Temat: Nowy orginalny podnośnik szyby posłużył dwa tygodnie  

Cześć.
Dwa miesiące temu padł mi podnośnik szyby lewy przód.
Całkowicie opuszczoną szybę w czasie podnoszenia podeszła 5 cm i pękł górny zaczep linki.
Wymieniłem podnośnik na orginał za 830 zł kupiony w ASO.
Po dwuch tygodniach identyczna sytuacja z tym że ta szyba podeszła w górę też 5 cm od dołu i jakby ją coś poblokowało i znów górny zaczep pękł.
Czy to normalne.
Jak zrobić raz a dobrze.

Napewno jest coś nie tak ,nic nie pozostaje jak tylko założyć kolejny i próbować dostrzec gdzie jest problem.u mnie oryginal chodzi już 5 po wymianie

A może prowadnice są nie halo? Może jakiś luz, czy coś przyblokowane szybę, silnik ciągnie linię ma opór i urywa zaczep linki?

Kiedyś w foce miałem wyrobione taki plastiki ustalające ruch szyby i latała na boki ale to był korbotronik i z tyłu.

Jeszcze jak się popsuł pierwszy podnośnik to zakupiłem z Turcji poprzez Joom zestaw naprawczy lewego oraz prawego podnośnika.
Koszta niecałe 150 zł za dwa.
Jedynym błędem sprzedawcy to to że lewy był oznaczony jako prawy a prawy jako lewy.
Nawet wytłoczone na mocowaniach plastykowych było na opak.
Założyłem ten z Turcji zestaw co miał być od strony pasażera na stronę kierowcy i wszystko działa.
Trochę gimnastyki by nie uszkodzić gniazda sprężyn z linkami do mocowania co trzyma szybę.
Trzeba ścisnąć sprężynę nałożoną na linkę i bokiem wsunąć w zaczep.
Kombinerki z skręconymi czupkami.
W zestawie są dwie linki ze sprężynkami oraz mocowanie szyby.
W tym mocowaniu mi akurat dwa razy pękł uchwyt w górę i sprężyna wyskoczyła.
Nowy zepsuty podnośnik postaram się reklamować choć różnie to z nimi jest.
Szukałem gdzie ta szyba mogła by się blokować jeśli z najwyższej stronywyjdzie te 5 cm od dołu i niestety nie ma takiej możliwości.
Jedynie to przychodzi mi na myśl że ta linka od dołu na kółku musiała się jakoś zaplątać zanim podeszła szyba w górę.
Czyli jakby dolną linkę przyblokowało a górna by została wyrwana.
Na razie naprawione.

Podnośnik jak narazie działa dobrze na tych tureckich klockach.
ASO bez problemu wymieniło podnośnik tyle że kazali sobie czekać 4 dni.
W sumie to nie doszedłem co było.
Podnoszę dziennie 4 razy i nic nie pyka nic nie stuka tylko pięknie działa.