Temat: Dziura pod kokpitem  

W sumie niezłe pytanie. Choć między Bogiem a prawda to gdyby nie forum i zwrócenie uwagi przez Kolegów to bym jeździł w niewiedzy. Ciekawy jestem ile jeszcze brakuje i czego brakuje w naszych autach

Napisał TipoSedan

bede kazdego pasazera przestrzegal, zeby nogami nie wiercil, nie podnosil itp. jak ma mokre buty bo tam jakies kable sa normalnie odkryte u mnie

Przesadzasz. Przy normalnym użytkowaniu prawdopodobieństwo tego, że ktoś wsadzi nogę w tę dziurę i coś popsuje jest bliskie zeru. W wielu samochodach jest taka dziura.

Napisał TipoSedan

moja mama miala tez malucha nowego i nie przypominam sobie, zeby czegos tam brakowalo i trzeba bylo jezdzic do aso dokrecac jakies pokrywki itp.

Może za młody jesteś żeby to dobrze pamiętać, ale w maluchu dokręcanie śrub (plus poprawianie mnóstwa innych niedoróbek) bezpośrednio po zakupie było podstawową i niezbędną czynnością. W jednym maluchu mojego ojca był np. niedokręcony amortyzator, a przewody w.n. leżały bezpośrednio na silniku, zamiast w uchwycie, więc po chwili jazdy izolacja się stopiła i ... I raczej nie jeździło się z tymi duperelami do Polmozbytu (dla gimnazjalistów: ASO) tylko każdy sam dłubał.

Napisał kjk

I raczej nie jeździło się z tymi duperelami do Polmozbytu (dla gimnazjalistów: ASO) tylko każdy sam dłubał.

Nie jeździło się głównie dlatego że bez "znajomości" każdy pozostawiony w Polmozbycie pojazd stawał się natychmiast dawcą organów do samochodów znajomych (oraz znajomych znajomych, "lepszych klientów" itp) Panów Mechaników. W tamtych czasach Pan Mechanik to była poważna persona, a taki Kierownik albo nawet Mistrz Zmianowy było osobistością o randze porównywalnej z ... bo ja wiem? pierwszym sekretarzem POP w dużym zakładzie?

Moja teoria na temat Tajemniczej Dziury jest taka:
pierwotnie wszystkie wersje miały mieć osłonę, potem do akcji wkroczyli księgowi i wyeliminowano tą pokrywę z niektórych wersji ukompletowania (ma być tanio, nieprawdaż?). Ale w celach powiedzmy "reklamowych" nadal montuje się dekielek w samochodach "dealerskich" niezależnie od wersji. A że kababy słabo ogarniają zarządzanie logistyką i taśmą produkcyjną (co udowodnili wielokrotnie) to w efekcie zrobiła się ruletka albo inna gra losowa.

Moje Tipo Sedan wersja Easy było wyprodukowane w marcu 2016r. i ma osłonę o której mowa. Jest to maka materiałowa osłona

U mnie najtańsza wersja Tipo sedan i osłona jest.

A u mnie najtańsza wersja i bebechy na wierzchu
Fiat Tipo - brak osłony pod schowkiem.jpg

Ja tam maila już napisałem z wyszczególnieniem. Podałem vin swój, który nie ma osłony i podałem vin po uprzejmości chłopaków co wygłuszenie mieli.
Na własne oczy widziałem katalog części zamiennych na kompie w ASO gdzie jasno było napisane iż dodatkowe wygłuszenie jest dla silników dieles.
Mi się wydaje iż winę ponosi oznaczenie silnika co pokazane jest na eperze kilka stron wcześniej gdzie jeden z naszych kolegów miał w wykazie i benzynę i diesel. Owe oznaczenie jest mylne a że jeden z drugim na wykończeniówce nie ogarniali jak wygląda diesel a jak benzyna i pakowali osłonę wszędzie tam gdzie był napis diesel

Napisał kjk

Przesadzasz. Przy normalnym użytkowaniu prawdopodobieństwo tego, że ktoś wsadzi nogę w tę dziurę i coś popsuje jest bliskie zeru. W wielu samochodach jest taka dziura.

Raczej mala szansa i nie bede po prostu mlodziakow z przodu wozil (dorosli raczej nie wierca nogami i sa mniej ruchliwi ogolnie bardziej tez uwazaja na kaluze, wiec prawdopodobienstwo spadnie prawie do zera ale pierwsze slysze, zeby w innych autach byla taka dziura (zamierzona). Mozesz podac modele?

Napisał tedybear

Na własne oczy widziałem katalog części zamiennych na kompie w ASO gdzie jasno było napisane iż dodatkowe wygłuszenie jest dla silników dieles.

Dodatkowe wygluszenie ale czy taka oslonke elektroniki mozna nazwac dodatkowym wygluszeniem? Bylo tam zdjecie czy tylko ta nazwa? (pod ta nazwa moze sie np. kryc to dodatkowe wygluszenie komory silnika w ktorym sie lubuja kuny na wsiach albo jakas wieksza oslonka - pan w ASO jest czesto sprzedawca, ktory sie srednio zna). Moze i ta oslonka cos tez wygluszy ale jak dla mnie tam kable wystaja i nie oblepione polaczenia, wiec bardziej chodzi tu o to, zeby nie moczyc tego a nie o wyciszenie.

Nazywa sie to izolacja w eper

Witam, ja auto zamawiałem końcem stycznia tego roku a odebrałem koniec kwietnia i mam osłonę Tipo HB PoP 1.4 benz.

Napisał TipoSedan

pierwsze slysze, zeby w innych autach byla taka dziura (zamierzona). Mozesz podac modele?

Np. Opel Astra G - dziura identyczna jak w tipku i o ile wiem w ogóle producent nie przewidział tam osłony.

Nazywa się to izolacja i widziałem w katalogu jako pozycja zaszarzona czyli nie do mojego auta. Czyli mój tipek nie powinien mieć tego wyjeżdżając z fabryki

Odbieram auto początkiem grudnia HB 1.4 95KM Lounge, ciekawe czy kebaby to wsadzą? obstawiam że nie. Osłona nie jest droga, więc raczej się szarpnę dla spokojności
W Punto nie miałem i jakoś nikt mi tego nie skopał, co pokazałem wcześniej na zdjęciach.

Byłem w ASO Bielsko-Biała i stał na salonie Tipo HB w wersji S-Design taki: tipo_s1.jpg
Zerkam pod nogi od pasażera i co widzę? hehehe dziurę jak do d**y: tipo_s2.jpg
Za nim stał Tipo SW w wersji LOUNGE w którym taka osłona jest. Na moje zapytanie w serwisie gdzie jest haczyk nikt nie był mi w stanie odpowiedzieć.

I to jest kwas, lipa jak nie wiem co... Ciekawe jaka historyjkę wymyślą aby to przykryć