Zeby GAP działał chyba musi byc orzeczona szkoda calkowita, w reszcie przypadkow naprawa OC/AC?
Zeby GAP działał chyba musi byc orzeczona szkoda calkowita, w reszcie przypadkow naprawa OC/AC?
Możesz złożyć pozew cywilny wobec sprawcy, tylko pogadaj z prawnikiem co się specjalizuje w takich sprawach. Poszkodowany może z oc dochodzić kwoty odpowiadającej utracie wartości pojazdu po naprawieniu szkody ale nie wiem jak to jest z leasingiem. Porada prawna wskazana...
Lepszy
Power
Gamoniu
Wręcz pokrycie rat leasingu w okresie od zajścia do wydania auta. WSZYSTKO co spowodowało Twoje koszta, nerwy itd Ci się należy. Tylko sam niewiele wywalczysz. Musi być kancelaria lub firma która się stricte tym zajmuje. Wezmą % ale i tak lepiej na tym wyjdziesz niż walcząc sam.
A zdjęcia możesz dać tylko zamazać tablicę i naklejkę z szyby [emoji14]
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Wystąp o odszkodowanie komunikacyjne, poszukaj na swoim terenie jakiegoś przedstawiciela w tym temacie. On załatwi wszystko za Ciebie jak nie masz czasu. Na początku tylko trochę kwitów do wypełnienia. Jak masz jakieś obrażenia, to warto kilka razy iść do lekarza, ze Cię boli itd. Brać paragony / rachunki na wszystko. Część objawów występuje klina dni po zdarzeniu, więc nie jest za późno. Kwota, którą możesz uzyskać może być większe niż CI się wydaje, nikomu krzywdy nie robisz, wszystko idzie z OC sprawcy i generalnie Ci się należy. Nie wiem co Ci powiedzą na temat samochodu, ale chyba wynajem auta, czy przejazdy taksóweczką to będziesz mógł sobie pod to podciągnać. W końcu to nie Twoja wina że masz rozwalone auto. Miałem podobną sytuację 4 lata temu. Skorzystałem prywatnie i jako firma, chociaż moja szkoda na Pandzie była mizerna, w porównaniu w Twoim TIPO
Zdrowia Życzę
FIAT STILO 1.9 JTD 115KM
FIAT SEICENTO 900 SX
FIAT TIPO SW 1.4 T-JET LOUNGE 120KM + LPG
Dzięki za rady i wskazówki.
Poradzę się swojego prawnika i zapytam, czy się czymś takim zajmują. Jeśli nie to pewnie kogoś polecą.
Póki co okazało się, że nie będę płacił VATu za naprawę, to leży po stronie leasingodawcy. Musze wyjaśnić sprawę z samochodem zastępczym, bo nie wiem kto tak naprawdę mi go załatwił. Samochód proponował mi ubezpieczyciel sprawcy, ale leasingodawca zasugerował, żebym wziął go z serwisu, to wtedy nie będę musiał pokrywać połowy VAT za wynajem. Tak też zrobiłem. Przy zgłaszaniu szkody powiedziałem, że chcę samochód, wykonali telefon i przyjechał po mnie koleś z wypożyczalni, umowę najmu mam z wypożyczalnią i teraz nie wiem, czy to było załatwione przez Fiata, czy nie? Dzwoniłem do leasingu i powiedzieli, że samochód ma mi załatwić serwis i kropka. Mam zadzwonić i dopytać jak to zrobili, a jak czegoś nie rozumieją, to mają się z nimi skontaktować.
Ze zdrowiem jest akurat w tej chwili kiepsko, ale nie jest to związane z wypadkiem. Póki co ból nogi przyćmiewa dość mocno ból po stracie samochodu, ale tak naprawdę im dalej od zdarzenia, to jest tym gorzej zamiast lepiej. Cały czas się zastanawiam, czy mogłem coś zrobić. Przyśpieszyć, albo zwolnić i nie wiem, bo chyba było za późno na jakąkolwiek reakcję.
szkoda, że nie miałeś kamerki... wtedy można by analizować do bólu
Lepszy
Power
Gamoniu
Dostałem od rzeczoznawcy rozpiskę odnośnie uszkodzeń. Oczywiście część będzie klepana, część malowana powtórnie, ale najbardziej dziwi mnie fakt, że w wypadku kiedy koło zostało oderwane, widać ewidentnie że felga jest obdrapana, a w rozpisce widnieje, że jest to element do sprawdzenia. Czyli rozumiem, że pomimo, że koło jest na flaku, bo albo opona się rozwaliła, albo wybiła z felgi i teraz sobie stoi na tej oponie od tygodnia, na tej oponie był też wciągany samochód na lawetę, to ktoś w ogóle rozważa możliwość, że felga i opona nie będzie wymieniana?
Najbardziej nie pasuje mi powtórne malowanie niektórych elementów.
No tak, ja wymieniłem tylko to do czego mam wątpliwości.
Tak jak FiatPrime napisał: naprawiane przez ASO na oryginalnych częściach a nie zamiennikach. Żadnego klepania, szpachli i malowania. Auto ma być doprowadzone do stanu z przed wypadku i wszystkie elementy maja być takie same czyli oryginalne jak przed dzwonem. Nowa felga i opona tez. W ASO maja.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Powtórne malowanie moze dlatego aby wyrownac kolor na wszystkich elementach. Napisali jakoe to elementy? Przy niektorych kolorach tak sie robi. Gdybys mial kolor rosso maranello i drzwi do malowania to lakiernik na pewno by cieniowal sasiadujace elementy.
Chodzi tutaj na przykład o lewy słupek A. Lewy błotnik w chwili uderzenia podniósł się i lekko nałożył na ten słupek, zdrapując z niego lakier. To ma być malowane. Poza tym od strony lewego błotnika wgniótł się nieco lewy próg i to też widnieje jako naprawa, a nie wymiana. Maska ma zawinięty (zgięty) taki, powiedzmy 10 cm pasek na rogu, widać że lakier w tym miejscu pękł i odchodzi. Tutaj tez nie będzie wymiany tylko naprawa.