Temat: Kampania nawrotowa Fiat Tipo  

Wesolych swiąt fiaciki

Jestem po akcji wymiany podkładki - mechanizm różnicowy skrzyni biegów . Wszystko dobrze , żadnych zniszczeń, przebieg 1350 km. Dodatkowo podłączyli mi centralny zamek w tylnych lewych drzwiach , turasy nie spięły jakiś kostek ... . Centralny nie działał od samego początku . Zauważyłem dopiero pod domem , w dniu odbioru :-) .

Napisał slawcio74

Jestem po akcji wymiany podkładki - mechanizm różnicowy skrzyni biegów . Wszystko dobrze , żadnych zniszczeń, przebieg 1350 km. Dodatkowo podłączyli mi centralny zamek w tylnych lewych drzwiach , turasy nie spięły jakiś kostek ... . Centralny nie działał od samego początku . Zauważyłem dopiero pod domem , w dniu odbioru :-) .

To pokazuje jak wyglądał przegląd zerowy...

Gdzie robiłeś wymianę podkładki ? (ja jadę jutro na 8:00 do InterAuto Andersa)

Podkładkę robiłem Fiat Multisalon Reiski Bydgoszcz.

Witam.
U mnie teź wymiana uszczelki bez uszkodzeń (850 km). Okazuje się że robili już ok. 20 Tipków i w żadnym uszczelka nie uległa awarii.
Umyli też darmowo auto.

Andy! Jak oceniasz serwis na Andersa i podejście do klienta ? Chodzi mi tak ogólnie czy mają "to coś" ?

Witam.
Nie wiem jescze czy nie pojawią się jakieś wycieki oleju (na razie ok), natomiast obsługa mnie zaskoczyła na plus. Kierownik uprzejmy, na sidzeniu podłożona świeża folia, uprzejmy tetefon po naprawie, auto umyte i czyste.

Napisał kjk

Przed sprzedażą też różnie bywa. Zanim zamówiłem Tipo, odwiedziłem salon Innej Marki, w którym kupiłem dwa poprzednie samochody. Szwendałem się ze 20 minut i nikt z pracowników nie znalazł czasu, żeby ze mną porozmawiać. No to wyszedłem....

U mnie było jeszcze lepiej. Sprzedawca w moim rodzinnym mieście stwierdził, że nie da mi rabatów, bo na tym traci marże. Efekt był taki, że pojechałem do innego miasta i w innym mieście kupiłem gdzie rabaty jednak chcieli dawać.

Napisał mfighter

pojechałem do innego miasta i w innym mieście kupiłem gdzie rabaty jednak chcieli dawać.

No i prawidłowo. KAPITALIZM w końcu.

U mnie jest tak. Auto miało być wyprodukowane w 2017. Zostało 30 grudnia 2016. Na umowie mam zagwarantowany rabat 4000tysie - wersja auta lounge - ogólnie wszystko oprócz PTC/PCT. Auto zostało zamówione i wyprodukowane dla mnie - więc nie kupuję z placu u dilera
Myślicie, że jak przycisnę Pana D. jest w stanie dać mi jakiś dodatkowy rabat? CO mogę wynegocjować?

Nie sądzę Ja dziś próbowałem jeszcze coś urwać! Nie ma szans! Gdyby to był 1,3 multijet Lounge to tak Na Tipo 1,4 w wersji Tipo i Pop jest taki popyt że nawet nie muszą reklamy w TV dawać i faktycznie Tipo nigdzie nie reklamują teraz

Wiecie co gdyby był taki popyt to:
- widziałbym więcej TIPO w moim mieście Szczecinie a tak widziałem tylko dwa (czarny i biały na TAXI)
- i samochód dostałbym w terminie ustalonym mniej więcej przez aplikację do zamawiania czyli 31 marca 2017. a tak już jest wyprodukowany
- dlaczego na placach u dilerów jest taka nadwyżka aut?

Nie pracuję w salonie fiata i nie chcę go bronić, ale pracuję też w sprzedaży/usługach i np w mojej firmie na produkty, których nie posiadamy w magazynie zastrzegamy sobie termin realizacji 10 dni, ale robimy to w terminie 3 dni. Bywają wtopy i wtedy z reklamacją zmieścimy się w 6 dniach, ale i tak zastrzegamy sobie tych dni 10 ...to taka samoobrona. Możliwe, że fiat daje zawyżony czas realizacji, a klient czuje się lepiej bo dostał coś szybciej/poza kolejnością. Tak samo bywa z rabatami - niektóre firmy zawyżają sztucznie ceny i dają rabaty i/lub mają z tandetnych materiałów coś zrobione, a my robimy coś z dobrego materiału, w dobrej cenie i drażni mnie określenie " a rabat?". Dostaję drgawek...jak coś, to jest chińska produkcja u konkurencji i bez problemu odsyłam-wolny rynek i wybór, ale jakoś i tak zamawiają bo mają coś na lata.

Możliwe, że FIAT też daje czas realizacji wydłużony, a do tego trzeba liczyć, że musi zebrać się pewna pula aut do transportu, aby poszły dalej, jeden się załapie na końcówkę transportu i dostanie auto o miesiąc prędzej, a inny już się nie załapie i będzie czekać na późniejszy transport i dostanie auto zgodnie z terminem lub trochę po jak np. przytrafiło się mojemu teściowi.

Jeśli ktoś otrzyma autko prędzej to tylko się cieszyć :-)

Napisał tedybear

Wiecie co gdyby był taki popyt to:
- widziałbym więcej TIPO w moim mieście Szczecinie a tak widziałem tylko dwa (czarny i biały na TAXI)
- i samochód dostałbym w terminie ustalonym mniej więcej przez aplikację do zamawiania czyli 31 marca 2017. a tak już jest wyprodukowany
- dlaczego na placach u dilerów jest taka nadwyżka aut?

Po Warszawie i okolicach śmiga bardzo dużo Tipo. Jak zaczynałem jeździć swoim (w sierpniu) to nie spotykałem żadnego. Teraz nie ma dnia abym Tipo nie spotkał. Myślę że za 2-3 lata to będzie bardzo popularne auto. I trzeba się cieszyć bo dzięki temu wszystko będzie o nich tańsze (części).