Nie już się nie powtórzyło, jeździłem wiele razy po tych hopkach i cisza. Musiała być to jednak wina skrzynki narzędziowej co to miałem
w bagażniku oraz łyżew, które waliły o plastikową tapicerkę bagażnika.
Nie już się nie powtórzyło, jeździłem wiele razy po tych hopkach i cisza. Musiała być to jednak wina skrzynki narzędziowej co to miałem
w bagażniku oraz łyżew, które waliły o plastikową tapicerkę bagażnika.
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Jeżdżę, więc jestem.
Panowie to nic. Mam jeszcze Mondeo MKI. Jak jeździłem po wertepach słyszalny był stukot - definitywnie coś o coś waliło i waliło to przy tylnym prawym kole. Pojechałem do znajomego mechanika (taki znajomy wiecie, na jednej rzeczy opuści a na trzech innych przytnie z zyskiem). Wymieniłem w tym warsztacie wszystko z tyłu co mogłem i nadal stukot był. Zostały mi tylko do wymiany amortyzatory ale pojechałem na trzepaki i stwierdziłem, że nie będę wymieniał bardzo dobrych amortyzatorów. I tak się złożyło, że po pół roku zaczęły mi buczeć z przodu łożyska. Znalazłem w katalogu oznaczenia łożysk, pojechałem do składnicy maszyn rolniczych i kupiłem SKFy takie jakie same jak do mojego mondka. De facto SKFy robiły dla Forda więc luzik.
ale co się okazało. pojechałem do innego warsztatu, który wymienił mi łożyska i specjalizował się w Fordach. Skoro brali na podnośnik niech zobaczą co tak z tyłu puka, może znajdą.
odbieram auto, jadę po wertepach i cisza. no to jadę jak na rajdzie WRC i cisza. Podchodzę do mechanika i pytam się co było. A on mi na to że przewody hamulca o bak waliły więc wziął opaskę zipową i zacisnął, a ja kuźwa u swojego znajomego mechanika tysiące zostawiłem. Pojechałem do niego powiedziałem co myślę i już się nie pojawiłem u niego ani razu.
U mnie powtórzyło się stukanie z przody przy przejeździe przez wysokie progi zwalniające, a miałem pusty bagażnik.
Byłem z tym w ASO i umówiłem się z nimi na Poniedziałek o 16-tej - zobaczymy co znajdą.
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Artur daj znać jaką diagnozę postawili "FACHOWCY Z ASO" Oby nie powiedzieli że to jest normalne![]()
Byłem też na ścieżce diagnostycznej, trzepaki, kontrola amortyzatorów, itd., pod spodem oglądaliśmy auta, ale diagnosta nic nie stwierdził, powiedział że wszystko
tutaj jest sztywne i nowe i tutaj jest na pewno wszystko dobrze, czyli pewnie zawieszenie jest ok, a coś innego stuka, jakaś osłona itp.
To dzisiaj gość z ASO tak też podejrzewał, że pewnie to jakaś osłona, ale powiedział że w Poniedziałek się podniesie auto i wtedy dokładnie sprawdzą.
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Niestety niczego pod autem w zawieszeniu nie znaleźli, ale podeszli od samego początku bardzo sceptycznie mówiąc, że na pewno nic tam nie puka.
Jak jechali autem, robili jazdę próbną to faktycznie stukania w zawieszeniu akurat nie było, ale ja im mówiłem że to stukanie występuje sporadycznie.
Niestety zapomniałem na dzisiaj wziąć komórkę, więc tym mechanikom co sprawdzali mi auto i robili jazdę próbną nie mogłem pokazać nagrania jak to stuka przy przejeżdżaniu przez wysokie progi zwalniające.
Zauważyli kamerę w aucie, ale zapomnieli że kamera nagrywa też głos.Usłyszałem co sądzą o mnie i innych ciekawostek się dowiedziałem.
Na samym wstępie zarzucili mi że się na pewno czepiam i chyba nie wiem co to jest auto
Mam to nagranie i zastanawiam się czy jutro nie podjechać jeszcze raz do ASO Fiat w Łodzi.
O salonie mam dobre zdanie, ale serwis już sobie robi złą opinie u mnie.
Ostatnio edytowane przez JackTheNight ; 30-01-2017 o 20:53
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Ja żałuje że nie nagrałem rozmowy telefonicznej z pracownikiem ASO w ZIELONEJ GÓRZE. Po tym jak powiedziałem że na przeglądzie nie zaglądali to filtra kabinowego i filtra powietrza a mówili że filtry były przedmuchane i jak pytałem o kampanię dotyczącą poduszki powietrznej usłyszałem że jestem wariatem. Jak bym nagrał tą rozmowę to pracownik ASO miałby duże problemy ale niestety nagrania nie mam i nic mu nie mogę udowodnić
No to dzisiaj też miałem stuki. Na leżących policjantach. Przejeżdżałem po tych samych kilka razy i raz stukało, a raz nie. W ogóle jest to bardzo losowe. Próbowałem różne wysokości policjantów i różne prędkości najazdowe. Żadnej prawidłowości nie stwierdziłem. Wydaje się, że odgłos pochodzi z rejonu tylnego lewego koła.
Ale kiedy przejeżdżałeś przednimi kołami przez próg zwalniający to wtedy słyszałeś puknięcie ?
Bo ja właśnie wtedy, i słyszę z lewej strony ale raczej z przodu - chociaż głos w aucie się rozchodzi tak, że to jest bardzo mylące z której strony.
Ostatnio edytowane przez JackTheNight ; 30-01-2017 o 23:53
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
Rzeczywiście podczas pierwszych dwóch przejazdów słyszałem najpierw lekkie, ledwo zauważalne stuknięcie z lewego przodu. Ale później już tylko z tyłu. Zastanawiam się nad różnymi ewentualnościami. Wywaliłem wszystko z bagażnika (i tak było tam niewiele) i będę jutro nasłuchiwał...
JTN ja bym zgrał filmik na pendriva pojechał do ASO albo z kamerką i pokazał szefowi. Niech się wypowie o zachowaniu swoich pracowników. Może jakiś gratisik dostaniesz? Kto wie. Stracisz tylko czas i paliwo a zyskac możesz wiele szczególnie - i tu polecam - że możesz napomknąć że YouTube przyjmuje każdy filmik
Sam zajmę się problemem stuków przy odpalaniu. Mam pewną teorię że to może być coś z układem wydechowym. Na większych, nierównościach puka (miałem 2 razy) a przy odpalaniu zimnego też się telepie.
Położenie się pod auto i sprawdzę ale na razie jestem chory.
A jak serwis masz do dupy to zmień go bo przecież za naprawy gwarancyjne mają normalnie płacone i jako klient masz prawo do uprzejmie i kompetentnej obsługi. U mnie w mieście serwis jest super a sprzedaż kulawa. Kupuje zatem gdzie indziej a serwisuje pod domem (choć chciałem kupić też tutaj ale nie mieli chęci sprzedać).
Ostatnio edytowane przez leinad ; 31-01-2017 o 11:57
Wstawiam filmik z jazdy mechaników moim autem, twarze zamazałem (chyba nie wiedzieli że głos też się nagrywa).
Posłuchajcie sobie o czym mówią, pomijam już fakt że piłują trochę auto, a na pewno tak swoim nie jeżdżą.
Przedostatni agresywny przejazd przez próg zwalniający mogli sobie darować, tłumaczyłem im, że stuki wydobywają się przy wolnym przejeździe.
Oceńcie go sami :
[materiał nieaktualny]
A tutaj jeszcze powtórzę jak u mnie wyglądały te stuki z zawieszenia :
Oczywiście według mechaników z Torino na 3-maja ja się czepiam i nie wiem co to jest auto
Po tym nigdy mechanikom nie pozwolę jechać moim autem beze mnie.
Ostatnio edytowane przez JackTheNight ; 31-01-2017 o 13:03
Fiat Tipo 1.4 16V Open Edition Plus Węgry
No rozbujali Ci trochę silniczek, teraz to pewnie zacznie stukać po tym rajdzie przez te ich sierżanty .