Temat: Tyski Tipacz  

Odświeżam kotleta
Pewnie jak wszyscy przy tej pogodzie, zdecydowałem się dzisiaj umyć auto - na 2 wiadra.
Ogólnie auto uwalone na maxa. Był już szary/bezowy a nie biały
W lakier powbijane pełno drobnych zanieczyszczeń. Zostawiam to na wiosnę jak już będę miał zestaw kosmetyków do oczyszczania lakieru.
Felgi przednie strasznie mocno zabrudzone - jakoś to czyszczenie poszło. Z tyłu już było spoko.
Po myciu znalazłem 1 lekkie zarysowanie na drzwiach
Przebieg 4400. Micheliny dają radę.

Na razie nic się z autem nie dzieje - jeśli chodzi o usterki. Kulki w garnku już słyszałem kilka razy w garażu. Zegary czasem na mrozie wariują ale to zgłoszę do ASO.
Przy 4 tys dolałem 400 ml oleju - kupiłem u kolegi Pympka (pozdrawiam!).
Doszła osłona pod deskę - jutro montaż.
Jutro również w planach sprzątanie wnętrza.
Na chwilę obecną jeżdżę więcej samochodem niż zakładałem na początku. Będę intensywnie rozmyślał nad montażem LPG po gwarancji - ale to jeszcze 1,5 roku. Na razię zbroję się w kosmetyki i chemię , żeby po zimie auto ogarnąć na picuś glancuś - tak jak wyjechał z fabryki
To tyle
Kilka fotek.
IMG_2676.JPG IMG_2677.JPG IMG_2678.JPG

W nowym aucie dolewka oleju?
Na smołę w lakierze dobra jest benzyna ekstrakcyjna. Nie rewelacyjna, ale idzie sporo zdziałać.

Pięknie się prezentuje ten twój tipek

Napisał ciril

W nowym aucie dolewka oleju?

z instrukcji Tipo:

Orientacyjne maksymalne zużycie oleju
silnikowego wynosi 400 gramów na
1000 km. W pierwszym okresie
użytkowania samochodu silnik znajduje
się w fazie docierania, dlatego zużycie
oleju silnikowego powinno
ustabilizować się po przejechaniu
pierwszych 5000 ÷ 6000 km.
OSTRZEŻENIE Po uzupełnieniu lub
wymianie oleju, przed sprawdzeniem
poziomu, należy uruchomić silnik na
kilka sekund i odczekać kilka minut po
jego wyłączeniu.

Witajcie ponownie.
Newsów nie ma Auto już ma ponad 5900 km. Zauważyłem, że zużycie oleju chyba się ustabilizowało bo na chwilę obecną po ostatniej dolewce nie wziął chyba nic - minął kolejny 1000 km. Poza tym kulki w garnku są a wskaźniki obrotomierza i prędkościomierza dalej szaleją przy niskich temperaturach. A i bym zapomniał, że podłokietnik coraz bardziej skrzypi ale to już na przeglądzie w sierpniu załatwię.

Wpadłem ostatnio na pomysł wyróżnienia samochodu. Co myslicie o oklejeniu folią czarną błyszczącą:
- dachu
- lusterek
- spoilera ? czy zostawić biały ?
Zastawiam się też czy przemalować felgi na czarny połysk. Za dużo zachodu będzie (już nie wspominam o kosztach) z wymianą na większe felgi 17 z wersji s-design. Co myślicie ?

Z racji nudy, dzisiaj wspólna fotka przy pracach przy poldku Mycie silnika bo nie wiadomo skąd się leje olej
20180128_100301.jpg 20180128_100237.jpg

A ile takie oklejenie będzie kosztować? Bo kiedyś tez mi w głowie zaświeciła taka myśl Myśle ze będzie to fajnie wyglądało jeśli zrobione dobrze


Sent from my iPhone using Tapatalk

IT_spec będzie świetnie wyglądać moim zdaniem ale tak:
błyszczący czarny albo ciemno szary ale: dach, zderzak przód i tył i lusterka

Mi chodzi po głowie czarny pas na masce i dachu (lakier mam biały), tak jak przetłoczenia, ale trochę obawiam się efektu agrotuningu...

Eee będzie fajnie. A jak nie to zerwiesz. Takie pasy ( zwłaszcza jak podwójny będzie) to nie majątek. Parędziesiąt złotych. Do tego benzyna ekstrakcyjna celem odtłuszczenia i wszystko.
Natomiast co do czarnych alufelg to bym się zastanowił. Wiem że ludzie na takich jeżdżą, ale uważam, że za bardzo zlewają się optycznie z oponami. Ciężko będzie cokolwiek dobrać do białego auta. A jeszcze do naklejanych pasów ... Może czerwony albo jakiś odcień pomarańczu. Np. taki cynamonowo-jabłkowy. Pandy tak malowane były. Lub niebieski. A jak czarny to może z jakimiś wstawkami.

Napisał kjk

Mi chodzi po głowie czarny pas na masce i dachu (lakier mam biały), tak jak przetłoczenia, ale trochę obawiam się efektu agrotuningu...

Przydała by się wizualizacja takiego projektu

Z ciekawości napisałem maila do 1 z firm w okolicy co oklejają całe samochody. Cena za dach to okolo 800 zł netto a lusterka 300 zł netto.
Nie wiedziałem, że aż tyle kosztuje Co do felg to ostatnio na YT motodoraca miał czarnego tipo s-design, cały czarny i fajnie wyglądał. Także biały z czarnymi kołami tez by fajnie
wyglądał.
Ale pomysł zostaje. Coś z autkiem będę chciał zrobić.

Napisał tedybear

IT_spec będzie świetnie wyglądać moim zdaniem ale tak:
błyszczący czarny albo ciemno szary ale: dach, zderzak przód i tył i lusterka

Jakiś ciemny szary też by całkiem spoko był ale zderzaki odpadają

Czarne felgi giną i wyglądają na dużo mniejsze niż są.

Mały update.
Z samochodu jestem cały czas bardzo zadowolony. Aktualnie mam około 10500 przebiegu.
Jestem po trasie Tychy-Oberhausen-Tychy (niecałe 2100 km) i jak dla mnie auto spisało się super. Spalanie wg kompa 6.9 (praktycznie cały czas tempomat 120-130 km/h)a na pokładzie cały bagażnik + 5 dorosłych osób + klamoty między nogami.
Wracając z trasy dostałem niestety kamieniem w szybę (60 km od domu na A4 - na wysokości Gliwic). Szyba nie pękła od razu tylko po 2 dniach. Akurat jak miałem jechać na klejenie.
Aktualnie wczoraj auto odstawiłem na serwis do Katowic i czekam na wymianę szyby z AC.
Mam nadzieję, że teraz dłużej szyba ze mną będzie. Najgorsze , że na majówkę znowu 2 tys km (Tychy-DE). Odbiór auta za max 10 dni +/-

Pstrykłem na szybko kilka fotek z transportu samochodu.
image_40037873.JPG 30414595_1647248415365159_4956406428681109504_n.jpg 30442747_1647248342031833_5947705539390603264_n.jpg

IMG_3053.jpeg IMG_3057.jpeg

Przez zimę uzbroiłem się w porządny zestaw kosmetyków do mycia i pielęgnacji więc po majówce czeka mnie ostre sprzątanie/mycie.
Zużycie oleju jest śladowe. Przez ten cały przebieg dolałem ok 200 ml.

Wzywałeś lawetę bo szyba ci pękła????

A jak mial jechac? Nie mozna z peknieta jechac bo mandacik wlepia , zreszta po cos AC sie kupuje.

Napisał bahamut24

A jak mial jechac? Nie mozna z peknieta jechac bo mandacik wlepia , zreszta po cos AC sie kupuje.

DR zabiorą.