O problemach powodowanych przez slabą jakosc gazu mozna poczytac na roznych forach LPG. A to ze ten reduktor stosowany w instalacji Tartarini moze byc na to czuły to inna sprawa. Na tankowaniu nie oszczedzam, na Shellu mozne nie jest najtaniej ale na razie jezdzi sie bezproblemowo i wole zeby tak zostalo.

Doszukujecie się problemu tam gdzie go nie ma moim zdaniem. Jakość gazu. Orlen. Na innych instalacjach przejechałem grubo ponad 500 tyś. km. (od 7 lat auta z LPG) i takich jaj nie było. Filtry są do d. i tyle w temacie.

Osobiście od lat tankuję na Orlenie - głównie przy Gdańskim lotnisku gdzie tankuję mnóstwo ludzi (są kierowcy zawodowi, taksówkarze, floty aut z wypożyczalni). Przemiał jest niesamowity. Jeśli do tej pory działało. Innym działa. Mi do tej pory działało. Ma działać i przysłowiowy ch. Zrobili g. i będą naprawiać. Jak macie blisko do AGŚ to dbajcie, żeby każda naprawa reduktora/czyszczenie było wpisane w karcie gwarancyjnej. Od czasu naprawy gwarancyjnej/wymiany podzespołu gwarancja na ten podzespół leci od nowa :) Więc jak będziecie się domagać i głośno krzyczeć to będą naprawiać aż padną lub poprawią filtry.

Czy tipo lpg tatarini jest wpięte standardowo w obd

Wszystkim wesołym użytkownikom 95km + LPG Tartarini/BRC/STAG/WiesiekDobrał z dotryskiem i bez mocno sugeruję jednak robić przeloty 50km ciągłej jazdy na PB co 3-4 zbiorniki LPG.

Nie ma to nic wspólnego niestety z filozofią dostrajania się LPG co z konsumpcją oleju i braku separatora oleju. Konsekwencje jak w wtrysku bezpośrednim. Warto sobie zamontować separator.

A co to jest separarator?

dostrajania się LPG co z konsumpcją oleju i braku separatora oleju. Konsekwencje jak w wtrysku bezpośrednim. Warto sobie zamontować separator.

Ale że nagar robi się na zaworach z oparów z odmy, o to Ci chodziło ? I gdzie zrobić separator miedzy głowicą a obudową filtra?

Ale że nagar robi się na zaworach z oparów z odmy, o to Ci chodziło ?
Tak jest. W sumie info świeże z auta które ma głowicę zrzuconą do roboty. Dolot i zawory wyglądają słabo po 100 tyś.km / taxi oczywiście. W sumie jest to realne przy TAKIEJ konsumpcji oleju. Może uda mi się zdobyć jakieś focie. Aż zamówiłem taki tani endoskop z Ali razem z OCC.

OCC montuje się na odmie. Warto sobie zostawić ori odmę i zakładać na przeglądy żeby nie srali się na gwarancji.

Tak jest. W sumie info świeże z auta które ma głowicę zrzuconą do roboty. Dolot i zawory wyglądają słabo po 100 tyś.km / taxi oczywiście. W sumie jest to realne przy TAKIEJ konsumpcji oleju. Może uda mi się zdobyć jakieś focie. Aż zamówiłem taki tani endoskop z Ali razem z OCC.

OCC montuje się na odmie. Warto sobie zostawić ori odmę i zakładać na przeglądy żeby nie srali się na gwarancji.

Jak ktoś normalnie jezdzi (nie na taxi/przewozach) i po ok 200-250tys ma zamiar sprzedać auto to też się powinien tym przejmować? (tzn. jezdzić na benzynie co kilka butli i kupić to ustrojstwo, ew coś jeszcze robić?) Wróżbitą pewnie nie jesteś ale jak Ci się wydaje po rozmowach z mechanikami i innymi taksówkarzami?

Szczerze? Nie wiem. Jeden będzie jechać dziennie 2x 10km do pracy 2 na Pb/8 na LPG i może będzie dobrze. Drugi zrobi 2x 100km 2km na Pb/98 na LPG. Pierwszy będzie deptał do dechy na niedogrzanym, drugi emerycka jazda na trasie. Zbyt wiele zmiennych.

Mechanicy raczej konserwatyści w moim otoczeniu. Zaszkodzić - nie zaszkodzi jeśli jest szczelnie złożone. Jak ktoś jeździ na Pb nie ma sensu - zawory obmyje. Gdy zawali kolektor i będzie falować - raz na 100 tyś ściągnąć kolektor i wyczyścić wydatek to benzyna i nowa uszczelka (grosze i taniej niż separator).

Mnie interesuję raczej kwestia tego o jakich ciśnieniach my mówimy. Nie pamiętam jak się nazywa to ciśnienie zwrotne po zapłonie, które jest wyrównywane przez tą odmę. Tendencja taka jest od pewnego czasu w silnikach które latają w cyklu atkinsona pojawia się ten problem mimo wtrysku pośredniego (zwłaszcza hybrydy Toyoty).

Wiele rzeczy o których mówił Marx odnośnie resztek benzyny z procesu spalania, które rozpuszczają olej nabiera w sumie sensu. Pierścienie sporo puszczają.

Tutaj jest multum "nowych" rzeczy dla mnie, które się przytrafiają przy śmiesznych przebiegach. Osobiście jestem ciekawy nominalnych ciśnień które występują w systemie "odpowietrzania" wału pomiędzy np. naszym 1,4 95 kunia co wcina olej a np. starszym 1,4 16V HTP z grupy VAG.

Ciekawość, ciekawością. Fabryki po za gniazdami, zaworami i prowadnicami poprawić nie poprawimy. Zabawy z modyfikacją i rzeźbienia tłoków i pierścieni - nieopłacalne w zwykłej osobówce.

Warto latać na Pb żeby w razie roszczeń gwarancyjnych z tytułu głowicy nie czepili się tego, że nie lataliśmy na benzynie, bo to po prostu widać. No i dobry olej... Taki co nie zostawia dużo syfu jak się spala.

Ten dobry olej to jaki?

Wg fiata to selenia a tak naprawdę to taki na prawdziwej syntetycznej bazie a nie jak selenia na mineralnej bazie niby syntetyk...

Dlatego może warto lać te lepsze benzyny i ew. dodawać te wynalazki myjące zarówno do benzyny jak i lpg(widzialem coś takiego z końcówką so wlewu lpg.
Ja przejechałem na lpg 153 tys. i na razie ok choć były przejsciowe problemy z pracą wtryskiwaczy. Przeplukanie ich wyzej wymienionymi dodatkami pomogło. Ale do kolektora nie zaglądałem. Mierzyłem tylko kompresję.

Co 4 pełne baki lpg - 40km na pb - tez tak robię. Dodatkowo można tez co jakiś czas wyjeździć pb do prawie końca, jak ktoś ma mocne nerwy ;)

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181010/bc67af286bd061f5ceba5344099cdb10.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk

Podziwiam Cię, już nie chodzi nawet o fakt, że braknie wachy i staniesz, ale o jazdę pompy paliwa na suchobiegu. [emoji16]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Gdy gaśnie pierwsza cegiełka w zbiorniku jest jeszcze około 5l paliwa.

A nawet chyba więcej niż 5 l.

I to Ja dostaje ostrzeżenia za język i pisanie na temat.

Kontynuując opis moich przygód z instalacją Tartarini - wczoraj na wyjeździe z przeglądu (w tym przeglądu gazowego, na którym wymieniono filtry i świece) poszedł mi reduktor - nie miał nawet 30.000 km. Użytkuję zgodnie z instrukcją, nie żyłuję auta, gaz tylko z porządnych stacji (Orlen, CircleK). Całe szczęście wymieniony na gwarancji ale nie wróży to zbyt dobrze na przyszłość. Po raz kolejny FiatPrime miał rację :)

Krzywo naciskasz pedał gazu albo nie dbasz jak "złotowa". Innego logicznego wytłumaczenia nie ma na tym forum.

Prawda jest taka, że po gwarancji na instalację Tartarini przy ewentualnej wymianie reduktora bardziej opłaca się wywalić "przód". Różnica w cenie zwróci się po 4 przeglądach.

Czyli jednak dobrze zrobiłem , że nie założyłem LPG. Mam święty spokój.

Zależy kto ile jeździ. Trzeba indywidualnie przeliczyć. Ale fakt. Tutaj mamy kumulację problemów z którymi potencjalnie musimy się zmierzyć.

Przy dużych przebiegach i tak się opłaca w razie w. robić głowicę, wymienić instalacje, montować separator, jeździć czasem na benzynie, dolewać oleju i... o czymś zapomniałem?

Wypić cysternę melisy :)

Ja mam gaz od 3 dni, z góry nie chciałem tantarini w ASO. Żałuję tylko, że nie udało się dostać większego zbiornika po hurtowniach i finalnie mam 630/270 - 68L a chciałem 630/300 bo większy 650/300 by nie wszedł we wnękę - tu lepiej mają posiadacze 500X gdzie wnęka koła jest na tyle płytka, że spokojnie można przyfasolić butlę 81L. Zrobię pierwszego tysiaka na gazie i dam znać jak się sprawuje chociaż znając montera i jakość jego roboty śpie spokojnie.

Witam

W jakim serwisie robiłeś przegląd i jaki koszt tej przyjemności ? Pozdrawiam jurekP

Ja mam gaz od 3 dni, z góry nie chciałem tantarini w ASO. Żałuję tylko, że nie udało się dostać większego zbiornika po hurtowniach i finalnie mam 630/270 - 68L a chciałem 630/300 bo większy 650/300 by nie wszedł we wnękę - tu lepiej mają posiadacze 500X gdzie wnęka koła jest na tyle płytka, że spokojnie można przyfasolić butlę 81L. Zrobię pierwszego tysiaka na gazie i dam znać jak się sprawuje chociaż znając montera i jakość jego roboty śpie spokojnie.

Chciales napisac ze zrobisz 10 lub 100 tys i dasz znac? Po 1000 km to mozna powiedziec tyle co nic xD

Witam serdecznie :)

Jestem tutaj nowy i miałbym kilka pytań odnośnie LPG w TIPO. Jestem na etapie zmiany samochodu i początkowo miał to być Opel z fabrycznym LPG ale jak przeczytałem o problemach z przełączaniem zimą, o kosztach ewentualnych wymian/napraw w ASO oraz ogólnie o awariach tej instalacji to mi przeszło. I tak trafiłem na TIPO. Rozważam albo 1.4 16V bez gazu i od razu po odbiorze instalację jakiegoś STAGA lub BRC z dodatkową gwarancją na silnik lub kupno T-JETA z fabrycznym LPG. I tutaj pojawiają się moje pytania (to będzie moje pierwsze auto z LPG). Nie mogę sobie pozwolić na nowe auto i jazdę na benzynie do końca gwarancji bo robię miesięcznie czasem ponad 3 tysiące kilometrów. Ale do rzeczy:

Czy Tipo T-JET LPG ma również zintegrowany sterownik silnika ze sterownikiem od LPG? Czy można to bez problemu serwisować u dowolnego gazownika?
Jak się sprawuje ta instalacja? Przełącza bez problemu? Wtryskiwacze i inne komponenty nie psują się? W Oplach to jest jakiś dramat. Firma testuje produkt na klientach..
Jak ASO radzi sobie z tymi instalacjami? Mieszkam w Poznaniu i w zasadzie jedyny dealer to POL-CAR.

Z góry dziękuję za pomoc :)

Teraz będzie ciekawie:D

T-jetów z fabrycznym lpg już nie produkują, zostały jednostki na placach.
Mam fabryczny wiec odpowiem co wiem.
Najechane mam 12tys w niecale 4 miesiące i póki co problemów brak. U mnie spalanie między 8,5 a 9,5l/100km.
Raz wyskoczył na początku check jak mu depłem zaraz po przełączeniu na gaz, ale po wyłączeniu silnika problem zniknął.
Sterownik to metatron. Raczej tylko w ASO. Pisałem do AGŚ, ale oni u siebie ino te dokładane tartarini ogarniają. Dużo osób narzeka na dokładane w ASO instalacje tartarini, zwłaszcza w wolnossaku. Na fabryczny póki co nie widziałem skarg poważnych.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Serio nie produkują? Jeszcze dzisiaj widziałem go w oficjalnym cenniku...

Może coś się już zmieniło....były jakieś problemy z homologacją?...przecież LPG to czyste paliwo.

A jednak nie ma,sprawdziłem przed chwilą w cenniku.
Kup Tipo z T-jet i załóż instalację LPG tylko nie Tartarini.

W Barcelonie cztery dni temu widziałem w salonie nie wiem czy końcówki czy nie ale był na dedykowanym stanowisku dla tej wersji. Nazwany jest Hibrido i co ciekawe traktowany jest jako eko napęd z prawem wjazdu do czystych stref miasta. Ja razie przejechane mam 14 tys. i brak jakichkolwiek problemów. Graty to sterownik metatron(starsze wersje mialy wsparcie w FES, AlfaObd tu tez sie pewnie da ale brakuje mi samozaparcia w rozkminieniu tematu), reduktor landi, wtryski landi niebieskie). Jak juz pisano wielkrotnie inne są zawory, glowica ( zapewne w sensie gniazd) i kolektor -
są inne numery części. Szpiegnięcie programem diagnostycznym wskazuje że korekty ecu przy mocnych depnięciach nie wychodzą poza kilkanaście procent, w stanach ustalonych zwykle są na zerze czyli przyzwoicie jest to zestrojone. Oczywiście pełna kulturka od strony wizualnej zarówno montażu jak i wskaźników we wnętrzu. Jak na razie uważam ten zakup za bardzo udany.

Generalnie w obecnej sytuacji rynku samochodów i wymogów norm emisji LPG nie jest ekologicznym paliwem, ale na pewno jest ekonomiczny :)
Z tego co paczam na stronie fiata hiszpańskiego, to też nie idzie u nich zamówić LPG, może ten w salonie to jeszcze z placu im zostały wersje z LPG?
Pewnie ich sporo z racji małej popularności LPG w Hiszpanii. Poszperałem w internetach i w artykule z tego roku znalazłem takie statystyki:
Ilość zarejestrowanych samochodów zasilanych LPG w UE:
1. Polska 2 914 000
14. Hiszpania 58 038


Jak widać przepaść :)

Polski importer pewnie chetnie by te wersje sprzedawal nadal ale pewnie wlasnie ze wzgledu na to ze na calym rynku malo sie tego sprzedawalo nie homologowali tej wersji. Choć to dziwne bo np. ojczyzna fiata tzn. Wlochy to kraj LPG. W Polsce gdzie lpg jest popularne nie wyeksponowano tego waloru tego auta a w Hiszpanii owszem ( dedykowane standy) wiec tu jakas niekonsekwencja koncernu. No i to że tam dla tej wersji dostajesz naklejke na szybe "ECO" i mozesz hulać po calym miescie. W PL zapomnij - tylko CNG sie łapie na ustawe o elektromobilnosci bo za duzo byloby uprawnionych. A swoja droga jak patrzylem w homologacje to te emisje jakos specjalnie dla lpg nie sa korzystniejsze. Niektore wypadaja gorzej np. CO.

W Europie na 1 miejscu jest Turcja ponad 4 mln sztuk
2 Polska prawie 3 mln, 3 miejsce Włochy ponad 2 mln potem przepaść 4 miejsce Bułgaria niecale 500 tyś.
Myślę, że w Polsce nie trzeba było aż tak reklamować LPG. A z tą ustawą Eco w Polsce to fakt, za dużo starych złomów by wjeżdżało do centrum.
Oprócz CNG gazem eco jest też LNG.
LPG generuje sporo NOx-ów

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jutro jadę do salonu negocjować i obejrzeć auto z bliska. A jaka intalacje i ewentualnie jaki warsztat polecilibyscie w województwie wielkopolskim do gazowania tipo?

Tak na marginesie: Unia Europejska wykastruje nas dosłownie ze wszystkiego w niedługim czasie. Może niech zaczną banany prostować bo takie absurdy im najlepiej wychodzą.

Dlatego tez pewnie ze wzgledu na miejsce produkcji i lokalny rynek wprowadzono wersje z lpg. I tam sie dalej bedzie sprzedawac. Ja Fiata kupilem glownie ze wzgledu na te wersje i to nieco wczesniej niz planowalem nowe auto. Tak to by byla Giulietta ale tez ze wzgledu na opcje przerobki aftermarketowej.

Jeszcze dojdzie do tego, że właściciele Tipo z fabrycznym gazem, będą go sprzedawać drożej niż kupili:)

Chciales napisac ze zrobisz 10 lub 100 tys i dasz znac? Po 1000 km to mozna powiedziec tyle co nic xD


Raczej moje nic to znacznie więcej niż innych ... coś....

Mam zhamowanego fiata przed i po chipie na benzynie z przebiegiem 7tyś? Po przejechaniu 1000km na lpg zamierzam podjechać na finalą regulację do gazownika i ponownie na hamownię... także każdy będzie mógł porównać serię tjeta na benzynie ,z chipem na benzynie oraz na lpg. O bardziej rzeczowe "NIC" w temacie LPG tjet-a nie znajdziesz....

Ja kupowałem auto w Autocentrum w Poznaniu i gazowałem je w Rodan Autogaz na Tymienieckiego. Instalacja BRC koszt ok 3200 albo 3100zł

Taki przebieg miesieczny to nie lepiej diesel?

Dziś jadąc na pb (co 3-4 zbiorniki lpg przejezdzam 100km na pb) zauważyłem że jednak lepiej ciągnie na benzynie. Był to wjazd na S1 i zaraz trasa jest pod górę (wiadukt). Na wiadukcie na 4 biegu mam około 100-110km/h. Na lpg czuć że silnik dostaje zadyszki i nie chce przyspieszać A dziś na pb dość fajnie wjechalem i od razu zwróciłem na to uwagę. Przy normalnej jeździe różnicy między lpg A pb zbytnio nie czuć.

U mnie przy fabrycznej wrażenie jest takie, że lepiej idzie na LPG,a napewno nie gorzej niż na PB.

U mnie przy fabrycznej wrażenie jest takie, że lepiej idzie na LPG,a napewno nie gorzej niż na PB.
Jeśli rzeczywiście by tak było to skąd różnica? Nie znam się na lpg i tylko słyszałem że można ustawic "mieszankę" na ubogo żeby mało palił lpg. A czy można ustawić na bogato i czy wtedy jest lepsze przyspieszenie niż na ubogo?

Jeśli rzeczywiście by tak było to skąd różnica? Nie znam się na lpg i tylko słyszałem że można ustawic "mieszankę" na ubogo żeby mało palił lpg. A czy można ustawić na bogato i czy wtedy jest lepsze przyspieszenie niż na ubogo?Na ubogo to trzeba odkładać na wymianę gniazd i zaworów.
Najlepiej na hamowni sprawdzić. Bo odczucia to mogą się wydawać...

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

A można na bogato? I co się wtedy dzieje? chyba że powinno być ustawione ani za bogato ani za ubogi.

Oczywiście można jezdzić na bogato (ze złotym łańcuchem i zimnym łokciem) ale lepsze przyspieszenie to raczej będzie efekt dobrego samopoczucia.

U mnie przy fabrycznej wrażenie jest takie, że lepiej idzie na LPG,a napewno nie gorzej niż na PB.

To samo u mnie na fabrycznej. Na pb tylko mi odpala i jedzie jak lpg się skończy... i cały czas ogień...

A można na bogato? I co się wtedy dzieje? chyba że powinno być ustawione ani za bogato ani za ubogi.Mueszabka ma być ustawiona prawidłowo. Za ubogo jest źle, za bogato też źle.
Bogata mieszanka może powodować szarpanie, zamulanie silnika, nawet spalanie resztek gazu w katalizatorze

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Dziś jadąc na pb (co 3-4 zbiorniki lpg przejezdzam 100km na pb) zauważyłem że jednak lepiej ciągnie na benzynie. Był to wjazd na S1 i zaraz trasa jest pod górę (wiadukt). Na wiadukcie na 4 biegu mam około 100-110km/h. Na lpg czuć że silnik dostaje zadyszki i nie chce przyspieszać A dziś na pb dość fajnie wjechalem i od razu zwróciłem na to uwagę. Przy normalnej jeździe różnicy między lpg A pb zbytnio nie czuć.

A ile ci pali?

Pali mi około 8l lpg, czasem trochę mniej. Z tym że dojeżdżam do pracy ponad 30km w jedna stronę z miasta do miasta.

Mi koło komina 10 pali. Teraz będę próbował inna stacje

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Mi koło komina 10 pali. Teraz będę próbował inna stacje

DamianoZaw podjedz do AGŚ do Katowic.

Dziś bylem na przeglądzie gazu własnie u nich, zreszta juz na drugim. Mają o tym pojęcie. Oprócz samych filtrów poprosiłem o kalibracje w ruchu miejskim. Po zalozeniu LPG przez serwis Fiata takze robili mi taką kalibracje. Pomimo ze auto dobrze jezdzilo, zero check engine, brak szarpania poprosilem o sprawdzenie map gazu i ewentualną kalibracje. Miałem czasem wrazenie że, na benzynie troszke płynniej jezdzi auto (plynnosc przy zmianie biegow). Troszke zmienili aktualne ustawienia i czuc roznice na plus. Mozna powiedziec ze auto jezdzi na Pb i LPG identycznie. Oczywiscie przydalaby sie hamownia ale odczucia sa ok a jesli jest dodatkowo dobrze ustawione to mi to wystarcza.
Za wczesnie moze zeby chwalic Tartarini po 30 tys ale wydaje mi sie ze mozna bez problemow jezdzic jesli dba sie o dobry serwis. Auta na placu caly czas pod AGŚ stoja z FCA nie tylko Tipo ale takze dzis widzialem Renegade jeszcze obklejony naklejkami z fabryki. Terminy do tego serwisu ok miesiaca takze pokazują ze chetnych na Tartarini nie brakuje.
Jezdzimy dalej, czas pokaze.

Brylancik13 ile pali ci lpg? Ile oliwy i jakiej dolewasz?

Selenia KPE. Dolałem po 1 litrze miedzy przeglądami, czyli 1litr/15tys km. Pali w miescie 10-11 litrow gazu, na trasie to i 7,5-8 litrow spali (spalanie z klimą włączoną cały czas)

(spalanie z klimą włączoną cały czas)

Teraz jeździsz z klimą ? Brrrr :) Ja grzeję.

Teraz jeździsz z klimą ? Brrrr :) Ja grzeję.

Ma automat ;-)
Ja tez nie wyłączam na panelu

A to sorry, ja takich bajerów nie mam :)

Teraz jeździsz z klimą ? Brrrr :) Ja grzeję.

Majac wlaczona klime manualna tez bedzie grzalo...

Majac wlaczona klime manualna tez bedzie grzalo...
Tak, tylko po co marnować paliwo na napęd sprężarki klimy.

W przyblizeniu ~ 0.5l na 100km to daje~ 2.60 zl/100km, sprezarka chodzi powyzej 5 st(o ile dobrze pamietam) a ile kosztuje wymiana sprezarki na nową?
Kazdy robi jak uwaza , ja koncze temat uzywania klimy bo to nie ten watek.

Sprężarka używana cały czas gania czynnik i się smaruje bo czynnik jest nośnikiem smaru. Wyłączona po prostu stoi... dłużej sprawność zachowują te częściej pracujące. Po to jest klima aby używać. Jak hamujesz to klocki się ścierają...

Prawie się zdenerwowałem ale obiecałem sobie ciepłym moczem zlewać pewne treści... moje zdrowie ważniejsze...

Klima jest po to żeby się chłodzić gdy Ci gorąco. Ja rzadko jej używam (dla swojego zdrowia ) a w moim starym samochodzie po 15 latach dalej działa i jedynie trzeba było czasem uzupełnić czynnik , ale to normalne.

Klima jest po to żeby się chłodzić gdy Ci gorąco. Ja rzadko jej używam (dla swojego zdrowia ) a w moim starym samochodzie po 15 latach dalej działa i jedynie trzeba było czasem uzupełnić czynnik , ale to normalne.
Ech... klima sluzy tez do osuszania powietrza... zabana klima i uzywana nie powoduje zadnych chorob, malo tego, w zeszlym roku sprawdzili ze jezdzac zima ze sprawna klima i wymienianym regularnie filtrem szkodliwe czasteczki pm w aucie wynosza 0.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Klima jest po to żeby się chłodzić gdy Ci gorąco. Ja rzadko jej używam (dla swojego zdrowia ) a w moim starym samochodzie po 15 latach dalej działa i jedynie trzeba było czasem uzupełnić czynnik , ale to normalne.

Porownywanie starego auta na trwalszych czesciach do nowego gdzie wszystko jest zrobione aby mialo sie zepsuc jest śmieszne.

Klima jest po to żeby się chłodzić gdy Ci gorąco.
Otóż nie tylko po to. To TYLKO jedna z jej funkcji. Można korzystać tylko z tej jednej funkcji albo ze wszystkich przez klimatyzacje oferowanych, tylko trzeba wiedzieć jak... i co można... u mnie już w kolejnym aucie chodzi non stop (automat)... głęboko mam zwiększone zużycie paliwa choć rozumiem ze dla niektórych ekonomia i każde zaoszczędzone pół litra paliwa jest na przysłowiowa wagę złota. Dobrze ze każdy może robić jak chce, byleby tylko nie narzucać nikomu wyższości „swoich racji”...

No tak, używam też klimy do osuszania szyby.

To nie jest temat o klimie.....:mad::mad::mad::!:

Fakt, o lpg ale na usprawiedliwienie klima powoduje tez wieksze zużycie lpg... koniec OT...

Fakt, o lpg ale na usprawiedliwienie klima powoduje tez wieksze zużycie lpg... koniec OT...

No i od tego się zaczęło :) Ale koniec !

Jest to mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich serdecznie.

Koledzy mam do was pytanie a szczególnie do chłopaków którzy mają Tipo 1.4 T-jet z LPG.
Jak wpięty w układ nagrzewnicy jest reduktor LPG?
Czy jest zamontowany równolegle czy szeregowo?
Jeśli szeregowo to czy podłączenie jest przed czy po nagrzewnicy?
Od niedawna mam założony gaz i wydaje mi się, że powoli nagrzewa się reduktor.
Tzn. w porównaniu do mojego starego fiata palio 1.2 przełącza się 2 razy dłużej.
Od razu dodam, że temperatur przełączenia na gaz ustawiona jest na 35 oC.

Masz instalację z fabryki, czy od dealera? Fabryczna nagrzewa się i przełącza bardzo szybko (czasem za szybko jak na moje)

Sent from my MI 6 using Tapatalk

Kto wiej konkretnie bez domysłów jakie warunki musza być spełnione aby fabryczna instalacja zaczęła podawać gaz np po porannym rozruchu auta. Nikt mi nie potrafi na to odpowiedzieć. Czy jest to tylko temp cieczy (jaka) czy tez inne rzeczy są brane pod uwagę (jakie)?

Na pewno nie tylko temp cieczy. Sprawdzalem wielokrotnie bo temp cieczy mam cyfrowo na blacie i temperatury przełączenia są bardzo różne.

Instalacje mam zakładaną poza ASO. Sterownik to LPGTECH. Wszystko jest ok, poza czasem przełączenia. Reduktor KME Silver mam wpięty szeregowo po nagrzewnicy. Gdy wskaźniku temperatury pokazuje 5-6 kresek to sterownik dopiero przełącza na gaz.

Kto wiej konkretnie bez domysłów jakie warunki musza być spełnione aby fabryczna instalacja zaczęła podawać gaz np po porannym rozruchu auta. Nikt mi nie potrafi na to odpowiedzieć. Czy jest to tylko temp cieczy (jaka) czy tez inne rzeczy są brane pod uwagę (jakie)?

Z tego co wiem to przełączenie na gaz następuje po osiągnięciu nastawionej temp. i uzyskania pewnych minimalnych obrotów silnika.
U mnie przy obecnych temp. zewnętrznych przełączenie następuje po ok. 1 min, i przejechaniu ok. 1 km a ruszam po kilku sekundach od uruchomienia silnika.
Instalacja Tartarini montowana w salonie Fiata.

Z tego co wiem to przełączenie na gaz następuje po osiągnięciu nastawionej temp. i uzyskania pewnych minimalnych obrotów silnika.
U mnie przy obecnych temp. zewnętrznych przełączenie następuje po ok. 1 min, i przejechaniu ok. 1 km a ruszam po kilku sekundach od uruchomienia silnika.
Instalacja Tartarini montowana w salonie Fiata.

Qvadrat pisał o fabrycznej, a to co innego niż tartarini.. zupełnie co innego :D

No nie tak zupełnie. Przynajmniej w kwestii automatycznego przełączania z benzyny na LPG zasady są podobne w każdej instalacji.

Qvadrat pisał o fabrycznej, a to co innego niż tartarini.. zupełnie co innego :D

Zupełnie to sie mylisz niestety, bardzo podobna, rowniez wloska instalacja, tyle ze zalozona w fabryce...a jesli chodzi ci o inna glowice i co tam jesze chcecie to w tym temacie tu poruszonym ma to gowniane znaczenie
A kolega co mu przelacza po 1 km to chyba dawno nie byl na przegladzie lub ktos zapomnial mu przestawic instalacje wg zalecen Fiata, bo troche pozmieniali wstepne ustawienia. Chodzi o wyzsza temp przelaczania na lpg i dotrysk pow 4tys obr

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Ja wiem ze tjet to swietosc a fabryczna instalaja to cud techniki ale bez przesady. Sam kupilbym tjeta z lpg ale na tartarini zlego slowa nie powiem, bo jezdzi mi sie dobrze i bezproblemowo. Moze po ewentualnym remoncie silnika zmienie zdanie ale na razie chyba sie nie zanosi ;)

A kolega co mu przelacza po 1 km to chyba dawno nie byl na przegladzie lub ktos zapomnial mu przestawic instalacje wg zalecen Fiata
To ja :). A na przeglądzie byłem niedawno bo miałem problem z wyciekiem gazu na złączu i mi poustawiali parametry (była wcześniej zbyt jałowa mieszanka).
Temperatura wg wskaźnika przy przełączaniu jest już prawidłowa i dalej nie rośnie. I tak jak napisałem , przy obecnych i wcześniej w lecie ciepłych dniach. Jak było ochłodzenie do paru stopni to trwało to zdecydowanie dłużej.
Dotrysk benzyny jest, bo zauważyłem, że przy dłuższej jeździe na LPG i niskim poziomem benzyny w baku nagle, zapaliła mi się rezerwa.

Chłopaki którzy mają oryginalnego 1.4 t-jet z LPG możecie sprawdzić jak wpięty jest reduktor? Czy przewód wychodzący z obudowy termostatu idzie do reduktora czy na nagrzewnicę?

W fabrycznej instalacji obroty nie maja żadnego wpływu na przełączenie na lpg. Odpalam auto i sobie pracuje i po pewnym czasie przełącza się na lpg a ja w tym czasie zdejmuje liście z dachu... żadne obroty... i żadna temperatura bo raz przełącza się przy jednej kresce a raz przy 4... przy jednej kresce do środka wciąż leci zimne powietrze a przy 4 już ciepełko trochę czuć...

Wychodzi ze nikt nie zna warunków do przełączenia na lpg w fabrycznej instalacji... to dopiero, wychodzi ze przełącza się kiedy chce...

I bądź tu mądry...

Mi się przełącza tak jak napisałem i jest to powtarzalne (może właśnie tak chce :D). Jak na wolnych obrotach osiągnie temperaturę ok 4 ... 5 kreski to i tak się nie przełączy dopóki nie zwiększę obrotów sinika powyżej ok. 2 tys.

U mnie w lecie przy 3 ew 4 sie przełączał i to było w okolicy 1 km teraz znacznie pozniej osiagam tą wartosc okolo 2 km. W tipo szybko silnik sie nagrzewa

Mi się przełącza tak jak napisałem i jest to powtarzalne (może właśnie tak chce :D). Jak na wolnych obrotach osiągnie temperaturę ok 4 ... 5 kreski to i tak się nie przełączy dopóki nie zwiększę obrotów sinika powyżej ok. 2 tys.

Ja pisze i pytam o fabryczna instalacje, nie o dołożona u dilera. W przypadku Twojej wszystko jest jasne, ustawiona temperatura i obroty i cyk na lpg, w przypadku fabrycznej wychodzi na to ze nikt nie wie jakie warunki musza konkretnie zaistnieć aby było cyk i lpg...

Właśnie te warunki chciałbym poznać... nie te z tartarini, bo te znamy, a te z fabrycznej...

Ja obstawiam ze oprocz temp. plynu mierzy jeszcze temp. gazu na listwie lub gdzies indziej lub temp. powietrza w kolektorze. Bo im cieplej to przy nizszych temperaturach plynu sie przelącza.To byloby najlogiczniejsze wytlumaczenie.
Co do pojedynku tartarini-fabryczna ilosc problemów z jedną i drugą chyba mówi sama za siebie. I wole jednak jak gniazda i zawory zwlaszcza w silniku z turbo zrobiono z materialu lepiej znoszacego jednak nieco gorsze warunki. Zlego slowa nie moge tez powiedziec na dokladana instalacje do wolnossaka ale czy to jeszcze ten sam silnik nie wiem. Tartarini laczy w sobie niestety wady instalacji fabrycznej i aftermarketowej - jest to dokladane w zmontowanym juz aucie a jednoczesnie nieserwisowalne poza aso/ags śląsk.

Dzień dobry.

Mam pytanko do osób, które zamontowały w ASO instalację gazowa Tartarini do Tipo 1.4 95KM. Czy praca silnika na gazie jest " głośniejsza " od pracy silnika na benzynie. Ja dzisiaj zauważyłem podczas stania w korku, że silnik jakby głośniej pracuje ,po przełączeniu na benzynę jest zdecydowanie cichszy. Ostatnio jeździłem na benzynie i tylko dlatego to wychwyciłem.

Czy u was też tak jest ? Czy

Dzień dobry.

Mam pytanko do osób, które zamontowały w ASO instalację gazowa Tartarini do Tipo 1.4 95KM. Czy praca silnika na gazie jest " głośniejsza " od pracy silnika na benzynie. Ja dzisiaj zauważyłem podczas stania w korku, że silnik jakby głośniej pracuje ,po przełączeniu na benzynę jest zdecydowanie cichszy. Ostatnio jeździłem na benzynie i tylko dlatego to wychwyciłem.

Czy u was też tak jest ? Czy

Podejrzewam, że chodzi Ci o cykanie wtryskiwaczy gazu, z reguły to przez nie wydaje się że głośniej chodzi silnik.

Witam

Czy ktoś instalował gaz w ASO lub poza do 1.4 Tjet? ( od wprowadzenie nowej normy Euro6 najnowsza od września 2018).
Pytam bo nie można już zamówić Tjeta z fabrycznym LPG. Sprzedawca w salonie twierdzi że po założeniu instalacji w ASO auto spala LPG i benzynę jednocześnie i jest to mało opłacalne.
Czy to możliwe że fiat zmienił układ wtryskowy żeby mieścić się w nowej normie Euro?
Czy sprzedawca coś pomylił i można założyć zwykły LPG za 3500zł ? Bez stałego dotrysku PB ?

Sprzedawca jest idiotą zresztą jednym z wielu pracujących w tym zawodzie. Lub innymi słowy niedouczonym pacanem albo świadomie wprowadza w błąd.Gdyby fiat wprowadził inny silnik tzn. Fireflaya to nie byloby calej gadki o wycofaniu modelu z Europy. Silnik jest stary taki sam jak był tzn. MPI. Nowe silniki jak narazie sa w Jeepach, nawet giulietta 1.4 ma mpi/ma(choć to ostatnie info też od innego sprzedawcy wiec kij wie czy tez prawda).

Czego to w ASO nie wymyślą.

Handlowcy to nieźli bajkopisarze. W piątek jeden wciskał mi instalację za 4500 zł. Zakładaną u gazownika specjalizującego się w STAG-u. Podobno z zachowaniem fabrycznej gwarancji... Już widzę reakcję ASO, jakby coś się stało z silnikiem.

Co do przełączania fabrycznej instalacji... wczoraj rano 10 stopni wychodzę, odpalam i wysiadam zdjąć liście. 30 sekund i słyszę cyk i już jest na gazie... i weź tu bądź mądry i zgaduj jakie warunki determinują przełączenie...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Rano to przed 6 a poprzedniego dnia jeździłem i zaparkowałem o 22. Wciąż do 6 to 8 godzin, wystarczająco by powiedzieć ze był zimny.

u mnie to samo, wczoraj ekspresowe przełączenie na gaz (około 30 sekund - zdążyłem tylko za bramę wyjechać i jak wysiadłem zamknąć już było "pyk") , dzisiaj nieznacznie dłużej, ale też szybkie przełączenie.
Czasem się zastanawiam czy nie za szybko.

Kurcze, u mnie przełącza się na gaz ale nie słyszę żadnego "pyk". A może mi się tak wydaje, muszę dokładniej posłuchać i ściszyć radio :).

Sprzedawca jest idiotą zresztą jednym z wielu pracujących w tym zawodzie. Lub innymi słowy niedouczonym pacanem albo świadomie wprowadza w błąd.Gdyby fiat wprowadził inny silnik tzn. Fireflaya to nie byloby calej gadki o wycofaniu modelu z Europy. Silnik jest stary taki sam jak był tzn. MPI. Nowe silniki jak narazie sa w Jeepach, nawet giulietta 1.4 ma mpi/ma(choć to ostatnie info też od innego sprzedawcy wiec kij wie czy tez prawda).

Dzięki za info. Wybiorę się do innego salonu. Dziwi mnie tylko że sprzedawca nie chciał sprzedać Tjeta z LPG. a zachwalał 1.4 95 km z LPG( instalacja za 3500 niby ubezpieczona przez serwis, gwarancja na silnik tylko w ASO ,, montującym " LPG).

Gazował ktoś Tjet w Wielkopolsce w ASO ?możecie polecić jakiś salon ?

Dzięki za info. Wybiorę się do innego salonu. Dziwi mnie tylko że sprzedawca nie chciał sprzedać Tjeta z LPG. a zachwalał 1.4 95 km z LPG( instalacja za 3500 niby ubezpieczona przez serwis, gwarancja na silnik tylko w ASO ,, montującym " LPG).

Gazował ktoś Tjet w Wielkopolsce w ASO ?możecie polecić jakiś salon ?

Przejrzyj internety, są jeszcze niedobitki na placu z fabrycznym LPG, tylko czytaj uważnie, bo niektórzy sprzedawcy gonią 95KM z fabrycznym LPG :D :D :D :D (2 takich na otomoto dzisiaj znalazłem)
Minus taki, że bierzesz co jest, a nie konfigurujesz pod siebie.
https://stock.fiat.pl/szukaj?marka=fiat&model=&poziom_wyposazenia=&wojewodztwo=&miasto=&km0=&one_dealer=&adv=0&demo=&rok_produkcji=&paliwo=benzyna-lpg&skrzynia_biegow=&naped=&cena_od=&cena_do=&moc_od=&moc_do=

tutaj masz 14 t-jetów z fabrycznym LPG
Na otomoto też jest kilka nowych z fabryką

U mnie na Tartarini przełącza się na gaz po osiągnięciu temperatury nie konieczne potrzebne są obroty, ot taka ciekawostka po ostatnim strojeniu mojej instalacji w AGŚ. Pomału sie utwierdzam ze to calkiem dobra instalacja a problemy to slabej jakosci serwis w aso na przyklad.

Brylancik - to strojenie jak się odbywało? Przy okazji przeglądu ? Co im powiedziałeś żeby strojenie się odbyło?

Brylancik - to strojenie jak się odbywało? Przy okazji przeglądu ? Co im powiedziałeś żeby strojenie się odbyło?

U mnie odbywa się tak - za kierownicą siedzi jeden mechanik - obok z laptopem podłączonym do komputera samochodu /tego od lpg/ siedzi drugi mechanik - ja siedzę na tylnej kanapie -wyjeżdzamy na A4 i jakieś inne drogi robimy z 50 km z różną prądkością ,przyspieszeniem etc. w tym czasie mechanik klepie cały czas w klawiaturę - wracamy do AGŚ coś tam jeszcze klepie na postoju w klawiaturę i oddają mi samochód. Byłem już 4 razy / teraz mam 49kkm/ i nigdy nie miałem jakiegokolwiek problemu z LPG - w trasie pali od 7,5-8,5 l / zależy jaka jazda , miasto to ok. 9l
Na gaz przełącza się przy ok. 50 st. - ma dotrysk po przekroczeniu 4k obr.
Nic nie trzeba im mówić /w AGŚ/ żeby strojenie się odbyło- w moim przypadku robią to automatycznie jak pojawiam się na przeglądzie i nie ma z tym jakichkolwiek problemów - przegląd to +- 150zł./z filtrami/
Jedyny minus ,że muszę jechaz z Łodzi do katowic /200km/ - ale wolę to niż oddawać samochód do ASO i czekać czy już coś spier .... czy zrobią to za chwilę.

Przeglad ok 140 zl. Nic nie musisz mowic, mechanik robiacy przeglad ma obowiazek sprawdzic mapy. Jesli jest cos do poprawienia, ustawiaja w ruchu drogowym. Jak jest cos nie wlaczone to takze mechanik to pozmienia. Ustawiaja tak aby bylo dobrze. Podobnie jak przedmowca, nie wiem co to problemy z LPG i Check Engine z tego powodu i zycze sobie zeby tak zostalo. Wydaje mi sie ze serwis tej instalacji u nich to dobry krok w tym kierunku. Trzeba sie duzo wczesniej umawiac, to jedyny mankment bo mają sporo roboty.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Mozesz zrobic u nich samą kalibracje, niekoniecznie czekac na przeglad. Koszt ok 40 zl. Ja robilem samą kalibracje u nich bo chcialem sprawdzic ASO i niestety nie pomyliłem sie, byla wgrana podstawowa mapa dla Tipo a reszta zostawiona domyslnie, zadnych ustawien wprowadzonych nie bylo

Ja miałem instalacje montowaną u nich tzn w Katowicach. Na przeglądzie po 15k od założenia lpg byłem u nich, oraz ostatnio bo gaz smierdzial - coś tam z uszczelką było.
Na przeglądzie tylko podpisali się komputerem bez jeżdżenia. Może dlatego że lpg zakładałem u nich i teoretycznie jest ok..

Tak jest. W sumie info świeże z auta które ma głowicę zrzuconą do roboty. Dolot i zawory wyglądają słabo po 100 tyś.km / taxi oczywiście. W sumie jest to realne przy TAKIEJ konsumpcji oleju. Może uda mi się zdobyć jakieś focie. Aż zamówiłem taki tani endoskop z Ali razem z OCC.

OCC montuje się na odmie. Warto sobie zostawić ori odmę i zakładać na przeglądy żeby nie srali się na gwarancji.

I jak zamontowane?

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-tipo-nowy-tipo-1-4-lpg-faktura-vat-uszkodzony-silnik-jezdzacy-glowica-ID6BwkYW.html

Kolejny zadowolony. Z Warszawy. Tam też krzywo zakładają.

Samochód po uberze,Ukrainiec albo ciapaty.

I krzywo pedał gazu naciskał.

To i tak nieźle naciukał km. Ciekawe ile razy głowica robiona. A po za tym styrany ostro i jakie progi.

I próg wgnieciony...

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-tipo-nowy-tipo-1-4-lpg-faktura-vat-uszkodzony-silnik-jezdzacy-glowica-ID6BwkYW.html

Kolejny zadowolony. Z Warszawy. Tam też krzywo zakładają.

Ciekawe czy LPG z salonu czy jakiś znający się gazownik zakładał bo po 134 tys ma problem z silnikiem (tak nawiasem, nawet jak by była przekładka to ten gaz się opłacał bardzo, nawet założony przez partacza). Najbardziej rozwaliło mnie "stan bardzo dobry" a auto poobijane ładnie, gdzie tam wgniotki nie ma:D nie wiem kto tym jezdził ale nie mam żadnego kolegi z autem w takim stanie, nawet nie malował wgniotek niektórych:D W Krakowie takiego auta nie widziałem chyba z rok a tu stan bardzo dobry:D progi też powniatane:D to ja nie wiem jak u niego wygląda stan dobry albo średni:D jeszcze poleasingowe, serwisowane w prywatnym warsztacie:D na klapie robił chyba jakiś lakiernik za flaszke, mógł jeszcze dopisać, że bezwypadkowy:D

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


To i tak nieźle naciukał km. Ciekawe ile razy głowica robiona. A po za tym styrany ostro i jakie progi.

Możliwe że na taxi to jezdziło na 2 zmiany bo auta w takim stanie dawno nie widziałem (zwykle ludzie przed sprzedażą dają do jakiegoś lakiernika, żeby chociaż progi i blachy naprostował i farbę położył na tyle dokładnie, żeby do momentu sprzedaży była "igła" a po miesiącu to może odpaść:D a tu nawet sprayem albo zaprawkami nic nie zrobione, nawet własnoręcznie nie chciało mu się blach poodginać, żeby to jakoś wyglądało a stan bardzo dobry:D przynajmniej na pewno nie kręcony licznik jak mu się takich widocznych uderzeń nie chciało naprawiać, niesamowite

https://autokult.pl/32583,poslowie-chca-tanszego-lpg-interpelacja-czeka-na-odpowiedz-ministerstwa-finansow

Jak dla mnie to tak powinno być ale pewnie nie przejdzie za duże straty dla 500 i ojca...

Jak juz przeczytalem o wplywie na jakosc powietrza to sobie odpuscilem, rządzą idioci ktorzy za smog obwiniaja kierowcow a nie spalanie wegla marnej jakosci i smieci w piecach...
Teraz u mnie benzynka za 4.99 na orlenie a gazik 2.5 zl. Kasy na 500+ dla nierobów zabraknie to gaz podrożeje.

Jakby tak logicznie spojrzec to troche tych aut na gaz u nas jest , jak chciec dodatkowa kase to mozna dowalic cene gazu np do 4 zl, ci co maja to i tak beda go lac a inni na benzynie, rząd wiecej kasy bedzie mial a lud i tak maja w dupie bo powiedza ze na 500+ przeznacza podwyzki cen gazu.

https://autokult.pl/32583,poslowie-chca-tanszego-lpg-interpelacja-czeka-na-odpowiedz-ministerstwa-finansow

Nie ma o czym dyskutować. Niezależnie od tego kto akurat rządzi, tego typu pomysły opozycji z definicji lądują w śmietniku albo innej zamrażarce.

Teraz u mnie benzynka za 4.99 na orlenie a gazik 2.5 zl. Kasy na 500+ dla nierobów zabraknie to gaz podrożeje.
jest coś takiego jak limity emisji co2 dla krajów w sektorach non-ets czyli między innymi transport. I tylko dlatego gaz jeszcze nie podrożał i nie podrożeje.

Nie ma o czym dyskutować. Niezależnie od tego kto akurat rządzi, tego typu pomysły opozycji z definicji lądują w śmietniku albo innej zamrażarce.
W koncu mamy dyktature i rząd nakręcający patologie ;)

jest coś takiego jak limity emisji co2 dla krajów w sektorach non-ets czyli między innymi transport. I tylko dlatego gaz jeszcze nie podrożał i nie podrożeje.

Spalanie gazu oczywiście nie emituje żadnego CO2. Każde dziecko to wie :lol:

Ze wzgledu na wieksza zawartosc wodoru a mniejsza wegla w stosunku do benzyny emituje mniej co2.

Ze wzgledu na wieksza zawartosc wodoru a mniejsza wegla w stosunku do benzyny emituje mniej co2.

Ok, ale o ile %, uwzględniając że gazu spala się trochę więcej niż benzyny? ;-) W kontekście ambitnych planów redukcji CO2 o 50% w ciągu najbliższych kilkunastu lat, to w sumie różnica niewielka.

za to lpg emituje więcej NoX, jeszcze jest szansa na zniesienie akcyzy -39gr na litrze lpg zobaczymy co wymyśli sejm,

Nie ma o czym dyskutować. Niezależnie od tego kto akurat rządzi, tego typu pomysły opozycji z definicji lądują w śmietniku albo innej zamrażarce.
Z tego wynika, że wiadomo co wymyśli :(
Jakby to wymyślił jakiś pisior to była by szansa.

Ok, ale o ile %, uwzględniając że gazu spala się trochę więcej niż benzyny? ;-) W kontekście ambitnych planów redukcji CO2 o 50% w ciągu najbliższych kilkunastu lat, to w sumie różnica niewielka.
Pewnie tak, ale jest to przynajmniej argument za nie podnoszeniem akcyzy a straszono tym kilka lat temu.
Linka wkleiłem jako ciekawostkę bo w obniżkę to nie wierzę.
Ale w innych krajach LPG ma wjazd do stref ograniczonego transportu, nawet Tipo sprzedawane np. w Hiszpanii ma jakąś klasyfikację EKO (wklejałem fotki tego "Hibrido").

Panowie. Pięćdziesiąt kilka stron tematu i nikt nie napisał czy jest opcja wstawienia jakiś lepszych gratów w przypadku awarii zaworów przy lpg. Chodzi mi o wzmocnione zawory lub cos w tym stylu.

Panowie. Pięćdziesiąt kilka stron tematu i nikt nie napisał czy jest opcja wstawienia jakiś lepszych gratów w przypadku awarii zaworów przy lpg. Chodzi mi o wzmocnione zawory lub cos w tym stylu.

Nie wiem czy w tym temacie, ale na forum kiedyś o tym była wzmianka..

Nie wiem czy w tym temacie, ale na forum kiedyś o tym była wzmianka..

Chodzi o konkrety. Tzn firma która ma jakieś lepsze zawory, ogarnie gniazda jeśli jest potrzeba itd. Może jest jakiś mechanik na forum i ma info.

Panowie. Pięćdziesiąt kilka stron tematu i nikt nie napisał czy jest opcja wstawienia jakiś lepszych gratów w przypadku awarii zaworów przy lpg. Chodzi mi o wzmocnione zawory lub cos w tym stylu.

FiatPrime chyba pisał w jakimś temacie o wzmocnionych zaworach - były ceny i chyba jakiś serwis na północy podany, warto poszukać jak potrzebne. Widzę np. https://fiatklubpolska.pl/tipo-531/kto-zrobil-najwiecej-kkm-swoim-tipo-35880/17#post330161 ale było coś dokładniej kiedyś, poszukaj albo napisz na priva.

Znalazłem na tipo klubie (konkurencyjne forum) coś takiego:

"
Odpowiedz 2
Oczywiście rozmawiałem z nimi o tym. Chcesz mieć dalej gwarancję to należy użyć do naprawy oryginalnych części a głowica od t-jet LPG ma inną konstrukcje. Dzwoniłem natomiast do firmy "paradowscy" i oni produkują zawory na zamówienie i taki super mocny zawór do LPG dla naszego tipo kosztuje 80zl sztuka
"

Poszukaj tej firmy i zapytaj o Twój silnik.

Jutro mam zamiar zakupić tipo sw rok 2017 wrzesień. osoba sama dokładała lpg firmy stag. z ogłoszenia mam zdjęcia na których nie widać wiele jednak może ktoś wyczyta z nich co nie co.

SW z 95 konnym silnikiem ??? Trochę to słabo będzie jeździć jak z rodziną na wczasy pojedziesz .

miałem astre k 125km turbo. teraz mam przejściowo siene rocznik 1997 69km. jeden i drugi dowozi mnie w miejsce przeznaczenia. nie potrzebuję mocy. oby do przodu, oby tanio.

No to życzę miłego użytkowania. Niech ci si sprawuje jak najlepiej .

SW z 95 konnym silnikiem ??? Trochę to słabo będzie jeździć jak z rodziną na wczasy pojedziesz .

Kiedyś się jeździło 19 konnym Maluchem, objuczonym jak wielbłąd, po całej Europie i było dobrze :)

Kiedyś się jeździło maluchem, bo nie było nic innego. Przykład z d.... [emoji2]
Kiedyś się używało tablicy kreślarskiej a nie SolidWorksa. Podobny przykład [emoji23]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Kiedyś się jeździło 19 konnym Maluchem, objuczonym jak wielbłąd, po całej Europie i było dobrze
Koniami i bryczką też :lol::lol:

słuchajcie. temat jest o LPG. dałem dwa zdjęcia odnośnie co to jest za komputer. może ktoś rozszyfruje, posiada taki. wy się skupiliście na maluchach, mocy itp. Ktoś posiada taki komputer staga?

Stag 4 Qbox basic.
Nie dziękuj [emoji23][emoji23]
A tak serio to podstawowy sterownik STAGa

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

podstawowy czyli przyzwoity? każdy serwis obsłuży to czy tylko ten co montował mógł założyć jakieś swoje zabezpieczenia?

Każdy serwis LPG powinien obsłużyć ten sterownik (oczywiście musi posiadać odpowiedni kabel i soft).

podstawowy czyli przyzwoity? każdy serwis obsłuży to czy tylko ten co montował mógł założyć jakieś swoje zabezpieczenia?

Według mnie przyzwoity, sam miałem w poprzednim samochodzie stag 4 plus, teściu w swoim mial stag 4 i ani ja ani on złego słowa nie powiemy, ale jest jedna ważna rzecz, dobre wystrojenie, nie adaptacja na postoju, tylko z korektami w drodze, wtedy będzie działać jak należy. Ja zrobiłem poprzednim samochodem 80k bez problemów, teściu 90k.
Sam osobiście po gwarancji mam zamiar założyć instalacje ze stagiem do mojego tipo.

podstawowy czyli przyzwoity? każdy serwis obsłuży to czy tylko ten co montował mógł założyć jakieś swoje zabezpieczenia?

Miałem w Sienie 1,6 sterownik STAG 200-4 i nie jeździłem nawet na przeglądy.Dokupiłem sobie na alle kabelek,a oprogramowanie można ściągnąć ze strony producenta.Sam wymieniałem filtry,kasowałem przegląd jak sterownik pikał i zmieniałem inne ustawienia np.temp. przełączania na LPG.Zabezpieczeń żadnych być nie powinno.

https://www.ac.com.pl/pl-centrum-pobran-oprogramowanie

Z tego co wiem jak jak pojawia się druga kreska to jest już 50 stopni.

Rozmawiałem ostatnio przy dystrybutorze z posiadaczem Tipo 1.4 95 km z instalacją Tartarini i okazało się, że do niedawna miał 2 takie auta równolegle w eksploatacji - jeden nie powodował żadnych problemów w eksploatacji, drugi miał już dwa razy remont silnika (w ciągu 100.000 km) i pije litr oleju na 1000 kilometrów. Dodatkowe info - nie jest to ten użytkownik grupy na FB, który miał już dwa razy remont robiony, wedle jego słów pozostaje anonimowy.

Edycja - dodałem przebieg.

Witam koledzy. Rozgladam sie za tipo sw 95 km ktore bym chcial zagazowac. Do 50 tys raczej nie wychacze t jeta. Wiec sie zapytam przeswietlilem temat i maslo maslane.... Ten silnik nadaje sie pod log czy temat odpuscic? Pomocy

Raczej wybór należy do ciebie. Ile użytkowników, tyle opinii. Przekalkuluj kiedy zwróci ci się zamontowana instalacja lpg. Chyba że kupisz "gotowca" z już zamontowaną.

Wole zamontowac we wlasnym zakresie a auto uzytkowac kolo 8 lat wiec lpg sie zwroci i zarobi na siebie

Silnik 1.4 16v w Tipo ma zbyt delikatną głowicę żeby go polecić do LPG. Na Taxi wytrzymywała czasami 50 tys. km. Dołóż 3-4 tysie i weź T-Jeta.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciekawe co zmieniło w silniku 95km w tipo. Mam Doblo z 2011r., instalacja montowana u dilera fiata po przejechaniu 22000 sterownik ag compact zenit, aktualnie 102000 i nic się nie dzieje, jedynie wymiana filtrów. Olej kupuję motula, między wymianami dolewam tyle, że mam już 3opakowania w każdej po litrze więc tragedii nie ma. Aktualnie rozglądam się za zmianą na tjeta ale tylko i wyłącznie ze względu na lepsze osiągi.

Czy ma za delikatną głowicę to nie wiadomo. Nie wiadomo też czy jest wykonany z gorszych materiałów. Wiadomo tylko tyle że nie ma wariatora i że spełnia Euro 6. a jak ktoś tu pisał powołując się na firmę tuningową w t jecie jest istotna zmiana w sterowaniu (np. szybko przechodzi w OL), eko ustawieniach. tak samo może być w wolnossaku co sprawia że wyżyłowana do bólu na ubogo mieszanka na benzynie jeszcze jakoś ujdzie ale na byle jak ustawionym gazie już nie.

Podpinam się pod pytanie Kolegi powyżej czyli zdecydowanie lepszy T-Jeta do gazu ? Mam zamiar własnie w ciągu paru miesięcy kupić Tipo . Jeżdżę nie wiele bo gdzieś po około 1000-1200 km miesięcznie .

Podpinam się pod pytanie Kolegi powyżej czyli zdecydowanie lepszy T-Jeta do gazu ? Mam zamiar własnie w ciągu paru miesięcy kupić Tipo . Jeżdżę nie wiele bo gdzieś po około 1000-1200 km miesięcznie .

Tak, ale jak jeździsz nie wiele i na lepszych osiągach Ci nie zależy to może 1.4 95KM only PB.

Tak, ale jak jeździsz nie wiele i na lepszych osiągach Ci nie zależy to może 1.4 95KM only PB.

Przyzwyczaiłem się do gazu w tej chwili posiadam Grande Punto i nie mam żadnych problemów .

Przyzwyczaiłem się do gazu

Tzn. kręci Cię zapach gazu, czy czerpiesz przyjemność z tankowania? :mrgreen: Policz sobie uczciwie czy i kiedy Ci się to zwróci (w wariancie optymistycznym i pesymistycznym) i dopiero decyduj, czy chcesz LPG.

Tzn. kręci Cię zapach gazu, czy czerpiesz przyjemność z tankowania? :mrgreen: Policz sobie uczciwie czy i kiedy Ci się to zwróci (w wariancie optymistycznym i pesymistycznym) i dopiero decyduj, czy chcesz LPG.Gaz się zwraca po 1 roku robiąc nawet 10k km rocznie. W czym problem? Boli Cię tańsza jazda czy jak?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

A czy ktoś wie dokładnie co z remontem brylancik13

Tzn. kręci Cię zapach gazu, czy czerpiesz przyjemność z tankowania?

Nie jestem amatorem tak subtelnych doznań zapachowych :-)


Gaz się zwraca po 1 roku robiąc nawet 10k km rocznie.

Dokładnie zamierzam nim pojeździć trochę więcej niż rok więc inwestycja w instalacje po roku powinna się zwrócić . Stąd moje pytanie .

Gaz się zwraca po 1 roku robiąc nawet 10k km rocznie. W czym problem? Boli Cię tańsza jazda czy jak?

Nic mnie nie boli. Niektórzy fani LPG jacyś strasznie drażliwi są, jakbym uczucia religijne obrażał ;-) Po prostu uważam, że decyzję o LPG trzeba podjąć świadomie, na podstawie uczciwej kalkulacji (uwzględniając również dodatkowe upierdliwości i zwiększone ryzyko fuckupu - przykłady na naszym forum). Te 10kkm do zwrotu to bardzo optymistyczna kalkulacja.

A czy ktoś wie dokładnie co z remontem brylancik13

2700 brutto, wymiana wszystkich zaworow wydechowych, rozrządu, oleju, filtrów, świec.
Auto na razie jezdzi na Pb, zbieram info czy jest jakas alternatywa dla Tartarini ale kazdy dobry gazownik troche sie ceni za przerobke i terminy tez sa odległe.

2700 brutto, wymiana wszystkich zaworow wydechowych, rozrządu, oleju, filtrów, świec.
Auto na razie jezdzi na Pb, zbieram info czy jest jakas alternatywa dla Tartarini ale kazdy dobry gazownik troche sie ceni za przerobke i terminy tez sa odległe.

Coś więcej o zaworach wiesz. Podobno od t jeg wkładają. Zmieniasz tartalini na inną firmę myśląc że będzie lepiej.
Jeszcze kilka pytań:
1. Ile km jeździłeś na selenia bo napisałeś ze ostatnio motul?
2. Ile oliwy brał na 1000km selenia i motula?
3. Jaki typ jazdy. Duzo autostrad korków . Często powyżej 4000 obr na lpg
4. Jakieś problemy checki . Jak spalanie od początku i kiedy dotrysk włączony?
5. Często jeździłeś na pb czy olałeś 3-4 bak na pb

Gaz się zwraca po 1 roku robiąc nawet 10k km rocznie. W czym problem? Boli Cię tańsza jazda czy jak?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Możesz mi zdradzić jak wyliczyłeś te 10k km?
Zakładam, że piszemy tutaj o samochodach osobowych(o TIPO), bo jeśli masz na myśli Dodge RAM V8 to i owszem, nawet poniżej 10k km się zwróci ;-)

Caly czas selenia, motul wlecial i po ponad tysiacu km remont haha
Bral ok 1 litr miedzy wymianami na 15 tys km
Autostrad mało, 70 procent to miasto
Check nigdy mi sie nie zapalil do czasu awarii, problemow zadnych instalacja chodzila bez problemow
Dotrysk wlaczony przy przegladzie, zaraz jak sie pojawilo takie zalecenie
Spalanie ponad 10-11 gazu czasem troszke wiecej, w trasie 8-9 lit
Na benzynie jezdzilem co kilka tankowan gazu

Caly czas selenia, motul wlecial i po ponad tysiacu km remont haha
Bral ok 1 litr miedzy wymianami na 15 tys km
Autostrad mało, 70 procent to miasto
Check nigdy mi sie nie zapalil do czasu awarii, problemow zadnych instalacja chodzila bez problemow
Dotrysk wlaczony przy przegladzie, zaraz jak sie pojawilo takie zalecenie
Spalanie ponad 10-11 gazu czasem troszke wiecej, w trasie 8-9 lit
Na benzynie jezdzilem co kilka tankowan gazu

Tak głośno pomyśle ze juz któraś osoba co robiła zawory jeździła na selenia . Nie wiem czy ma to jakiś sens ale ostatnio rozmawiałem z mechanikiem i mówił o tym ze selenia jest słaba do lpg ze względu na wysokie temp spalania i w dodatku ze komp w tipo zuboża mieszankę podczas stania na wolnych w celu dopalenia spalin. Nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałem nawet ze robią dotrysk na wolnych w celu schłodzenia komory.

Zawory zwykle czy jakieś cudo?

Jakies wzmacniane ale nie wiem dokladnie jakie.

Moze mam cos skopane w montazu przez aso albo cos bylo nie tak ustawionego podczas kalibracji. Sam nie wirm, bede chcial w jakis sposob do tego dojsc

Podpinam się pod pytanie Kolegi powyżej czyli zdecydowanie lepszy T-Jeta do gazu ? Mam zamiar własnie w ciągu paru miesięcy kupić Tipo . Jeżdżę nie wiele bo gdzieś po około 1000-1200 km miesięcznie .Właśnie jestem w trakcie zmiany auta że względu na powiększająca się rodzinę potrzebowałem 7 os. Będę sprzedawał swojego Tipo. Jak jesteś zainteresowany to priv.

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Zakładam, że piszemy tutaj o samochodach osobowych(o TIPO)
W moim przypadku spalanie na benzynie średnio 7.5 l/100, na gazie 9 l/100 co przy obecnych cenach paliw daje różnicę ceny 1 km ok.16 groszy.
Licząc dalej wychodzi, że instalacja (Tartarini montowana w salonie 3700 zł) zwraca się po 23 tys. km. Mam przekroczone 30 tys więc jestem już do przodu :)
Odpukać do tej pory bez problemów. Jazda mniej więcej pół na pół miaso / trasa, autostrada rzadko. A trasa jak to u nas w Małopolsce raczej pagórkowata :).

Tak głośno pomyśle ze juz któraś osoba co robiła zawory jeździła na selenia . Nie wiem czy ma to jakiś sens ale ostatnio rozmawiałem z mechanikiem i mówił o tym ze selenia jest słaba do lpg ze względu na wysokie temp spalania i w dodatku ze komp w tipo zuboża mieszankę podczas stania na wolnych w celu dopalenia spalin. Nie wiem ile w tym prawdy ale słyszałem nawet ze robią dotrysk na wolnych w celu schłodzenia komory.

Zawory zwykle czy jakieś cudo?

Powtarzam dla niedowiarków. W instrukcji Tartarinii Evo 01 jest wprost napisane, że silnik z Tipo 1.4 95 KM musi mieć dotrysk powyżej 4000 obrotów, bo mieli pouszkadzane silniki. Więc te zawory i głowice powaliły się z powodu braku predyspozycji tego silnika do gazu. Poszukam tej instrukcji i dla pewności sprawdzę, jak zdążę to wam to podam, bo mnie kjk grozi moderatorem. Więc jak zdążę to wam napiszę, chyba że mnie wcześniej zablokują, albo szybko uwzględnią mój wniosek o skasowanie konta.

Będę sprzedawał swojego Tipo. Jak jesteś zainteresowany to priv.

Dzięki za propozycje ale ja jestem zainteresowany wersja hatchback i z tego co czytam jednak t jet ponieważ chyba lepiej znosi instalacje gazową .

Ale przecież proponowane Ci auto to tjet i to z instalacja lpg, tylko sw... jedyny minus...

Dzięki za propozycje ale ja jestem zainteresowany wersja hatchback i z tego co czytam jednak t jet ponieważ chyba lepiej znosi instalacje gazową .Takiego drugiego jak mój to nie ma :)
T-Jet SW fabryczna Landi Renzo czyli montowana na taśmie w fabryce wzmocnione zawory i parę innych rzeczy w niej jest. Mapy Tomtom plus android auto mapy. Kamera cofania i czujniki. Dwa podłokietniki w tym na tylnej kanapie. Bezwypadkowy i ani jednej rysy. Przebieg 88 tys. Z tego 70% to trasa na tempomacie. Serwisowany tylko w aso. I wisienka na torcie: przedłużona gwarancja do 5 lat. Spalanie na trasie (100km/h - 8l LPG) miasto 12l LPG i więcej w zależności od korków. Nowiutkie dwie opony zimowe - złapałem kapcia i musiałem wymienić parę. Pozostałe dwie w bardzo dobrym stanie całoroczne Michelin crosclimate plus. Dodatkowo daje 4 opony letnie nowe (przyjechały z salonu tylko i wymieniłem na całoroczne) koła 17".

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

2700 brutto, wymiana wszystkich zaworow wydechowych, rozrządu, oleju, filtrów, świec.
Auto na razie jezdzi na Pb, zbieram info czy jest jakas alternatywa dla Tartarini ale kazdy dobry gazownik troche sie ceni za przerobke i terminy tez sa odległe.

To z rozrzadem itd to nie aż tak dużo za tą całą operację. I przynajmniej masz temat z głowy. A co to za wzmacniane zawory?