o536262b e
o536262b e
Ostatnio edytowane przez hobbitpl ; 05-11-2017 o 00:15
Myślę , że najlepiej kupić za pół ceny
Czytając to forum, to najlepiej nie kupować
Idziesz do salonu ,wybierasz coś z placu ,dostajesz dokumenty ,wpłacasz kasę ,idziesz zarejestrować ubezpieczyć, na drugi dzień idziesz odebrać auto i masz
no tak
a jak ta wersja Lounge? sprawdził się koledze zakup? co inaczej by kolega zrobił dziś, znów decydując się na ten model? jakieś dodatkowe wyposażenie, czy wręcz downgrade? korci mnie kupić ten samochód, bo to już nie taki biedacar jak dacia, a produkt nadal za atrakcyjny pieniądz. Czy rozważać zupełnego golasa?
Może też coś podpowiem ,zamówiłem koniec czerwca ,odebrałem początek września, wersja lounge w automacie plus dodatki plus opony całoroczne niecałe 69 tyś po upustach ,pierwszy automat mój rewelacja ,spalanie ustawiło się na 6,7 l przy normalnej jezdzie bez szaleństw i nie jestem zawalidrogą(głownie jazdy pozamiejskie mieszkam w małym miasteczku) ,komfort zapewniają siedzenia podgrzewane i kamera ,jest pare bajerów jak sterowanie radiem telefonem navi poleceniami głosowymi ,jedynie jak byłaby możliwość doposażył bym w czujniki parkowanie z przodu
Ja osobiscie jestem z wersji Lounge bardzo zadowolony i jesli mialbym dzis dojonac wyboru to zamieniłbym koła na 17â bo mam 16, brałem z placu wiec nie mialem wyboru. Nie spodziewam sie niewiadomo czego po samochodzie w tej kategorii cenowej więc jestem zadowolony z zakupu i ciagle cieszy mnie jazda tym autem. Oczywiscie gdyby było wiecej âŹ$ÂŁ to bym brał T-Jeta bo zwykły 1.4 szału nie robi ale jezdzic się da
Wszystko zależy od oczekiwań. Osobiście mam mieszane uczucia co do obecnie płatnego (ja miałem w standardzie) pakiet widoczność. Czujniki świateł działają delikatnie mówiąc średnio, lusterko w pierwszej wersji nie ściemniało się, teraz raz tak raz nie, do tego na ksenony nie reaguje. Jedynie wycieraczki działają. Poza tym ogólnie pojazd niczego sobie.
Osobiście czekam na sedana 1,4 t-jet bez gazu z ksenonami i będzie mój do sprzedania.
@hobbitpl może byś tak najpierw napisał jakie masz oczekiwania wobec samochodu i ile jesteś w stanie na nie wydać. Wtedy można by było coś doradzić.
jasne, teoretycznie sky is the limit, ale:
- chciałbym kupić samochód na 3-4 lata, po 3 roku (koniec gwarancji) go zagazować, potem w rodzinę sprzedać,
- szukam samochodu o prostej i sprawdzonej konstrukcji, wolnossąca benzyna, bez turbo cudów, ma się to łatwo i szybko naprawiać, na dostepnych tanich częściach,
- cena jest o tyle ważna że nie bedę garazował, więc obstukają mi pewnie pod blokiem, więc nie chce mieć jakiś stresów wielkich że mi fure za 200k zniszczyli,
- aby to nie była jednak jakaś bieda, ma się wygodnie jeździć, ma to wyglądać
- z dwa razy do roku na dłuższy wyjazd z rodziną (2+1), może jakaś Chorwacja, Bałtyk, góry / ale też bez przesady w komforcie, bo wiem że to nie ta półka cenowa
- chcę aby fura była bardzo ergonomiczna, kręgosłupa i oczu nie wygrałem na loterii więc wszystkie upgrady w tym kierunku są in plus
- felgi stalowe - alu sobie kupię na letni sezon
- rocznie robię dokładnie 15k km - dojazdy do pracy i jakieś weekendy
no i teraz tak, mogę sobie ogarnąć golasa (fajna cena, ja wymagający nie jestem), albo dołożyć te 15k i jakaś bogatszą wersję - tu pytanie, czy warto dodać 25% wartości samochodu do bogatszej wersji?
HB i SW fajne, ale chyba Sedan jednak (to ze względu na moją cebulę w portfelu)
aha - nie chcę aby samochód się rzucał w oczy mocno, im bardziej pospolity z wyglądu tym lepiej
czujniki parkowania - must
podłokietniki - must
odcinek lędźwiowy - must
dobre światła - must
sensowne audio - must
navi mam w tele
no i to tak po krótce - co byście z doświadczenia dla takiego profilu jak wyżej doradzili ?
No to jak tak, to wychodzi mi, że: biały sedan 1.4 95 POP plus dodatki „must” i lpg w ASO
Sent from my iPhone using Tapatalk
hmm, a to nie jest tak, że - gazowanie w fabryce - jakaś instalacja, wcale nie znaczy że najlepsza, kosztowne przeglądy (każda regulacja to wizyta w aso), zaś jak gazują w ASO to na pewno nie zrobią tego tak dobrze jak wytrawny gazownik, mogą coś namieszać i będzie duży problem?
nie wiem też czy zwrot będę miał z oszczędności na paliwie w ciągu tych 4 lat po 15k km każdy?
gazując po 3 roku w zasadzie będzie wiadomo jaka instalacja sprawdza się najlepiej, puszczając to w rodzinę (albo rynek) szybciej pójdzie ze wzgl. na instalację
Nie wiem. Robię 15-20kkm rocznie i na razie nie gazuję (ale może kiedyś zmienię zdanie).
Gazowanie po to żeby przejechać 15kkm jest na 100% bez sensu - na pewno się nie zwróci, a przy sprzedaży nie masz szans na odzyskanie wsadzonej kasy. Ale kto bogatemu zabroni przyjemności babrania się przez rok z gazem?
racja, a jak Ci się sprawdza fura? z tego co widze latasz takim modelem w jaki celuję - najbardziej ciekaw jestem
1. jak z parkowaniem równoległym, do ogarnięcia czy raczej problem w sedanie?
2. jak to się prowadzi - układ kierowniczy jest w miarę responsywny czy pozostawia dużo do ż yczenia?
3. w co na pewno byś doposażył samochód, jak raz jeszcze być kupował?