Temat: Skrzypiący fotel  

Zmień komórkę póki nie jest za późno ... Tybek - skrót od mojego imienia = Tyberiusz

Mnie się wygodnie siedzi na fotelu jest sprężysty i dobrze trzyma w zakrętach.

Według moich obserwacji skrzypienie zmienia się lub cichnie zupełnie po przesunięciu fotela do przodu lub do tyłu. Pewnie problem tkwi w zatrzaśnięciu dźwigni blokującej. Trochę to niefajne, bo 14-letnie punto nie ma takich problemów.

Napisał Łowca_j

Według moich obserwacji skrzypienie zmienia się lub cichnie zupełnie po przesunięciu fotela do przodu lub do tyłu. Pewnie problem tkwi w zatrzaśnięciu dźwigni blokującej. Trochę to niefajne, bo 14-letnie punto nie ma takich problemów.

Jeżeli Twój też skrzypi, to nękaj ASO. To nie jest usterka z kategorii TTTM, bo występuje sporadycznie i musi się dać naprawić.

UPDATE: Kolejne podejście do problemu, samochód spędził aż 3 dni w ASO i na razie jest ok

Napisał ZAFFERANO

Mnie coś popiskuje przy tunelu ale tylko rano jak jest auto zimne i wychłodzone

Witam serdecznie. Czy znasz źródło tego popiskiwania? Mój samochód (szczególnie jak jest zimny) skrzypi podczas dodawania i ujmowania gazu. W salonie nie traktują tego poważnie, bo skrzypienie nie zawsze słychać, ale doprowadza mnie do obłędu...

Napisał kjk

Ludzie, naprawdę nikomu oprócz mnie nie skrzypi fotel kierowcy?

Mi zaczął wczoraj skrzypieć fotel gdy jestem na dziurach albo znęcam się i wychylam ciężar w lewo. Przebieg 18k km. Pytanie ile razy byłeś z tym w ASO?

Napisał WojnA00

Mi zaczął wczoraj skrzypieć fotel gdy jestem na dziurach albo znęcam się i wychylam ciężar w lewo. Przebieg 18k km. Pytanie ile razy byłeś z tym w ASO?

Mi też niedawno zaczął skrzypieć, ale byłem w ASO z innym tematem, przesmarowali i po sprawie.

Napisał WojnA00

Mi zaczął wczoraj skrzypieć fotel gdy jestem na dziurach albo znęcam się i wychylam ciężar w lewo. Przebieg 18k km. Pytanie ile razy byłeś z tym w ASO?

O ile dobrze pamiętam, przy trzecim podejściu tipek został na kilka dni w ASO (dostałem zastępczego) i teraz jest ok.

Według moich obserwacji skrzypienie fotela to kwestia zatrzaśnięcia blokady. Jak dla mnie dwu- czy trzykrotne strzelenie dźwignią nie jest warte wyjazdu (w moim przypadku 40 km) do ASO. Zresztą nawet 5 km nie jest warte. Oddawanie samochodu niefachowym, nieodpowiedzialnym i niezaangażowanym ludziom musi być spowodowane poważną awarią.

Napisał Łowca_j

Oddawanie samochodu niefachowym, nieodpowiedzialnym i niezaangażowanym ludziom musi być spowodowane poważną awarią.

Przecież w razie poważnej awarii jeszcze bardziej strach oddać samochód tym "niefachowym, nieodpowiedzialnym i niezaangażowanym ludziom"

U mnie nie skrzypiało do dzisiaj. Wsiadłem rano było ok, parę razy wysiadłem i wsiadłem. Nagle skrzypi, po oględzinach okazało się, iż skrzypi poszycie fotele o osłonę boczną (tę z regulacjami). Na razie zaradziłem wpychając kawałek materiału pomiędzy elementy