Temat: Ułamane plastikowe zaczepy w rolecie bagażnika  

Panowie, udało Wam się w jakiś sposób naprawić ten element lub udało Wam się kupić sam element bez zakupu całej rolety? Pęknięty plastik zgubiłem więc nie mam jak tego skleić.

Od kiedy roleta leży na poddaszu problem klejenia się rozwiązał.

Napisał FiatPrime

Od kiedy roleta leży na poddaszu problem klejenia się rozwiązał.

Pomogłeś jak ch*j
---
Poszukaj na allegro, są już zestawy naprawcze do rolety.

Napisał bahamut24

Pomogłeś jak ch*j

No k.

Pierw sam kleiłem - poszło.
Pojechałem do majstrów od zderzaków. Zapłaciłem 50 zł (zatopili taką metalową siateczkę, napawali plastik, wygładzili). Też poszło.

Od kiedy leży na poddaszu zapomniałem o problemie

Daj link do zestawu, bo nie mogę znaleźć

Napisał FiatPrime

No k.

Pierw sam kleiłem - poszło.
Pojechałem do majstrów od zderzaków. Zapłaciłem 50 zł (zatopili taką metalową siateczkę, napawali plastik, wygładzili). Też poszło.

Od kiedy leży na poddaszu zapomniałem o problemie

Daj link do zestawu, bo nie mogę znaleźć

Jak czytam Twoje posty to dochodzę do wniosku, że jakbyś dostał T-34, też byś popsuł.

Napisał bahamut24

Poszukaj na allegro, są już zestawy naprawcze do rolety.

Podaj link

Napisał VanillaSky

Jak czytam Twoje posty to dochodzę do wniosku, że jakbyś dostał T-34, też byś popsuł.

Boli tyłek, oj boli

masc-na-bol-dupy.jpg

A o co ma boleć? Bo przyznam, że jakby kompletnie nie rozumiem.

Napisał bahamut24

Ty tam Majster lepiej zapodaj tym zestawem naprawczym.

Napisał VanillaSky

A o co ma boleć? Bo przyznam, że jakby kompletnie nie rozumiem.

No boli widać jak zaczepiasz. 'Uszy" rolety bagażnika w SW są do d. Temat o ich klejeniu już był ponad rok temu.

Zaczepiać będziesz, w rolecie i tak uszy połamiesz (widzę że masz SW), a ból dupy trwać będzie nadal.

T-34 potrzebny nie jest. Duster daje radę i nie ma problemów

SW mam tylko dlatego żeby dziewczyna miała gdzie wozić psa, dość zresztą dużego. Roleta, podobnie jak w Twoim przypadku, nie jest w użyciu, jeździ pod podłogą bagażnika "w razie w". Więc nie popsuje. A ja jeżdżę innym autem.

Straszliwie jesteś dotkliwy, i ogólnie trudny w kontakcie. może to dlatego że mając lat "dwadzieściapare" piszę z piernikami.

Nadal nie mam pojęcia co miałoby mnie boleć, to Ty narzekasz na wszystko w tym aucie. Nie ważne, proponuję zapomnieć o temacie.

Napisał Fiat_One

Panowie, udało Wam się w jakiś sposób naprawić ten element lub udało Wam się kupić sam element bez zakupu całej rolety? Pęknięty plastik zgubiłem więc nie mam jak tego skleić.

Same zaczepy są dostępne bez problemu. One są na wcisk.

gdzie są dostępne?

Mnie wymienili w ASO. Nie wiem, czy gdzieś są taniej, ale oryginalne fiatowskie też jakoś porażająco drogie nie były.

Panowie, ja rozwiązałem problem pękniętych zaczepów kupując metrowy pręt ⌀6 z tworzywa sztucznego, w moim przypadku to czarny poliamid w cenie 2,5zł/m. Pierwotnie chciałem pręt wbić przez całą długość profilu aluminiowego który jest na zakończeniu rolety - w to samo miejsce w które są wpuszczone oryginalne zaczepy. Niestety udało się ok 10cm i dalej jest już za ciasno. Postanowiłem przyciąć dwa odcinki na długość 15cm i wbić z dwóch stron. Pręt poliamidowy charakteryzuje się tym że jest podatnych tworzywem więc nie ma ryzyka że pęknie lub się ukruszy. Najważniejsza sprawa to dobrze dobrać długość ile cm od zakończenia profilu może maksylanie wystawać pręt żeby swobodnie przesuwał się w szynie. Z tego co pamiętam to pręt nie może wystawać więcej jak 2,5cm. Jutro postaram się podesłać zdjęcia jak to u mnie wygląda.