Hi, guys,
Przejechałem tipkiem ponad 4kkm od stycznia 2017, więc czas na małe podsumowanie. Większej sesji rozbieranej nie będzie, bo koń jaki jest każdy widzi. Zwyczajny sedan, Tipo Pop w kolorze lodów włoskich, bez dodatków upiększających.
Przez ostatnie 10 lat jeździłem samochodem segmentu C w wydaniu bardzo ekonomicznym - korbotronik, ręcznie regulowane lusterka, itp., ale ja jestem ascetą i poza klimatyzacją niewiele mi potrzeba. Tak więc w Tipo prawie wszystko jest lepsze. Z drugiej strony, nie będę piał z zachwytu, bo zdarza mi się też jeździć samochodami klasy tzw. "premium", wiem jak to jest mieć >4 cylindrów i >300KM mocy, potrafię i lubię jeździć z automatyczną skrzynią. Gdyby mi wpadł w ręce jakiś 2-3 latek z pewnego źródła, to bym przygarnął, ale nie wiem gdzie takie sprzedają i nie mam czasu szukać, więc zdecydowałem się na kolejną "nówkę z salonu".
Przez chwilę myślałem nad Suzuki Baleno. Mniejszy od Tipo, zwłaszcza bagażnik, ale w środku zadziwiająco przestronny - wystarczyłby mi. Za cenę trochę niższą niż Tipo miałbym lepiej wyposażony i mniej palący pojazd. Jednak informacje z forów i recenzji o problemach z układem kierowniczym i wspomaganiem oraz totalnie olewczym podejściu ASO i producenta do sprawy, odstraszyły mnie.
Kilka uwag o moim Tipo:
- Gdyby nie brak regulacji wysokości fotela kierowcy, kupiłbym TipoTipo. Manualne lusterka i twarda deska by mi nie przeszkadzała. Może jestem dziwny, ale miękki plastik mnie nie podnieca. Jednak jest Pop.
- Kolor biały jest wbrew pozorom całkiem praktyczny i łatwy do utrzymania w dobrym stanie wizualnym. Czarne klamki i lusterka dobrze się z nim komponują. Poza tym, ja oglądam mój samochód głównie od środka, więc kolor mało mnie obchodzi.
- Stalowe felgi. Alu byłyby ładniejsze, ale who cares? Ze środka nie widać. I zobaczcie ile kosztuje opona klasy premium w rozmiarze 195/65R15 w porównaniu z 16" i 17"
- Mam normalne koło zapasowe - jeszcze nie używałem, ale kiedyś się przyda....
- Pakiet Tech - polecam każdemu. Korzystam codziennie ze wszystkich jego elementów i jestem bardzo zadowolony. Czujniki cofania działają świetnie. "Skóra" na kierownicy i gałce biegów to chyba plastikowa świnia, ale w dotyku i wyglądzie jest ok. Jak się zużyje, to wymienię na prawdziwą krowę u jakiegoś fachowca. Telefon z radiem gada przez BT bezproblemowo.
- Silnik 1.4 95KM jest wystarczający dla dorosłego faceta, który umie jeździć (maluchem, krazem, starem, ursusem, volvo, mercem, dodge'm, żukiem, nysą, rowerem, kiłą, chevy'm, WSKą, ...) i już się w życiu wyszalał. Tiry wyprzedzam bez problemu. W moim egzemplarzu nie ma problemu z opóźnioną reakcją na gaz na 1. i 2. biegu.
- Spalanie: na trasie około 6l/100km, średnio 7 z groszami.
- Jest kilka rzeczy, które mi się nie podobają (założyłem na tym forum taki wątek "żalowy", w którym można o wszystkim poczytać), ale to wszystko mało istotne drobiazgi. Tak naprawdę wkurza mnie tylko spryskiwacz szyby zimą - BEZNADZIEJA!
- Programem AlfaOBD wyłączyłem wyjca od niezapiętych pasów. Teraz nie drze się na mnie jak jadę bez pasów po swoim trawniku albo między rozmieniarką pieniędzy a stanowiskiem do mycia na myjni.
- Mam hak holowniczy. Po zdemontowaniu końcówki i schowaniu złącza elektrycznego pod zderzak, prawie nic nie widać. Wynajęcie przyczepki to 30zł za dobę. Polecam.
- Uważam, że w kategorii do 50kzł nie ma ciekawszej oferty niż Tipo. Moim zdaniem Tipek jest też dużo ładniejszy niż różne Astry, VW, Seaty, Cytryny itp. Gdybym miał znowu wybierać samochód, kupiłbym dokładnie to samo.
- Mój Tipek mieszka w garażu i tylko sporadycznie nocuje poza nim. Gdyby mieszkał na dworze, pewnie skusiłbym się na grzałkę elektryczną PTC.
- Z usterek: był skrzypiący fotel kierowcy i luźny uchwyt pasażera. Obie usunięte przez ASO. Skrzypiący fotel skutecznie naprawiony dopiero w 3. podejściu, ale ASO potraktowało sprawę naprawdę poważnie. Dostałem też samochód zastępczy (całkiem sympatyczny Tipo diesel 95KM), gdy mój został w serwisie. Poza tym, ASO (Automobile Torino) ma ekspres z bardzo dobrą kawą za 1.20 zl.
- Na razie jestem w 100% zadowolony. Moją opinię mogą popsuć tylko jakieś poważne usterki w przyszłości, duże koszty utrzymania lub przedwczesna korozja. Pożiwiom, uwidim, jak mawiają Amerykanie.
- Zużycie oleju - zanosi się, że będzie nieistotne.
- Jeżeli mogę komuś w czymś pomóc, to piszcie. Już mówiłem, że w rejonie LU-LSW-LCH piszczka od niezapiętych pasów wyłączam za piwo.
- Wiecie, że aktualny model Dodge'a Chargera w USA (świetny samochodzik!) ma kierownicę identyczną jak Tipo? Tylko zamiast logo Fiata jest Dodge.
k.
1.JPG2.JPGe