Widzę że poziom musi być, w końcu użytkownicy Fiata.
Z kim się zadajesz...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cały czas opuszczam się do poziomu forum aż w końcu wytrawni fiaciarze pokonają mnie doświadczeniem...
Już napinam się jak strzelająca guma w gaciach... strach się bać co będzie dalej...
Lepszy
Power
Gamoniu
Z którego będzie wniosek ze lepiej brać pseudo skóry na fotelach bo potem lepiej czyścić... w razie strzelenia gumy w gaciach od spinania się na forum :-)
Lepszy
Power
Gamoniu
Wracając do tematu szyb a szczególniej przedniej - jestem kuźwa załamany.
Jeden mały kamyczek jakiś czas temu spowodował pęknięcie szyby. Po wymianie na oryginał po miesiącu na wprost moich oczu odprysk i wkurza tak że szok.
Kilka dni temu umyłem dokładnie auto i jestem dosłownie załamany. Kilka długich (po 400-500km) tras w jedną stronę po S3 i A2 i dosłownie wszędzie delikatne, małe ale widoczne na czystej szybkie odpryski. Ja pierdziele z czego są te szyby??? w moim pełnoletnim mondziaku tak nie miałem a tutaj szyba nowa nie ma roku i takie jaja.
Fiat Tipo 1.4 16V by tedybear
Nie panikuj teddy, sprawdz za jakis czas w nocy jaka porysowana szyba ja za 2 tyg polerowac bede szybe z rys od wycieraczek (obecnie mam 3 komplet wiec to nie wina starych piór) . Najgorsze co mozna zrobic wymieniajac szybe to brac fabryczna ale na pocieszenie w kia niro szyba tez z gownolitu.
Spróbuj reklamacje na szybe, moze jakas wadliwa jest, bo nie możliwe aby tak szybko odpryski łapała, w moim pierwszym aucie wymienialem szybe na pilkingtona, przez rok jazdy w stylu wyjebane na wycieraczki i czystosc szyby byla bez skazy.
Ostatnio edytowane przez bahamut24 ; 03-03-2019 o 09:11
Już widzę jak składam gwarancję na szybę i już widzę odpowiedź ASO
Pilkington jeszcze nie ma w ofercie szyb dla Tipo, a przynajmniej w rozpisce nie znalazłem.
Może warto im napomknąć by się tematem zainteresewali.
Ja póki co szczęśliwie bez uszkodzeń szyby , chociaż ciągle trasy.
Ale już widać od wycieraczek rysy.
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Już wiem dlaczego Pilkington nie ma w ofercie szyb dla Tipo
Moja przednia szyba jest firmy.... Pilkington
Wychodziłoby na to, że są producentem na pierwszy montaż, więc nie mogą tych szyb indywidualnie sprzedawać... chyba, nie wiem... ale to by było logiczne, bo jak na przykład SG Sekurit robi szyby do fabryki, to przez ileś tam lat nie mogą ich wypuszczać na rynek poza oficjalną dystrybucją.
No to teraz dowaliles asa z rekawa ciekawe czy pilkington siadl na jakosci czy mopar zamawia szyby II sortu
Wyobrażacie sobie że huta szkła która ma określoną technologię, pracuje w ruchu ciągłym bo wygaszenie pieca to finansowy armagedon specjalnie zmienia wszystko bo "teraz robimy do tipo"? Dziś sodowe bo do tipo a jutro potasowe bo do vw? Że niby na czym zaoszczędzą na piasku czy na jakimś innym mega tanim składniku typu węglan sodu czy wapnia? Tam sie robi kilometry kwadratowe szkła na linii float a potem sie to kroi i docina i gnie na prasach laminuje tak samo niezależnie od marki. (poza wersjami specjalnymi) i jesli coś w tej materii zaszło przez ostatnie lata to będzie zwiazane z ogólną zmianą technologii, (np. dodawanie topników aby np. zmniejszyć zuzycie energii i dotyczyć wszystkich producentów aut. mozna przyoszczedzic na elementach procesu typu hartowanie/odpuszczanie ale nie wierzę że akurat w fiacie tipo i nigdzie indziej. Po drugie szkło na jest miększe niż np. unoszący się w powietrzu pył z klocków, piasek itp. im większy ruch tym tego więcej. więc porównywanie do warunków sprzed kilkunastu lat jest lekko bez sensu.
Ostatnio edytowane przez marx30 ; 03-03-2019 o 16:55
Pilkington ma wiele zakladow produkcyjnych, ja nie widze problemu aby w jednym robic szyby gorszej jakosci.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ostatnio szybe wymienialem 5 lat temu, rok na niej jezdzilem i nie bylo sladow od wycieraczek, szybe mylem jak mi sie przypomnialo, tipo nie cale 2 lata , km przez rok natrzepie tyle samo co 5 lat temu a szyba cala porysowana, 3 komplet wycieraczek, szyba czesto myta.
Znajoma ma nissana "kaszkaja" 2017r szyba bez skazy a o dbaniu o auto wie tyle ze trzeba umyc czasami, km wiecej natrzepane niz ja. Moze dla tego ze auto wyzej.
Zapytam na tym wątku bo nie wiem gdzie.
Moze to troche na wyrost, bo moj 1 nowy samochod (o poprzednie nie dbalem w ogole) ale:
1.Czy syf z drzew zbierajacy sie miedzy szybami a uszczelkami moze byc jakims zagrozeniem? Glownie male liscie itp wpadajace na automatyczne szyby z przodu - wiekszosc tego syfu przy otwieraniu szyby dostaje sie do srodka. Czy to normalka w kazdym aucie?
2.Co robic z tym wszystkim co zostaje np. miedzy przednia szyba a uszczelkami? Zleci wszystko z ulewa odplywami? Czy pozapycha jakies otwory i trzeba do wydlubywac jak najczesciej?