Widzę, że jesteś lepiej poinformowany niż sam Pan Marcin. Rozmawiałem z nim i powiedział, że jak się umówię na diagnostykę to zrobi pomiar sondą szeroko pasmową na hamowni i wtedy może ocenić co dalej (więc to raczej nie jest "wszystko"). Bo nie jest powiedziane, że po tym pomiarze wyjdzie co jest nie tak. I teraz nie chcę mi się specjalnie jechać prawie 500 km na diagnostykę, która też nie jest 100% pewna. Poza tym jak już zdiagnozuje to niech naprawi jak będzie mógł. Dodatkowo mam nawał roboty i nie mam czasu. Kolejna sprawa że jeszcze jak samochód chodził "w miarę normalnie" to jeździłem i planowałem, że jak będę miał kilka dni wolnych lub będę jechał w tamte okolice to się z nim umówię. Niestety teraz na 3 cylindrach raczej daleko nie zajadę, a lawetą jak mam targać to wolę na miejscu sprawdzić czy wiązka jest oki i jak coś to sprawdzić a może nawet wymienić ECU i wtedy myśleć co dalej.
Adam1982
04-08-2018, 22:51
Nie napisałem że nie trzeba się umówić , trzeba i terminy są długie . Ale jak się ustawisz na dogodny termin i przyjedziesz rano Pan Marcin może sprawdzić i naprawić naprawdę dużo. Wiem to z doświadczenia , brata autem pojechaliśmy rano , były pomiary na hamowni , wyciąganie i rozklejanie sterownika zgrywanie mapy i sprawdzanie jej , wgranie odpowiedniej mapy , uszczelnianie sterownika i znów pomiary na hamowni. Wyjechaliśmy około południa sprawnym autem i dodam że wszystko było robione bez pośpiechu , dokładnie i byliśmy informowani szczegółowo co Pan Marcin robi i dlaczego. Auto zrobiło kilkanaście tyś km bezawaryjnie .
Być może jak byś pojechał wcześniej , a nie obrażał się po rozmowie telefonicznej to auto nie pracowało by teraz na trzech garach i mógłbyś normalnie pracować.
tabasco6
04-08-2018, 23:37
Nie napisałem, że nie trzeba się umawiać, trzeba i terminy są długie.
I w tym jest największy problem. Prowadzę jednoosobową firmę, jako serwis maszyn przemysłowych. Często mam wyjazdy awaryjne i bardzo często przekładam sprawy zaplanowane. Dlatego umówienie się na odległy termin w ogóle nie wchodzi w grę. A tak z marszu nie da rady. W rozmowach z nim chciałem, aby coś zasugerować, ale chyba jak dzwoniłem to w złym momencie trafiłem. Natomiast jak byłem tam osobiście to od po prostu wcześniej pracę skoczyłem niż planowałem i podjechałem do niego. Jak by był ktoś taki w Poznaniu czy Gdańsku to bym podstawił, ale niestety 500km od domu to już w moim przypadku jest problem. Poza tym jak już bym mu zaprowadził to nie tylko na diagnozą, naprawę, ale i modyfikację zrobił. Niestety On sam powiedział, że musi być zrobione po kolei: diagnoza - naprawa - modyfikacja.
Z tego, co piszesz to twój brat miał problem z mapą, a tutaj nie wiadomo czy to jest problem mapy. Więc może zdiagnozować i wymagana będzie naprawa i ponowna diagnostyka. Poza tym w rozmowie z moim tunerem wyjaśniał mi, że ja miałem oryginalną mapę i nie powinno być w niej Błędów. Niekiedy natomiast jest tak, że przekłamuje jakiś czujnik, lub coś nie pracuje tak jak powinno i tuner naprawi to korygując mapą, a prawidłowo powinno się najpierw wymienia/naprawia uszkodzone elementy. Więc nie koniecznie samochód twojego brata został naprawiony prawidłowo. Mogły być nieprawidłowości skorygowane mapą. Fakt jest taki, że samochód mu chodzi poprawnie i jest zadowolony. Ja też bym tak chciał :D .
Tabasco6, kibicuję! Jako pierwszy usłyszałeś, że gdzieś "biją dzwony". Kwestią czasu ustalenie, który to kościół. Jeśli chwilę byś się obszedł bez landary wielkości doblo, to może by Cię urządził Cinkowy "zastępczak". On mieszka przy firmie i nawet na niedzielę można się z Nim umówić. Pisz nam na bieżąco jakie postępy poczyniłeś, proszę.
Powodzenia👍
tabasco6
05-08-2018, 13:03
...Jako pierwszy usłyszałeś, że gdzieś "biją dzwony"
Narazie wiadomo że padło coś więcej lub bardziej. Zobaczymy jak ogarnę obecny problem. Nie ukrywam, mam nadzieję, że rozwiąże się i stary problem.
Misiu2000
06-08-2018, 11:02
No i co w temacie? W końcu ktoś wie czy wymiana sterownika załatwia sprawę?
Kilka postów wyżej masz info, że wymiana sterownika nic nie wniosła. Poleciała 3 cewka. Jest zagadka z wiązką cewki.
tabasco6
08-08-2018, 00:06
U mnie wiązka jest ok.
Na pewno walnął komputer bo dzisiaj sprawdzałem kilka rzeczy. I wstawiłem cewki które miałem w zapasie. Odpaliłem silnik i pracował na 3 cylindrach przejechałem 3 m (musiałem go przestawić). Po otwarciu maski i zdjęciu filtra aż mnie zatkało. Pęknięta cewka. Jak dotknąłem była gorąca, że nie szło jej dotknąć. Po sprawdzeniu okazało się, że komputer ma przebicie na sygnałowym pinie.
Elektryk doradził mi: wymieniaj cewki na nowe i wymieniaj komputer ECU.
Komputer będę miał za tydzień we wtorek. A cewki się zastanawiam czy NGK czy Bosch.
Adam1982
08-08-2018, 21:00
Ale numer z tym kompem , w oryginale są Boscha. Ale która firma lepsza nie wiem. W poprzednim aucie VW Golf4 1.6 16V , wymieniłem cewki z ori na Beru i te drugie wytrzymały dłużej niż ori , nie wiem nawet ile bo sprzedałem auto a one nadal działały . Ori padły przy około 70tyś km , auto sprzedałem z przebiegiem ponad 155tyś km i cewki Beru pracowały bez zarzutu i takie bym chyba kupił do T-JETA. ale to oczywiście moje zdanie.
tabasco6
08-08-2018, 22:03
Adam1982 dodam jeszcze, że może być tak, że jedne będą lepiej pracowały na BP a drugie na LPG. Ale nikt teraz testów nie będzie robił. Ja kiedyś cewki i świece uznawałem tylko NGK, ale kupiłem Forda i do niego tylko Motorcrafty. W Sceniku 2.0 16v mi się super sprawdzały świece i cewki NGK. W corsie 1.2 Twinport świece tylko NGK były w stanie wytrzymać 40-50tyś na LPG. Bosch padł po 12tyś. Nie wiem jak T-Jet z LPG. Co on lubi, a czego nie.
Adam1982
08-08-2018, 22:08
Nie mam doświadczenia z LPG i cewkami. Golfem i Bravo latam na benzynie . Mamy jeszcze Punto EVO 1.4 8V na LPG i tam kupiłem świece ori NGK i śmiga OK , cewka jest jedna i przewody , narazie nie wymieniane. W przypadku T-jeta najbezpieczniej jest chyba to co było na pierwszy montaż , czyli Bosch .
tabasco6
17-08-2018, 16:32
Ze względu na to, że miałem już cewki wymieniane na używane Bosch'a to kupiłem NGK. Sterownik ECU wymieniony i... Dale sobie poszarpuje.
Tabasco6,powiem szczerze że obstawiałem ten sterownik.Ale widze że niestety nie.Szkoda.U mnie jakby szarpanie sie nasiliło od jakiegoś czasu.I te drgania na wolnych obrotach są naprawde denerwujace.Zaczynam pomału się poddawać .Pozdro.
tabasco6
01-09-2018, 23:13
Ja walczę dalej. Ostatnio miałem sprawdzane wszystkie możliwe nieszczelności na ssaniu silnika. Nic nie znaleziono. Kilka dni temu kupiłem ELM327 i zainstalowałem na telefonie aplikację Piston i sprawdzałem w czasie jazdy jak się zmieniają parametry podczas jazdy. Moje spostrzeżenia:
1. Podczas przyśpieszania (czy przerywa czy nie) kąt wyprzedzenia zapłonu idzie w minus i stopniowo wzrasta i tak około 2500obr/min przekracza 0 stopni. Nie słyszałem żeby jakiś samochód miał kąt przyśpieszenia w minus.
2. Jak zaczyna przerywać to chwilowa korekta wtrysku rośnie i to dość znacznie.
Taka teoria mnie naszła. Walnięty jest czujnik spalania stukowego i zmienił on korekty kąta zapłonu. Przez tak mocno opóźniony zapłon nie ma właściwego spalania i wychodzą błędy a ECU to koryguje przez skład mieszanki i potęguje sytuacje. Ale to tylko moja teoria.
Wysyłam stary komputer do kolegi który zajmuje się hobbystycznie tuningiem elektronicznym i ma przejrzeć mapy.
Siema.Może faktycznie coś może być z tym czujnikiem.Zauwarzyłem też taka rzecz ,że gaszac silnik (przynajmniej na 5 minut)tankuje paliwo lub ide do sklepu i ponownie uruchamiam i ruszam to szarpanie jest znikome.Ale po parunastu metrach ponownie zaczyna sie "cyrk".Bardzo dawno gdy po raz pierwszy mechanik podłanczał kompa i spr, błędy to coś wspominał że występowało spalanie stukowe.Było to bardzo dawno.Daj znać jak coś bedziesz wiedział.Pozdro.
Adam1982
02-09-2018, 02:18
Czujnik spalania stukowego jest niedrogi około 70zł , także nawet jak nie to koszt niewielki.
Zamówiłem olej i swiece z Polski ,kurcze jakbym wiedział wczesniej to bym dorzucił ten czujnik.No ale trudno kupie tutaj.Faktycznie koszt nie duży.Powiem wam dziwne zjawisko miałem po zalaniu pełnego zbiornika paliwa z shell v-power 100 oktanów.na poczatku tygodnia. Bardzo duze drgania silnika na jałowym miałem i szarpanie niesamowicie duze. Dolałem w piatek 20 litrów normalnej 95 i drgania w duzym stopniu ustały.Coś nie trawi to moje auto takiego paliwa a i przy mapach ktoś musiał grzebać bo jak pisałem wcześniej ma 169 hp.No ale zobaczymy ,spróbuje wymienić ten czujnik jak beda wymieniać olej przy okazji.
Adam1982
02-09-2018, 16:17
Arturs1 Czujnik stukowego w T-JET jest pod kolektorem ssącym , przykręcony do bloku , pomiędzy 2 i 3 cylindrem. Możliwe że istotny jest moment obrotowy z jakim przykręcony jest czujnik. Daj znać czy pomogło.
tabasco6
02-09-2018, 16:50
W T-Jet’ach niemal zawsze było z 10-15% więcej niż było w danych technicznych. Jak masz wersję 150KM to jest to całkiem możliwe, że wszystko jest oryginał. W moim jak mierzyłem ciśnienie sprężania to jest w granicach 13,5-14bar. Przy takim ciśnieniu jest bardzo łatwo o samozapłon a i osiągi powinny być bardzo dobre. Nadwyżki mocy może nie widać bo moje Combo ma pobór powietrza wewnątrz komory silnika co powoduje, że powietrze zasysane jest cieplejsze, a co zatym idzie to i gorsze osiągi silnika. W ostatnim pomiarze wyszło 122KM na BP i 125,5 KM na LPG.
Nie jestem biegły w angielskim ale wczoraj znalazłem fajnego PDF’a:
https://www.fiat-lancia.org.rs/Manuals/Fiat/Nuova_Bravo/Fiat_NuovaBravo_1.4TjetEngine.pdf
Jak dobrze zrozumiałem to mapy się korygują na podstawie wskazań czujnika spalania stukowego. Patrząc na wskazania Piston’a widać w nich stałe i chwilowe korekty wtrysku, ale nie wiadomo jakie są stałe korekty mapy wyprzedzenia zapłonu. Chętnie mym porównał z innym sprawnym T-Jet’em, ale niestety w okolicy nikogo nie znam.
Jak będę po wymianie dam znać ,spoko.
tabasco6
02-09-2018, 23:02
Dzisiaj się przejechałem i zarejestrowałem "amatorsko" troszkę danych. Może ktoś coś z tego odczyta albo da coś do porównania.
https://www.youtube.com/watch?v=CI857yyuF0c&t=106s
tabasco6
06-09-2018, 10:20
Pojeździłem i poobserwowałem parametry i moją uwagę przykuła temperatura zasysanego powietrza. Np. rano 15" na zewnątrz a czujnik wskazuje 22". Po zatrzymaniu maksymalnie osiąga 45" gdzie silnika ma 90 i czakram z 10-15 minut. Trochę mnie to zastanawia czy w tym nie będzie problemu. Muszę znaleźć kogoś w okolicy z takim silnikiem i mieć wyniki pomiarów że sprawnego.
tabasco6
11-09-2018, 01:23
Wymieniłem czujnik spalania stukowego. Oczywiście żadnych zmian.
Czujnik temperatury powietrza w kolektorze wykluczyłem jak obliczyłem jakie są różnice w masie powietrza przy błędzie kilku stopni (jakieś 3% przy 10"C).
Teraz na obserwuje korekty wtrysku. Bo wydaje mi się, że korekty długoterminowe się znacznie zmieniają i przy ich wzroście zaczyna przerywać. I tutaj mam pytanie. Czy koś z "walczących" z problemem wymieniał sondę lambda? Jak tak to na jaką?
Adam1982
11-09-2018, 19:53
Jeżeli dobrze pamiętam to Arturs1 wymieniał sondę , ale nie wiem którą i na jaką.
tabasco6
11-09-2018, 22:43
Jeżeli dobrze pamiętam to Arturs1 wymieniał sondę , ale nie wiem którą i na jaką.
Też tak kojarzyłem. Ale może coś-ktoś jeszcze dlatego pytam ogólnie.
Witam.Odnośnie sondy to wymieniałem pierwszą -bosch.Bez rezultatu.Jestem po wymianie świec ,oleju i oczywiście czujnika spalania stukowego.Bez poprawyb
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Bez poprawy jak i u tabasco6.
Adam1982
12-09-2018, 12:07
A wymieniał ktoś mapsensor , ten w kolektorze ssącym po stronie rozrządu ?
Dwa razy go czyściłem.Może jest ktoś kto wymieniał,nie wiem.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Gdzieś na filmiku widziałem ja gość miał problemy z fiatem bravo .Problem bodajże z ciśnieniem doładowania.Filmik z Włoch a koleś wymieniał ten zawór ciśnienia .Pewnie wiecie o czym mówie.Ten zawór nad przepustnicą .Montują w tym miejscu blow off.Może jemu też warto się przyjżeć.
Adam1982
12-09-2018, 18:55
To też jest blow off tylko cichy (zamknięty) , ciekawe może jak by nie trzymał ciśnienia pojawiało by się szarpanie ?
Jest jeszcze zawór , chyba to się nazywa N75 , podłączony jest do turbo i do gruszki , steruje pracą turbosprężarki.
Ale ten mapsensor w kolektorze ssącym po str rozrządu jak będzie nie sprawny to czyszczenie mu nie pomoże.
Tak wiem że czyszczenie nic nie da.Ale kiedyś próbowałem czyścić z cichą nadzieją.
tabasco6
13-09-2018, 22:46
Ja miałem nieszczelny Blow-off i objawem był znaczny spadek mocy. Czuć było że turbina pracuje ale nie miał mocy. Na hamowni pokazał 82KM a po wymianie miał 119KM.
Mapsensor w kolektorze czyta ciśnienie i temperaturę powietrza. Jak patrzę na wskazania ciśnienia na ELM 327 są sensowne. Tzn na postoju z wyłączonym silnikiem pokazuje 100, na pełnym doładowaniu dochodzi do 185, w czasie hamowania silnikiem 25. Temperatura minimalnie przekłamuje ale są to mało znaczące błędy (prawdopodobnie zawyż o 5 stopni).
Ale w 100% nie ma co wykluczać obu przypadków dopóki się nie sprawdzi.
Spośród wielu rzeczy do głowy przyszła mi nieszczelność wydechu â pęknięty kolektor itp. Nie wiem jak wasze ale mój t-jet do cichych aut nie należy.
Adam1982
13-09-2018, 22:59
tabasco6 w t-jetach pęknięty kolektor i gorąca str turbo to częsta usterka , ale większość ludzi z tym jeździ i o tym nie wie. Ja przy wymianie turbo na wydajniejsze też dowiedziałem się że mam pęknięty kolektor i żeliwo w turbo (delikatnie) , auto jeździło normalnie , nie szarpało , miało moc. Kolektor zapobiegawczo kupiłem wcześniej (wiedząc o tym problemie) pozmianowy z nacięciami zapobiegającymi naprężeniom . Ale u mnie te pęknięcia były minimalne , nie wiem jakie są objawy jak jest to pęknięte mocniej.
Jest jeszcze czujnik temp chłodziwa w termostacie , ale nie wiem czy ma on wpływ na pracę silnika. W golfie 4 1.6 16V którego miałem wcześniej miał , jak padł auto przestało odpalać na ciepłym silniku.
Ciekawe jeszcze jakie objawy daje uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu ?
tabasco6
13-09-2018, 23:53
Przed chwilą poszedłem do samochodu i spróbowałem zobaczyć czy coś widać. Jedyne co zobaczyłem, że mam już nacinany kolektor czyli ten nowszy.
Ponoć czujnik położenia wałka nie powoduje zmian w pracy tylko sygnalizuje jak jest źle ustawiony rozrząd. Ale może rozrząd jest minimalnie źle ustawiony i dlatego?
Jeżeli chodzi o czujnik cieczy to jest ciekawa sprawa. Na desce czujnik pokazuje stałą temperaturę a OBD sczytywałem niższą i bardziej zmienną. Wyglądało to tak jakby była odczytywana temperatura na wlocie do silnika, a nie na wylocie. Sprawdziłem podobne odczyty w necie i jest to normalne.
Adam1982 Czy ty pamiętasz czy kolektor był pęknięty na ściance kanału i którego?
Adam1982
14-09-2018, 00:59
Ta temp na desce jest mocno orientacyjna , kiedyś patrzyłem programem to było około 60stopni , a na desce 90. Masz auto z 2012 także normalna sprawa że nowy kolektor , one podobno rzadziej pękają , turbo też masz pewnie pod euro5 (wyższe EGT) i jest to pewnie IHI VL39 z bardziej wytrzymałym żeliwem niż odpowiednik euro4 VL37.
Kolektor pęknięty był od dołu , pęknięcie prostopadłe do głowicy , ale nie pamiętam przy którym cylindrze. Na stronie TRS Racing jest sporo takich zdjęć , tu masz wątek , na jednym ze zdjęć jest pęknięty kolektor (bez nacięć) :
TRS-Racing Âť Fiat Bravo 1.4 T-Jet 120KM – Wymiana turbiny na Garrett GT1446, intercooler, wałki (http://trs-racing.pl/fiat-bravo-1-4-t-jet-120km-wymiana-turbiny-na-garrett-gt1446-intercooler-walki/)
A tu masz zdjęcie pękniętego żeliwa w turbo IHI :
TRS-Racing Âť Fiat Bravo 1.4 TJET 150KM – Wymiana turbo na GT1446 (http://trs-racing.pl/fiat-bravo-1-4-tjet-150km-wymiana-turbo-na-gt1446/)
tabasco6
16-09-2018, 02:02
Ta temp na desce jest mocno orientacyjna , kiedyś patrzyłem programem to było około 60stopni , a na desce 90.
Jak patrzę na odczyty z OBD i z deski to są dwa różne czujniki. Z tego co wiem w wielu samochodach tak jest.
Masz auto z 2012 także normalna sprawa że nowy kolektor , one podobno rzadziej pękają , turbo też masz pewnie pod euro5 (wyższe EGT) i jest to pewnie IHI VL39 z bardziej wytrzymałym żeliwem niż odpowiednik euro4 VL37.
Z tego co pamiętam to VL39 i jak było na przeglądzie to też mi pokazywał pękniecie przy zaworze upustowym. Może nawet to nie pęknięcie ale taka skaza. W porównaniu do tych z podesłanych linków to u mnie prawie go nie widać.
Adam1982 nakierowałeś mnie ma czujnik położenia wału i szukałem w necie powiązań z poszarpywaniem i znalazłem temat, że w Nissanach Almerach były to pierwsze objawy wyciągania się łańcucha rozrządu. I nasuwa mi się kolejna teoria. Może walnięty czujnik położenia wałka rozrządu :/
Adam1982
16-09-2018, 02:45
W golfie miałem jeden czujnik 4 pinowy chyba i wysyłał info do sterownika i na deskę , to może być też problem dokładności wskaźnika .
Czujnik wałka tak jak czujnik wału to koszt około 100zł , niby nie dużo ale zawsze.
tabasco6
17-09-2018, 01:55
Obecnie zauważyłem, że rosną korekty wtrysku i wtedy najbardziej przerywa (szarpie) im większe tym barciej. Nie wiem z czym to jest związane i czy to jest skutek czy pośrednia przyczyna.
Adam1982
17-09-2018, 11:14
Przydała by się porządna diagnostyka komputerowa . Diagnosta powinien podpiąć kompa i obserwować parametry podczas jazdy , zwłaszcza wtedy kiedy szarpie. Miałeś coś takiego robione ?
No i oczywiście diagnosta powinien mieć odpowiednią wiedzę i wyciągnąć trafne wnioski.
tabasco6
18-09-2018, 23:48
Przydała by się porządna diagnostyka komputerowa . Diagnosta powinien podpiąć kompa i obserwować parametry podczas jazdy , zwłaszcza wtedy kiedy szarpie. Miałeś coś takiego robione ?
No i oczywiście diagnosta powinien mieć odpowiednią wiedzę i wyciągnąć trafne wnioski.
Pechowo kiedy miałem podpięty sprzęt bardzo dokładny to ledwo było wyczuwalne przerywanie. Zauważyłem, że jak jest mocno ciepły idą korekty w górę i wtedy mocniej poszarpuje i jak przyduszę przy około1,5tyś to nawet potrafi zapłon wypaść na 3 cylindrze. To jest ten czylinder na którym spaliło mi cewkę i końcówkę mocy w komputerze. Zastanawiam się nad pruciem wiązek, oraz zamianą wtrysków. Niestety w najbliższym czasie nie będe miał czasu na to. Jak to nie pomoże znaleźć problemu to wsadzę turbo TD04 i wtedy będzie musiał silnik chodzić w wyższych obrotach i nie będę jeździł w tych zakresach obrotów gdzie występuje szarpanie. Do tego wykręce z niego z 200KM.
Adam1982
19-09-2018, 04:11
Przy 200KM będziesz musiał wymienić jeszcze intercooler , bo seryjny wyrabia się chyba do 180 koni. Nie pamiętam jak wtryski , chyba powyżej 200KM wymiana na wydajniejsze. Oczywiście wymiana turbo to też trochę roboty , smarowanie , połączenie z katalizatorem , możliwe że z kolektorem też.
Jeśli pokusisz się o wymianę wtrysków (np. na oplowskie z corsy) i chłodnicy powietrza, możesz wyciągnąć wartości rzędu nawet ~250KM na td04. :)
tabasco6
19-09-2018, 18:27
Jeśli pokusisz się o wymianę wtrysków (np. na oplowskie z corsy) i chłodnicy powietrza, możesz wyciągnąć wartości rzędu nawet ~250KM na td04. :)
Nie potrzebuję aż tyle. Wtryski od LPG mam białe co wg producenta można stosować do aut do 160KM ale jak rozmawiałem z gazownikiem to mogą dać radę i 200KM powyżej musiał bym wymieniać na największe do mojej instalacji co wg producenta obsługują 190KM. Więc może te 230KM udało by się uzyskać. Ogólnie to po założeniu gazu jak był hamowany to na LPG miał 125 KM a na BP 122KM. Ponoć przy tej instalacji i zbyt małym intercoolerze różnice mogą sięgać nawet 20%. U mnie wyszło tylko 2,5%. A że chcę jeździć na LPG to nie chcę wymieniać wtrysków i coolera.
Adam1982
20-09-2018, 09:37
tabasco6 można powiedzieć że Twoje auto nie jest w 100% sprawne , a modyfikacje niesprawnego silnika to raczej zły pomysł , moim zdaniem oczywiście.
Szczerze mówiąc, moim również...
tabasco6
21-09-2018, 20:40
Szczerze mówiąc, moim również...
To tylko takie szalone pomysły.
Dzisiaj stwierdziłem że podmienię wtryski. Zamieniłem 3 z 1. Myślałem o ostatnim przypadku wypadania zapłonu na 3 cylindrze. Lecz przy wymianie zauważyłem, że jedna ze śrub kolektora jest zawinięta taśmą izolacyjną. Telefon do przyjaciela i mam potwierdzone: Zerwany gwint w głowicyi śruba wkręcona na taśmę. Gwint nie trzyma i rozszczelnił się kolektor, a dokładnie pomiędzy głowicą a kolektorem.
Sposób naprawy: demontaż kolektora, gwint heli-coli w miejsce zerwanego, nowe uszczelki i montaż w jedną całość. I tylko jedno pytanie: Kiedy?
33598
tabasco6
02-10-2018, 21:46
Dzisiaj rozebrałem trochę osprzętu. Chcąc naprawić gwint w głowicy zdemontowałem kolektor ssący. Stwierdziłem, że jak jest zdemontowany kolektor to mam dojście aby sprawdzić rozrząd, a przynajmniej ustawienie wałka ssącego i się okazało że jest źle ustawiony. Nie miałem pewności gdzie jest błąd czy na kole pasowym czy na kołach zębatych. Aby to sprawdzić trzeba zdjąć turbinę i katalizator więc zdemontowałem. Ustawiając rozrząd najpierw przestawiłem pasek o jeden ząbek i wtedy było za dużo więc poluzowałem koło pasowe i ustawiłem poprawnie. Reasumując był przestawiony tak około 3/4 ząbka. Kolejna sprawa to nie miałem jednej szpilki pomiędzy turbiną a katalizatorem. Teraz żeby poskładać muszę zamówić uszczelki do wydechu. Co wyjdzie z tego? - zobaczymy.
Adam1982
02-10-2018, 22:28
Sprawdzałeś to blokadami ? Jesteś pierwszym właścicielem tego auta ? Trochę dziwna sprawa z tym brakiem śruby.
tabasco6
02-10-2018, 23:27
Sprawdzałeś to blokadami ?
Tak
Jesteś pierwszym właścicielem tego auta ? Trochę dziwna sprawa z tym brakiem śruby.
Nie. Auto kupiłem po kolizyjne (uszkodzony błotnik zderzak) w tym roku w marcu i od razu po zrobieniu wyszło, że raczej było bite na ubezpieczenie.
Turbinę z katalizatorem już ja raz rozkręcałem i przy skręcaniu zakładane były stare nakrętki i szpilki. Niestety już trochę wyrobione więc mogły być za słabo skręcone.
Zastanawia mnie czy inni z podobnymi problemami mają jakieś historie kiedy zaczęło " niedomaganie" występować.
Ustawiając rozrząd najpierw przestawiłem pasek o jeden ząbek i wtedy było za dużo więc poluzowałem koło pasowe i ustawiłem poprawnie. Reasumując był przestawiony tak około 3/4 ząbka.
Przepraszam, ale jakim cudem można przestawić rozrząd o 3/4 ząbka? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, żeby ząb paska zębatego w 3/4 był poza rowkiem na kole zębatym. Chyba że to kwestia sformułowania wartości przesunięcia. Jeśli to możliwe, proszę o bardziej łopatologiczne wytłumaczenie.
Adam1982
03-10-2018, 16:31
Można jak ktoś odkręcał koło pasowe wałków rozrządu , ono jest bez wpustu i do ustawienia potrzebne są blokady.
Można jak ktoś odkręcał koło pasowe wałków rozrządu , ono jest bez wpustu i do ustawienia potrzebne są blokady.
Swoją drogą spodziewałem się klina na połączeniu obu kół rozrządu (małe i duże), a okazuje się że klin jest tylko na wale korbowym. Jak tak to wszystko jasne, dzięki.
tabasco6
06-10-2018, 20:11
Przepraszam, ale jakim cudem można przestawić rozrząd o 3/4 ząbka? [... Jeśli to możliwe, proszę o bardziej łopatologiczne wytłumaczenie.
Na to pytanie Adam 1982 dobrze ci odpowiedział. Ja sam też obstawiałem, że było przestawione o ząbek. Ale na blokadach wyszło inaczej.
Kolejną sprawą, która mnie zastanawia to że wszędzie na wężach były oryginalne opaski ale na podziale głowicy i pod pokrywą kół zębatych rozrządu widać czerwony sylikon. Co ci Finowie z nim robili nie mam pojęcia. Raczej oryginalnie nie były tak składane te silniki.
Obecnie nie czuć poszarpywania ale do tej pory najbardziej odczuwalne było po przejechaniu dystansu 20-50km i w upały. W przyszłym tygodniu będę miał trochę jeżdżenia w tym trasę 400km + powrót. Zobaczymy jak będzie się sprawował.
Adam1982
10-10-2018, 19:24
[159] TBi - lekkie podszarpywanie rozwiązane + 1.5L mniejsze spalanie? (http://www.forum.alfaholicy.org/159_brera_brera_spider/156895-tbi_lekkie_podszarpywanie_rozwiazane_1_5l_mniejsze _spalanie_.html)
Trafiłem dziś przypadkiem na taki temat , nie wiem czy ten sam problem co u Was , ale warto sprawdzić.
Przeczytajcie do końca ;-)
tabasco6
10-10-2018, 22:43
Dobry artykuł. Też robiłem tak jak zaczynałem walczyć z problemem.
Teraz jak poprawiłem rozrząd to na PB jest wszystko oki, a na LPG coś mi się spie...yło. Przejechałem ponad 1000km i było wszystko oki ale dzisiaj jechałem jak było cieplej i znowu... poszarpuje. Ale okazało się, że nie mogę przełączyć na PB z LPG bo zaraz jest wypadanie zapłonów na 3 cylindrze. Coś mam nie tak z LPG. Jadąc na PB nie ma tego poszarpywania. Więc LPG do reklamacji.
P.S. Przed poprawą rozrządu Vmax jaką osiągnąłem to 180km/h licznikowe (173km/h na GPS). Wczoraj Pozwoliłem sobie na A1 i na prostej drodze zobaczyłem 190 na liczniku. Dane fabryczne to 172 czyli jakaś poprawa jest.
tabasco6
16-10-2018, 23:28
No i dzisiaj po wizycie u gazownika okazało się, że z LPG jest wszytko oki. Problem leży w sterowaniu wtryskami. Zanikają sygnały wtrysków. Poniżej daje link do filmiku na którym widać wypadanie wtrysków. Może ktoś spotkał się z takim przypadkiem?
https://www.youtube.com/watch?v=SuONGCoFeus
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.