Temat: Tryb City  

Nie jesteś jedyny , dla mnie CITY to też jakaś pomyłka. Zdecydowanie wolę "zwykłe" wspomaganie na pompie hydrauliki o niezbyt dużej mocy , przynajmniej czujesz co dzieje się z kierowanymi kołami. Wg mnie wspomaganie w trybie CITY działa jak kiepskiej jakości kierownica do symulatora , bez aktywnego forcefeedbecka

LOL, zupełnie jak mój thrustmaster do xklocka

Średnio by mi się podobało gdyby kiera w Tipku kopała jak g29 przy graniu w assetto corsa

Napisał giannini

Nie jesteś jedyny , dla mnie CITY to też jakaś pomyłka. Zdecydowanie wolę "zwykłe" wspomaganie na pompie hydrauliki o niezbyt dużej mocy , przynajmniej czujesz co dzieje się z kierowanymi kołami. Wg mnie wspomaganie w trybie CITY działa jak kiepskiej jakości kierownica do symulatora , bez aktywnego forcefeedbecka

A to tez tylko kwestia software. Oblicza tego samego ukladu wspomagania moga byc naprawde rozne.

Skoro układ jest elektryczny i nie daje czucia to po co się z nim siłować. Powinien ciężko pracować tylko przy dużych prędkościach ale z tym w Tipo też nie jest najlepiej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisał giannini

decydowanie wolę "zwykłe" wspomaganie na pompie hydrauliki o niezbyt dużej mocy

Jak jakiś czas temu, tuż po przesiadce do Tipo, napisałem, że przy elektrycznym wspomaganiu mam wrażenie jakby to była kierownica podłączona do portu USB, a nie sprzężona mechanicznie z kołami, to niektórzy prawie mnie tu zjedli, bo przecież jest super i fajnie się kręci

Ja tam sobie chwalę City przy parkowaniu. Gdy przesiadlem się do tipo z cc700 narzekalem, przy normalnej jeździe, na ciężko chodzącą kierownicę tipo. Teraz już przywykłem i gdy wsiadłem kiedyś znów do cc700 to miałem wrażenie że kierownicą żyje swoim życiem

A ja jestem mile zaskoczony. Wydaje mi sie ze na jazdach probnych chodzila inaczej. Balem aie ze bedzie zbyt lekko a jest pomiedzy trybem dynamic i normal w alfie. City jeszcze nie wlaczalem

Z racji, że już trochę jeżdżę w trybie CITY to dzisiaj postanowiłem na chwilę to wyłączyć i sprawdzić różnicę.
Nie sądziłem, że będzie aż taka. Miałem wrażenie, że jeżdżę prawie jak poldkiem - po prostu autem bez wspomagania.
Także szybciutko włączyłem to ponownie

Panowie, a macie też takie odczucie, że kierownica samoistnie zbyt leniwie wraca do jazdy na wprost? Ja po przesiadce z BravoII takie coś zaobserwowałem.

nie odczuwam tego, dla mnie działa idealnie i szybko wraca na swoja pozycje na wprost

Napisał kartonik

Panowie, a macie też takie odczucie, że kierownica samoistnie zbyt leniwie wraca do jazdy na wprost?

U mnie wszystko pracuje perfekcyjnie.