Temat: Dolanie oleju - za duzo  

7 miesiecy tipo, co pare tyg. sprawdzalem poziom i wczoraj minimum na bagnecie, wiec chlusnalem, tylko ze sie zagapilem i sporo ponad pol litra, moze nawet z 80% butelki 1L. dzis odpalilem i cos dziwne obroty dostal silnik, wyskoczyla na 5 sek kontrolka silnika (alarm), zgasla, a potem wskoczylo na wyswietlaczu na cala jazde auto start-stop niedostepny z wykrzyknikiem, jechalem 5 min, postoj godzinka i jak odpalilem to wszystko ok, zadnego alarmu czy komunikatu na wyswietlaczu, jazda ok 5 minut. Teraz sprawdzilem bagnet to poziom jest sporo powyzej max, no i stracha mam teraz co to bedzie, czy tak moge jezdzic? nie mam jak jechac do ASO w najbl.dniach. A instrukcji jest napisane ze to na wyswietlaczu ,,auto start-stop niedostepny z wykrzyknikiem'' to jechac do ASO, ale poki co zniklo na ta 2 jazde.
Czy miska olejowa przyjmie taka ilosc i nie zagrozi elementom silnika?
Czytalem cos o odsysaniu strzykawka i rurka przez dziure bagnetu? Czy warto do tego podchodzic?

sorki jesli bylo poruszane gdzies, ale nie znalazlem.

dziekuje Wam z gory za pomoc!

Nie wiem czemu miałaby elektornika zwariować, bo jeśli już to bardziej mechanicznie silnik może dostać, jednak zależy od tego ile jest tego oleju za dużo

Napisał michael4321

Czytalem cos o odsysaniu strzykawka i rurka przez dziure bagnetu? Czy warto do tego podchodzic?

Tak bym zrobił na Twoim miejscu. Skoro jest na bagnecie dolny i górny limit oleju to trzeba się tego trzymać. Zbyt duża ilość oleju może spowodować rozszczelnienie silnika.

Sprzet gotowy - czy to wyjdzie? Musze tylko solidnie tasma polaczyc aby nic nie odpadlo.
10ml bedzie duzo razy, 60ml bedzie mniej tylko grubsze slomki, nie wiem czy wejda.

Zdjęcie039.jpg

To sie kupuje do tego strzykawke 200ml i cewnik urologiczny w aptece a nie jakies sztukowanie słomek

Chodz ja osobiscie majac taka sytuacje w starym aucie dawno temu, malo takim sposobem osiągnąłem i pojechałem do mechanika zeby normalnie korkiem upuścił troche

Po trochu a do celu . Bezpieczniej było by mieć cały wężyk, a nie łączony, bo jak wpadnie do środka i to będzie słabo.

przy koronie wole sztukowanie slomek
powiedzcie mi czy to w ogole wyjdzie, czy podchodzic do odsysania?
skleje tasma solidnie laczenia.

jeszcse jedno - czy juz moglo sie cos uszkodzic w silniku? szczegolnie te dziwne wibracje przez pare sekund mnie troche zaniepokoily, ale juz przy 2 wlaczeniu nie bylo tego.

Spokojnie, nie sądzę, żeby cokolwiek się uszkodziło, szacuje że przelałeś z 300ml, dla spokoju warto odciągnąć, ale martwić to myślę że można zacząć się dopiero jakby ktoś z ponad litr przelał

tak jak pisalem moglo byc ze 80% butelki 1L.

Jeśli jesteś pewien połączenia to śmiało odsysaj. W każdym razie w na przeglądzie w serwisie nic bym nie wspominał o tym.

Weź po prostu odkręć filtr oleju wylej z niego olej i przykręć z powrotem .

Napisał michael4321

Sprzet gotowy - czy to wyjdzie? Musze tylko solidnie tasma polaczyc aby nic nie odpadlo.
10ml bedzie duzo razy, 60ml bedzie mniej tylko grubsze slomki, nie wiem czy wejda.

Zdjęcie039.jpg

Zebys tylko za te slomki nie zaplacil jak za zboze. zobacz jak dlugi masz bagnet a jak dlugie masz slomki. jak ci zostanie slomka w otworze na bagnet to cie bedzie wiecej kosztowalo niz wizyta w aptece czy castoramie za wezykiem.

Weź nie kombinuj tylko upuść trochę korkiem spustowym w misce olejowej

Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka

korek spustowy, odkrecenie filtra - to chyba za trudne dla mnie, zerowe doswiadczenie i przeciwnosc zlotej raczki

wystarczy ze juz spiepszylem temat dolewka oleju

dobra to strzykawska i rurka

boje sie tylko czy cos z silnikiem sie juz nie stalo, mam nadzieje nie

Jaki motor?

Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka