Temat: brak mocy po wymianie rozrządu ulysse 2,2 JTD  

Potrzebuje pilnie rady.
Wymieniłem rozrząd i auto nie ma mocy tzn. rozpędza się do 90 i koniec...Dodatkowo zapala sie lampka chek.
Naprawiam różne auta i ok. Wymiana była naprawde dokładna , na punkty i nie mam pojęcia co nie gra.
Auto posiadam od sierpnia i oraz bardziej trace cierpliwość..
Pomocy co może byc ?

przestawiony rozrząd pożycz blokady lub kup i wtedy zobacz czy oby na pewno jest dobrze poskładane. a skoro pali się check to diagnoza komputerowa tez by nie zaszkodziła

dzięki, jutro sprawdze

Popieram kolegę, może jest o ząbek przestawiony.

Napisał lukq

Popieram kolegę, może jest o ząbek przestawiony.

Jeżeli jest to zaraz po wymianie to ewidentnie na to wskazuje..

HEJ. Według starego rozrządu jest w tych samych punktach. nadal nie dobrze. Może ktoś wie gdzie znaleść schemat punktów ?

mysle że patrzenie na punkty nie jest do końca w twoim przypadku dobrym wyjściem. już jak nie ma mocy to najdokładniej będzie ustawi na blokadach. co do znaków to jeden masz na skrzyni a dokładniej w skrzyni masz okienko z ząbkiem lub wyrytą kreska i w skrzyni na kole powinno pojawić sie "0". na kołach walka rozrządu masz krupkę a na obudowie powinien być jakiś znacznik. poszukaj "sam naprawiam Ulysse" tak powinno cos być

Dalej będę się upierał nad przestawionym rozrządem, nie wiele, ale jednak posłuchaj rad i sprawdź dokładnie.

no najlepiej jest wziąć blokady i wtedy mamy pewność że jest ok. bo to musi byc rozrząd skoro to po wymianie się stało

Witam.
więc na komputerze bylem w sobote , wszystko ok. , też mi sugerowal mechanik że przestawiłem o ząbek rozrząd. Rozebrałem, sprwadziłem i według mnie był dobrze. i..auto nie mam mocy. Straciłem już cierpliwość..Dziś zaprowadziłem do serwisu (nie fiata, bo u nas niewidzieli i ulyssesa na oczy) też stawiali na rozrząd. Niedawno dostałem tel. że rozrząd dobrze,a auto dalej bez mocy, jutro dalej szukają usterki..szok, o mogło się stać.

Ale pisałeś zdaje się że zapalała się lampka komputera - to jakim cudem może nie być niczego na kompie?

Wiec finał mojej histori..usterka-przepływomierz.
Nareszcie auto sprawne :-)
A co do komputera to sam nie wiem, chyba majster od kompa kiepski.Zasugerowałem mu ze to mozę przepływomierz , on uparł sie na rozrząd. ach dużo nerwów mnie to kosztowało i kasy

no ale przeplywka bosch chyba w granicach 300 zl więc nie jest najgorzej. ze mi ta przepływka nie przyszła na myśl a niedawno w astrze robiłem to. u ciebie chyba byla za duża presja tego niedawno wymienianego rozrządu. cieszy mnie fakt rozwiązania problemu. szerokości życzę