Ja kupiłem oe+ czyli oprócz ładnych foteli i kamery cofania prawie lounge. Teraz uważam, że to był błąd. Mogłem kupić popa z dieslem 120km i było by to lepsze wyjście. Bajerami się nie jeździ, a 1.4 to straszny muł.
Ja kupiłem oe+ czyli oprócz ładnych foteli i kamery cofania prawie lounge. Teraz uważam, że to był błąd. Mogłem kupić popa z dieslem 120km i było by to lepsze wyjście. Bajerami się nie jeździ, a 1.4 to straszny muł.
Samochód kupuje sie dla siebie a to czym kto lubi się lansować to jego prywatna sprawa i niech tak pozostanie, nie o tym był temat
dodam coś od siebie, oglądam różne marki od roku bo miałem pomysł kupić nowy samochód i mam jednak problem - za każdą pierdołę trzeba dopłacić łącznie z dywanikami co uważam za skandal. Od kilku lat poruszam się używkami, lecz fajnie wyposażonymi i teraz kupując nowy samochód chciałbym mieć podobne gadżety
ad1) podłokietnik podstawa, dywaników nie komentuje bo powinny być bez dopłat, gniazdko? hm mam lecz nigdy nic nie wlączałem tam, chociaż takie plany były
ad2) szyby przyciemniane jak najbardziej nie wiele widać z zewnątrz, jakby jeszcze były rolety od wewnątrz to byłoby bosko, felga wiadomo auto wygląda ładniej.
ad3) kierownica wielofunkcyjna, mam ale w sumie mało z tego korzystam, czasem przerzucam biegi dla zabawy
ad4) jak najbardziej tak, ułatwia życie
ad5) szyby? rzadko używam, jednak bym z nich nie rezygnował
ad6) podstawa
ad7) jak nie jeździsz w długie monotonne trasy to zbyteczny bajer
dodatkowo dobrałbym grzane stołki przód i jak są dostępne to tył, czujniki parkowania tył. Niestety tak konfigurowane fury wychodzą sporo drożej niż ich reklamy w tv
następna kwestia czy na pewno chcesz silnik 95 koni? czy nie lepiej jednak t-jet?
To prawda , że wybór samochodu powinno zaczynać się od dobrania właściwego silnika. Jeśli będziemy na tym polu rozczarowani, to nie będziemy cieszyć się z auta. Jak wcześniej mieliśmy samochód o mocy do 100KM lub jeździmy głównie po mieście to 1,4 16v może być. W przeciwnym razie warto zastanowić się nad T-Jetem lub ewentualnie dieslem jeśli samochód będzie użytkowany gównie w trasach i będzie robił duże przebiegi.
Wersja POP jest dedykowana klientom, którym nie zależy na wyposażeniu oraz wyglądzie auta. Nie opłaca się go mocno doposażać, gdyż różnice w cenie między bogatszymi wersjami nie są duże. Maksymalnie warto dobrać do niego 1-2 opcje na których najbardziej nam zależy lub 1 pakiet. Jeśli jesteśmy bardziej wymagający to lepiej skusić się od razu na wersję Easy, w której nie ma już żadnych oszczędności na wyglądzie zewnętrznym a i wewnątrz już jest parę dodatków. Wraz z pakietem komfort to już prawie kompletnie wyposażony hatchback jak na dzisiejsze standardy.
Lounge jest kierowana dla klientów, którym oprócz wyposażenia zależy także na wyglądzie - ładne alusy 16tki (niewielka dopłata do 17tek), Ładniejsza tapicerka i deska rozdzielcza z nowoczesnym systemem Uconnect - ta odmiana nie ma się czego wstydzić nawet w porównaniu do sporo droższych kompaktów konkurencji. Tylko cena nam się winduje też ładnie w górę
Ostatnio edytowane przez ŻuczekM ; 27-05-2017 o 10:44
Dokładnie jak koledzy wyżej napisali. Każdy konfiguruje jak mu się podoba. Jedni pod siebie a drudzy pod sąsiadów . Ja już się dawno z tego wyleczyłem, ale są tez i tacy i to jest ich sprawa.
Ja najpierw myślałem o słabszym silniku i tak go konfigurowałem. Po pracy wracałem do konfiguratora i czytałem różne opinie. Zmieniłem na 1.4 T-Jet z fabrycznym LPG : lepszy moment i fabryczny gaz a to przy odsprzedaży ma ogromne znaczenie - każdy gazownik to potwierdzi. Żywotność silników : myślicie ze ten silnik padnie przy 200k km? Wątpię. Przy regularnych przeglądach spokojnie 400k km. Zobaczcie handlarzy autami. Cofają liczniki z 350k km na 180k km a Polacy nimi jeżdżą jeszcze długo. - fakty. Dlatego wybrałem benzynę bo teraz mam diesla i nie chce mieć na głowie w przyszłości dpf, dwumasy i wtryskiwaczy.
Która wersja: pop, EASY, Lounge ? Chciałem pop ale w EASY są led dzienne. Chciałem tempomat a Lounge ma go w standardzie No i ten tablet na środku tez mi pasuje bo jest na wysokości oczu- to mnie przekonało. Miały być czujniki ale pakiet TECH mnie przekonał bardziej. Chciałem podparcie lędźwiowe i podłokietnik z tylu - pakiet komfort i oszczędzasz. Myślałem tez nad przyciemnianymi szybami i felgi 17" bo wyglądają ślicznie - pakiet style i masz tez chrom. I tak się uzbierało
Reasumując: wszystko zależy od tego ile możesz przeznaczyć pieniędzy na zakup i do czego ci potrzebne auto. Ja będę w nim siedział po 10h dziennie Wiec w swoim biurze chce mieć komfort.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Dorzucę coś od siebie
Byłem wczoraj na jeździe testowej w Katowicach na Roździeńskiego. Tipo HB lounge. Pojechaliśmy w 4 osoby, żeby sprawdzić od razu jak silnik 1.4 95KM to odczuje. Od razu rzuciła mi się cisza jaka panuje w samochodzie. Nic nie trzeszczy, radio świetnie gra. Prosto z salonu wyjechaliśmy na szybkiego ruchu w stronę sosnowca - 5 osób na pokładzie w samochodzie. Czy miał ciężko się rozpędzić ? Dla mnie nie. Trzeba było go pokręcić wyżej i poszedł. Dla mnie w 5 osób dynamika większa niż w Poldku jak jadę sam. Także silnik dla mnie jak najbardziej ok. Wiadomo nie jest to turbo, ale we 2 osoby lub samemu będzie tylko i wyłącznie lepiej - na miasto idealny. Przejechaliśmy się trochę prosto, potem nawrót na IKEA i znowu prosta szybka droga. Na koniec trochę ciasnych uliczek - jak w mieście - ale tutaj również nie odczułem , że silnik jest za słaby. Na pewno nie umówię się ponownie żeby się przejechać T-Jetem, żeby się nie rozczarować co do zwykłego 1.4. Wolę żyć w nieświadomości a mieć fajne wyposażenie
Widoczność w samochodzie super. Aczkolwiek zastrzeżenie mam jedno - jak z tyłu siedzą 3 osoby no to przez szybę mało widać, szyba jest za mała. Co do przestrzeni - wszyscy pasażerowie byli mega zdziwieni ile miejsca jest na tylnej kanapie Powiedzieli, że bardzo wygodnie. Ogólne wrażenia na plus jeśli chodzi o wersję lounge. Wstawki z alcantary ekstra. Podłokietnik wygodny, super się zmienia biegi. Skrzynia ok aczkolwiek ta jedynka faktycznie strasznie krótka - mnie to nie przeszkadza. Dodatkowo nie odczułem tej "dziury" po wrzuceniu 2 biegu. Gaz i auto jechało.
Multimedia: tablet bardzo mi się podoba. Radio fajnie gra, rozdzielczość fajna, kolory również. Wszystko czytelne.
To co mnie jeszcze zaskoczyło to hamulce - żyleta. Teraz się boję poldkiem jeździć
Całkiem inne odczucie całego wnętrza jak siedzi się w samochodzie kiedy stoi on na zewnątrz a nie w salonie. Zegary bajka. Pokrętła ok. Klima fajnie chłodzi i cicho pracuje. Podsumowując jestem mega zadowolony z jazdy i jestem zdecydowany na HB. Miałem brać sedana ale jednak HB wygrywa dostępem do bagażnika, łatwością parkowania, tarczami na tylnej osi, tablecikiem oraz lepszymi 16-stkami Zdecydowałem się z żoną na białego oraz wersję lounge + dodatkowo PTC + LPG. W przyszłym tygodniu jadę do salonu po wstępną ofertę i chyba za niedługo zamówimy
Po jeździe TIPO nikt nie chciał wsiadać do poldka
A co w przypadku jak zamawiasz benzynę i montujesz u dealera ?
Dla jednego mocny dla drugiego słaby podstawowy silnik. To wszystko zależy od tego czym wcześniej jeździłeś. Ja mam teraz 250 momentu i chciałem mieć podobnie pod nogą.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Miałem to samo napisac, jakby poldek byl lepszy od aut ktore sa teraz produkowane to było by cos nie tak z motoryzacją
Przeglady to chyba kazdego auta zasilanego LPG dotyczą, niezaleznie czy fabryka czy aso lub inny serwis