No to pozostaje przejechac się tipem. Nie ukrywam ze wolalbym m-jeta bo ogolnie wole diesle choć benzyna bedzie bardziej uniwersalna na wypadek gdyby przyszlo mi duzo jezdzic krotkie odcinki.
No to pozostaje przejechac się tipem. Nie ukrywam ze wolalbym m-jeta bo ogolnie wole diesle choć benzyna bedzie bardziej uniwersalna na wypadek gdyby przyszlo mi duzo jezdzic krotkie odcinki.
I dużo szybciej znajdziesz nabywcę na benzynę gdybyś chciał w przyszłości sprzedać.
Ok. Ale tak czytam o tych tipo i jest duzo opinii ze to auta budżetowe tj budżetowe kompakty porownywalne np z peugeotem 301, gdzie ten peugeot jest mega tandetny rozlatujace sie wnetrze tanie kiczowate plastkiki no ze "lodówka " nie auto.
No ale ceny 2-3 letnich tipo nie odbiegają od cen np fordów czy opli w tej samej klasie. Choc fakt ze te na otomoto tipo sa czesto z tym lepszym wyposażeniem.
Wiec jak to jest z tym tipo?
Kazdy model jest budżetowy ?
Czy w ogóle fiat jest z zalozenia budżetowa marką tak jak Dacia ?
Czy są te tansze tipo i one sa budżetowe a te lepsze np ta lounge które dorównuja innym markom ?
Ale tak naprawdę to o co Ci teraz chodzi? Że będzie wstyd przed sąsiadem, jak postawisz przed domem budżetowe tipo, a u niego stoi prestiżowe Audi A6 po niemcu, co to płakał jak sprzedawał? :-D Gdyby był opel astra to wstyd mniejszy? A daćka to już totalny obciach, co nie?
Te dyskusje o budżetowości/prestiżu różnych marek (które i tak wszystkie są plebejskie, bo np. Bentleya nikt tu jeszcze nie rozważał) to dla mnie zwykła dziecinada.
Ostatnio edytowane przez kjk ; 23-12-2020 o 00:14
Hehe wstyd przed sąsiadem, dobre... Przy takich sąsiadach jakich mam w dzielnicy to nawet rower to nie wstyd
A tak na poważnie, obawiam się, że nie zostałem zrozumiany.
Gdybym uważał Fiata za obciachową markę, to bym nie zawracał sobie i wam głowy pytaniami.
Chcę sobie kupić 2-4 latka z PL z niskim przebiegiem (do 75k km), kompakt, bo na klasę D trochę za dużo to już kasy.
Żona marudzi żeby było tanie paliwo, no więc nieduży diesel albo benzyna z LPG.
LPG w zasadzie to głównie silniki co najwyżej jakieś nędzne 1.6 115 km, a ja takiego auta nie zcierpię.... miałem takiego golfa i nerwów jego mułowatym jeżdżeniem sporo sobie napsułem. Druga sprawa, że Hyundai i Renault (a to największy wybór wśród nich pozostał) są dla mnie niestrawnymi autami, design jest IMHO ohydny, odpycha mnie od tych aut jak nie wiem, do tego Hyundai to gnijus, a Renaulty mają tak wizualnie badziewne wnętrze, że głowa boli. Więc tych aut na pewno nie kupię, bo już będę wolał na piechotę chodzić niż nimi jeździć.
O Dacii słyszałem że jest mega kruchym autem i też żadnego zabezpieczenia antykorozyjnego więc też odpada.
Z mocniejszych benzyniaków pod LPG zostały: Opel Astra 1.4T i Fiat (bravo, Tipo).
Brava 4 latka już nie ma, Opel mi się nie spodobał, niby ma te 140 km ale ujowo jeździ, a już na pewno zdecydowanie gorzej się zbiera od mojego obecnego peugeota 407 2.0 bez turbo. Druga sprawa, że Astra to psujak i specyfikacje na danych technicznych też ma jakieś kiepskie jak na 140 km.
Skoro kilkulatek to rozważam też diesla i tak rozważam
Focusa 1.5 120km i Tipo 1.6 120 km
Ten pierwszy no niby fajny, niby bdb osiągi jak na 1.5, ale w przeciwieństwie do fiatowskiego M-jeta silnik jest mało poznany, i naprawy w nim będą dużo dużo droższe jak się cos schrzani.
No więc pod lupę pada wspomniany Tipo T-jet albo M-jet.
Nie interesuje mnie znaczek z przodu auta, nie jestem cebulakiem który musi mieć volkswagena, nie ważne jaki rocznik i jaki stan byle VW. Ale interesuje mnie auto pod względem motoru, pod względem trwałości, czy wizualnie wnętrza wyciszenia i komfortu jazdy.
Pytam o budżetowość i porównanie do 301-nki bo w niej ponoć niewygodne fotele, wszystko niepraktyczne, fotele się wyciągają, plastiki rysują i takie coś jest mega drażniące na dłuższą metę.
Miałem jako pierwsze auto punto II i abstrahując od mega słabego motoru, że z tirem nie miałem szans (to była wersja 55km pod CNG), to głośne wewnątrz było nieziemsko, każda mała dziurka na drodze to było jebut!! w kabinie, ale wiem że pewnie corsa czy peugeot 207 z tych roczników wypadłyby podobnie no i to auta segment B jakby nie patrzeć.
Ale żeby nie było że tylko o fiacie piszę, to w rodzinie u mnie były 2 sceniki z 2008 r. Jazda nimi po autostradzie to był horror, prędkość 120 km/h a tak buczały, że za chwilę głowa od tego bolała.
Żona ma Micrę 8 letnią i mimo że Nissan nie jest postrzegany jako "Budżetowy" to jej auto też jest dla mnie tragiczne, 3 cylidrowa kosiarka głośniejsza jak diesel, też zerowe wygłuszenie, drze się to auto podczas jazdy, wnętrze też mega spartańskie (chociaż nie najgorsze) no i zawieszenie też ujdzie.
Tak jak wcześniej pisałem jechałem kiedyś fiatem bravo dieslem z 2012 roku i auto było nie gorsze od mojego peugeota i budżetowego w ogóle mi nie przypominało, generalnie takie samo jak inne kompakty. Na firmie mamy Ducato i też nie widze w tym aucie nic budżetowego.
Natomiast pytam o samo Tipo, czy jest to jakiś model wypuszczony jako budżetowy (tak jak francuzy wypuścili peugeota 301), czy też auto to nie różni się na minus od fiata Bravo ? Czy jest też tak że są wersje Tipo które są takie jak inne kompakty pod względem wykończenia wygłuszenia, ale są też te najtańsze wersje w których oszczędzali na wszystkim ale za to można taką nówkę po taniości kupić ?
Ostatnio edytowane przez Taninn ; 23-12-2020 o 10:10
Miałem Bravo z 1.9 120 KM w wersji radio + klima, więc prawie golas. Od trzech lat jeżdżę Tipo z T-Jet wersja Lounge. Na plus dla Tipo, to przestronność wnętrza (pomimo identycznych zewnętrznych gabarytów), wyciszenie to ciężko mi powiedzieć, bo tam był klekot, tu mam benzynę, ale można powiedzieć, że po mieście Tipo jest cichsze, a na autostradzie to tak 1:1. Tłumienie jazdy po dziurach jest porównywalne, wykończenie całościowe wnętrza chyba też porównywalne, choć inaczej wykończone, no chyba, że do porównania weźmiemy Bravo w wersji sport, to już w tedy trudno porównywać. Dla mnie na minus, to w Tipo jest bardziej "blaszanie", zwłaszcza odgłos zamykanych drzwi, czy uderzające kamyki o podwozie albo jazda po mokrej drodze, tu czuć, że Bravo jest bardziej "prawdziwszym" kompaktem, a Tipo tak trochę naciąganym.
Po primo to 301 chyba do tipo nie ma podejścia. Obydwa auta jako nowe porównywałem. Tam taniość widać na każdym kroku.
Lounge vs pozostałe wersje (oprócz tipo tipo) przejawiają się głownie w: innym radiu a co za tym idzie desce rozdzielczej w tym miejscu (w Lounge wystający tablet zamiast zabudowanego),
automatyczna klima,
inna tapicerka foteli i drzwi (coś z elementami na kształt weluru/alacantary vs tradycyjna tekstylna,
kiera i gała w skórze (oczywiscie plastikowej)
inne lakierowanie listwy ozdobnej na desce i ramki biegów, ramek przyciskow na kierze,
elementy w drzwiach sąsiadujące z tapicerką w okolicach klamki są w piano black vs zwykły czarny plastik,
ramka wokół licznika,
knefel od ręcznego w chromie,
sterowane el 4 szyby (w pop tylko przednie)
chyba lampka w schowku.
Z zewnątrz lampy soczewkowe +dzienne ledy przód, halogeny,
klamki chrom,
lusterka w lakierze w nizszych są czarne aczkolwiek rzadko spotykane bo zwykle jest jakis pakiet wziety,
felgi alu 16 (bazowe sa 15). słupki tez w piano black vs zwykły czarny mat.
Kokpit, tworzywa - ten sam design/wzór pseudo skóry i jakość (IMHO nienajgorsza) oprócz wersji Tipo/Tipo (twardy kokpit) , to samo wyciszenie (z moich obserwacji i nie ma akcji jak w astrze że trzeba dokupywać pakiet wyciszenie żeby miec uszczelki w blotnikach albo grubsza mate w bagażniku).
Minus krotki 6 bieg skutkujący 3000 rpm przy 120 km/h ale za to kiedy nie wcisniesz to jedzie. (podobne zestopniowanie jest np w mocniejszych oplach).
Miękki zawias, wysoki prześwit, a mimo to dobrze się trzyma drogi (sedany maja inne amory i tam są narzekania na prowadzenie). trzymania drogi nie mylić ze zwrotnością-w porównaniu np. do alfy romeo jest krowiasty przez mniejsze przełożenie układu kierowniczego.
W wersji Tipo/Tipo brka regulacji fotela/ mechaniczny obieg wewnętrzny.
IMHO bardzo fajne auto aczkolwiek nie efekciarkie. Nie znajdziesz tam ledowych pasków, zabudowanego pod brodą tunelu środkowego w piano black z milionem przycisków (tradycyjny ręczny to uniemozliwia)i wielu innych "smaczków"typu kolorowe wstawki personalizacja rodem z aliexpress itp. To trzeba sobie zrobić samemu :-).
Aha i bym zapomniał o najważniejszym: Boczki. Boczki drzwi nie są całe miękkie (oprócz wewnętrznej części tapicerowanej). Niektórzy przez to spać nie mogą (dla mnie mając porównanie czysto użytkowe z innym pudłem to mega zaleta)
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 23-12-2020 o 14:34
Jeżeli nie chodzi o "prestiż" to pozostaje samemu obejrzeć, zrobić jazdę próbną i jak pasuje, to brać. Ja swojego, po 4 latach i 60kkm nadal lubię :-)
Mam T-jeta 2018 r., wersja Lounge, 26 tys. przebiegu. Jedyna usterka to trzeszczące radio. Wymieniona na gwarancji podstawa anteny. Do 150 km/h silnika nie słychać, jedynie nienachalny szum wiatru. Przyspieszenie oceniam na przyzwoite, a przesiadłem się ze 155-konnego Mondeo z momentem 400 Nm. Pakowność, jak na kompakta, świetna (kombi). Na niemieckich autostradach śmiało można cisnąć 200, ale wtedy pali 13l/100 km. Jedyna wada tego auta to spalanie. Poniżej 8 l rzadko udaje mi się zejść, ale ja głównie po mieście i drogach szybkiego ruchu. Za te pieniądze nie ma równie dobrego auta.
Przeciw tezie o budżetowości tipo świadczy jedno: nie ma oszczędzania na dopracowaniu wielu kwestii. Marx30 dobrze to opisał + wkleję fragm. swojej opinii z pewnego portalu.
"W tzw budżetowym aucie można zauważyć następujące drobiazgi: - wygłuszenie maski w aucie z silnikiem benzynowym nie jest częstym zjawiskiem, tipo je ma,
- dolna osłona silnika,
- większość podłogi posiada grubą plastikową osłonę (od spodu),
- klamry / zaczepy pasów oklejone miękkim materiałem (zapobiega stukaniu),
- spód schowka w podłokietniku wyłożony miękkim materiałem,
- spód wnęki/uchwytu do zamykania drzwi gumowany + tak samo wnęka przed lewarkiem zmiany biegów
- gumowane pokrętła regulacji nawiewów,
- wykładzina bagażnika solidnie przymocowana do nadwozia, dodatkowo obszyta materiałem w tylnej części,
- widoczne (wystarczy zajrzeć pod auto) wygłuszenie na nadkolach,
- i inne. Podałem kilka przykładów na to, że nad tipo nie pracowano w pośpiechu i byle jak. Pomyślano o wielu rzeczach, które tworzą całość. Nazywanie tipo autem budżetowym jest krzywdzące."
Pojawia się więc pytanie skąd taka fama ze to budżetówka. Teoretycznie autko to odpowiada moim wymaganiom i możliwościom finansowym. To co opisujecie jest bardzo obiecujące. Kolega obiecał że przywiezie swój egzemplarz to sie nim przejadę i zobaczę jak wrażenia.
Powtórzę: tipo 1.4 95 KM za 43 tys. a tipo w wersji np Lounge za 65-70 tys ze 120 KM silnikiem to dwa zupełnie inne auta (w odczuciu subiektywnym jak i w konkretach). W wielu kwestiach jest bardziej dopracowane niż nieuznawane za budżetowe 500x. Jeżdżę oboma, więc mam porównanie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A) Ocena auta przez pryzmat najtańszych wersji B) Recenzenci mają tendencję do kopiuj/wklej.
P.S. Koniecznie zapoznaj się dobrze z wersja przynajmniej Lounge, żeby nie zniechęcić się do auta po pierwszym wrażeniu. Przed zakupem oglądałem Lounge i jakąś tanią. W bazowych wersjach już sam panel klimatyzacji odstrasza.
Ostatnio edytowane przez aegean ; 23-12-2020 o 23:48
Ja to bym raz zrobił eksperyment i pierdolnął na taki nowo wchodzący model w wyższej wersji znaczek np. lancii (choć nienajlepszy przykład bo marka is dead). I do floty prasowej go. Wtedy odbiór tego auta byłby całkiem inny. A kompromitacja dziennikarzy po tym jakby się okazało że to fiat bezcenne. Na bravo też wieszali psy że to tylko fiat a kredensiarską astrę z tych samych czasów zjadał na śniadanie. Po prostu w dobrym dziennikarskim tonie jest chwalić szwaba i jeb.ć włoskie, francuskie itp. A reklama też robi swoje, o wspaniałym golfie i octavii czytam codziennie w "matariałach partnera" dziwnym trafem znajdujących się na głównej stronie. Że niby taki k.wa postęp u nich bo mają asystenta hamowania, i uratowali już setki dzieci wlażących przed maskę. Tradycyjna papka dla durni jak z telefonami z 4kpln i zmywarką co jeszcze "krawaty wiąże i usuwa ciążę"
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 23-12-2020 o 23:13