Mój ulubiony tester autostradowy wziął na warsztat TIPO.
https://www.youtube.com/watch?v=sIOrOBFc6-Q
Mój ulubiony tester autostradowy wziął na warsztat TIPO.
https://www.youtube.com/watch?v=sIOrOBFc6-Q
W sumie niby ta prędkość fabryczna została osiągnięta ale na codzień nikt tyle nie jeździ.
Zwłaszcza po podwyżce cen mandatów....
Dobrze się leci te 130 -140 po autostradzie szybciej to niestety i zużycie większe paliwa i głośno w kabinie .
Dla mnie się nie nadaje. Każdy ma inne potrzeby i oczekiwania itd.
Lepszy
Power
Gamoniu
Właśnie, każdy ma inne potrzeby i oczekiwania.
Patrząc na ceny paliwa, koszt serwisu, to dobrze, że nie pchałem się w T-Jet.
Jaszcze bym musiał LPG montować po 3,30 za litr.
99% trasy max 60km/h od świateł do świateł, a Tira pod górkę i tak nie wyprzedzisz, bo droga na zakazie.
Ostatnio edytowane przez Killer King ; 10-01-2022 o 20:49
Na taryfę po mieście się nada ale to jest kombi i tylko powietrze w zamyśle nie zawsze będzie wozić. Komplet pasażerów plus pełen bagażnik i dłuższa trasa na wakacje spędzona pewnie by była głownie na dvpie TIRa bo wychylić się pewnie strach. Znawca PB nie jestem ale dla mnie Przy TIPO w kombi i te diesle 120/130 km to jest minimalne minimum. A w wersji S design czy sport wypadało by dorzucić trochę mocy niż skupić się jedynie na czerwonej nici bo to takie sportowe...
Pomijając obecne zapewne chwilowe tarcze antyinflacyjne to ostatnio były proporcje ok. 6 zł za PB i ok.3,3 za LPG.Czyli róznica 2,7 PLN. Czyli paradoksalnie bardziej się opłaca założyć gaz niż powiedzmy przy parze np 4 zł za PB i 2 zł za LPG czyli róznica 2 zł. Wraz z różnicą cen i inflacją proporcje spalonego gazu do benzyny pozostają takie same więc im większa różnica w zł między paliwami tym opłacalność montażu wieksza. Jak odwieszą sankcje na Białoruś to również bo to dołożyło ze 30 groszy na litrze.
Nie ma co tu odkrywać ameryki T-jetem jezdzi się o wiele lepiej (gość by się tak nie męczył przy tej próbie ) ale przy obecnych cenach mandatów fantazję trzeba trzymać na wodzy.
Aż mnie zachęcił żeby się Tipkim gdzieś śmignąć dalej bo jeżdże ostatnio 500 na i powiem Wam że żałuję że tak późno wpadłem na pomysł tak małego auta na codzień. Jest super-zawracanie parkowanie itpno ale w trasie maks 110-120 żeby to jakoś grało.Zeby tam jeszcze ta litróweczka turbo była...
Ale co ciekawe przy 120 w tipo gość podaje 3200 obr byłem pewien że przełożenia w Tjecie są takie same a u mnie jest chyba 3000.
(BTW apropos tarcz: mistrzostwo swiata bronić ludzi przed problemem który samemu się stworzyło bo wysoki koszt paliwa przy obecnej cenie baryłki jest spowodowany nieudolnością NBP przejawiającą się w taniej złotówce i "rządowymi" opłatami akcyzami/paliwowymi itp.
A nie tym że ropa droga jak usiłują te tumany wmówić ludziom.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 11-01-2022 o 02:20
patrz a ja jezdzę po calej Polsce, 3 os plus pelny bagaj łącznie z dupnym rowerem w srodku i jakoś tirom na dupie nie wiszę.
Ale udowadnianie nikomu niczego nie ma sensu . Kazdy wie swoje.
Kolejna zbędna gównoburza ludzi którzy patrzą tylko na liczby na papierze i nawet nie mieli okazji tym wiecej pojezdzić.
Oczywiscie kazdemu wg potrzeb. Wiadomo ze tjet jezdzi "lepiej" ale rownie dobrze octavia RS jezdzi jeszcze lepiej i przy niej tjet tez "nie jedzie".
Tak sie mozemy licytowac az do poziomu Veyrona
Tu chodzi tylko o to ze mozna po porstu realnie przyznać ze tym autem da się normalnie i bezpiecznie jezdzic pierdzielenia głupot o "byciu zawalidrogą". A że dla niektórych "normalnie i bezpiecznie" oznacza ze szybko ... to cóż.
Szkoda strzępić ryja
Ostatnio edytowane przez jacekviola ; 11-01-2022 o 13:00
Stowarzyszenie Blechhammer1944
https://www.facebook.com/blechhammer1944/
Cieszie się lepiej, że jeszcze was stać na normalne auto. Za parę lat, jak nam unia dokręci śrubę, będą elektryki dla najbogatszych, a dla plebsu tylko zbiorkom, rowery i hulajnogi.
nie wiem, gardzę górami i tam nie jeżdzę
a tak poważnie - zdarzają się jedynie Góry Sowie ale to ciezko górami nazwać. Ale wtedy mam na pace jedynie generator, wodery, lampy, wykrywacze i czasem gpr - trudno żeby nawet tipek klękał. Troszkę wyżej trzeba go kręcić ale jedzie.
Cóż więcej mogę powiedzieć?
Stowarzyszenie Blechhammer1944
https://www.facebook.com/blechhammer1944/
Jak zwykle pierd....lenie o wyższości LPG, wszystko super jak nie zacznie sypać błędami jak choinka a potem tylko szukać cudotwórcy.
Bagażnika nie masz, bo w miejscu zapasu butla.
Jeździsz i czekasz aż padnie głowica.
Różnica na koszcie paliwa 10 zł, koszt zwrotu 4 lata przy moim aktualnych przebiegach, a co do tego jeszcze dołożycie to już nie piszecie.
A za 4 lata to już będę jeździł czymś innym.
W sumie autami z lpg zrobiłem ponad 300kkm. Punto 2 1.2 16v 200kkm, Tipo 1.4tjet ponad 100kkm obecnie. W żadnym nie miałem problemów z Checkami i itp, w żadnym glowicy nie robiłem. Liczyć umiem. Spotykam ludzi którzy się pytają, jak to jest z tym lpg rzeczywiście. Czy rzeczywiście auto jest słabsze, że czuć lpg i itp. Wiekszość włascicieli w wieloletnich autach z Reichu wcześniej przesiadła się chyba z Poloneza z silnikiem gaźnikowym z lat 90, jak słyszę takie pytania. Najwięcej do gadania zauważyłem mają wyznawcy "Panie gaz to do zapalniczek". Podstawa to kumaty monter i dobre podzespoły, wychodzę z założenia że oszczedzam przy dystrybutorze a nie na instalacji. Koło dojazdowe mam w dolnym bagażniku w Tipo SW, mam cały bagażnik dostępny.