Temat: Pęknięta sprężyna Tipo przód  

Cześć. Przy przebiegu 50tys zupełnie z nienacka pękło mi pół ostatniego zwoju w sprężynie, na dole przy kielichu od amortyzatora. Podczas jazdy nie daje kompletnie żadnych obiawów, ale chce wymienić obie sztuki z przodu.

Niestety nie jestem w stanie znaleść sprężyn w internecie oprócz sportowych zestawów Einbach, które mnie nie interesują.
Czy ktoś miał podobny problem?
Znalazlem numer oryginału OE-FIAT 52049725. Ale 400zl za sztukę.

Z góry dzięki za pomoc

Szukałeś po katalogach KYB/Lesjofors? U mnie coś stuka raz na jakiś czas, też podejrzewałem sprężynę ale nic nie zauważyłem. Łączniki zmieniane 20kkm wstecz. Obecnie 90kkm.

Sprawdzałem na kilka sposobów i nie mogę nic znaleść po za ww. Einbach.

Dziwne, że od 5 lat produkują ten samochód i nikt nie miał potrzeby wymiany sprężyn?

Jeżeli masz kontakt na dużą sprawdzoną hurtownie, to mi podeślij.

Żeby sprawdzić, czy sprężyna jest cała musisz włożyć dłoń do flanszy / kielicha na amortyzatorze. Jeżeli sprężyna ma ostre zakończenie, to znaczy, że kawałek się ułamał.

Napisał Levvy

Sprawdzałem na kilka sposobów i nie mogę nic znaleść po za ww. Einbach.

Dziwne, że od 5 lat produkują ten samochód i nikt nie miał potrzeby wymiany sprężyn?

Jeżeli masz kontakt na dużą sprawdzoną hurtownie, to mi podeślij.

Żeby sprawdzić, czy sprężyna jest cała musisz włożyć dłoń do flanszy / kielicha na amortyzatorze. Jeżeli sprężyna ma ostre zakończenie, to znaczy, że kawałek się ułamał.

Wiem jak wygląda ułamana sprężyna, przerabiałem w Punto 2 gdzie mi pękła na rondzie i u znajomej w GP.

Dzwoniłem do ASO, koszt nowych 2szt. sprężyn 1200zl + robocizna.
Czas oczekiwania 2-3 tyg.

Zamienników brak. Od innych modeli Fiata, nie pasują.

Pozostają mi 2 opcje:
- poszukiwanie używek (nigdy nie montowałem używanych części)

- montaż Pro-Kid Eibach (komplet na 4 koła ok. 700zl). Obniżające zawieszenie

Czy ktoś ma doświadczenie z tymi uszrywniajacymi sprężynami? Jak wygląda jazda po leżących policjantach i krawężnikach?

A może, ktoś kto montował EIBACHY zostawił sobie oryginalne sprężyny i może mi sprzedać?

uuuuuu nie warto się przesiąść na te obniżające zawieszenie? Jak masz ładne fele to wyglądało by to nieźle. Tipo ma prześwit dość wysoko.
Wiadomo o ile obniżają zawieszenie?

Ja np właśnie między innymi wybrałem tipo ze względu na prześwit i komfort. Sportowego auta z tego i tak nie zrobicie bo przekładnia kierownicy jak z autobusu tzn trzeba się sporo nakręcić.

Pójdzie w dół około 3 cm.

jak CAŁY komplet to 700 a nowe 1200 to ja bym się nawet nie zastanawiał. 3 cm to też nie na tyle dużo żeby auto miało wyglądać komicznie w sensie stuningowane jak wiadomo że to auto sportowe nie jest.

No ale chodzi też o twardość

Poduszki wymień od razu. Sprężyna od tak sobie nie pękła.

Napisał malutki1989

Poduszki wymień od razu. Sprężyna od tak sobie nie pękła.

Pęka pęka, w Punto 2 przerabiałem, u znajomej w GP ale to już przeważnie były przebiegi min 100kkm.

Napisał steyr

u znajomej w GP ale to już przeważnie były przebiegi min 100kkm.

Powiedziała w jakim stanie były łożyska kolumny, czy jeździła z chrupiącymi aż sprężyna pękła? W GP łożyska są jakie są, jedne wytrzymają 30tyś., potem 129tyś., 70tyś. itd

Napisał krowka1978

Powiedziała w jakim stanie były łożyska kolumny, czy jeździła z chrupiącymi aż sprężyna pękła? W GP łożyska są jakie są, jedne wytrzymają 30tyś., potem 129tyś., 70tyś. itd

Rozbierałem, nie zauważyłem żeby były zatarte. Zresztą w moim Punto 2 sprężyny zmieniałem z przodu ~150kkm a same łożyska Mcphersonów grubo po 200kkm.

Właśnie mi pękła sprężyna z przodu odpadło pół zwoju. Przebieg 67 tys. auto garażowane. Nadgryziona mocno korozją choć całe zawieszenie wygląda bardzo dobrze (było po zakupie dodatkowo malowane). Ostatnio mnie ten tipek mało pozytywnie zaskakuje. chyba dobrze zrobiłem przesiadając się na japońca