Temat: Spryskiwacze szyb  

Napisał JackTheNight

Tak napisał, ale z tego co się im przyglądałem i próbowałem igłą je wyregulować to twierdzę, że są nieregulowane. Tylko podłożenie podkładki można
uznać za regulacje.

Nie wiem co robili dla mnie słowo regulacja oznacza regulacje....

Aj miałem Grande Punto i tam się nie reguluje. I nigdy nie widziałem potrzeby. Na postoju działa spryskiwania idealnie. Do 70 km/h pryska tak do 1/3 szyby (od dołu) i to też wystarcza.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał manio20

w GP spryskiwacze ładnie działają na postoju i przy małej prędkości, przy dużej jest gorzej, a tak przy okazji jak używacie płynu do spryskiwaczy to wietrzcie auto po użyciu, bo jak was złapie policja to alkomat wykaże, że piliście alkohol, ja miałem taką przygodę- kiedyś była łapanka na drodze i wszystkich sprawdzali takim alkomatem na dmuch, ten alkomat jest bardzo czuły i wykazał spożycie, zostałem zatrzymany i musiałem dmuchać w drugi alkomat ten z ustnikiem. A swoją drogą ponoć takie łapanki są nielegalne, bo policja musi mieć wyraźny powód żeby zbadać komuś trzeźwość np. w razie złamania przepisów

Też miałem taką przygodę z policją. Mi kazali na poboczu pospacerować i już po chwili był wynik 0.0.

Powinni wyłapywać pijaków to fakt.

Napisał leinad

Na postoju działa spryskiwania idealnie. Do 70 km/h pryska tak do 1/3 szyby (od dołu) i to też wystarcza.

O ile nie wieje silny boczny wiatr, wtedy ani kropla nie dotrze do szyby, a poleci w bok Co do prędkości 70km/h, jeździłeś nim w zimę? Są duże problemu, żeby przy tej prędkości i wyższych usunąć nalot soli od 1/3 szyby - płynu w GP idzie mi 3 razy więcej niż w 500X - trzeba dużo lać na szybę w GP żeby w zimę jako tako się jechało. Lepiej ma się sytuacja z letnim płynem, który się tak mocno nie "klei".

Napisał krowka1978

O ile nie wieje silny boczny wiatr, wtedy ani kropla nie dotrze do szyby, a poleci w bok Co do prędkości 70km/h, jeździłeś nim w zimę? Są duże problemu, żeby przy tej prędkości i wyższych usunąć nalot soli od 1/3 szyby - płynu w GP idzie mi 3 razy więcej niż w 500X - trzeba dużo lać na szybę w GP żeby w zimę jako tako się jechało. Lepiej ma się sytuacja z letnim płynem, który się tak mocno nie "klei".

A jaki problem kupić końcówki z Fiata 500x (rozumiem że są regulowane) i zamontować w innym aucie? Mi tam w GPunto przeszkadzał jedynie śmiesznie mały zbiornik na płyn. W Tipo na szczęście niemal 2 razy większy.

Napisał leinad

A jaki problem kupić końcówki z Fiata 500x (rozumiem że są regulowane) i zamontować w innym aucie? Mi tam w GPunto przeszkadzał jedynie śmiesznie mały zbiornik na płyn. W Tipo na szczęście niemal 2 razy większy.

Takie przeszczepy czasami robi się plug-and-play (np. w astrach G masowo ludzie montują spryskiwacze mgłowe z Insigni - 15 minut roboty), a czasem wymaga to większej rzeźby. Jak ktoś zrobi eksperyment i się pochwali, to będziemy wiedzieć....

Napisał leinad

A jaki problem kupić końcówki z Fiata 500x (rozumiem że są regulowane) i zamontować w innym aucie? Mi tam w GPunto przeszkadzał jedynie śmiesznie mały zbiornik na płyn. W Tipo na szczęście niemal 2 razy większy.

W 500X nie są regulowane, do tego są umieszczone w dużo lepszym miejscu, są schowane pod maską, są większe, jest inny kąt pochylenia szyby, zbiornik podobnej pojemności co w GP, a płynu idzie mniej W GP żadne mgiełkowe nie będą lepiej działać - mocno pochylona duża szyba i położenie spryskiwaczy nie pomaga.

Linea ma regulowane spryski. Może by podeszły jak by ktoś chciał zmieniać.