Temat: Fiat Tipo - wersja wyposażenia Tipo (podstawowa)  

Napisał krowka1978

Tu nie chodzi o to, czy ekran jest monochromatyczny, podejrzewam, że nie wiesz co to oznacza.

Ty za to czytasz ze zrozumieniem kolega slawcio74 dobrze Ci napisał.

Napisał Tipex

Ty za to czytasz ze zrozumieniem kolega slawcio74 dobrze Ci napisał.

Że tak zapytam, co tam było do zrozumienia? Jeśli nie wiesz co to jest ekran monochromatyczny (w kolorowych X jest czerwony), to proszę (w skali szarości):

To jest właśnie ekran monochromatyczny TFT, który masz w Tipo jako opcję do dokupienia
A tu wersja "kolorowa":


Oba wyświetlają prędkość, więc zanim zaczniesz pisać o czytaniu ze zrozumieniem, to się zastanów.
Kolega slawcio74 napisał dziwnym dialektem, nad którego tłumaczeniem nie zamierzam ślęczeć.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał leinad

W Tipo jest ekran wielofunkcyjny ( w lepszych wersjach lub za dopłatą). Tipo Tipo ma zwykły wyświetlacz podobny do starszych aut o okrojonej funkcjonalności. Tipo Tipo prędkości nie pokazuje. Ale jest też taka okrągłą tarcza że wskazówką i cyferkami i tam można odczytać prędkość

W Grande Punto ekranem wielofunkcyjnym nazywany jest wyświetlacz segmentowy, który potrafi wyświetlać tekst i prostą grafikę
Do kolegi Tipex, wszystkie poniżej są "dwukolorowe" - stan włączony/wyłączony, też zalicza się do monochromów.

Zwykły to:


W podstawowym Tipo jest jak w EVO:

W Grande Punto miałem "lepszą" wersje komputera pokładowego i wyświetlacza. Jestem ciekaw co się będzie działo w przyszłości jeśli podmoenimy zegary na lepsze. Czas pokaże ile trzeba będzie kombinować aby np. dołożyć tempomat.

Monochromatyczne znaczy jednokolorowe, więc czy czerwono-czarny czy biało-różowy wszyscy macie rację i nie kłócić się bo nie ma o co.

Napisał mis888

W tipo tipo nie ma jeszcze lampki w schowku przed pasażerem. Nawet w gołej 18 letniej Sienie miałem, to juz przesadzili żeby lampki za 10zl nie dać.

Goła siena to akurat jest dobrze oświetlona, dwie lampki w podsufitce, podświetlony schowek i bagażnik tylko w daszkach przeciwsłonecznych nie ma lampek Ale co do braku tej lampki w schowku w tipo to i droższe auta jej nie mają ot np. astra V.

Panowie , czy ktoś dokupował ten zwisający pasek do zamykania bagażnika ? Jak tak to gdzie i za ile ? Pytam , bo cały czas brudzę ręce jak go zamykam , i zostawiam paluchy na klapie.... . Wiem że auta odbierane teraz już to mają , ja odbierałem auto miesiąc temu i jeszcze mi tego "dobrodziejstwa " nie zamontowano .

Napisał slawcio74

Panowie , czy ktoś dokupował ten zwisający pasek do zamykania bagażnika ? Jak tak to gdzie i za ile ? Pytam , bo cały czas brudzę ręce jak go zamykam , i zostawiam paluchy na klapie.... . Wiem że auta odbierane teraz już to mają , ja odbierałem auto miesiąc temu i jeszcze mi tego "dobrodziejstwa " nie zamontowano .

oo dobre pytanie też bym dokupił

Panowie to możecie sami sobie zrobić. W dużym Tesco są takie rzepy do kupienia o długości metra czy dwóch.
Wycinacie rzepę na długość około 15 - 20 cm, na końcach robicie po otworze o średnicy 6-8 mm.
Na kapie bagażnika po prawej stronie macie dwie spinki tapicerki, zdejmujecie te spinki i wkładacie tam rzepę zapinająć ją tymi spinkami. Oczywiście
używacie tej rzepy która będzie się trzymać tapicerki klapy. Od drugiej strony rzepy (ta strona klejąca) doklejacie tą rzepę z miękkim włosiem.
GOTOWE, mi służy to już od sierpnia i wszystko idealnie działa

20160815_195801.jpg20160815_195452.jpg

Koszt kilka złotych.

To i ja cos dorzucę. Dostałem tipacza jako auto zastępcze wiec obcowałem z nim kilka dni.
Zamysł producenta był dobry - tani samochód( nie budżetowy!) dla niewymagającego klienta. I to sie po części udało.
Z zewnątrz samochód wyglada świetnie. Ostre linie, przetłoczenia. Naprawdę jest dobrze.
Świetny duży bagażnik. Dużo miejsca w środku
Niezłe wyposażenie w wersji bieda czyli podstawa - elektryka, kontrola trakcji, kontrola ruszania ze wzniesienia, klima manualna.
Na tym plusy sie kończą
Dla mnie największy minus to ergonomia - a raczej jej kompletny brak.
Kierownicy nie da sie trzymać, jest za duża a kciuków nie da sie umieścić wewnątrz kierownicy. Dramat.
Podpórka w drzwiach kierowcy jest za nisko! Nie da sie podeprzeć podczas jazdy. Kolejny dramat
Silnik - na początku myślałem, ze cos jest nie tak, ale okazało sie ze to norma. Poniżej 3 tys ten samochód nie ma siły jechać. Dosłownie, naciskasz gaz a samochód stoi w miejscu! Na plus ze całkiem fajnie brzmi jak na takie gowienko ( jechałem 1,4)
Skrzynia - jest średnia ale do wytrzymania
No i tak-- moj miał przebieg 800 km..na dzień dobry zacięła sie klima - nie dało sie przekręcić pokrętła z zimnego na ciepłe.. po czasie i walkach ustąpiło..
Na postoju zaczęły same z siebie falować obroty, powtórzone kilka razy..
Zaczęły juz walić( nie trzeszczeć - walic) plastiki...
Powtarzam, samochód ma przebieg 800 km..
Nie mogę sie doczekać kiedy zwrócą mi moj samochód..- civic UFO.

Napisał kermit01

Kierownicy nie da sie trzymać, jest za duża a kciuków nie da sie umieścić wewnątrz kierownicy. Dramat.

Czytaj więcej: http://fiatklubpolska.pl/newreply.ph...#ixzz4SURXTziu
Podpórka w drzwiach kierowcy jest za nisko! Nie da sie podeprzeć podczas jazdy.

Kierownica, przynajmniej ta skórzana, identyczna jest w 500X, jak dla mnie bardzo wygodna, gruba, pewnie się ją trzyma. Nie wiem o co chodzi z kciukiem, ale na kierownicy łapki trzyma się na "godzinie za piętnaście trzecia", czyli kciuki na poprzeczkach, wieniec jest odpowiednio wyprofilowany.

Po co się podpierać o podłokietnik w drzwiach w czasie jazdy? Na kierownicy trzyma się obie łapki tak, aby w każdej chwili można było bez zbędnej zwłoki podjąć reakcję. Gdybyś pojeździł na kursie doskonalenia jazdy, to byś wiedział dlaczego tak, a nie inaczej.

Każdy na prawo do swojego zdania, temat jest o tipo ale napiszę o tym ufo, miałem też okazję jechać, po za tym że silnik 1.8 bajka to na tym się kończy, mało miejsca, zegary dziwaczne (tradycyjne wg mnie wygrywają), pedal gazu jakiś dziwny (wychodzi z podłogi) zdecydowanie nie jest to auto rodzinne. Lubie japońskie auta, ale civic jest zbyt udziwniony.

Każdy jeździ czym lubi oczywiście ja akurat lubię nowoczesność i gadżeciarstwo wiec moze dlatego UFO mi sie podoba
moze kierownica jest inna, w wyższej wersji. Ta która ja mam, nie da sie wlasnie trzymając poprawnie w tym szkopol. Jest duża jak w tirze i plastikowa.
Nie zrozumcie mnie zle, to ciekawy samochód plasujący sie gdzieś obok dacii i skody rapid. Ciekawy pomysł i moze byc sukcesem. Tylko wlasnie musza popracować nad ergonomia bo tej niestety nie ma.
A co myślicie o pedale hamulca? Według mnie tez jest jakos zle ustawiony bo trafiam w niego domyślnie, środkiem stopy

Tipo to naprawdę fajne auto ale przesiadając się do niego z używanego auta wyższej klasy można być lekko rozczarowanym. Kolega kermit01 jeździł tipo z przebiegiem 800km a już plastiki trzeszczały pokrętło od klimy się zawieszało takie niedoróbki są niedopuszczalne w nowym samochodzie ale jak widać fiat ma inne standardy jakości wypuszczanych przez siebie pojazdów. Jeśli całe auto jest poskładane na tak słabym poziomie to strach pomyśleć co będzie się z nim działo po dłuższym czasie eksploatacji. Wiadomo że niema idealnych samochodów ale nowe auto powinno dać nam pewność bezawaryjnej eksploatacji chociaż przez pierwsze kilka lat a w przypadku tipo ja takiej pewności niestety nie mam.

Napisał krowka1978

Po co się podpierać o podłokietnik w drzwiach w czasie jazdy? Na kierownicy trzyma się obie łapki tak, aby w każdej chwili można było bez zbędnej zwłoki podjąć reakcję. Gdybyś pojeździł na kursie doskonalenia jazdy, to byś wiedział dlaczego tak, a nie inaczej.

Właśnie. Przecież w żadnym aucie nie da się prawidłowo trzymać kierownicy z łokciem na podłokietniku.

Kierownica w tipo jest mega wygodna przynajmniej ta skórzana. W porównaniu na przykład z Peugeotem 407 czy Toyotą Avensis, którymi miałem okazję jeździć trochę, to jest wręcz bajka. Do czasu Tipo najbardziej pasowała mi kierownica w moim VW Polo z 2002 roku, ale w kolejnych modelach VAG stosował już mniejsze kierownice, dla mnie niewygodne.

Ostatnio zauważyłem, że w Grand Cherokee jest dokładnie ta sama kiera co w Tipo, oczywiście obszyta naturalną skórą, ale ta sama.

Kolega jeździł co prawda autem z przebiegiem 800 ale zastępczym którym jeździło zapewne dużo ludzi i różnie go traktowali

To prawda. No ale bez przesady, przez 800 km to jest 1 bak z hakiem ciezko zniszczyć samochód przez ten czas. Jestem za to pozytywnie zaskoczony hamulcami - sa bardzo dobre pomimo bębnów z tylu. Układ kierowniczy tez nie jest zły. Nagłośnienie rownież daje radę. Tipacz moze namieszać, zwłaszcza za jakieś 2-3 lata gdy bedzie go można kupic jako używkę za 25-30 tys