Nie dystans do zabawy, a do auta.
Jeśli już szukacie dziury w całym, to dlaczego nie mielibyście szukać w reflektorach i na ich przykładzie nauczyć się dystansu do pewnych rzeczy w aucie Ja się nauczyłem, co myślałem, że nigdy nie nastąpi. Do pewnych spraw lepiej się przyzwyczaić, jeśli diagnozy nikt nie ma i nie potraficie sami znaleźć. Mało Wam przykładów z ASO
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 01-02-2017 o 16:16
Hmmmm co mi sie nie podoba w tipo?
Dużo rzeczy - zaczynając od tego, że hamulce ma z waty po 20 000 musiałem jechać wymienić - w aso taka przyjemnosc kosztowała mnie ledwie 500zł - kolejna wymiana na pewno poza oficjalnym serwisem.
Kolejna kwestia to światła mijania - moje padło po 20 000, zaglądam do instrukcji i zgłupiałem bo nic mi się nie zgadzało - pojechałem do aso aby pokazali mi niby w jaki sposób to wymienić - okazało się, że w instrukcji jest błąd - 50zł nie moje. (są na zatrzask który trzeba pociągnąć nic nie przekręcając, dostęp jest normalny nic koło koła nie trzeba grzebać)
Dodając do tego fakt, że zakładając gaz w aso dostałem w gratisie systematycznie mrugającą kontrolkę check engine, czuję się w pełni usatysfakcjonowany jako właściciel nowiutkiego świeżutkiego tipo.
Mrugająca kontrolka check engine to przyczyna złego zestrojenia instalacji LPG a więc błąd ludzki a nie wada TIPO
FIAT BRAVA 1.6 16V - w krainie wiecznej rdzy ...
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT CINQUECENTO 704 - "The End" po 23 latach ...
-------------------------------------------------------------
FIAT TIPO 1.4 95KM + LPG
Orginalne klocki w aso 450 zł kosztują, wymiana 90.
Stąd taki a nie inny koszt
A co do braku doświadczenia to w 100% się zgadzam, bałem się cokolwiek ruszyć, żeby nie zepsuć, a że sposób z instrukcji nie działał to wolałem pojechać do aso niż martwić się że coś urwę, albo rozłącze, nie zmienia to faktu, że w instrukcji nie powinno być błędu, bo potem dochodzi do takich sytuacji.
kjk
tutaj się nie zgodzę, bo w hyundaiu i40 takie cuda się nie działy, hamulce zużywały się w normalnym tempie, a jeździłem nim znacznie ostrzej niż tipo, hamulce w tipo są po prostu kiepskie.
Ostatnio edytowane przez mfighter ; 01-02-2017 o 23:15
Ja w poprzedni weekend wszedłem pod auto i oglądałem tarcze hamulcowe od strony wewnętrznej i też mam pewne obawy co do ich trwałości . Ja poruszam się swoim tipo bardzo delikatnie lecz po mimo to na tarczy są widoczne dość głębokie zarysowania, wżery i gdy przejechałem palcem po tarczy czułem dość dużo nierówności na jej powierzchni. Przypominam że auto ma dopiero przebieg niecałych 11tys km
Tarcze muszą wytrzymać 50000. Trzeba się bardzo starać aby było innaczej. Klocki. Są różne miękkie i twardsze. Tutaj nie ma reguły. Na szczęście klocki kosztują 150 zł markowe i wymieni je nawet dziecko w 20 minut.
Przebieg nie ma tutaj znaczenia. Co innego jak ktoś śmiga jak ja po mieście a co innego jak trasa. Ten sam przebieg a w 2 autach może być kolosalna różnica. Części do Fiata są tanie. 500 za same klocki to ponury żart...
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Nierówności to nic. Ważne czy nie mają rantu na zewnętrznej części oraz ogólnie jakiej są grubości.
Rant nie jest jeszcze wyczuwalny i mam nadzieję że jeszcze długo nie będzie
A mnie się wszystko podoba! Nie jestem wybredny ani nazbyt wygodny! Z biedy wyszedłem w której samochodu nie było a nawet rower był wydatkiem ponad siły. Jako późniejszy użytkownik Maluchów, Cinquecento i Wartburga oraz Uno i Bravy w golasie uważam że TIPO TIPO które kupiłem w pełni mnie satysfakcjonuje
FIAT BRAVA 1.6 16V - w krainie wiecznej rdzy ...
LANCIA LYBRA 1.9 JTD - odjechała w siną dal ...
FIAT CINQUECENTO 704 - "The End" po 23 latach ...
-------------------------------------------------------------
FIAT TIPO 1.4 95KM + LPG
Pierwszy tydzień jazdy i pełne zadowolenie a nawet troszkę więcej od świadomego zakupu.
JTN, można tak jeździć, ale tylko w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami).
W tym przepisie ważne jest słowo LUB - włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie. Jak wiadomo LUB to matematyce alternatywa - jak nie znasz (a nie musisz, i nie jest to przytyk) - to spojrz https://pl.wikipedia.org/wiki/Alternatywa.
Co nie zmienia faktu, że i tak jezdzi sie i na mijania razem z przeciwmglowymi, bo razem lepiej doswietlaja droge.
Spojrz rowniez tu: https://www.smartdriver.pl/rozjasnia...yczace-swiatel, to jest fragment artykułu:
Co do przeciwmgłowych przednich, to kierowca jest zobowiązany włączyć je wraz ze światłami mijania lub bez nich w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami.
Natomiast swiatła mijania muszą być włączone w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, chyba że masz DRL od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza (zamiast świateł mijania).
Ostatnio edytowane przez tipolino ; 05-02-2017 o 17:20
tipolino, temat się wyjaśnił kilka postów po tym, który zacytowałeś
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Z tym faktem nie do końca się zgodzę. Nie zawsze tak jest, chyba, że reflektory świecą jak świeczki.
W 500X mam ksenony, w gęstej mgle masakra, biała ściana na mijania, na samych przeciwmgłowych dużo większy komfort.
Ostatnio edytowane przez krowka1978 ; 05-02-2017 o 17:50