Dziś uderzył mi kamień w szybę, jest wielka krecha. Kamień wyleciał spod opony dużej pustej lawety. Zatrzymałem kierowcę, ale po tym jak dowiedział się o co mi chodzi zadzwonił do szefa, który powiedział mu, że to zarządca drogi winny i nie da mi swoich danych, danych ubezpieczenia nie mówiąc już o oświadczeniu. Obrócił się na pięcie i odjechał. Mam nagranie z kamery i zdjęcia samochodu ale czy w takiej sytuacji coś wskóram czy lepiej od razu załatwiać sprawę z AC i przełknąć wzwyżki? Nie chcę nieoryginalnej bez utraty zniżek, a samemu chyba bez sensu płacić. Samochód ma 5 miesięcy i 6 kkm...