Temat: Słabe blachy  

Wgniecenia będą. Trend jest taki aby blachy były coraz cieńsze. Z jednej strony auto jest wtedy znacznie lżejsze ale z drugiej wgniecenia. W Grande Punto było to samo - kasztan spada i musi być wgniotka.

Jest jeszcze jedno możliwe źródło wgnieceń, o istnieniu którego przekonałem się sam niedawno i byłem BARDZO ZDZWIONY. Ptaki (szpaki i kruki) zrzucają orzechy (a czasem kamienie jak im się pomylą) z dużej wysokości, najchętniej na dachy aut aby rozłupać orzech.

Napisał leinad

Jest jeszcze jedno możliwe źródło wgnieceń, o istnieniu którego przekonałem się sam niedawno i byłem BARDZO ZDZWIONY. Ptaki (szpaki i kruki) zrzucają orzechy (a czasem kamienie jak im się pomylą) z dużej wysokości, najchętniej na dachy aut aby rozłupać orzech.

Przebrzydłe ptaszyska
Serio tak robią?

Napisał tipolino

Przebrzydłe ptaszyska
Serio tak robią?

Nie zmyślam przecież . Byłem bardzo zdziwiony jak to zobaczyłem. Kilka osób, które parkują na tym parkingu tez to już zaobserwowało. Blaszka na dachu jest bardzo cieniutka (wystarczy popukać aby się przekonać) i taki orzech lub kamyk zrzucony z kilku metrów to na bank wgniecenie.

powiem tak blacharki robią coraz gorsze, przykład: seicento nasze z 2003 roku obok stoi panda 2012 nasz drugi samochód- przychodzi gradobicie w Trzebini 2 lata temu, na pandzie same wgniecenia na seju nic a nic, dobrze że na pandzie miałem autocasko

ciekawe czy tipo nie będzie miało problemów z korozją skoro blachy są takie liche

A co ma grubość blachy do rdzy i zabezpieczenia ?

no wolał bym mieć grubą blachę dobrze zabezpieczoną niż tak samo zabezpieczoną blachę która jest cienka

To byś mówił,ze samochód cholernie ciężki,brak przyspieszenia i to ogromne spalanie...Cieszcie się macie nowe samochody ,ładne,duze nie doszukujcie się problemów których nie ma.

Napisał marnyd4d

no wolał bym mieć grubą blachę dobrze zabezpieczoną niż tak samo zabezpieczoną blachę która jest cienka

Blacha jest cienka bo ekologia i spalanie się liczą. A że przy okazji koncern oszczędza na surowcach to wszyscy się cieszą. Plastikowe nadkola w renówkach (np clio) to ten sam trend.

No tylko plastik nie zardzewieje

Witam, piszecie o "słabych i miękkich blachach" a ja ostatnio po umyciu auta zauważyłem na listwie chromowanej na klapie bagażnika (tej ze znaczkiem fiata) małe pęcherzyki.
Nie wiecie od czego mogły powstać - warunki atmosferyczne, temperatura, podczas mycia - chemia w szamponie samochodowym? Wszystkie inne listwy chromowane dokładnie sprawdziłem i są ok. Chyba ta listwa jest słabsza - z gorszych materiałów co pozostałe. Można jakoś usunąć te pęcherzyki?

Napisał Siemol

Można jakoś usunąć te pęcherzyki?

Obstawiam, że wada produkcyjna. Jeżeli ASO to uzna, to wymiana listwy w ramach gwarancji.

Napisał marnyd4d

No tylko plastik nie zardzewieje

Za to się biodegraduje Standardem są po latach kruszące się niektóre plastiki.

Jaki to tam chrom panie. To plastik powleczony w folię. Powinni wymienić na gwarancji.

Dobrze ze mam sam znaczek bez listwy, mniej problemów