Temat: Zawieszenie, ogólne wykonanie względem wersji wyposażenia.  

Cześć,
czy w Tipo w zależności od wersji wyposażenia, silnika, występowały różne modele zawieszenia?

Miałem okazję jeździć kilkoma różnymi Tipami i za każdym razem, modele lepiej wyposażone prowadziły się zupełnie inaczej - lepiej, sztywniej, pewniej. Mój model to wersja bazowa, koła 15stki. Być może tutaj jest zasadnicza kwestia (w ogumieniu), ponieważ każdy inny jakim jeździłem był na 17stkach, niemniej przeskok w mojej ocenie jest na tyle duży, że zaczynam doszukiwać się ewentualnych różnić w samym zawiasie. Ogólnie wyższe wersje wyposażenia wydają się zdecydowanie bardziej "masywne", nawet drzwi się lepiej domykają W każdej wersji wyższej od podstawowej fotele wydają się wygodniejsze. Nie wiem czy to moje błędne postrzeganie, czy faktycznie różnice są aż tak znaczne w wykończeniu, jakości itp.

Napisał Marcin_F10

Cześć,
czy w Tipo w zależności od wersji wyposażenia, silnika, występowały różne modele zawieszenia?

Miałem okazję jeździć kilkoma różnymi Tipami i za każdym razem, modele lepiej wyposażone prowadziły się zupełnie inaczej - lepiej, sztywniej, pewniej. Mój model to wersja bazowa, koła 15stki. Być może tutaj jest zasadnicza kwestia (w ogumieniu), ponieważ każdy inny jakim jeździłem był na 17stkach, niemniej przeskok w mojej ocenie jest na tyle duży, że zaczynam doszukiwać się ewentualnych różnić w samym zawiasie. Ogólnie wyższe wersje wyposażenia wydają się zdecydowanie bardziej "masywne", nawet drzwi się lepiej domykają W każdej wersji wyższej od podstawowej fotele wydają się wygodniejsze. Nie wiem czy to moje błędne postrzeganie, czy faktycznie różnice są aż tak znaczne w wykończeniu, jakości itp.

Fotele są takie same w sensie gąbki i konstrukcji różnią się jedynie materiałem. W jakichś mega bazowych wersjach chyba były nie regulowane na wysokość. Zawias rozni się nie tyle od wersji wyposażenia co nadwozia. W hb (nie wiem jak w kombi) względem sedana są inne amortyzatory (z fsb) poza tym np przy lpg inne sprężyny. Różnica z sedanem jest zauważalna. Nawet był tu kiedyś wątek w którym jedni pisali że auto myszkuje po drodze a inni (np. ja) że prowadzi się bardzo prwnie. Co nie zmienia faktu że nie jest to auto sportowe i ma swoje ograniczenia i zalety w postaci komfortu jazdy.

Wiesz, takie wrazenia mogą tez wynikac z faktu ze pewnie jezdziles egzemplarzami z roznymi przebiegami, z mniej lub bardziej wyeksploatowanymi zawiasami. Do tego rozne wersje, opony itp . Zeby to byko w miarę miarodajne to musialbys to porownywac z fabrycznie nowymi egz.

Ja mam kombi lounge. Od nowosci mi myszkowal tyl, myslalem ze mnie szlag trafi. Okazalo sie ze mialem tylną belkę z wadą fabryczną. Po jej wymianie prowadzenie auto drastycznie się polepszyło a po wymianie dziadowskich, fabrycznych opon to juz bajka.

marx30 -> tak, całkiem bazowa ma fotel na sztywno, mój na szczęście ma regulację góra/dół Jeździłem w sumie każdą wersją nadwozia, poza crossem i faktycznie HB jeździ najgorzej, ale jest też w ubogiej wersji wyposażenia. Zdaję sobie sprawę oczywiście, że jest to samochód budżetowy, dlatego też mówię o swoich odczuciach względem innych Tipo, ale w różnych wersjach.

jacekviola -> HB i kombi fabrycznie nowe, sedan miał około 50kkm. HB zdecydowanie najgorzej, ale i też wersja słaba i tak sobie skojarzyłem.
Niebawem zmieniam opony na zimowe (z 15 na 16), zobaczę czy będzie czuć różnicę. Jeśli to wynika tylko z tego faktu, to na lato zdecydowanie inne koło wpada, które i tak planowałem wymienić (ori mam stalowe 15).
Co do opon fabrycznie mam letnie Bridgestone (15), zimówki też zakupiłem Bridgestone. Kombi, którym jeździłem miało fabryczne Continentale 225/45/17. W sedanie niestety nie pamiętam jakiej firmy były opony, ale były to 17.
Z ciekawości, jakie miałeś u siebie fabrycznie założone opony, że tak szybko się ich pozbyłeś? Ja u siebie problemu upatruje w tych 15. Jeździłem przeróżnymi samochodami, niemniej nigdy wcześniej nie miałem okazji w jednym i tym samym samochodzie/modelu przetestować tak różnego zakresu rozmiarów opon.

Napisał Marcin_F10

Z ciekawości, jakie miałeś u siebie fabrycznie założone opony, że tak szybko się ich pozbyłeś? Ja u siebie problemu upatruje w tych 15. Jeździłem przeróżnymi samochodami, niemniej nigdy wcześniej nie miałem okazji w jednym i tym samym samochodzie/modelu przetestować tak różnego zakresu rozmiarów opon.

jakies goodyeary 16"

Ale opon sie pozbylem nie tyle z powodu ich jakosci ale z powodu faktu ze nie uznaję corocznego cyrku z wymianą letnie/zimowe. Jezdzę tylko na calorocznych wiec jesienia kupilem alusy z wielosezonami i jestem zadowolony.

IMG_20200820_113646.jpg

Ja akurat pisalem że HB się prowadzi lepiej względem sedana .