Temat: Odbiór Tipo z salonu - list rzeczy do sprawdzenia  

Ja mam info od dealera ,ze do stówki moga kasowac tak ,ze tego nie wykryjesz .

Z tego filmu wychodzi że do 200km, jest H i 197km na liczniku
https://youtu.be/PRWz8XNrJKU?t=832

Jak na szybko, przy odbiorze, sprawdzić, czy auto ma Android Auto i UConnect Live. Rozumiem, że do AA muszę zabrać ze sobą kabel USB do telefonu i uruchomić aplikację na telefonie? A jak z UConnect Live, bo to miałem domawiane po zamówieniu i chcę sprawdzić, czy jest. Znalazłem jakąś aplikację na telefon do tego.

Ja tam przy odbiorze nic nie sprawdzałem jedynie czy kolor taki jaki zamawiałem,miałem bogatego plus dodatki i wszystko się zgadzało ,miałem kilkakrotne tel od Pana u którego zamawiałem i wierzyłem mu na słowo że to co zamawiałem jest

To skąd wiesz, że się zgadzało skoro nie sprawdzałeś?

Bo auto mam male 2 miesiące już i na spokojnie przetestowane że mam to co zamawiałem , co piszesz czekasz za odbiorem autka i nie da się domówić ,mam czujniki parkowania z tyłu i kamerę ,brakuje czujników z przodu, jak ktoś będzie sobie zamawiać auto warto doposażyć

Artykuł dla tych co się zastanawiają dlaczego warto sprawdzić salonowe auto przed obiorem

I jeszcze filmik o tym jak się rozładowuje auta z lawety

Polecam dokładnie sprawdzić stan piór wycieraczek, u mnie smużą od nowości. Zauważyłem dopiero w drodze do domu (mam kilkaset km), najpierw myślałem że się "przetrą" ale niestety czuć palcem na gumie piór że jest ona miejscami chropowata.

A mało to historii się słyszało jak w aso (różnych Marek) pozmieniali wycieraczki od nowych...

Napisał Grzesku

Polecam dokładnie sprawdzić stan piór wycieraczek, u mnie smużą od nowości. Zauważyłem dopiero w drodze do domu (mam kilkaset km), najpierw myślałem że się "przetrą" ale niestety czuć palcem na gumie piór że jest ona miejscami chropowata.

u mnie podobnie - nie wycierają jak nowe niestety.

Witam, zaplacilem juz zaliczke za fiata tipo 120km t-jet easy hb. Dzisiaj mialem odbierac samochod nowy od dealera ale juz zarejestrowany na niego z tzw promocja "0 km". Ostatecznie odwloklem w czasie zakup, gdyz szyba przednia i jedna mala boczna jest z 2016r. a reszta z 2017. Czy jest to normalne? Dealer tlumaczy sie ze samochod wyprodukowano w styczniu 2017 i mozliwe ze te dwie szyby wyprodukowano szybciej a zlozono w 2017. Druga sprawa z maska, tzn. szpary nie sa takie same po obu stronach i zamkniecie maski z niewielkiej wysokosci nic nie daje, trzeba nia porzadnie opuscic. Co o tym myslicie?

Wynajmie za ok 400zl firmę co oglada auta przy zakupie i robi ci raport i będziesz wiedział czy miał przygodę czy nie...

Napisał Divxlol

Witam, zaplacilem juz zaliczke za fiata tipo 120km t-jet easy hb. Dzisiaj mialem odbierac samochod nowy od dealera ale juz zarejestrowany na niego z tzw promocja "0 km". Ostatecznie odwloklem w czasie zakup, gdyz szyba przednia i jedna mala boczna jest z 2016r. a reszta z 2017. Czy jest to normalne? Dealer tlumaczy sie ze samochod wyprodukowano w styczniu 2017 i mozliwe ze te dwie szyby wyprodukowano szybciej a zlozono w 2017. Druga sprawa z maska, tzn. szpary nie sa takie same po obu stronach i zamkniecie maski z niewielkiej wysokosci nic nie daje, trzeba nia porzadnie opuscic. Co o tym myslicie?

Napisałem do Ciebie na priv. Jak możesz odpowiedz

Rozmawiałem z dobrym znajomym co pracował w salonie i powiedział iż aby na szpary nie patrzeć. Auto po pewnym czasie się samo ułoży i powinno być OK. Powiedział też iż aby spoglądać pod spód auta - jak auto zjeżdza z lochry to potrafi podłogą zawadzić. Więc też trzeba mieć na to uwagę.
Ja za 20pln wypożyczyłem miernik do lakieru i na siatce auta pozaznaczałem grubości na poszczególnych elementach. O dziwo sprzedawca też miał swój miernik i mogłem od niego wypożyczyć. Ja miałem check listę ale i tak wszystkiego nie sprawdzisz bo będziesz podjarany jak Arab na kurs pilotażu i nawet nie wiem jakbyś się starał coś Ci umknie. A i zrobiłem test drogowy ze sprzedawcą

Odbierałem 09.12.2107 r. Można powiedzieć, że zachowałem się nieprofesjonalnie - obejrzałem tylko czy nie jest porysowany (w miejscach wskazanych przez Użytkowników tego Forum) Pan Sławek z AutomobileTorino w Lublinie wszystko pokazał, opowiedział i wytłumaczył. Wyjechałem - zatankowałem do pełna - paliwo i zimowy płyn do spryskiwaczy (też go "prawie" nie było). Osłona pod "kokpitem" była cała.