Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Fiat Bravo 1.8GT byrrt'a ;)



Strony : 1 [2] 3 4 5 6

byrrt
14-06-2012, 20:11
Autokalibracji nie rusz jak nie wiesz jak działa - dobra rada ;)
Lambdę masz podgląd jeżeli jest podłączona..
Prądu nie mierzy jeżeli już to napięcie. Lambdę i napięcie zbadasz miernikiem za 20zł z targu ;) Ale jak tam chcesz..

boch
14-06-2012, 21:28
oczywiście napięcie. mój błąd ;) czy lambę mam podłączoną do centralki LPG... zażyłeś mnie. prawdopodobnie jednak nie. gaziarz sprawdzał ją ostatnio miernikiem. co do autoadaptacji... wydaje mi się, że wszystko zależy od pracy silnika na benzynie. jeśli ECU silnika poukładał sobie ładnie mapę benzynową, to sterownik LPG w trakcie autoadaptacji nie powinien przykrych niespodzianek zrobić. autoadaptacja była u mnie robiona kilkukrotnie i polegała ona jedynie na wciśnięciu przez gazownika przycisku START i na końcu ZAKOŃCZ a następnie odczytaniu współczynnika wartości korekcji dla mapy gazowej. żadnych innych parametrów poza temperaturą przełączania gazownik nie zmieniał.

stilo_kielce
14-06-2012, 21:31
To musiałbyś się ze mną przejechać ciekawe czy byś tak mówił Owszem nie palę papci, nie jeżdżę do odcinki ale codziennie z rana pokonuje dystans ok 22km w trasie + ok 3 km w mieście i często w 15min potrafię być w pracy (z czego ~7min to w samym mieście jadę) Ekspresówka ale tylko jednojezniowa/2 pasmowa więc wyprzedzać trzeba.. Z głową bo nikt mi tego nie zarzuci - życie jest dla mnie cenne, ale zdecydowanie dynamicznie Wracam już spokojnie bo z reg tak do ~110km/h.. Nie wiem czy ja tak trafiłem na te auto ale naprawdę "jak na fiata" to pali rozsądnie..

Gaśnica tak - na blachowkręty (tak było jak kupiłem auto) ale mam nadkola więc na spokojnie..

Nie pisałem o Twojej jedzie, tylko kolegi, co pisał że jego passsat spala tak mało...źle to odczytałeś

mamut-tme
14-06-2012, 23:24
byrrt, pamiętaj, że gazownik może się czepiać, że sam się podłączałeś do sterownika w czasie gwarancji. Niektóre sterowniki zapisują kiedy było ostatnie połączenie i z jakiego "numeru seryjnego" interfejsu (pewnie skleca coś ze sprzętu w kompie, tak jak windows do aktywacji:P).

byrrt
15-06-2012, 08:23
Nie sądzę żeby ten sterownik miał tak zawansowaną diagnostykę.. Mam program ściągnięty od producenta i tam żadnej takiej opcji nie ma - nie sądzę..
Zabawne jest to jak go pobrać - wchodzę na stronę producenta AutoGaz Centrum (http://www.agcentrum.pl/) > strefa profesjonalisty > oprogramowanie.
Pyta o login i hasło.. Jakoś nie wiele myśląc wklepuję agc/agc i co? :P Śmiga ;) Jest też dokładna instrukcja instalatora i oprogramowania wszystko po polsku.

Jeżeli są takie opcje to podejrzewam, że już w instalacjach z OBDII gdzie instalacja gazowa jest spięta z instalacją kompa. Głupi czas nawet skąd sterownik miałby mieć? Zegarka by nie dawali bo mógłby się rozjeżdżać, akumulator też można odłączyć a sam sterownik jest jednym z najtańszych więc każda dodatkowa część jak precyzyjny zegar czasu rzeczywistego i podtrzymanie bateryjne kosztuje. Tak więc może ale na pewno nie w tej instalacji ;)

Edit:
mamut-tme zwracam honor bo zweryfikowałem to co mówiłeś o ew. zmianach w sofcie. Zainstalowałem program i w jednej z zakładek jest zakładka z danymi instalatora, możliwą blokadą ustawień i datami ostatnich modyfikacji.. hehe

Daty natomiast są brane raczej z komputera tak więc nie trudno tu coś zakombinować w razie co ;)
Gadałem z kolegą który ma Zenita zakładanego u tych gazowników i podłączał się do instalacji to u niego nic nie blokowali i tam nie wpisywali tak więc raczej mają w dupie to czy ktoś tam grzebie czy nie no chyba że kompletnie rozstroi instalację..

Edit 2
Dorzucam fotkę interface.. Może i nie profesjonalnie ale dorobiłem tylko kabel łączący i nie zamierzam tego w niczym zamykać..

4120

A i wyczytałem gdzieś na forum, że daty modyfikacji program zapisuje już po samym podłączeniu tak więc może poczekam z podpięciem po tym jak mi zrobią ten pierwszy przegląd. Wtedy spytam oficjalnie czy aby wyregulować sobie te diódki mogę się wpiąć z fejsem. Wspominałem im że kiedyś w firmie uczestniczyłem przy budowie sterownika LPG i że jestem elektronikiem. Gość nawet robiąc mi "szkolenie z zasad obsługi LPG" na większość punktów mówił "ale co ja Ci gadać będę". ;)

byrrt
17-06-2012, 22:48
Dziś byłem na uczelni i po prawie zaliczeniu wszystkiego miałem czas na przeanalizowania trochę instalacji LPG auta ;)
Tak więc podpiąłem się dziś z kompem do ECU i zrobiłem trasę od uczelni do domu (ok 15km). Lambda chodzi całkiem normalnie na gazie:

4142

Napięcie w zakresie 0-0,9V. Reszty specjalnie nie potrafię zinterpretować ale wydaje się ok ;)
Stosunkowo mocno grzeje się auto na postoju bo dochodzę do 98 stopni C. Jak auto jedzie jest tak ok 88-90.

Następnie nie wytrzymałem i podłączyłem się pod komputer gazowy:

4143

Zaznaczone mam blokowanie mapy benzynowej i przez to jej chyba nie wyświetla - musiałbym może kiedyś zebrać mapę i sprawdzić jak się one pokrywają.. Ale to może po pierwszej regulacji ;) Datę połączenia faktycznie w Ecu zapisuje ale tak jak przypuszczałem jest to data systemowa. Są to w dodatku 3 komórki tak więc wystarczy 3x zapisać coś z uwstecznioną datą i nie ma śladu że ktoś coś grzebał ;).
Podregulowałem sobie tylko diodki trochę a we wtorek jadę na pierwszy przegląd LPG..

Jedno trochę może niepokojące - podczas przełączania z gazu na benzynę i odwrotnie przez chwilę głupieje lambda - przy przełączeniu z gazu na benzynę przez kilkanaście sekund lambda nie schodzi z wysokiego stanu.. Po powiedzmy ok 30sek pracuje już w miarę normalnie - ECU pewnie zmniejsza czasy wtrysku. Oznacza to tyle że mapa gazowa jest jeszcze do podregulowania.

No nic ;) Pochwaliłem się i tyle mnie widzieli..
A odnośnie mojego tematu stukania przy prawym kole (http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/dzwiek-przy-ruszaniu-metalowy-glosny-stuk-film-15498/) - ktoś ma jakieś pomysły? Coraz częściej to słychać nawet jadąc normalnie gdy szarpnę gazem lub np. redukuje i jest szarpnięcie..

mamut-tme
17-06-2012, 23:22
Jeśli po przełączeniu Lambda rośnie, to tak jak mówisz, trzeba jeszcze popracować nad mapami.

byrrt
18-06-2012, 08:35
Rośnie rośnie i po tym tysiącu km mam taki objaw że na benzynie lekko przerywa rano na zimnym..
Pojadę w środę niech kombinują (a potem może sam popróbuje ;) ).

boch
18-06-2012, 11:17
przerywa Ci rano na zimnym silniku na pierwszym kilometrze? takie kangurki, w sensie szarpanie? mam to samo po każdym dłuższym postoju. co usłyszałem? instalacja LPG rozjeżdża mi mapę benzyny. na próbę możesz wyłączyć instalację LPG, zrobić reset adaptacji benzyny i zobaczyć co będzie jutro rano. chociaż skoro masz świeżą instalację, to najlepiej z tym podjechać do gazmenów - niech robią tak, żeby takich przygód o poranku nie było. gadałem ostatnio z elektronikiem, który będzie przy moim aucie dłubał i koleś twierdzi, że miesięcznie ma takich przypadków kilkanaście.

byrrt
18-06-2012, 11:53
Na pewno mi się rozjeżdża delikatnie - tyle to wiem.. w środę jadę na pierwszy przegląd ;)

yacub
18-06-2012, 13:41
dokładnie troche sie rozjeźdza ale za każdym razem jak jedziesz kawałek na bence to utrzymuje sie na tym samym poziomie ;) jak bys odpalał tylko na gazie to szybciej by sie rozjechało do tego stopnia ze wciskał bys gaz a on hamował i prawie nie dało by sie jechac :)

boch
18-06-2012, 14:25
no ale jest na to chyba jakaś rada, co? przecież oci.ieć z tym można :mad:

mamut-tme
18-06-2012, 14:33
Rada jest jedna - poprawne strojenie w trasie, a nie adaptacja na postoju.

byrrt
18-06-2012, 14:44
Spokojnie ludziska naraie to jestem na okresie testowym ;) Więc właśnie po tym tysiącu km jadę na strojenie m.in. ;)
Wybrałem taki zakład który stroi auto właśnie w trasie bo jak wiadomo nie dla każdego jest to oczywiste że trzeba.
Auto przejechało u nich ok 40km większość na gazie - zapewne np. 10km przejechali na benzynie żeby zebrać mapę a potem już stroili profil..

Zobaczymy co wyregulują w środę, jakby sobie nie razdzili pewnie poduczę się trochę z dziedziny ustawiania instalacji sekwencyjnych choć jak na razie czytałem instrukcję to trochę mnie przeraża ilość tych korekt.. Tzn świadomy byłem ich ilości tylko weź to wszystko ogarnij ;)

Aha i wg. liczników w sterowniku puki co na gazie przejechałem 16 godzin a na benzynie - 0.. W sumie z benzyną nie możliwe bo nawet jakbym jechał dziennie 2x po 3 minuty to 18 dni to jest 108 minut ale gaz może być prawdopodobny..

egon
18-06-2012, 20:28
Po wykresie widac jak na dłoni, ze masz inne czasy wtryków Pb i LPG, to trzeba poprawić ;)

byrrt
19-06-2012, 08:46
Po wykresie widac jak na dłoni, ze masz inne czasy wtryków Pb i LPG, to trzeba poprawić
Gdzie Ty to widzisz? :P Toć na wykresie z instalacji LPG jest tylko wykres gazowy - benzyny nie widać..

egon
19-06-2012, 18:30
Po lewej stronie wykresu masz czasy poszczególnych wtrysków, a nizej chyba srednie, u ciebie jest to 2,18ms Pb i 3,68 dla LPG, to trochę różnica jest ;)

byrrt
19-06-2012, 19:40
Oj egon ;) to że jest różnica to normalne bo wynika to z tej charakterystyki którą masz w głównym oknie ;p

Powinna być tam jeszcze krzywa wtrysków gazowych i paliwowych - powinny się one pokrywać ale tu widać ta od paliwa jest wyłączona.. Jutro jadę na przegląd i będziemy ustawiać od nowa model, narazie jeżdzę na paliwie co by silnik się przyzwyczaił do normalnych warunków..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

egon
19-06-2012, 20:12
No OK, charakterystyka, charakterystyką, ale mi się wydaje, ze czasy wtrysków Pb i LPG powinny się zgrywać jak tylko to jest mozliwe, oczywiście uzyskanie ideału jest trudne, ale możliwe. Jesli te czasy mają dość duże różnice, następuje własnie tak zwane rozjeżdżanie się mapy Pb.
Własnie tak ważne jest, zeby dobrze to poustawiać własnie.
Przynajmniej tak to zawsze rozumiałem, tak mi to tłumaczono ;)

byrrt
19-06-2012, 21:04
To źle Ci tłumaczono hehe.. Cały pic polega na tym, że do czasu wtrysku benzyny dodawane są i odejmowane korekty związane przedeqszystkim z modelem, mnożnikiem itp.. Gdyby czasy miałybyć takie same to by się wtryski gazowe podłączało zamiast benzynowych ;) właśnie po to jest ta charakterystyka bo wtryskiwacze gazowe otwierają się dłużej ale mają generalnie większą wydajność czyli przy wyższych czasach wtrysku benzyny czasy gazowych powinny być z kolei mniejsze.. :)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

mamut-tme
19-06-2012, 21:42
Raczej chodzi o to, żeby czas wtrysku widziany z poziomu ECU benzynowego był taki sam i na benzynie i na gazie, również bezpośrednio po przełączeniu. Wtedy wiemy, że instalacja jest dobrze wystrojona.

byrrt
19-06-2012, 23:46
Jaki czas dla dla ecu benzynowego ;) Toć ecu benzynowe daje te sygnaly i jedynymi sygnałami zwrotnymi z silnika są lambda i cpw (upraszczając).. Ecu tak reguluje mieszankę aby odczyty z lambdy były prawidłowe i żeby obroty były odpowiednie. Nie mierzy czasów wtrysku..

mamut-tme
20-06-2012, 10:53
Nie mierzy, ale generuje sygnały otwarcia wtryskiwaczy o odpowiednim czasie trwania. Chodzi o to, że jeśli czas wtrysku na jałowych wynosi np. 2,5 ms, to żeby po przełączeniu na gaz nie było skoku na 5ms, tylko żeby też było 2,5ms.

byrrt
20-06-2012, 13:01
Ok mamut trochę od dupy strony ale ok - zgadzam się ;)

Dziś byłem na regulacji, przejechaliśmy się w trasie i troszkę podregulowaliśmy model.. Zobaczymy jak tam będzie się teraz autko sprawować ;)

Dziś nakulałem ładną cyfrę:
4151

i nawet filmik nakręciłem:

https://www.youtube.com/watch?v=eRto0-d-h-8

:) oby tak dalej ;)

lukq
20-06-2012, 17:05
Ładnie się kula i oby jeszcze wiele takich.

p.s
co to za jazda na luzie, nie wiesz że trzeba hamować silnikiem?

egon
20-06-2012, 18:29
czyli przy wyższych czasach wtrysku benzyny czasy gazowych powinny być z kolei mniejsze..
Aty masz odwrotnie ;) ale dzieki za wytłumaczenie ;)

byrrt
22-06-2012, 14:19
co to za jazda na luzie, nie wiesz że trzeba hamować silnikiem?
hehe wiem tu to tak z wrażenia tych 250 tyś :P

lukq
22-06-2012, 15:38
No mam nadzieję:P

Memciu
23-06-2012, 23:47
Nie pisałem o Twojej jedzie, tylko kolegi, co pisał że jego passsat spala tak mało...źle to odczytałeś

Czyli do mnie? :)

No wątpię bym jeździł wolno :) Głupio się przyznać ale czasem mama się boi ze mną jeździć ;D
Spalanie dlatego takie małe, bo np. po pracy jadę szybko tylko przez miasto, reszta trasy [około 15km] to jazda ze stałą prędkością z powodu dużego ruchu na drodze o tych godzinach, a wyprzedzać niema gdzie bo kostką wyłożone na środku drogi... Kto to kur... wymyślił by na środku jezdni robić kostkę....
I do tego moja siostra czasem jeździ autem, a ona jeździ spokojnie :)


Co do hamowania silnikiem.

Słyszałem kiedyś że przy takim hamowaniu szybciej zużywa się sprzęgło i wysprzęglik [?] skrzyni biegów, podejrzewam że takie teorie ktoś ma, bo przy hamowaniu silnikiem redukuje się biegi na mniejsze- ale dla mnie to bujda :)

A mam pytanie, jak poruszacie się w korku ?
Kiedy na 2 biegu jest za wolno by się poruszać , a na 1 za szybko.
Używacie tzw. półsprzęgło przy poruszaniu się w korkach itp?


Byrr, ładny wynik :) Chociaż ja w swojej bravie miałem 270 tyś ponad :)

byrrt
24-06-2012, 00:14
Byrr, ładny wynik Chociaż ja w swojej bravie miałem 270 tyś ponad
Nie żadne Byrr tylko byrrt :P to primo a secundo to do takiego wyniku mam nadzieje spokojnie dobić ;)

ciril
24-06-2012, 10:20
i na pewno się uda Brytt :)

Memciu
25-06-2012, 22:18
Nie żadne Byrr tylko byrrt
Sorki zagubiła się literka :) Dokładnie wiem jak pisać twój nick, bo widzę że często na to zwracasz uwagę- w sumie jak ja :D

Darksaience
02-07-2012, 21:21
Gonisz mnie panie i moje 258,600 km :D

byrrt
05-07-2012, 23:35
Gonisz mnie panie i moje 258,600 km :D
260 tyś to ja pewnie w tym roku jeszcze będę miał ;)

Zrobiła się ostatnio cisza w temacie tak więc chociaż fotki wrzucę ;)

429142924293

Autko umyłem, jutro posprzątam w środku.. Szkoda że urlop się kończy :/

mamut-tme
06-07-2012, 00:44
Kot podziwia nową instalację gazową :)

yacub
06-07-2012, 09:17
kot szuka nieszczelnosci :P

karol
07-07-2012, 10:59
Kot podziwia nową instalację gazową

A może byrrt chciał podnieśc moc swojego samochodu o jednego kota;)

egon
08-07-2012, 10:19
A może byrrt chciał podnieśc moc swojego samochodu o jednego kota
haha haha haha dobre ;)

byrrt
08-07-2012, 23:06
Jeden KOT więcej pod maską? :P Nie odczułbym różnicy ;)
Dziś zawarłem nową umowę na OC.. OC + Asistance do 150km w razie kolizji + NNW siebie i pasażera na 10tyś/osoba = 510zł płatne w jednej racie..

Więcej bo przekalkulowali sobie to wg. nowych tabel.. Jakbym przedłużał to płaciłbym 480.. tyle że auto jest teraz tylko na mnie i stąd niestety trzeba będzie te 30zł płacić więcej..

byrrt
20-07-2012, 20:52
A więc tak :)

Jakiś czas temu moja kobita jadąc fiatem urwała z kluczyka pilot.. Przyznaje że sam kluczyk już był mocno sfatygowany nie mniej to jej nie usprawiedliwia ;) Powrócił jednak temat dorobienia sobie nowego kluczyka. Trochę podzwoniłem i popytałem w punktach i stwierdziłem że wydawać 150zł za nieoryginalny klucz lekko mi się nie uśmiecha. Ponieważ ciężko jednoznacznie stwierdzić czy któryś z transponderów dostępnych w handlu luzem pasowałby do BBMa kupiłem używany kluczyk na allegro. Z przesyłką wyniosło mnie to całe 16zł.

4372 4370 4371

Dziś nadszedł czas sprawdzenia czy faktycznie da się zaprogramować nowe klucze za pomocą klucza matki (brązowego). Da się! :)

Rozwiewając wszystkie wątpliwości napiszę jak się to robi:
- wkładamy klucz matkę do stacyjki i przekręcamy w pozycję MAR (zapłon) - trzymamy aż zgaśnie lampka Code,
- jak tylko zgaśnie wyłączamy zapłon i wyciągamy klucz (podobno trzeba to zrobić szybko),
- wkładamy pierwszy klucz niebieski do stacyjki i robimy to samo - przekręcamy i czekamy aż zgaśnie Code,
- wyciągamy i wkładamy drugi klucz niebieski (muszą być co najmniej 2 niebieskie), przekręcamy,
- gdy zgaśnie Code wyciągamy niebieski klucz i wkładamy ponownie klucz matkę (bordowy),
- przekręcamy, czekamy aż Code zgaśnie i szybko wyciągamy klucz (przytrzymanie go dłużej powoduje wyjście z uczenia).

Wuala - jeżeli lampka za każdym razem gasła to wszystkie 3 kluczyki mamy wprogramowane w IMMO :yahoo:

Ja robiłem to z jednym kluczem mechanicznie nie pasującym do stacyjki tak więc rozebrałem klucz matkę (można go otworzyć) i przekręcałem fizycznie klucz z częścią obudowy bez transpondera trzymając przy stacyjce jednocześnie klucz niebieski. Jeżeli tak robimy trzeba trzymać go grotem odwrotnie do stacyjki - mi inaczej nie działało. Widocznie chodzi o polaryzację fal względem anteny - kluczyk ustawiony pod kątem 90st do stacyjki nie był rozpoznawany.

W opisany wyżej sposób udało mi się wyczyścić z IMMO kluczyk którego nie dostałem z autem a wprogramować ten kupiony za 16zł. :)
Szczęśliwy udałem się do domu celem rozebrania świeżo wprogramowanego kluczyka i pozyskania z niego transpondera.

Wszędzie piszą że do BBMów są szklane transpondery, a okazuje się że są dokładnie takie same jak w kluczy matce - czarne, plastikowe TK5530HM300. Aby dobrać się do transpondera naciąłem nożem do tapet kluczyk jakbym chciał go rozebrać na dwie części. Nie wiedziałem że w środku jest jakby kluczyk właściwy a to niebieskie to tylko miękka zalewana obudowa. Udało mi się otworzyć kluczyk w taki sposób, że zdjęta z niego obudowa całkiem nieźle wyglądała.
Prawdę mówiąc o wiele lepiej od tej co mam. Tu narodził się pomysł :bravooo:

4373 4374 4375

(tu same umiejscowienie transpondera - jak się kluczem puknie o coś twardego sam wypadnie tyle że wtedy jeszcze tego nie wiedziałem ;) )

4376 4377

Postanowiłem w podobny sposób dobrać się do klucza, którego używałem na co dzień i zamienić te gumowane obudowy klejąc je od środka.
Nawet gdyby to nie wyszło nie wiele bym stracił bo i tak mój stary kluczyk wyglądał tragicznie..

"Nowy" kluczyk miał w środku ten plastik trochę przeszlifowany, przez co ja również musiałem mój zeszlifować.
Po tym wszystkim stary kluczyk wyglądał... jak nowy :lol:

4378 4379

Na sam koniec doszedł klej 2 składnikowy Distal i w takim stanie będzie to wiązać do jutra :) Resztki kleju co chwilę usuwam benzynką bo jeszcze wypływają a klej długo wiąże.
Pewnie będzie to lekko widoczne ale tylko z boku i w sumie i tak będzie przynajmniej normalny kluczyk ;)

4369

W taki zabawny wręcz sposób udało się zregenerować kluczyk oraz pozyskać nowy transponder do IMMO ;) W razie odpukać zgubiłbym kluczyk lub ten by się znów rozpadł - kupuję surówkę z allegro (25zł), szlifuje u klucznika (~15zł), dokładam transponder i mam nowy kluczyk do auta.

hehe to się rozpisałem.. Za jakiś czas wrzucę fotkę jak kluczyk wygląda po zdjęciu tych opasek :)
Pozdrawiam ;)

lukq
20-07-2012, 21:11
ładnie, ładnie ... jakie to teraz wydaje się "banalnie" proste. Głupi płaciłem 130 zł ....

Zielony
20-07-2012, 22:41
Wszystko fajnie tylko trzeba mieć klucz matkę i kartę z kodem hehehee.U mnie pozamiatane a Ty to ładnie opisałeś ;-)

byrrt
20-07-2012, 22:47
Karty z kodem nie ale fakt że matka jest potrzebna.. Choiaż są magicy którzy kluczyk doprogramowują do immo poprzez wgranie zawartości eeprom'u ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

ciril
21-07-2012, 09:52
Wszystko fajnie tylko trzeba mieć klucz matkę i kartę z kodem hehehee.U mnie pozamiatane a Ty to ładnie opisałeś ;-)

ha znam ten ból. Sam też mam tylko jeden niebieski kluczyk, już trochę wytarty.
w bbm-ach jest już fiat code 2?

byrrt
21-07-2012, 10:01
w bbm-ach jest już fiat code 2?

Code 1 ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

ciril
21-07-2012, 10:16
aa. czyli generalnie sprawa chyba ułatwiona :)

byrrt
21-07-2012, 10:20
Tak generalnie system jest prosty, transponder skopiuje w razie co każdy klucznik ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Memciu
21-07-2012, 15:06
Czyli ja dając do Bravy 70zł za 2 kluczyki + dorobienie , nie przesadziłem z ceną :)
Jakbym wiedział że będziesz kombinował z kluczykiem to bym jeden zostawił sobie i ci wysłał za free :)

byrrt
21-07-2012, 16:43
Za dwa surowe kluczyki z transponderami płaciłeś 70zł? Gdzie? :-D

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Memciu
21-07-2012, 17:09
W Olkuszu ;D
Nie wiem czy z transponderem, ale dałem jeden uszkodzony kluczyk [tak samo był uszkodzony jak u ciebie], i za 70 albo bodajże 90 zrobił mi to :)
Raczej nie oryginał, ale ładne były :D

byrrt
21-07-2012, 22:42
Nie wiem czy z transponderem
No jak działał to ogólnie musiał być z transponderem ;)

Ja mam o tyle fajnie że mam matkę, nie każdy klucznik podejmie się też doszlifowania surówki klienta. Ale jak już takiego znajdziemy można pokusić się żeby kluczyk dorobić w taki właśnie sposób jak pisałem - zaoszczędzimy jakieś ~100zł, może trochę mniej zależy ile w naszym mieście nowy kluczyk.

Wrzucam fotki jak wygląda to po sklejeniu. Zostały ślady po tych opaskach ale one się raczej po czasie rozejdą.. W sumie kluczyk który kupiłem miał być tylko dawcą transpondera więc i tak super ekstra rewelacja ;)

4383 4384

egon
21-07-2012, 23:29
No ja jestem pod wrazeniem, ładnie to opisałes, pewnie się kiedys przyda, ja na szczęscie mam klucz matke schowany w szufladzie w domu :D

byrrt
24-07-2012, 22:13
Dziś przyszedł olej do skrzyni.. W sumie to nawet ciekawi mnie czy tam coś jest ;)

4403

stilo_kielce
24-07-2012, 22:29
Rewelacja kolego. Wielki szacun za taki manual

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

PS Ile płaciłeś za ten olej?

byrrt
24-07-2012, 23:38
Ile płaciłeś za ten olej?
Dość okazyjnie jak sądzę bo 25zł/litr.. Olej zamówiłem na allegro. W ASO Bdg powiedziano mi 59zł/litr a tu 2 litry z przesyłką zapłaciłem 65zł.. :eek:

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

byrrt
26-07-2012, 08:31
Wczoraj miało miejsce nieprzyjemne zdarzenie - miałem lekką kolizję. Jechałem na przegląd i jak już dojechałem uświadomiłem sobie że nie mam papierów od gazu. Szybko zatem w auto i do domu (1km dalej). Stacja diagnostyczna do której jeżdżę umiejscowiona jest za stacją benzynową i ja tak z roztrzepanie dzida na główny wyjazd gdzie nie ma możliwości skrętu w lewo. Jak sobie to uświadomiłem szybko w lusterka i wsteczny. Albo ja gościa nie zauważyłem albo zbliżał się i przez te dziadowskie lusterko lewe (mam płaskie zamiast wypukłego z większym kątem widzenia) go nie zauważyłem. W każdym bądź razie z własnej głupoty i roztargnienia swoim lewym tylnym nadkolem uderzyłem w jego prawy przód. Nic się nie potłukło no ale u gościa zerwało zderzak z jednego zaczepu, trochę go porysowało no i przetarło przednią lampę. U mnie przerysowało tylne lewe nadkole - właściwie to fragment między nadkolem a drzwiami. Wyglądało nieciekawie na dzień dobry ale po sczyszczeniu lakieru gościa nie jest źle:

4450 4451

4452 4453

Udało mi się dogadać bez policji, goście byli w sumie spoko. Nie mogli gadać o ew. kasie bo samochód był służbowy tak więc spisaliśmy oświadczenie.
Na ten rok opłaciłem już składkę (od 1szego obowiązuje mi nowa polisa) ale w następnym roku pewnie mi przyfasolą z 20% (tzn. zabiorą zniżki) :(

Dziś po pracy jadę do taty i będę starał się wypchnąć ten bok - tę największe wgniecenie. Niestety na rancie nadkola zostanie to tak jak jest + ew. zaprawki lakiernicze.. Nie ma kasy na takie poprawki a tu tak na prawdę albo klepać albo ciąć i wspawywać, szpachlować itp itd.. Nie wiem czy warto :(

Z dobrych wieści to to że auto przeszło przegląd, trochę śmiesznie bo ja czuje stukanie w zawieszeniu, strzela coś w prawym przednim kole, coś jakby czasem nie dopalał i przerywał jak jest zimny itp a wszystko wyszło wzorcowo.. Nawet test spalin przeszedł idealnie..

ciril
26-07-2012, 13:42
coż bywa :(
Ja kedys przez takie roztargnienie whechałem tyłem do garażu. Z połową drzwi. Na szczęscie blaszak więc młotek pomogł a i auto specjalnie nie ucierpało (hak).

byrrt
26-07-2012, 13:54
Dziś będę próbował to wypchnąć.. No i olej w skrzyni od razu zmienię..

Memciu
26-07-2012, 14:13
i auto specjalnie nie ucierpało (hak).
O kurczę.. Ile razy ten wynalazek mi pomógł :)
Raz przy banku, jak cofając uderzyłem w słupek, drugi raz w drzewo- tak jest jak się jeździ rozkojarzony albo z "głośnymi" ludźmi w samochodzie.
Trochę ratuje mi auto hak przed zarysowaniami.

Na 1 zdj. nie za ciekawie to wyglądało ale patrząc na kolejne to nie jest tak źle. Nooo wiadome, szkoda jak coś się uszkodzi, w dodatku dba się o to, ale tak bywa niestety.

Ja bym to tylko tyle ile potrafię wyprostował i resztą nie przejmował się, będzie na to uzbierana sumka to wtedy pomyśleć co zrobić, a teraz zabezpieczyć przed rdzą jak są głębokie zarysowania.


Dziś przyszedł olej do skrzyni.. W sumie to nawet ciekawi mnie czy tam coś jest

Słyszałem od niektórych osób, że olej w skrzyni się nie wymienia tylko dolewa, chociaż ja sam wątpię w te słowa ;D

byrrt
26-07-2012, 14:33
Ja bym to tylko tyle ile potrafię wyprostował i resztą nie przejmował się,
No i tak właśnie zrobię. 90% uszkodzeń myślę pójdzie w niepamięć.. Na pierwszym zdjęciu widać lakier z seata i plastik z jego zderzaka - normalnie skrobałem to z lakieru paznokciem i tempo ;) U mnie nawet specjalnie brak głębszych rys - może jedna czy dwie małe ale to zaprawkowym lakierem potraktuje i sprawy nie było.


Słyszałem od niektórych osób, że olej w skrzyni się nie wymienia tylko dolewa
Nie wymienia się bo teoretycznie nie ma takiej potrzeby. Praktycznie mój raz że nie wiem ile go jest, dwa że nie wiem w jakim stanie jest, trzy że może mieć 12 lat i 251tyś km za sobą to czemu mam go nie wymienić? :) 2 litry wchodzą zaledwie, koszt znośny a liczę na poprawę płynności wskakiwania biegów.. Czasem mam z tym niewielkie problemy.

Memciu
26-07-2012, 15:31
Nie wymienia się bo teoretycznie nie ma takiej potrzeby. Praktycznie mój raz że nie wiem ile go jest, dwa że nie wiem w jakim stanie jest, trzy że może mieć 12 lat i 251tyś km za sobą to czemu mam go nie wymienić? 2 litry wchodzą zaledwie, koszt znośny a liczę na poprawę płynności wskakiwania biegów.. Czasem mam z tym niewielkie problemy.
Też za jakiś czas pomyślę o zmianie oleju w skrzyni jeśli przy twoim poprawi to płynność wskakiwania biegów :)
Sam mam czasem problem z 1 albo 2 biegiem, najbardziej złości to na skrzyżowaniu gdy biorę na luz a później trochę ciężko jest wbić 1.

egon
26-07-2012, 15:36
No szkoda, ale szczescie, ze tylko tyle, no cóz zdarza się czasami ;)

yacub
26-07-2012, 16:15
co do oleju w skrzyni to ja miałęm wymieniany - płynnosci we wskakiwaniu biegów nie zmieniło - jedynie w zimie na starym oleju lewarek chodził cieżko - po wymianie duzo płynniej co zarazem samochó miał mniejsze opory

boch
26-07-2012, 22:34
też nie zauważyłem większej poprawy po wlaniu nowego oleju. wsteczny jak nie wchodził tak czasami nie wchodzi ;) ale ja musiałem. miałem wyciek z osłony przegubu wew. po roku ta sama awaria z tej samej strony. na szczęście tym razem obyło się bez większych wycieków.
stłuczki współczuje. cóż, zdarza się. wypadki chodzą po ludziach. na szczęście nic się nikomu nie stało, a czujność na pewno teraz wzrośnie :)

ata
26-07-2012, 23:16
Tylko niektóre skrzynie wymagają wymiany oleju, a i to po dużym (BARDZO dużym) przebiegu.
Ja nie zauważyłem większych zmian w pracy skrzyni po wymianie albo uzupełnieniu oleju, poza jednym rzęchem w którym nawet minimalny wyciek powodował wycie biegów III i V (VW, ciekło ze skrzyni wszystkimi możliwymi oraz niemożliwymi drogami, naprawy nie pomagały bo "ten typ tak ma").
Wszelkie "ciężko wchodzące" biegi to wina sprzęgła / docisku / wybieraków, a w przypadkach drastycznych mechanicznego zużycia elementów przekładni (głównie synchronizatorów) - w samochodach "nowych", a nie tych sprzed lat kilkudziesięciu.

mamut-tme
26-07-2012, 23:45
OK, ok. Ale w skrzyni do silnika 1.6 bieg I i wsteczny nie są synchronizowane, także nie ma synchronizatorów. A synchronizator na II biegu ma słabą trwałość.

Darksaience
27-07-2012, 00:52
Ja na własnym podjeździe wjechałem panda w palio... A pandom dość rozpędziłem się na wstecznym i lewa strona palio była do roboty. Największe zdziwienie było w firmie ubezpieczającej bo powiedzieli że chce wyłudzić odszkodowanie uderzając własnym autem we własne..

ata
27-07-2012, 01:37
OK, ok. Ale w skrzyni do silnika 1.6 bieg I i wsteczny nie są synchronizowane, także nie ma synchronizatorów.
Jedynka jest synchronizowana. Na 100%. Wsteczny nie pamiętam, chyba też bo od czasów cienkocienko wszystkie skrzynie były synchronizowane na wstecznym i jedynce.

A synchronizator na II biegu ma słabą trwałość.
Nieprawda.
To znaczy masz rację, dwójka najczęściej "haczy", ale przyczyną jest złe ustawienie wodzików (luz) albo regulacja linki (za mocno naciągnięta) - właściwie kolejność odwrotna, linki to pamiętam że regulowali w ASO na pierwszym przeglądzie ... chyba że klient wcześniej przyjechał z "uszkodzeniem". Dlatego synchronizator na dwójce źle działa albo "wysiada". Po przebiegu ponad 100k km na pewno wystąpiły też inne błędy, ale te były typowe już w NOWYCH sztukach Bravo/Brava.

byrrt
27-07-2012, 08:26
Tak jak obiecałem wrzucam fotki po "naprawach" blacharskich" ;)
Przy okazji może kiedyś komuś taka info się przyda - wrzucam fotkę gdzie umiejscowiony jest czujnik od bocznych jasiów..

4457 4458

Ciężko to sfotografować, przyznam że na fotkach wygląda chyba lepiej jak w rzeczywistości no ale przynajmniej bryłę trzyma ;)

4459 4460

A co do oleju i wbijania biegów - ja mam dość chyboczący się drążek i skrzypiący ale nie było kiedy się tym zająć..
Z resztą nawet nie wiem jak się do tych wybieraków dostać i jak je regulować.. :/

ciril
27-07-2012, 09:29
Olej wymieniłes?
To mi chyba jako jecynemu kiedys pomogła wymiana oleju w skrzyni (niski poziom). Zdarzały się zgrzyty przy wrzucaniu wstecznego.

byrrt
27-07-2012, 09:59
Olej wymieniłes?
Nie dałem rady odkręcić korków spustowych. Pisałem o tym w codzienniku.. Uzbroję się w inny sprzęt, zacznę codziennie psikać tam WD40 i w następnym tygodniu zabiorę się za wymianę..

Darksaience
27-07-2012, 12:30
Jedynka jest synchronizowana. Na 100%. Wsteczny nie pamiętam, chyba też bo od czasów cienkocienko wszystkie skrzynie były synchronizowane na wstecznym i jedynce.
Od kiedy wsteczny jest zsynchronizowany?? U mnie w palio nigdy nie dąło sie wrzucic wstecznego gdy na liczniku było chociaż by 1km/h bądź 2 bo zawsze był zgrzyt trzeba było stanąć. W pandzie to samo.



Nie dałem rady odkręcić korków spustowych. Pisałem o tym w codzienniku.. Uzbroję się w inny sprzęt, zacznę codziennie psikać tam WD40 i w następnym tygodniu zabiorę się za wymianę..

Do odkręcenia takich paści nawet lepiej niż WD40 sprawuje sie .. Coca cola.

byrrt
27-07-2012, 12:47
Do odkręcenia takich paści nawet lepiej niż WD40 sprawuje sie .. Coca cola.
Nie próbowałem ale jakoś w to nie wierzę..

Od kiedy wsteczny jest zsynchronizowany?
Wsteczny na 100% synchronizowany nie jest ;)

lukq
27-07-2012, 12:54
Wsteczny nie jest, jak piszą poprzedni, co do synchronizatora 2 biegu to faktyczni jest z nim tak, że jako pierwszy potrafi się często wysypać.

Stłuczka niemiła sprawa. Dobrze Wam nic się nie stało, auto "wyklepane" , farba nie odeszła więc i powodów do korozji mniej. Jak będziesz kiedyś miał kasy więcej to zrobisz Piotr to metodą bez szpachli ;-).

Z tym olejem to jest naprawdę różnie, bo jeśli ktoś ma za mało, mogą być problemy.

miszko
27-07-2012, 13:23
Biegu do przodu są synchronizowane. Bieg wsteczny nie jest. Zatem jak Darksaience zauważył, nawet jadąc minimalnie do przodu nie wbije się wstecznego bez zatrzymania lub zgrzytu.
Byrrt, źle to nie wygląda, na rancie nadkola najtrudniej będzie cokolwiek zrobić więc chyba już tak zostanie - chyba, że oddasz do blacharza ;)

Darksaience
27-07-2012, 15:27
Cytat Napisał Darksaience Zobacz post
Do odkręcenia takich paści nawet lepiej niż WD40 sprawuje sie .. Coca cola.
Nie próbowałem ale jakoś w to nie wierzę..

No to polecam ci najlepsza jest do zardzewiałych śrub najlepiej ciut ją podgrzać tak do około 25 -30 stopni lejesz po śrubach czekasz 5-10 min i idą pięknie. Tak to już jest ze nie wiesz co pijesz a pijesz odrdzewiacz z orzechów który jest wywarem z tablicy Mendelejewa.

byrrt
27-07-2012, 16:23
Tak to już jest ze nie wiesz co pijesz a pijesz odrdzewiacz z orzechów który jest wywarem z tablicy Mendelejewa.
Jakbym stale o tym myślał to bym zgłupiał ;)
Wydaje mi się że ze względu na swoją lepkość i cukier średnio penetruje.
Odrdzewiać kiedyś próbowałem colą (zardzewiała śruba do szklanki na noc) i... nic to nie dało ;] Stąd moja opinia..

Memciu
27-07-2012, 16:28
No to polecam ci najlepsza jest do zardzewiałych śrub najlepiej ciut ją podgrzać tak do około 25 -30 stopni lejesz po śrubach czekasz 5-10 min i idą pięknie. Tak to już jest ze nie wiesz co pijesz a pijesz odrdzewiacz z orzechów który jest wywarem z tablicy Mendelejewa.

Najlepiej samemu sprawdzić taki sposób.

Tutaj jest temat o tym:
Coca Cola lepsza od WD40???? (82341/12) (http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=82341)

A ja dopomnę że koniecznie colę trzeba podgrzać do ok 30,40 stopni, czyli np. zostawić na słońcu w upalny dzień, i wtedy polać, podobno bardzo dobrze oczyszcza z rdzy wtedy :)
I z tego co wiem, jeśli się psikało WD śrubę to później cola nic nie daje.

ata
27-07-2012, 16:41
Cola jest przereklamowana ... działa, ale górny korek jest w pionie a gwint ma skorodowany dość głęboko. Oleje penetrujące kiedyś (w końcu) zadziałają, korek nie podda się bez walki ale wylezie.

Fiat od dawna ma różne problemy ze skrzyniami biegów. Co raz inne, chociaż podobne. Ostatnio "wybuchła" afera z układem Start/Stop rozwalającym synchronizator biegu pierwszego w niektórych modelach Bravo (chyba nie tylko?). Zamarzające linki, zacinający się wybierak (łapa) na skrzyni, piszcząca albo "latająca" dźwignia zmiany biegów ... dużo tego było, w wielu modelach. To prawda. Ale nie pamiętam żeby synchronizatory padały "same z siebie", bez przyczyny (z powodu błędu konstrukcji albo wad materiału). Może faktycznie powielają to samo rozwiązanie konstrukcyjne, i - zależnie od różnych dodatkowych czynników - raz działa dobrze a w innym modelu sypie się nagminnie. To znaczy na pewno konstrukcja jest podobna, widać nawet bez rozbierania na czynniki pierwsze.

Czasem się zastanawiam dlaczego Fiat stosuje do skrzyni gęste oleje, a taka Toyota czy Nissan dają oleje o gęstości zbliżonej do silnikowych. Względy konstrukcyjne? Precyzja wykonania?
Gęsty olej na pewno w jakimś stopniu "wycisza" skrzynię (chociaż japońskie są równie ciche używając rzadkiego oleju). I co jeszcze daje?

byrrt
01-08-2012, 08:42
No a więc wczoraj udało mi się wymienić olej.. Kupiłem w Casto klucz imbusowy taki najzwyklejszy za 10zeta i użyłem go razem z rurką - w sumie można powiedzieć że bezproblemowo choć trochę siły trzeba było użyć ;)

Klucz obciąłem kątówką co by zmieścił się między skrzynią a mocowaniem wahacza:

4511 4508 4507

Korek spustowy był pokryty wiórkami metalu, sam się w sumie zdziwiłem jak ich dużo ;)

4504 4505

Nowy olej wlałem do skrzyni poprzez strzykawkę i gumową rurkę. Rurkę miałem zbyt cienką może ale po wlaniu oleju wsadzałem tłoczek i przeciskałem go szybciej ;)

4506

Zlany olej był już mocno przepracowany tak więc w sumie dobrze że go wymieniłem. Nie wiem też ile go było ale na pewno nie 2 litry. Nowego weszło niecałe 2 l (dosłownie bez paru ml).

4509 4510

A teraz odnośnie wrażeń z pracy skrzyni - jest poprawa! :) Są czasem problemy z wbiciem np. wstecznego ale o wiele mniejsze a zmiana biegów podczas jazdy jest dużo bardziej płynna i precyzyjna. Jestem zadowolony z naprawy :) Jeszcze trzeba by zregenerować mocowanie drążka zmiany biegów i wyregulować cięgna - myślę że jak to kiedyś zrobię będzie idealnie :)

Wykręciłem też świece i obejrzałem - nie widzę żeby któraś konkretnie była inna, dwie ostatnie były lekko ciemniejsze ale tylko w jednym miejscu tak to ładnie jasnoszare.. Tak więc chyba faktycznie może być tak że LPG mi trochę mapy rozstroiło przez co na zimnym na paliwie kangurzy i nie ma siły na niskich obrotach.. Trzebaby może odwiedzić kogoś z egzaminerem..

yacub
01-08-2012, 10:22
korek ma takie zadanie - ma w sobie magnesik aby włąsnie przyciągał opiłki metalu :) ładna foto relacja ;) u mnie olej ze skrzyni to jak mazut wyglądał!! u ciebie to lux :)

byrrt
01-08-2012, 10:38
korek ma takie zadanie - ma w sobie magnesik aby włąsnie przyciągał opiłki metalu
Nie no wiem ale nie sądziłem że będzie ich tak dużo ;) Bądź co bądź te opiłki to części ze skrzyni :P

Memciu
01-08-2012, 14:09
Zastanawiam się jak udaje ci się robić coś przy aucie bez kanału, domyślam się że masz stojaczki - w sumie coś kojarzę że kupowałeś taki sprzęt ;)
Zdaje to egzamin ?
Sam myślę zrobić na podwórku sobie taki podjazd żeby było wygodnie robić pod autem ;) Bo na obecną chwilę to jak coś pod autem muszę robić to do szwagra, a mnie to złości ;)


Co do opiłków to chyba normalne że są, a ile ich jest to pewnie zależy ile razy próbowało się wbić biegi bez sprzęgła tak? :D

byrrt
01-08-2012, 14:45
Zastanawiam się jak udaje ci się robić coś przy aucie bez kanału, domyślam się że masz stojaczki
Mam kobyłki ale nawet ich nie wyciągałem wczoraj. Tu akurat jest dobre dojście - miałbym lepszy klucz z grzechotką to w ogóle bym auta nie podnosił. Tak to tylko podlewarowałem trochę żeby mieć miejsce na rurkę (przedłużkę imbusa) a potem tylko z 2giej strony żeby olej spłynął.. Koła nawet od ziemi nie oderwałem.

Nie dorobiłem się jeszcze swojej żaby a tym lewarkiem fabrycznym to się kręcić nie chce więc jak tylko nie muszę to nie podnoszę auta ;)
Kobyłki się przydały puki co tylko przy naprawie auta młodej - super sprawa - stabilizator luźny a to wiele ułatwia.
Na pewno nie zastąpi to ani trochę kanału ale wiele prac umożliwi.


Co do opiłków to chyba normalne że są, a ile ich jest to pewnie zależy ile razy próbowało się wbić biegi bez sprzęgła tak?
Jak na 253 tyś km bo tyle już mam na budziku to chyba tragedii nie ma.. Ciekawe czy to jest fabryczny olej jeszcze czy ktoś już wymieniał..

byrrt
02-08-2012, 09:22
Dziś znalazłem kontakt do gościa pracującego w ASO Fiat u którego w razie co mogę zrobić diagnostykę auta na Examinerze za 50zeta - bardzo miła informacja ;)

Zacząłem się jednak przyglądać jak to jest z tymi parametrami silnika na gazie i benzynie. Na gazie (bo przecież na nim jeżdżę właściwie cały czas) lambda pracuje normalnie a parametr określony jako "integrator sondy lambda" oscyluje w okolicach 0% i jest to zdaje się prawidłowe. Po przełączeniu na benzynę niestety leci w okolicę -7%..
Widać to ładnie na wykresie (kilkukrotne przełączanie gaz/benzyna):

4523

No to ok, podłączyłem się do centralki LPG i na dzień dobry mapy wyglądały tak:

4521

Kombinowałem z modelem ale w sumie raz wychodziło ok, potem trochę gorzej i tak po godzinie jazdy/zmiany/jazdy/zmiany itp uzyskałem takie mapki ale daleko temu od prawidłowego.. Kaszanił mi się wykres na benzynie, potem dopiero przestawiłem próg czułości odczytu z wtryskiwaczy z 2,5V na 0,5V (dziwnie ale skutecznie). Potem rozładował mi się laptop i już była 22ga prawie. Chyba nie mam co kombinować tylko trzeba jechać do ASO, wyczyścić ECU z map, pojeździć na benzynie, zebrać porządną mapę, zablokować ją i wtedy kombinować.. Gorzej bo tam może być jeszcze konieczność rozwiercenia dysz - jest dość wysokie ciśnienie na reduktorze ustawione a i tak czasy są stosunkowo wysokie do benzyny..
Na wczoraj wieczór mapa wyglądała tak:

4522

Dziś będę talek próbował coś zmienić w trasie z pracy do domu ;)

byrrt
13-08-2012, 23:46
Obiecałem więc wrzucam parę fotek zrobionych na obrzeżach Zakopanego.
Tu akurat jechaliśmy na spływ Dunajcem i był taki fajny "taras widokowy" ;)

4599 4600
4601 4602

W ogóle całe te trasy górskie malownicze, kręte i niecodzienne jak mieszka się w centralnej Polsce ;)
Dużo hamowania silnikiem, dużo jazdy na niższych biegach, trasę w pod górę zaraz przed Zakopanym jechaliśmy na paliwie wręcz żeby nie katować tak tego silnika.. Fiacik elegancko się spisał, słowa złego nie mogę powiedzieć prócz ew. stuków które zaczynają być już słyszalne z zawieszenia. Najlepsze że na SKP nic nie widzą już któryś raz ;) Momentami słyszałem jakieś jakby ciche puknięcia/luzy - jakby coś latało z tyłu w bagażniku czy w nadkolu - sam nie wiem co to jest. Próbowałem nasłuchać ale to tylko czasem słychać. Muszę wywalić wszystko z bagażnika bo może to w ogóle np. narzędzia w kole zapasowym - nie wiem ;)

marcin.b2508
14-08-2012, 00:19
super są te nasze polskie góry. też niedawno wróciłem z urlopu. w tym roku akurat byłem w Szczawnicy. na jeden dzień wyrwaliśmy się w rejon zakopca. rok temu byłem tydzień w zakopcu. polecam w kościelisku wjechać na ul. salamandra, też jest tam takie małe miejsce do zatrzymania się i super panorama na całe tatry a w dole widać całe kościelisko i zakopane. a na tej samej ulicy pod 2 kręcono serial "Szpilki na Giewoncie".

boch
14-08-2012, 10:41
fajne foty :) też się bujnę w góry po weekendowej zawierusze. nie lubię tłumów ;)

byrrt
14-08-2012, 11:22
nie lubię tłumów
A gdzie teraz nie ma tłumów w wakacje? :) Może jakbyś pojechał w zimę nad morze to będziesz miał spokój, w góry to nawet w zimę nie polecam pod tym względem ;)

boch
14-08-2012, 12:08
niekoniecznie zimą. wystarczy czerwiec/wrzesień - to moim zdaniem najlepsza pora na urlop w górach lub nad morzem. teraz wakacyjne pospolite ruszenie potęguje nieoficjalny długi weekend ;)

egon
14-08-2012, 12:12
Zajefajne fotki ;)

byrrt
14-08-2012, 13:07
Zajefajne fotki ;)
Zajefajne mogłyby być ale kobieta się ze mnie już śmiała i dalej nie fociłem ;)

egon
14-08-2012, 15:35
kobieta się ze mnie już śmiała i dalej nie fociłem
Skąd ja to znam ;)

Memciu
14-08-2012, 20:26
W ogóle całe te trasy górskie malownicze, kręte i niecodzienne jak mieszka się w centralnej Polsce
Dużo hamowania silnikiem, dużo jazdy na niższych biegach, trasę w pod górę zaraz przed Zakopanym jechaliśmy na paliwie wręcz żeby nie katować tak tego silnika..
oj widzę nie przyzwyczajony do zakrętów i górek:)
W Małopolsce jest wiele dróg krętych, ale góry to prawdziwy slalom gigant i w dodatku krajobraz :)



PS:Od Dąbrowy Górniczej przez jakie miejscowości jechaliście? :) Bo podejrzewam że przez Dąbrowe jechaliście a później Chrzanów dokładniej A4-ka :)

PS2: Tak samo chudy jesteś jak ja ;D Tylko ja niższy :P

byrrt
14-08-2012, 21:29
Ja nawet nie pamiętam jak jechaliśmy ale przez Łódź.. A4 jechaliśmy chyba coś około 30km.. 185km/h na małym odcinku potem już mi baba kwiczała więc zwolniłem (a chciałem zobaczyć ile poleci :P)
Jak zwykle po takiej trasie mam wrażenie że auto ma o wiele większego kopa :)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Darksaience
14-08-2012, 23:07
Jak zwykle po takiej trasie mam wrażenie że auto ma o wiele większego kopa

Jak ja to mówię bo go odmuliłeś i wyskoczył w swój żywioł a nie dusił sie w korkach:D Świetna relacja foto na prawdę piękna wycieczka. Pomyśleć że mieszkam w górach ale ani jednej fotki z gór nie mam...

byrrt
15-08-2012, 01:32
Jak ja to mówię bo go odmuliłeś i wyskoczył w swój żywioł a nie dusił sie w korkach:D

Problem w tym że ja w korkach mało co stoje a do pracy mam 25km i to trasą krajową w większości.. Czasem sobie myślę - może ja katalizator już mam tak zawalony po prostu? Bo to nie jest wrażenie - auto ma teraz kopa aż miło ale to się z czasem znów złagodzi..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Memciu
15-08-2012, 14:04
To podejrzewam że jechaliście niedaleko moich okolic :)

Też zawsze mam takie wrażenie jak przejadę większą trasę z większą prędkością, a to dlatego też bo w dieslach z turbo, to własnie turbinka jest w swoim żywiole i sama się czyści :D
Często słyszę że jak auto jest zamulone to najpierw najlepiej jechać w trasę i przez co najmniej odcinek 3 km jechać autem na dużych prędkościach :)

Darksaience
15-08-2012, 14:11
Mój fiacik niema diesla ale wysoko obrotowego benzyniaka całe życie na benzynie i w mieście taki spokojny spokojne 70 km a jak go powykręcam na to 5500 wtedy kiedy ma moc max to jest pazur mam wtedy odmulone ostre 70Km;] No chyba ze to jakieś złudne odczucie jest tylko

byrrt
16-08-2012, 08:15
Kiedyś pisałem że nie szaleję tam gdzie nie można ale jeżdząc do pracy często i 140km śmigam, dopinam 6tyś obrotów jak trzeba coś wyprzedzić tak więc to nie jest kwestia mojej emeryckiej jazdy na codzień. A mam do pracy 25km obwodnicą.. Taka różnica to dopiero po przejechaniu np. 200km z prędkością 120-130km/h. Tak jak teraz do Zakopca i z powrotem.. Cały czas 110-130 a bywały i momenty szybsze..

byrrt
17-08-2012, 10:31
Co prawda w teorii trzeba by zmniejszyć ciśnienie i zwiększyć dysze w wtryskiwaczach u mnie ale powoli nawet bez ruszania "hardware" staram się ustawić prawidłowo mapy.. Boję się też że jak zmieni ciśnienie i mapy zacznie wychodzić fakt za słabego reduktora. Teraz nie widzę żeby stwarzał jakiekolwiek problemy ale cały światek LPG twierdzi że jest za słaby do tego auta. Przy wyższym ciśnieniu ma generalnie wyższą sprawność więc pewnie tak zostanie. Wczoraj wyglądało to tak:

4639

Lekko zmodyfikowałem krzywą mnożnika i zobaczymy jak będzie. Dziś trasa do pracy na paliwie, powrót na gazie i zbieramy mapy ;)
Auto od czasu moich regulacji przestało się przyduszać przy ruszaniu na paliwie tak więc jestem coraz bliżej pełnego sukcesu ;)

byrrt
24-08-2012, 10:13
Z mapą zgrałem się chyba już tak że nie mam co tego tykać ;) Jeszcze ew. zrobię korekcję na jałowych obrotach bo lekko zmienia czasy wtrysku na przełączeniu na gaz. Silnik się już nauczył pracować na gazie i teraz jak odpalam to ma takie jakby trochę za niskie obroty na Pb.. Ale tak to chodzi pszczółka ;) Żadnych kopnięć, szarpnięć itp..

Wczoraj auto wypucowałem, umyłem, odkurzyłem i wyczyściłem plastiki. Parę fotek z telefonu:

4768 4769 4770

W następnym miesiącu muszę zabrać się za te progi i ze znajomym może umówię się na konserwację podwozia (natryskowo).

egon
27-08-2012, 09:16
No prezentuje sie ładnie :D

pchlopik
27-08-2012, 14:47
Tak, bardzo ładnie się prezentuje, ale felga i tak by się przydała :)

byrrt
27-08-2012, 15:23
No przydałaby się ale za darmo nigdzie nie rozdają ;) Może kiedyś choć szczerze coraz częściej zaczynam myśleć że prędzej auto zmienię - nawet jeżeli jeszcze nie planuję ;)

pchlopik
27-08-2012, 16:03
No niestety nie rozdają :D to jest właśnie myślenie rozsądnego Polaka! :)

byrrt
05-09-2012, 11:42
Wczoraj wkulał mi się fajny przebieg ;)

4879

A dziś będę działał finalnie z radiem ;)

byrrt
09-09-2012, 14:46
W sumie 3 sprawy:
1. Radio AD182M + MP3 ukończone - więcej można poczytać na: elektroda (http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=2374708) i fkp (http://fiatklubpolska.pl/modyfikacje-463/odtwarzacz-mp3-zamiast-kasety-w-radiu-bbm-grundig-am182m-16235/)
2. Kupiłem wczoraj zestaw do naprawy tych progów:

4921

Lakier podkłądowy antykorozyjny Bool 500ml - 18zł
Lakier baza Fiat/Lancia Black Ink 820 400ml dorabiany - 40zł
Lakier bezbarwny akrylowy 500ml + 14,50
Kit szpachlowy Bool 0,25kg - 7zł
Papier ścierny z metra 150 0,5m - 1zł
Papier ścierny z metra 300 0,5m - 1zł
Papier ścierny wodny 75 arkusz - 1,5zł
Klocek z korka - 5,5zł
Taśma malarska mała - 2,5zł
Całość ok 90zł..

Za naprawę zabiorę się najprawdopodobniej w następny weekend bo to pewnie trzeba liczyć że dzień mi zejdzie..

3. Będąc w markecie patrze a tu Mobil 1 10W40 za 65zł/4L to wziąłem - za jakieś ~2000km mam wymianę to akurat będzie ;)

4920

yacub
09-09-2012, 21:10
hmm a nie łatwiej było dokupic moduł emulujący zmieniarke :P

NEW ZMIENIARKA MP3 SD USB FIAT ALFA ROMEO LANCIA (2597879847) - motoAllegro (http://moto.allegro.pl/new-zmieniarka-mp3-sd-usb-fiat-alfa-romeo-lancia-i2597879847.html)

pozdro

mamut-tme
09-09-2012, 21:24
Jasne, że łatwiej. Ale niektórzy (np. elektronicy) myślą kategoriami "zrób to sam":)

byrrt
09-09-2012, 22:22
Model AD182M nie obsługuje zmieniarki ;)

yacub
10-09-2012, 12:51
to powinien swoje dzieło opatentowac i zrobic pare sztuk na forum :P

p_r_z_e_m_k_o
10-09-2012, 18:26
hmm a nie łatwiej było dokupic moduł emulujący zmieniarke :P

NEW ZMIENIARKA MP3 SD USB FIAT ALFA ROMEO LANCIA (2597879847) - motoAllegro (http://moto.allegro.pl/new-zmieniarka-mp3-sd-usb-fiat-alfa-romeo-lancia-i2597879847.html)

pozdro

Tak w ogóle to strasznie drogo sprzedają tą zmieniarkę. Mam taką samą kupioną grupowo na Alfaholikach była za ok 160 albo 180 - już nie pamiętam.

yacub
11-09-2012, 09:54
taka prawda że jak sie brało wiecej sztuk od kolegów ze skośnymi oczami to duzo taniej wychodziło a allegro musi na czymś zarobic :) coś mi sie kojarzy ze taka akcja ze zbiorowym zamawianiem tez gdzies miała miejsce we fiacie, tylko nie pamietam czy to było punto czy bbm

p_r_z_e_m_k_o
11-09-2012, 22:42
Niemniej kol byrrt raz że zrobił to kilkanaście razy taniej a 2 że własnymi rękami. Świetny pomysł i realizacja :wink:

yacub
11-09-2012, 23:59
ale ja przecież nie krytykuje byrta i jestem zachwycony że mu sie udało :)

byrrt
15-09-2012, 22:31
krytykuje byrta i jestem zachwycony że mu sie udało
hehe zachwycony nawet ;) dobra bez miodu mi tu hehe

Dziś sobota - dzień wolny tak więc trzeba się zabrać do roboty hehe..

Tutaj jak to wyglądało po umyciu i zdjęciu nadkola:
5019 5020

Całkiem nie najgorzej, ale oprócz samego progu dobrałem się też do rantu nadkola bo farba się już tam łuszczyła..
Jan na 12-letnie auto nie tak źle tak sobie myślę ;)

5021

Następnie po wyczyszczeniu i wyszlifowaniu na podkład poszedł Novol 395 - epoksydowy podkład antykorozyjny. Po 3ciej warstwie i wysuszeniu jej promiennikiem poszedł na to podkład akrylowy wypełniający. Tego w sumie dałem 2 warstwy bo akurat tego nie powinno dawać się kanapkowo.

5022 5023

Następnie szlifowanie na sucho i w wielkim skrócie na to baza (3 warstwy) i lakier bezbarwny akrylowy (3 warstwy).
Zdjęcie jest zrobione przy pierwszej warstwie klaru. Finalnie wyszło bardziej gładko i błyszcząco..
Niestety nie idealnie ale mam nadzieje że uda się to jeszcze spolerować.. Próbowałem to jakoś cieniować ale jak to za pierwszym razem.. ;)

5024

Na zakończenie cały rant nadkola od wewnętrznej strony wysmarowałem boll'em do konserwacji podwozia i całą tą wnękę co robiłem..

5025

Efekt końcowy (choć nie wiele widać bo już nie było warunków do robienia fotek..
5026

Udało mi się dziś uwinąć z jedną stroną, niestety tylko z jedną.. Może jutro wezmę się za 2gą - zobaczymy ;)
Aha i nie linczujcie mnie za brudne auto - wiem, że powinienem całe umyć ale już czasu nie było. Lakier stwardnieje to go całego umyje, teraz musiało starczyć mycie elementów przylegających ;)

lukq
15-09-2012, 22:39
No to kawał niezłej roboty ogarnąłes. Wiem ile jest zabawy z takim rzeczami. Wiem też jak to cieszy jak się coś zrobi samemu. Widzę lubisz spędzać wolne weekendy jak ja.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

byrrt
15-09-2012, 22:43
Widzę lubisz spędzać wolne weekendy jak ja.
Chyba wolałbym się pobyczyć w domu ;) Motywuje mnie to że mam to zrobione za pół darmo. Chociaż naczytałem się trochę forów o lakierowaniu to tam wszyscy b. krytykują naprawy farbami w sprayach.. I że to raczej za długo nie wytrzyma - zobaczymy, oby się mylili... :)

byrrt
16-09-2012, 21:20
Dziś 2ga strona.. Tu było trochę gorzej dlatego też większy obszar obdarłem z farby.. Tutaj wg. mnie wyszło ogólnie lepiej no ale człowiek uczy się na błędach..

5046 5047

5045 5048

A dla zainteresowanych - tak jest umocowany pochłaniacz par paliwa wraz z elektrozaworem.

5049

Martwi mnie natomiast to co widać na pierwszej fotce - poniżej tego otworu (który jest zamykany taką gumową zaślepką - tu ściągniętą) widać rdzawy nalot.. I nie jest to tylko nalot bo totalnie to wszystko tam spróchniało. Jest to miejsce łączenia się tego jakby nadkola z podłogą - jakbym mocniej palcem tam wdusił to zrobiłbym dziurę w tym zabezpieczeniu antykorozyjnym i blaszce :roll: Sam nie wiem co z tym teraz robić, powinno się to wszystko wyciąć i zrobić, ale sam tego nie ogarnę bo tam i spawać by trzeba było, i ciąć pół auta.. Robota na parę dni.. Sam nie wiem czy to tykać czy narazie dać żyć własnym życiem.. Czasami lepiej nie wiedzieć co się dzieje z samochodem od spodu :/

Damian50
16-09-2012, 22:49
Czasami lepiej nie wiedzieć co się dzieje z samochodem od spodu :/
Może i tak, ale jak wcześniej coś odkryjesz jest duża szansa na naprawienie tego zanim będzie gorzej;)

egon
17-09-2012, 09:31
No super ;) kawał dobrej roboty ;)

byrrt
23-09-2012, 14:27
Pochwalę się małą drobnostką która już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie. :cool:

Dłuższy czas temu kupiłem sobie uchwyt do telefonu montowany na przyssawkę do szyby. Ciągle jednak drażnił mnie kabel od ładowarki wiszący przez całą konsolę środkową gdy korzystałem z telefonu jako nawigacji. W dodatku wtyczka nie zawsze kontaktowała w gnieździe zapalniczki i w trasie po jakiejś dziurze przestawało mi ładować telefon. Razem z modułem mp3 do radia zamówiłem zatem u skośnookich przetwornice regulowaną 3A z myślą o zabudowaniu jej jako ładowarki w konsoli. Moduł zbudowany naprawdę dość porządnie, tak że nie boję się tego podłączać do telefonu - wiadomo jakie dziś są ładowarki nieoryginalne - czasem strach to z pudelka wyciągać. Z płytki wywaliłem potencjometr wieloobrotowy do regulacji napięcia wyjściowego bo i tak chciałem stałe 5V na wyjściu a trochę się obawiałem, że po paru miesiącach eksploatacji w aucie potencjometr zacznie mi jakoś się przestawiać czy coś. Wstawiłem normalny rezystor, było na niego nawet miejsce na płytce więc zero fuszerki ;). Kabel microUSB obciąłem, przeprowadziłem przez kratkę wentylacji po czym podłączyłem go do mojego modułu. Dwa przewody odpowiedzialne za transmisje zwarłem przez co telefon (większość powinna tak reagować) widzi kabel jako normalną ładowarkę. Moduł zaciągnięty w dużą termokurczkę i na taśmę gąbkową dwustronnie klejącą zamocowany we wnęce radia. Co mnie bardzo cieszy nic nie trzeba było nic ciąć, wiercić czy modyfikować - kabel po prostu się przeciska przez kratkę, kratkę wsadza się na swoje miejsce i wuala. Zasilanie brałem z kostek od radia tak że ładowarka włącza się razem z zapłonem.

Fotki z montażu:
5118 5120

5119 5121

No i efekt finalny:
51165117

Prosta modyfikacja na pół godziny. Do zdemontowania górnej kratki nie potrzeba ściągać całej deski, wystarczy odkręcić dwa górne imbusy nad radiem i ew. poluzować dwa niżej. Następnie lekko odgiąć kokpit a kratkę wyciągnąć do góry.

Damian50
23-09-2012, 15:37
Fajna sprawa, chociaż mi tam nie przeszkadza wiszący kabel ;) A tak przy okazji, uchwyt zamawiany na allegro, bo fajnie się prezentuje :)

byrrt
23-09-2012, 15:49
Uchwyt na allegro owszem, ale osobno uchwyt i osobno głowica. Uchwyt to HR AutoComfort a głowicę dokupujemy w zależności jakie urządzenie chcemy montować. Niestety (przynajmniej jak ja kupowałem) nie można było kupić oryginalnej głowicy do Samsunga ACE i kupiłem po prostu jakąś chińską, chociaż ogólnie źle to nie leży wszystko i jestem naprawdę zadowolony ;). Sam uchwyt nie jest tani (ok 80zł zdaje się) ale o tyle fajnie, że przy zmianie aparatu na inny dokupuję tylko głowicę za ~20zł i mam nadal porządny uchwyt do nowego telefonu. Bardzo szybko można w nim zmienić położenie pionowe/poziome.

Edit:
Sprawdziłem i te uchwyty na allegro chodzą już po ok 50zł.. Do tego głowica pod telefon i jest fajny zestawik ;)

Damian50
23-09-2012, 16:35
Lepiej dać więcej za uchwyt, bo ja kiedyś chciałem zaoszczędzić i przy jednej z prób ruszenia tą dźwignią odpowiedzialną za przyssanie przyssawki do szyby po prostu się połamała i jest teraz zaczepiana na "słowo honoru" ;)

byrrt
23-09-2012, 16:40
Najtańszy uchwyt można kupić za kilkanaście złotych.. Byle powiew powietrza i odpada od szyby lub po prostu telefonem tak rzuca w uchwycie (brak sztywności) że nie jesteśmy w stanie z niego korzystać. Ten ma ramię bardzo sztywne choć w upalne dni też delikatnie majta nim gdy przyssawka się rozgrzewa.. Tak czy inaczej chyba specjalnie lepszej alternatywy nie ma na szybę..

egon
23-09-2012, 19:49
Powiem ci, ze fajna rzecz ;) Tez kiedys nad tym myslałem, ale nie wiedziałem jak to rozwiazac ;)

byrrt
23-09-2012, 20:53
Tez kiedys nad tym myslałem, ale nie wiedziałem jak to rozwiazac
Jak masz uchwyt gdzieś w tamtych rejonach (i o ile masz w ogóle) to jest w sumie jedyna słuszna metoda ;) Bezinwazyjnie, szybko, ładnie..

Darksaience
24-09-2012, 02:33
Ja uważam że najlepszy uchwyt na telefon to dedykowany do noki 5230 . Świetny nic nie jest wstanie go oderwać a i sztywność wysoka. Ale to do nokiii...

ciril
24-09-2012, 08:45
to prawda. Mam taki w nokii 5800 - miałem w zestawie z telefonem, ładowarką samochodową(za krotka, ale od czego są przedłużacze) i navi w fonie - takie navi edition. Ze 2 razy odpadło w trakcie jazdy ale chyba można to zwalic na niestaranne zamontowanie przez kierowcę.

byrrt
24-09-2012, 09:07
Ostatnią nokię jaką miałem była 3310 i tak chyba już pozostanie.. Poza tym każdy uchwyt dedykowany to problem przy zmianie telefonu a dziś robi się to coraz częściej.. Jak co to polecam uchwytu HR ;)

lukq
24-09-2012, 10:20
dziwnie to zabrzmi, ale ja posiadam taki http://allegro.pl/samsung-galaxy-s2-i9100-uchwyt-samochodowy-blistr-i2611100717.html i nie mogę na niego narzekać. Nic się z nim nie dzieje, a no i ma wymienny uchwyt HR, więc co więcej.

byrrt
24-09-2012, 11:22
Nie HR tylko podróbkę HR ;) Mało istotne i to oczywiście żartobliwie.. Standard wymyśliła firma której uchwyt właśnie mam.. I do SGS'a mają oryginalne uchwyty ;)

ciril
24-09-2012, 12:41
wiecie przy założonym budżecie 2 lata temu nokia wydawała się niezłym wyborem. Kpiłem używkę z myslą o nawigacji. Tu się sprawdziła. Jednak dzis pewno rozejrzałbym się za czyms z androidem. Dzis producenci navi wycofują się z symbiana a sam telefon nie radzi sobie z netem. Jak strona jest większa (np. to forum) to potrafi wywalic błąd o braku pamięci i wyłączyc przeglądarkę. Chyba trzeba bdzie pomyslec o zrootowabiu fona :p Tylko jak?

byrrt
24-09-2012, 12:55
Do forum polecam Taptalk'a (zdaje się jest pod symbiana też), a ogólnie to wymianę telefonu :P

Darksaience
24-09-2012, 14:45
Ja mam ten uchwyt na telefon tylko po to aby wsadzić moją 5230 i mieć nawigację jednak czas łapania fixa i zdolność utrzymywania sygnału strasznie mizerna.. Czasem do jade do celu a nawigacja jeszcze nie załapie...

byrrt
24-09-2012, 14:57
No dobra Panowie to może wydzielić osobny temat z uchwytami i telefonami? :P

byrrt
01-10-2012, 10:23
Wczoraj podjąłem próbę zlikwidowania zakłóceń, przez które sterownik LPG nie potrafi czytać czasów wtrysków benzynowych gdy auto śmiga na benzynie. Problem jest jakiś po stronie sterownika Hitachi, z resztą nie tylko w tych autach bo na lpg-forum piszą o zupełnie innych konstrukcjach z sterownikiem tej samej firmy (Hitachi) i są ogólnie z tym jaja.. Ponieważ ktoś na lpg forum wrzucił oscylogramy z pracy wtrysków na benzynie i na gazie i różniły się one pikami zaindukowanymi w cewkach wtrysków pomyślałem sobie że może uda się je zgasić diodami spolaryzowanymi wstecznie..

5212

Niestety po takiej operacji auto po odpaleniu prychało, nie dopalało, trzęsło.. Za pewne chodzi o to że tak szybkie gaszenie tego zwrotnego napięcia na cewce powoduje szybsze zamknięcie wtrysku i ma po prostu mocno ubogą mieszankę. Tak czy inaczej nie można załatwić tego w taki sposób.. Ingerencji wymaga raczej sterownik LPG ale to narazie sobie odpuszczę.

Wziąłem się natomiast za ustawianie instalacji na podstawie integratora sondy lambda bo nawet po lambdzie nie można tej instalacji ustawić.. ECU silnika bardzo szybko zmienia sobie nastawy i czasy wtrysku.. Na zupełnie rozjechanym modelu auto jeździ podobnie ale ma czkawkę przy odpalaniu ciepłego.. Za pewne do czasu aż lambda zacznie pracować. I takim oto sposobem z mapy korekcji która od początku wyglądała mi co najmniej nie logicznie:

5213

Powstał nowa model, który wygląda już powoli za takim normalnym. Wcześniej na jałowym po przełączeniu na gaz integrator lambda (odczytany przez FES) skakał z np -1% na -12-15%.. Teraz (przy najmniej na wolnych obrotach) integrator właściwie stoi w miejscu.. Dodam, że obserwowanie czasów wtrysku nic nie dawało - nie było widać różnicy wcale.. Dziwny ten silnik. Po przejechaniu tak już kilkudziesięciu km odczuwam pozytywną różnicę jazdy na paliwie na niskich obciążeniach.. I to nawet logiczne bo się powoli ecu przestawia na prawidłową mapę gazową a przez to też prawidłową benzynową ;)

Nowy model korekcji (mapy jeszcze nie do końca nowe bo to pozostałość po starym strojeniu):

5214

byrrt
02-10-2012, 09:06
Autko po modyfikacjach inaczej pracuje, zdecydowanie lepiej chodzi na benzynie z rana.. Jest zrywne :D Na gazie chyba też lepiej chociaż tu cały czas było w zasadzie w porządku..

byrrt
07-10-2012, 22:17
Widzę mam ostatnio monopol w pisaniu w moim temacie hehe..
Dziś dobrałem się ponownie do wtrysków i problemu zakłuceń czytanych przez sterownik LPG podczas pracy na paliwie..
Tym razem wstawiłem te diody nie równolegle zaporowo do wtrysków tylko szeregowo tak więc nie gaszę na nich ładunku a po prostu uniemożliwiam popłynięcie ujemnego ładunku do sterownika LPG. Tym razem sukces, auto chodzi dobrze na benzynie i gazie, ładnie czyta też czasy wtrysku przez co będzie możliwe teraz dokładniejsze zestrojenie całej instalacji.. Chociaż z tego co zaobserwowałem to po ostatnim strojeniu i tak krzywe się właściwie pokrywają..

A oto fotka dostawionych diod (1N5402 - 3A, 200A w piku, akurat takie miałem, nie grzeją się, puki co bezproblemowo)

5252

egon
08-10-2012, 12:08
Bardzo pomysłowe ;)
Mozesz mi dokładnie wytłumaczyc na jakiej zasadzie to działa, bo ciekawi mnie to bardzo ;)

byrrt
09-10-2012, 08:59
Kurde flaczek dłuższa sprawa.. ;) Generalnie to chodzi o to że cewka wtryskiwacza ze względu na swoją indukcyjność po odłączeniu na niej zasilania oddaje ładunek na niej zgromadzony w postaci impulsu o odwrotnej polaryzacji niż była zasilana i to o amplitudzie o wiele większej niż te 12V zasilania (gdzieś ktoś wstawiał oscylogramy na lpg-forum to było to ok 70V) skutkiem tego na odłączonej przed chwilą przez sterownik silnika końcówce wtryskiwacza pojawia się impuls ok 82V (~70+12).. Te impulsy są naprawdę chwilowe - takie szpileczki (wg. oscylogramów z lpg-forum ok 1-2ms). Te właśnie impulsy włażą do sterownika LPG i powodują że jest średnio fajnie ;) I teraz dopiero analizując całą sprawę zdałem sobie sprawę z tego, że wstawienie tych diod nie powinno powodować nic.. :P Bardzo możliwe, że chodzi o to, że diody wprowadzają jakieś opóźnienie i tłumienie tych impulsów (szczególnie ujemnego impulsu który pojawia się chwilę potem i jest to jakby "dobicie" tego impulsu dodatniego.. Sam nie wiem dokładnie bo sprawy nie analizowałem oscyloskopem. Fakt jest jednak taki, że sterownik ładnie zbiera już mapę.. Pozwolę sobie wrzucić te oscylogramy, żebyś widział na czym polega różnica podczas pracy na LPG i na benzynie. Na LPG wtryski nie chodzą, a wyjścia obciążane są rezystorami tak aby sterownik benzyny się nie pluł. Tyle że rezystory nie mają jako tako indukcji i przez to nie generują tych szpilek..

GAZ:
5285

BENZYNA:
5286

egon
09-10-2012, 15:15
No to teraz juz wiem. Dzięki za wytłumaczenie.

stilo_kielce
10-10-2012, 21:51
Kolego, powiem jedno słowo... SZACUN za kochanie tak jak elektryki jak i elektroniki

byrrt
11-10-2012, 09:18
stilo_kielce przesada no ale dzięki ;)

Wczoraj odebrałem autko od gaziarzy z nowym czujnikiem:

5333

Na razie nie włączaliśmy korekt bo temat jest na razie do obadania jak zmienia się tam temperatura - trzeba dobrać odpowiednie współczynniki. Wczoraj przy tak nieosłoniętym czujniku pod maską w trasie miałem praktycznie cały czas ok 35'C..

Bujnąłem się też w trasę i zebrałem od nowa mapki benzyny i gazu.. Ciężko to zestroić idealnie bo jak już idealnie było tak później już wzniesienia, inna trasa i już inaczej się mapy układają.. Ale myślę że jest w sumie ok..

byrrt
14-10-2012, 20:22
Ok a więc dziś zabrałem się trochę za dokładanie termometru oryginalnego (z wersji z klimy)..

Na początek skleciłem pajączka rezystorowego aby oszukać centralkę klimy że ma wszystkie czujniki ;)
Jakby ktoś potrzebował pomocy służę, sam bazowałem na pomocy kolegi panterka, który dokonał takiej przeróbki wcześniej.
5364

Pierwszy test jeszcze na stole:
5363

No i licznik już w aucie:
5362

Na razie dorobiłem przewód od centralki klimy do licznika i spuściłem go koło schowka za którym najprawdopodobniej jutro założę centralkę. Wymieniłem też listwę z przyciskami na taką z przyciskiem od klimy (kable akurat do tego już są w wiązkach). Na koniec wykasowałem błąd poduszki bo musiałem przestawić auto bez licznika i się załapał.. Muszę jeszcze wpiąć się w kostkę Z70 koło kolumny kierowniczej bo tam kończą się przewody od czujnika temp. zewnętrznej no i dorobić go w samym lusterku ;) Do kostek mam nawet piny dzięki ww. wspomnianemu koledze ;)

Zrobię wszystko to się pochwalę ;) Już się cieszę że w końcu będę miał termometr w aucie :)

byrrt
16-10-2012, 10:26
A więc wczoraj była chwila aby termometr uruchomić i zamontować finalnie w aucie.
Zdjęcia są jakie są bo nie było czasu specjalnie się bawić w fotografa ;)

Kable wpiąłem we wtyczkę koło kolumny kierowniczej przez co bez babraniny mam sygnały czujnika wyprowadzone przy prawym lusterku.
Z tego etapu zdjęcia nie mam, dopiero po przeciągnięciu wszystkich kabli do schowka (w sumie 3ch - od czujnika 2 i od licznika 1)..
5397

Następnie montarz centralki i podpinanie wiązek ;) Potem wszystko elegancko zabezpieczone taśmą parcianą kupioną na allegro - polecam - full profeska ;)
5398 5399

Wszystko poskładałem, poupinałem, auto wypucowałem od środka, wyplakowałem. Został mi jeszcze czujnik temp ale to już sprawa prosta - odkręcam lusterko i wstawiam (na dniach). Wszystko działa, temp wyświetla jednak -30'C a potem Error Cli bo wiadomo - czujnika nie ma ;)

Zielony
16-10-2012, 20:38
No no kawał roboty odwaliłeś :cool: Przy 4 będzie Ci migał ale fajnie by było jak by się wtedy jeszcze wyświetlacz rozjaśniał na chwilkę,żeby zwrócić na siebie uwagę.Gratki za kolejne udoskonalenie.

Damian50
16-10-2012, 22:30
Powiem Ci byrrt że jestem pełen podziwu , za to jak to wszystko ogarniasz. Ja to ograniczam się tylko do skręcenia razem kabelków jak coś nie łączy itp ;)

marcin.b2508
17-10-2012, 01:22
taśmą parcianą kupioną na allegro - polecam - full profeska
u nas ta taśma jest dostępna w sklepach elektronicznych. również jej używamy, wiązki wyglądają jak fabryczne.

byrrt
17-10-2012, 08:58
u nas ta taśma jest dostępna w sklepach elektronicznych
Do tradycyjnego sklepu nie chodzę bo raz, że cena byłaby pewnie ze 3x większa to i musiałbym marnować czas i tam jechać ;) Po co :P

Powiem Ci byrrt że jestem pełen podziwu
Z tym podziwem to nie przesadzajmy.. Na co dzień robi się ciekawe rzeczy ale na "pierdoły" do auta to już czasu z reg. brak :( A można by przecież zaszaleć..

hajdass
17-10-2012, 10:14
Podświetlenie przy popielniczce genialne, sam chyba będę się musiał za coś takiego zabrać

marcin.b2508
17-10-2012, 21:56
cena byłaby pewnie ze 3x większa
już nie pamiętam dokładnie ile z 8 zeta za rolkę czy jakoś tak. wiem że za 5 to mają taką szajsowatą co mi nie przypadła do gustu.

byrrt
18-10-2012, 09:46
już nie pamiętam dokładnie ile z 8 zeta
No to cena w sumie podobna do allegro (ja za TESE 25 metrów dawałem chyba 7zł) ale mam ją nie ruszając tyłka do miasta ;) W dodatku na allegro jest wybór..

Wczoraj zostałem zmuszony do naprawy mechanizmu wycieraczek. Przedwczoraj jedna stanęła dęba i pracowała tylko prawa a to niezbyt miłe jak pada deszcz :roll:
Po raz pierwszy ściągałem podszybie - myślałem że będzie z tym gorzej ;) Najgorsze są te zatrzaski bo to strach że zaraz się coś urwie..

5416 5419

Sam mechanizm i powód awarii - spadło jedno z cięgien..

5418 5417

Rozebrałem wszystko na kawałki pierwsze, odrdzewiłem, przeczyściłem, nasmarowałem, nawaliłem towotu wszędzie tam gdzie się dało, złożyłem, sprawdziłem że działa (kręci się), poskładałem właściwie całe podszybie, włożyłem wycieraczki, włączam a tu zonk - jedna w lewo, 2ga w prawo :D
Przez głupotę po prostu źle złożyłem.. Rozebrałem wszystko ponownie i zonk bo połamały się te plastikowe tulejki na cięgnach które trzymają je na tym obracającym się bolcu.. No i problem :mad: Chwila zastanowienia, śruba M10, 2 podkładki, 2 nakrętki, pilarka kątowa i jedziemy.. :D

Oto efekt:

5422 5421

Może niezbyt to estetyczne, ale skutecznie i mam nadzieję bezawaryjnie.. Nie podoba mi się może że nie ma żadnych przekładek teflonowych ale nie było z czego tego zrobić na szybko.. Tuleja po na którą wciśnięte są cięgna zrobiona jest z nakrętki M10 oszlifowanej na walec kątówką :P Całość obficie zapaciana towotem, po złożeniu w aucie pracuje bardzo ładnie, ciszej i szybciej niż wcześniej..

A tu jeszcze fota poglądowa ile ziemi (sic!) i liści można znaleźć a podszybiu i odpływach z szyby.. Szok ;)

5420

Edit:
I jeszcze filmik jak to sobie pracuje:

http://www.youtube.com/watch?v=PVYyI0wURTA

bob96
18-10-2012, 15:59
Brawo, porządna robota :lol: ja dziś wymieniłem płyn hamulcowy i amorki z tyłu.

Zielony
18-10-2012, 21:10
Pierwsze co po kupnie auta to zaglądam właśnie "pod szybę" ;-)
Ze mnie się śmiali że miałem brudny filtr kabinowy a tu proszę jaką kolega ma nuffke :tongue

byrrt
19-10-2012, 00:06
Filtr od 2tygodni nowy leży tylko nie ma kiedy go nawet wymienić a w niedziele to go ze sobą nie zabrałem ;)
Jutro wymienię tak samo jak nowe pióra wycieraczek (2gi komplet z biedy) bo te już są beznadziejne (a mają może ze 2 miesiące)..

5427

Za filtr dałem 46zł (filtron) aż mnie wzdrygło.. brrr miał być magneti mareli za 30, pojechałem po odbiór do sklepu a tu "nie było w hurtowni, jest filtron"..

Darksaience
19-10-2012, 00:49
jak juz chcesz kupować tanie listwówki które dobrze sie sprawują i sa w miare trwale to polecam firmy rzekomo "polskiej" DIPP

byrrt
19-10-2012, 21:56
Chcę nie chcę - po prostu bez przesady.. Przez 10 lat auto nie miało tego filtra i było ok.. Następny kupie dosłownie najtańszy bo 46zł za kawałek papierowego filtra to wg. mnie przesada.. Za filtr oleju - bardziej skomplikowany, w metalowej obudowie, z uszczelką itd płacę 20zł.. ;)

Porównanie filter stary i nowy:

5430

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

stilo_kielce
19-10-2012, 23:22
Ja kupiłem wycieraczki płaskie motgum i jak na razie sobie chwalę. Cena 45 zł za 2

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Najtańszy papierowy filtr przeciwpyłkowy produkuje firma Racer - cena 18 zł w FoTA

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


A tu jeszcze fota poglądowa ile ziemi (sic!) i liści można znaleźć a podszybiu i odpływach z szyby.. Szok

U mnie było jeszcze więcej:)

byrrt
20-10-2012, 00:52
Ja następne wycieraczki kupie zwykłe - jakoś straciłem przekonanie do tych płaskich.. Motgum robi chyba dobre wycieraczki. Jakbym kupował to od razu trzy i jeszcze 3 do auta młodej bo tam już też tragedia jest..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

yacub
20-10-2012, 09:38
ja kupuje klasyczne wycieraczki z motgumu najtansze - zawsze czekam na promo w auchanie ;) i spokojnie do roku czasu wytrzymują :)

egon
20-10-2012, 20:01
No rzeczywiście, patrząc po fotce, to stary filtr miał juz dość ;)

stilo_kielce
21-10-2012, 21:10
Super, jak zawsze:)

PS Uchwyt HR jak najbardziej ok, natomoast ta głowica na bank porysuje ci obudowę w telefonie. Miałem kiedyś taka głowicę w Samsungu Omnia i lipa była po paru miechach

byrrt
21-10-2012, 22:39
głowica na bank porysuje ci obudowę w telefonie.
Gdybym za każdym razem uważał jak telefon wsadzam pewnie bym tego uniknął ale fakt ma ślad od tego uchwytu.. Nie mniej jednak uchwyt jest fajny a śladów złażącego lakieru z ramki niestety w moim Samsungu nie brakuje.. Dziadostwo trochę..

byrrt
22-10-2012, 20:33
Ok, wracamy do tematu Bravo ;)

Po koleji..
Wczoraj zebrałem charakterystykę czujnika NTC 10k który siedzi a właściwie powinien siedzieć w lusterku. Podłączyłem potencjometr, nastawiałem jakąś wartość i sprawdzałem ile pokaże zegarek w aucie. Nie wszyscy to wiedzą ale termistory mają nie tylko swoją wartość przy T=25'C i charakterystykę dodatnią/ujemną. Ważdym parametrem jest również współczynnik materiałowy B i od niego zależy jak logarytmiczna krzywa wartości rezystancji będzie układać się na osiach temperatura/rezystancja. Żeby nie było że zanudzam już mówię co wynikło z pomiarów:

5443

Idealnie pokrywają się charakterystyki termistora oryginalnego z termistorem o B=3900 ale taki nie łatwo będzie dostać. W handlu większość 10k NTC to 3380 a taki w temperaturach skrajnych czyli np -30 będzie zaniżał temp nawet o 5-6 stopni. Udało mi się znaleźć termistor 3977 i taki postaram się kupić. Piszę to dla potomnych bo może się to przydać - informacji szukałem na własną rękę ale nic nie znalazłem dlatego zrobiłem pomiary.

Następna sprawa to jak wczoraj pisałem w Codzienniku szuranie i buczenie które od jakiegoś czasu dochodziło z okolic pompy wspomagania/rozrządu wcale nie było wydawane przez tę pierwszą. Okazało się że przy dociśnięciu osłony rozrządu wszystko cichnie. Przestraszony tym faktem dziś do pracy jechałem autem młodej a zaraz po pracy zabrałem się za demontowanie osłony rozrządu:

5444 5445

Rozrząd na szczęście cały, nic się nie dzieje choć miałem pietra że jest zalany olejem bo tak się błyszczy. Nic jednak nie wskazuje na to że to olej, po przetarciu palcem, szmatką nadal tak samo wygląda, nic nie brudzi itp.. Widocznie tak ma ;)

Osłonę dokręciłem i odpalam auto.. Nadal szumi.. Po chwili doszedłem co jest przyczyną..

5446

Widoczne na fotce śruba powinna trzymać ten plastik i odciągać go od rozrządu. U mnie niestety jest ten plastik pęknięty i osłonę gnie w stronę rozrządu i to ona lekko ociera o koło zębate wałka. To że wszystko zbesztane olejem to wiem i muszę to w końcu ogarnąć - cieknie mi jednak z pod uszczelnianej ostatnio kapy zaworowej. Muszę ściągnąć wszystko jeszcze raz i złożyć na sylikon niebieski. Tyle że zawsze czasu brakuje :/ Całości nie skręciłem jednak tak jak być powinno ze względu na zablokowaną śrubę którą przed chwilą dokręcałem ale o to spytam w osobnym temacie.. :/

Tak sobie pomyślałem, że skoro i tak nie jeżdżę fiatem do roboty teraz to może dobry moment żeby zdemontować kolektor wydechowy i zabrać go do spawania.. Kolega się kiedyś zadeklarował z pracy że może mi to za piwo zrobić tak więc zabrałem się za robotę:

5448 5449

Jutro go koledze dam mam nadzieję że na środę będę miał już z powrotem.. Może w końcu będzie trochę ciszej chodzić auto bo już mnie to powoli denerwowało jak sobie popierduje..

Będę zdawał relacje z dalszych prac a teraz biorę się za pytanie odnośnie tej nieszczęśliwej kręcącej się śruby...

boch
22-10-2012, 22:31
u mnie kiedyś rezonowała osłona kolektora wydechowego. co ciekawe rezonowała tylko do rozgrzania silnika. wcześniej, po kupnie auta rezonował katalizator. podejrzewam, że na kolektor wydechowy też przyjdzie pora ;)

miszko
22-10-2012, 22:33
A ja się spytam - próbowałeś odpalać ze zdjętym kolektorem?:D

byrrt
22-10-2012, 23:03
A ja się spytam - próbowałeś odpalać ze zdjętym kolektorem?
Pokusa wielka ale mieszkam w ścisłym centrum a auto stoi przy kamienicy :D Pewno by się wiara zdziwiła :P

pawcio126
23-10-2012, 09:28
A ja się spytam - próbowałeś odpalać ze zdjętym kolektorem?:D

Wcale że nie było by aż tak głośno jak to każdy myśli.

Odpalaliśmy Kiee bez kolektora w dieslu, bez turbo itp, to zakopciła tylko masakrycznie, bo miała olej na tłokach, ale głośno nie pracowała ;)

yacub
23-10-2012, 12:01
na wolnych to moze nie bedzie super głosno - ale dodaj sobie obrotów do 3k rpm :P to bedzie ryk niemiłosierny

pawcio126
23-10-2012, 12:17
No wiem, ale jaki jest sens odpalania bez kolektora? :D
Ja w tym nic zabawnego nie widzę za bardzo :D

byrrt
23-10-2012, 12:28
Ja w tym nic zabawnego nie widzę za bardzo
Ja nic zabawnego też nie widzę ale reakcja sąsiadów mogłaby być zabawna :P

pawcio126
23-10-2012, 15:29
Ewentualnie by się zdenerwowali :D

W sumie ja z rok temu nie mając garażu, robiłem remont silnika w Viki pod blokiem, to też się dziwnie przez okna patrzyli :D

stilo_kielce
23-10-2012, 22:21
U mnie w bravie 1.9 td &% KM tez po 5 miesiącach zaczęła ciec uszczelka pod deklem zaworów. Dawana była oryginalna + silikon i juz leci. Ręce opadają...

byrrt
24-10-2012, 08:27
No ja się za tę uszczelkę muszę wziąć ale nigdy nie ma czasu :(

Wczoraj wykręciłem tę śrubę z którą nie mogłem sobie poradzić, zdemontowałem uszczelki kolektora - obydwie metalowe i chyba takie zostawię.

5459 5460

Kolektor też już mam ale fotek jeszcze nie robiłem - wygląda dość porządnie..

byrrt
25-10-2012, 08:26
Szlak by trafił ale kolektor po spawaniu stracił swoją geometrię.. Ściągnęło go i nie da się założyć :mad:

Zamówiłem z allegro cały kolektor, dziś zamawiam uszczelki i mam nadzieję w piątek wszystko złożyć..

A tu fotki jak sobie poradziłem z pękniętym uchem małej osłony rozrządu:
5475 5476 5477

wiem wiem - ten przeciek mnie też przeraża.. Najpierw jednak muszę auto doprowadzić do używalności a potem biorę się za uszczelkę..

yacub
25-10-2012, 11:13
ile kolektorek do 2,0 ?

byrrt
25-10-2012, 11:26
ile kolektorek do 2,0 ?
2.0 nie wiem ale 1.8 udało mi się okazyjnie zamówić za 59zł + 25zł przesyłka.. Podobno cały, nie pęknięty ani spawany..

yacub
25-10-2012, 13:25
łee to nawet taniutko - zapomniałem że masz 1,8 :P

byrrt
27-10-2012, 20:12
Kolektor miał być w piątek, bolek go jednak nie wysłał i przywiózł mi go jego brat dziś.. Puki zatem jasno było zabrałem się za robotę ;)

Nowe uszczelki (9zł mała, 35zł duża):
5494

"Nowy" używany kolektor.. Wygląda że leżał gdzieś w szopie dłuższy czas i trochę go rdza już zjadała ale choć tego nie widać na fotkach udało mi się elegancko oczyścić końcówki - prawie na połysk klockiem z papierem ściernym, to że z zewnątrz jest trochę zardzewiały.. heh who cares ;) Co mnie ździwiło że bez większych problemów poodkręcałem zardzewiałe nakrętki - mimo że wyglądały tragicznie szły bez żadnego problemu.
5495

Niestety nie jestem pewien czy tu się już na nim powoli pęknięcie nie tworzy, puki co jest szczelny - zobaczymy.
Nie mam też co wybrzydzać bo kupiłem go za 60zł razem z transportem ;)
5496

No i kolektor na swoim miejscu.. Trochę powalczyłem z dokręcaniem blachy mocującej rurę do bloku bo ta blaszka ma tak na styk wycięte otwory że jest ciągle "naciągnięta" i jak odkręciłem to nie mogłem złapać szpilkami jej za chiny - z pół godziny pod autem leżałem i dłubałem i po rozkręceniu wszystkiego tam w drobny mak jakoś się w końcu udało.
5497

Efektu wizualnego nie ma bo wiadomo część używana w dodatku kolektor więc to nigdy piękne nie będzie. Ale co najważniejsze - z przodu teraz panuje cisza :D Tak cicho z przodu to nie było nawet w chwili kupna auta więc się ogólnie cieszę.. Szkoda że auto przez tydzień stało ale już jutro planuje nim śmigać oddając kluczyki od Peugeota młodej ;)

boch
27-10-2012, 21:06
dobra robota. pozostając w podobnym temacie, mnie w moim aucie wkurza dźwięk strumienicy. takie buczenie, które robi się bardzo dokuczliwe w przypadku dłuższych tras. prawdopodobnie zrezygnuje ze strumienicy na rzecz zwykłej rury z nierdzewki. zrobię to chyba przy okazji wymiany kółek na zimowe.

byrrt
27-10-2012, 21:09
Z tego co się naczytałem strumienica to nic dobrego przy standardowym układzie i silniku.. Tak więc zdecydowanie zwykła rurka w puszce dla zmyłki panów z SKP ;)

boch
27-10-2012, 21:16
no wiem. czytałem elaborat jakiegoś profesora o szkodliwym działaniu strumienic na silnik (wypalanie uszczelki pod głowicą). pytałem o to tłumikarza i spojrzał na mnie jak na wariata. ja bym najchętniej wstawił jakiś sprawny katalizator bo ponoć przez to auto jest zrywniejsze "od dołu". nie wiem czy to faktycznie prawda. trzeba by pogadać z naprawdę kumatym tłumikarzem.

ciril
27-10-2012, 21:24
dobra robota byrrt. Nic to że kolektor pordzewiały. Zawsze można jakąs srebrzanką pociągnąc. Bo można?

byrrt
28-10-2012, 00:26
no wiem. czytałem elaborat jakiegoś profesora o szkodliwym działaniu strumienic na silnik (wypalanie uszczelki pod głowicą).

Nie no może bez przesady z tym wypalaniem zaraz.. Po prostu lepsza rurka niby ale podejrzewam to tak subtelne różnice że na Twoim miejscu bym tego nie ruszał..


Zawsze można jakąs srebrzanką pociągnąc. Bo można?

Można nawet plakatówką ale czy to się nie spali nie wiem.. Tam nawet 800 stopni podobno bywa więc nie wiem jak ze srebrzanką. No i zasadnicze pytanie po co skoro tego i tak nie widać pod osłoną termiczną..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

lukq
28-10-2012, 00:44
Są takie farby,ale czy to ma sens. Zostawiłbym tak jak jest

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

ciril
28-10-2012, 08:50
Tylko jak komus przeszkadza. Jesli nie to sensu nie ma

pawcio126
28-10-2012, 10:06
Na czerwono maluj, szybszy będzie ;P

Memciu
29-10-2012, 16:48
Bo można?
Oczywiście że można :)


PS: Byrrt jak chcesz to z pracy ci załatwię srebrzankę na temperatury ok 2 tys. stopni :D [jak dobrze pamiętam], mamy takie do pieców robiące szyby samochodowe :D

byrrt
29-10-2012, 22:45
Memciu hehe etam ja już mam nadzieje tego nie ruszać ;) ale dzięki za propozycję ;)
Autkiem jeździ się teraz jakoś przyjemniej bo ciszej jest nie tylko na postoju ;) Kupując Bravo miałem wrażenie że ma znacznie lepszego kopa od Peugeota mojej luby (P206 1.6 16V 110KM) a że teraz tydzień jeździłem to mam zupełnie odwrotne wrażenie.. Moim i tak lepiej mi się śmiga bo bardziej komfortowo (tamten to trochę taki sporciak z nisko-profilowymi gumami itp) ale kopa Peugeot ma jednak lepszego.. Po dłuższej trasie Fiat jakby zyskiwał na zrywności.. Może to już zapchany katalizator po prostu? Zdaje się katalizator ciągle w aucie obecny a na budziku 260tyś już.. Co o tym myślicie?

hajdass
29-10-2012, 23:23
Podobno po około 120 tyś katalizator nie istnieje prawie, po 260 niemal na pewno go już nie ma

boch
29-10-2012, 23:34
wjedź na kanał i obejrzyj dokładnie obudowe katalizatora. możesz go też ostukać nasłuchując czy nie ma dziwnych dźwięków wydobywających się ze środka. u mnie po przebiegu 240 tys. obudowa była dookoła zakorodowana przez co katalizator wpadał w rezonans. po jego wymontowaniu okazało się, że mam tylko połowę wkładu... przebiegi jakie możemy zrobić na katalizatorze zależą od kondycji układu wtryskowego. swoje też robi instalacja LPG. dowiadywałem się w pewnej firmie produkującej tanie katalizatory o wersje do auta z LPG. niestety, jest z tym problem. nie udzielają gwarancji. tylko PETROL.

byrrt
30-10-2012, 12:02
No chyba, że ja już kata nie mam ale na analizie spalin gość mówiłem że jest b. dobrze więc nie sądzę.. Jest też opcja że jakiś niemiec kata wymieniał bo auto jeszcze 3 lata temu po niemieckich drogach śmigał..

Witek_92
30-10-2012, 12:24
no no ladne te Twoje bravo ;) zawsze mi sie podobalo bravo.

boch
30-10-2012, 12:56
No chyba, że ja już kata nie mam ale na analizie spalin gość mówiłem że jest b. dobrze więc nie sądzę.. Jest też opcja że jakiś niemiec kata wymieniał bo auto jeszcze 3 lata temu po niemieckich drogach śmigał..
jeśli auto nie miało nigdy problemów z układem zapłonowo-wtryskowym to jest szansa, że się katalizator jakimś cudem uchował. nie wiem, nie analizowałem nigdy kwestii wytrzymałości katalizatorów. z tego co czytam, po wycięciu katalizatora moment obrotowy przesuwa się w górę, stąd wrażenie mułowatości auta w dolnym zakresie także może warto gdyby coś rozejrzeć się za jakimś używanym w niezłym stanie...

byrrt
31-10-2012, 23:19
Dziś zmiana ogumienia na zimowe, jak się dokopie (bo teraz robię w jednym pokoju małe przemeblowanie) to i wymienię też "dywaniki" na gumowe.

5519

pawcio126
31-10-2012, 23:27
Kołpak na masce....

Porysujesz lakier ! :P

byrrt
31-10-2012, 23:40
Wiem wiem.. Gość jest w sumie w porządku ten co te koła robi ale trochę z niego gawędziarz i niechluj.. Bez rysek się obyło choć tak jak patrzałem na auto to tyle rys powyłaziło.. ehh.. Po zimie trzeba może będzie o jakiejś polerce i wosku pomyśleć, chociaż tak naprawdę było by pewnie lepiej teraz się za to zabrać..

pawcio126
01-11-2012, 08:55
Teraz to się nie opłaca za bardzo w sumie. Drobne ryski to zawsze zejdą, czy to zrobisz teraz, czy po zimie.

W ogóle..nie lubię okresu zimowego, bo auto cały czas uwalone jest;/
Nawet umyć się nie da, bo rano kostkę lodu zastane :D

qolejowy
05-11-2012, 23:22
Kolego Byrtt mam w garażu uszkodzony silnik 1.8 16V , bez osprzętu (prawdopodobnie obróciła się panewka), więc jak coś potrzebujesz, pisz

byrrt
08-11-2012, 08:35
Ok, znalazłem w końcu chwilę czasu na zamontowanie czujnika temp w lusterku.
Kupiłem w końcu NTC110-10K, które wg. PDF'ów powinny mieć B=3950 czyli prawie ideał ;)

Mała fotorelacja:

Najpierw czujnik do kabelków, na termokurczki, do takiej ślepej rurki z kwasówki (stosowanej właśnie do produkcji czujników temp), wszystko zalane silikonem aby uszczelnić możliwie ale też żeby w razie co dało się z tej rurki ten czujnik wydłubać.. Silikon dałem czarny bo taki był pod ręką. Na sam koniec koszulka termokurczliwa z klejem aktywowanym ciepłem - jestem praktycznie pewien że to nie przepuści wody.
5616 5617 5618

Następnie wiertło fi 6mm, zdemontowane lusterko (osłona) w dłoń i jazda. Czujnik najlepiej było by wkleić na jakiś distal ale czasu nie było - musiałem to złożyć tak aby auto na rano było gotowe ;) Przykleiłem kropelką, sił nie ma tam żadnych, sama rurka wchodzi w otwór 6mm na wcisk. Kable przeciągnąłem do lusterka przez oryginalną gumową rurkę. Dzięki koledze panterka piny do kostki miałem też oryginalne tak więc wszystko jest cud miód orzeszki ;)
5619 5620

No i na sam koniec jak to wygląda. Auto brudne, lusterko też więc się nie czepiać. ;)
5621 5622

Termometr śmiga, z czasem zacznę porównywać czy dobrze ;)

yacub
08-11-2012, 10:51
podwyższasz standard :)

lukq
08-11-2012, 10:53
Teraz jeszcze dołóż kline i będzie już wszystko ma bogato ;-)

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

pawcio126
08-11-2012, 11:11
No i kolejny bajerek na plus ;)

byrrt
08-11-2012, 11:23
Teraz jeszcze dołóż kline i będzie już wszystko ma bogato
Gdybym miał graty, duży garaż ogrzewany i 2 tygodnie wolnego to bym pewnie się zabrał, ale nic z ww rzeczy nie posiadam ;)
Klima będzie w następnym aucie - trudno.

egon
08-11-2012, 20:47
No, Bravo coraz leprze ;)

hajdass
08-11-2012, 20:59
kurde bravo niemal idealne

byrrt
14-11-2012, 17:27
Dzis kupiłem ogranicznik do drzwi.. Tylko z wymianą to nawet nie wiem kiedy.. :what:

5660

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

lukq
14-11-2012, 19:12
Niby mała rzecz,a troszkę roboty jest

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

hajdass
14-11-2012, 20:06
Ile za ogranicznik dałeś ? Sam się muszę rozglądnąć

byrrt
14-11-2012, 21:18
Ile za ogranicznik dałeś ? Sam się muszę rozglądnąć
60 zeta po rabacie w ASO..

byrrt
21-11-2012, 19:15
Dziś fiacior otrzymał nowy tłumik bo "stary" nie wytrzymał nawet 2 lat.. Ehh :-(

5707

230zeta ale przynajmniej jest cisza.. I mam na to 2 lata gwarancji.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

yacub
21-11-2012, 23:27
kompletny wydech za 230 zł - niezła cena :) - nie wiedziałęm ze BBM ma 3 tłumiki :)

byrrt
22-11-2012, 00:08
2 lata temu kupowałem za 200.. Ale wstawili najtańszy chłam z roczną gwarancją.. Tu jest dwa lata i blacha pokrywana amelinium więc pododbno trwalej..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

egon
22-11-2012, 11:04
No to niech słuzy ;)

hajdass
22-11-2012, 11:35
Było jeździć bez wydechu ;d sąsiedzi by Cię pokochali

Wydziergane z Tapatalk 2 za pomocą SE Arc S

byrrt
22-11-2012, 13:19
Sąsiadów mam w nosie, mi to przeszkadzało.. Ostatnio coś puka z przodu coraz gorzej, ogranicznik drzwi już 1,5 tyg. czeka na wymiane bo strzela sobie, dziura w tłumiku przepełniła czarę ;) Kasy idzie ale trzeba to wszystko ogarnąć żeby choć na chwilę było wszystko na tip-top ;)

Zielony
22-11-2012, 22:17
A czy silnik 1.8 nie powinien mieć czasem ostatniego tłumika "niby" przelotowego :?: Takie na pewno są w 1.4 i .16 a u Ciebie powinien być już chyba z końcówką z tyłu :-k

pawcio126
22-11-2012, 22:45
ogranicznik drzwi już 1,5 tyg. czeka na wymiane bo strzela sobie,

U mnie jest to samo ;/

W przednich drzwiach. Kierowcy i pasażera. A jakoś nie ma się czasu za to zabrać:(

byrrt
22-11-2012, 22:47
A czy silnik 1.8 nie powinien mieć czasem ostatniego tłumika "niby" przelotowego
A właśnie widzisz nie.. Oryginał który wywalałem 2 lata temu wyglądał właśnie tak jak ten. Ten co mi założono był "przelotowy" ale on właśnie od samego początku pierdział i brzęczał.. Ten jest cichutki i fajniutki ;) Znalazłem też szkice tłumików na allegro u jednego sprzedającego:

5724

I wg. mnie się wszystko zgadza.. Naprawdę jest teraz cichutko, szczelny kolektor, nowy łącznik, nowe tłumiki.. W końcu..
W sobotę być może autko otrzyma nowy bajer ale nie zapeszam no i na pewno nowy ogranicznik drzwi, filtr i olej ;)


U mnie jest to samo ;/
Ja w drzwiach kierowcy wymieniałem chwilę po kupnie bo strzelił ale teraz mi od pasażera walnął a że ostatnio codziennie z kimś śmigam to aż mi głupio taki hałas przy otwieraniu jest.. Ale ogranicznik czeka już nowy z ASO tak więc tylko wymienić..

yacub
22-11-2012, 23:59
u mnie od 5 lat strzelają ograniczniki i jakos z tym żyje :) przynajmniej bede wiedział ze ktos moj samochód otwiera :P

byrrt
23-11-2012, 09:34
u mnie od 5 lat strzelają ograniczniki i jakos z tym żyj
U mnie lewy zaczął to strzelał z max tydzień a potem jak je$%^ło to myślałem że przez blachę w drzwiach wylazł i wtedy już cisza - pękł cały.
Teraz ten wczoraj też trzasnął tak że już nic nie trzaska ;) Po prostu drzwi nie mają ogranicznika ;)

franek552
25-11-2012, 06:25
Też mi strzelają, od kierowcy tez raz strzelił konkretnie, że teraz to już całkiem nic drzwi nie podtrzymuje tylko same sie zamykają :) a jak lekutko chodzą :wink:

Darksaience
25-11-2012, 21:28
w palio od 8 lat tak mam:d za dużo roboty na tak mały efekt:D ważne że działa

byrrt
25-11-2012, 21:49
Też mi strzelają, od kierowcy tez raz strzelił konkretnie, że teraz to już całkiem nic drzwi nie podtrzymuje tylko same sie zamykają
Miałem to samo ;) Tym razem jednak okazało się że nie jest tak pięknie i ogranicznik owszem pękł ale nie tylko on :( :

5753 5754 5755

Jak to zobaczyłem trochę się załamałem ale trudno - wyciąłem ten wygibas z blachy, wyklepałem na prosto i jak widać na ostatniej fotce złapałem śrubą przez podkładki.. Trzyma pewnie choć trochę masakra, że takie rzeczy się dzieją..

Przy przebiegu 259850 km wymieniłem olej z filtrem, standardowo już na Mobil 10W40 + filtr Filtron.

Ale to jeszcze nie jest najlepsze ;) Najlepsze jest to:

5756 5757

5758 5759

Nadarzyła się okazja bo znajomy z BBTP pozbywa się Marei a miał w niej soczewki. Auto choć w sumie na chodzie i sprawne idzie na złom więc wsio koledze ryba czy będzie z soczewkami czy ryflami. Zamieniliśmy się reflektorami, dopłaciłem w sumie 100wkę, lampki umyłem jak widać na pierwszej fotce. Bardzo dokładnie wypłukałem wodą zwykłą a potem demineralizowaną i całą noc się suszyły na kaloryferze. Wcześniej trochę pomagałem w piekarniku w 50'C i suszarką ;) Lampy dziś byłem ustawić na SKP. Oczywiście reflektory są Valeo, w stanie powiedzmy dobrym choć nie są nówki - lekkie odpryski są na obu lampach. W weekend musiałem też dorobić instalację pod postojówki bo oryginalnie nie ma wtyczek a w soczewkach są osobno ;) Pierwsze wrażenie dobre ale wtedy były jeszcze przed myciem i ustawianiem. Na pewno wyraźnie widać granicę odcięcia światła. Lampy przekładałem zostawiając żarówki jakie miał kolega i na długich widziałem że są w ogóle osram 100W tak więc trochę nie homologowane ;) Może kiedyś szarpnę się na night breake'ry to wtedy z pozycji przełożę na długie standardowe 55W. Aha ok znajomego dostałem też jedną dodatkową prawą lampę z pękniętym kloszem po lekkiej stłuczce. Soczewka, silniczek, odbłyśnik i cała reszta cała tak więc w razie co jest na części zamienne ;)

egon
26-11-2012, 18:11
No i super, światło lepsze no i wygląda lepiej ;)

pawcio126
26-11-2012, 18:20
leprze

No nie! :D I to mod :P

egon
26-11-2012, 18:32
I to mod
haha tak z pośpiechu pisane ;)

pawcio126
26-11-2012, 18:36
Dobra dobra...winny się tłumaczy :D

byrrt
26-11-2012, 19:11
Hehe.. Jutro lub pojutrze przyjdą nightbreake'ry to wtedy finalnie ocenię jak tam lampki.. Egon a czy Tobie czasem się zdarzy, że zaparują lekko lampki? Bo u mnie po tym myciu puki co nie ale wcześniej zaparowały.. Auto stało ponad miesiąc przy wodzie więc może dlatego ;-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

boch
26-11-2012, 20:53
nie no, luxus. też myślałem o soczewach, ale postanowiłem nie wydawać kasy na bajery do auta, które płata figle. tylko niezbędne rzeczy :) u mnie paruja tylne lampy. właściwie tylko lewa.

byrrt
26-11-2012, 22:00
nie no, luxus. też myślałem o soczewach, ale postanowiłem nie wydawać kasy na bajery do auta, które płata figle. tylko niezbędne rzeczy :)

Generalnie to mam podobne myślenie i pewnie nadal śmigałbym z ryflami gdyby nie okazja po prostu.. Zestawik soczewek kupiłbym przy dobrych wiatrach za 300 i zostałbym z ryflami z których jeden miał styrany odbłyśnik, oba ze szkłami dj auto, a nawet gdyby były idealne to za 80 bym je nie sprzedał bo kto by je chciał.. A tu za 100 mam full serwis, obejrzałem sobie to na aucie kolegi, zdecydowałem, sam przełożyłem itd.. No i jeszcze 3cia zbitą lampę w gratisie dostałem ;-)


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

egon
27-11-2012, 19:04
Nie mi nie parują, przynajmniej nie zauważyłem nigdy ;)

stilo_kielce
28-11-2012, 21:32
Super!

Widzę, że kolejny kolega dołączył do grona posiadaczy soczewek.

PS Napisz mi proszę, którym otworem wylałeś z lampy wodę, bo ja w weekend też będę chciał umyć lampy od wewnątrz.

PS Czy jest duża różnica w świeceniu po myciu? I czy bardzo były zabrudzone ?

byrrt
28-11-2012, 22:22
stilo_kielce z lamp wykręciłem żarówki, silniczki itp.. Umyłem płynem do prania persil na zasadzie nalałem wrzątku, dekle na swoje miejsca i "trzepanie".. Potem płukanie również w ciepłej wodzie, potem w letniej wielokrotnie i na sam koniec 2x na lampę płukanie wodą demineralizowaną z marketu. Którędy wylałem? To się leje wszędzie więc po prostu tak jak się da ;) Potem jaja z suszeniem, żeby całą wilgoć wyciągnąć ze środka możliwie szybko.. Piekarnik na 50'C, wcześniej suszarka do włosów no i cały wieczór i noc na gorącym kaloryferze. Czy dało to jakiś efekt.. Bo ja wiem - raczej tak ale na oko nie kolosalny. Nie mam porównania jak świeciły przed myciem bo od razu je wziąłem do mycia. Niestety z bliska widać na soczewkach parę plamek - co ciekawe na odbłyśnikach nie.. Tak więc takie mycie daje pewnie tylko połowiczny efekt.. Tak czy inaczej na tych lampach jeździ się lepiej - wyraźnie odcinają snop światła i świecą tam gdzie trzeba. Dziwne wrażenie jest jak się podjeżdża do samochodu innego bo te __/ __/ bardzo dokładnie widać i wrażenie jest takie czasem, że lampy świecą jakoś krzywo ;) Czekam cały czas na żarówki bo zamówiłem NightBreaker'y - chce porobić fotki jak to wygląda gdy świecą ;)

stilo_kielce
28-11-2012, 23:21
oki, to ja się może pobawię w weekend.

PS Soczewki wyciągałeś też do mycia?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

A zamierzasz polerować szkła soczewek?

byrrt
29-11-2012, 00:17
A soczewki da się wyciągnąć? Widziałem, że są wkręty od środka ale cała soczewka raczej jest za duża żeby dało się ją wyciągnąć przed dekielek..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

byrrt
29-11-2012, 09:45
Wczoraj przymierzałem jakby taki woltomierz wyglądał bo mam leżeć taki bez celu ;) I o ile podobał mi się wieczorem to z rana już mnie raził więc w obecnym stanie na pewno taki nie będzie. Ogólnie to chciałem go wstawić na początku tunelu - nad tą półeczką na półokrągłym boku ale nie wyglądałoby to chyba tragicznie..

5797

No i obecny przebieg:

5798

egon
29-11-2012, 13:59
Powiem ci, ze kwestia gustu, mi się podoba, chociaż mógłby być pooświetlany na zielono ;)

stilo_kielce
29-11-2012, 18:03
ale nie wyglądałoby to chyba tragicznie..

Chyba nie,

PS Zapodaj zdjęcia twoich światłem w nocy, bo jestem ciekaw jak soczewki świeca po tym myciu

byrrt
29-11-2012, 21:09
I co da Ci takie zdjęcie ;) Każdy aparat złapie inaczej.. Jak dojdą żarówki fotkę zrobię ale wyślą je dopiero jutro zdaje się:/

byrrt
03-12-2012, 21:39
No i przyszły dziś:

5907 5908 5909

Małą przejażdżkę już sobie na nich zrobiłem i przyznaje, że świecą godnie.. Tyle że puki co na razie w mieście, jutro z rana okaże się jak to wygląda w drodze poza miastem bez oświetlenia w lesie ;)

lukq
03-12-2012, 21:40
Będzie różnica na pewno, jakieś dziwne to opakowanie, ja kupowałem to dwie były w jednym plastykowym opakowanie [taka mała dygresja :P]

byrrt
03-12-2012, 21:43
No i takie zamawiałem z aukcji (2 w 1) - przysłali pojedyncze sztuki. Ale pakują tak też na pewno bo w markecie można dostać pojedyncze sztuki w takich blistrach (cena w Realu wczoraj - 43zł/szt :D). Ja ich trochę poganiałem więc może wysłali mi żarówki pojedyncze bo nie mieli podwójnych i dali na to cenę podwójnych.

lukq
03-12-2012, 21:46
spoko ;P przecież wiesz, że musiałem coś napisać:D

No i ten okruszek na dywanie na pierwszym zdjęciu :D

byrrt
03-12-2012, 22:33
No i ten okruszek na dywanie na pierwszym zdjęciu
Sam jesteś okruszek :P Gdzie niby.. W dodatku to koc - tym ściele łóżko :P Dywan... phi :P

lukq
03-12-2012, 22:59
Zaznaczyłem w kole
5910

byrrt
03-12-2012, 23:22
Padłem :-P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2