Temat: Czarne obudowy lusterek, klamki - lakierowanie  

Napisał bahamut24

Ciekawe jak beda wygladac gdy ząb czasu je nadgryzie...

Też się zastanawiałem, ale w ostateczności za jakiś czas można zdjąć.

Napisał marx30

Panowie dzieki za oferty, malowanie jest w planach ale na razie brak czasu i inne priorytety wiec nie moge z nich skorzystać. Jakby co dam znać ale nie chcę nikogo wstrzymywać z decyzjami.

Jakby coś, to póki co mnie sie nie śpieszy, daj znać

Napisał marx30

Sam ściągałem sam malowałem banalna sprawa. podważyć wkład jak we wszystkich lusterkach samochodowych, odpiąć podgrzewanie, w środku trzy sruby. Lakierowanie jak to lakierowanie podkład na abs, na to biały lakier (baza, utwardzacz, rozpuch).
Z przerwami na suszenie warstw dniówka.
300 bym za to nie dał.
Folię slabo widzę za bardzo wykrzywione trzebaby ją mocno naciagać i za chwile odejdzie. Ewentualnie hydro.
Obecnie zastanawiam się nad przemalowaniem na czarną perłę :-).

Potrzebuje w innym celu zajrzec do lusterka pasazera, jak ppdwazac szklo lusterka? Od gory, dolu czy ktoregos boku? Nie chcialbym uszkodzic szkła bo potem sruby to chyba formalnosc

Wszystko jedno zaczep jest symetryczny ale chyba nailepiej od gory . Odchyl je najpierw i w szczeline wsadz cos szerokiego i plaskiego. Ja robilem takim badziewiem co sie miesza cebule na patelni .

Lusterko najlpiej wyciagnac taka przyssawka co jest w uchwytach do telefonow. Przerabialem to

jednak chyba zdecyduję się na pomalowanie obudów lusterek zewnętrznych na kolor biały ale zapytam wcześniej, może ktoś chce się zamienić? moje czarne matowe za białe z dopłata? jakby ktoś chciał sobie malnąć np na czarny błyszczacy to będą jak znalazł

Napisał marx30

Przerabiał. Wyciagasz wkład, ściągasz obudowę malujesz i voila.

malowałeś moze też klamki? demontowałeś czy na aucie?

Na aucie. Precyzyjna robota areografem. Cala sztuka to maskowanie ale da sie bo klamki sa z czesci i maja szczeliny w ktore wchodzi tasma. Wewnetrzna czesc pozostaje czarna jak w oryginale

Napisał marx30

Na aucie. Precyzyjna robota areografem. Cala sztuka to maskowanie ale da sie bo klamki sa z czesci i maja szczeliny w ktore wchodzi tasma. Wewnetrzna czesc pozostaje czarna jak w oryginale

Szybciej, bezpieczniej i dokladniej bedzie jak sie klamki sciagnie. Wyschnac tez gdzies musza.

Napisał bahamut24

Szybciej, bezpieczniej i dokladniej bedzie jak sie klamki sciagnie. Wyschnac tez gdzies musza.

Ani szybciej ani bezpieczniej bo trzeba drzwi rozbierać, prawdobodobnie zedrzeć wewnętrzna wykładninę pod plastikiem (taka pianka alenie wiem czy fiat stosuje).
Odkręconych klamek i tak się chyba nie rozbierze na części a najtrudniej jest zamaskować właśnie tę wewnętrzną część. Maskowanie od strony nadwozia to mniejszy problem.

no właśnie ciekaw jestem w jaki sposób i czy da się w miarę małym nakładem pracy te klamki zdjąć

Napisał mihauu

czy da się w miarę małym nakładem pracy te klamki zdjąć

Uważam że nie. Jak czegoś nie połamiesz to będzie dobrze

Napisał marx30

Ani szybciej ani bezpieczniej bo trzeba drzwi rozbierać, prawdobodobnie zedrzeć wewnętrzna wykładninę pod plastikiem (taka pianka alenie wiem czy fiat stosuje).
Odkręconych klamek i tak się chyba nie rozbierze na części a najtrudniej jest zamaskować właśnie tę wewnętrzną część. Maskowanie od strony nadwozia to mniejszy problem.

Taa mhm jak ktos ma garaz to moze sobie malowac na aucie ale pod chmurka malowac i zostawic do wyschniecia , lekki wiaterek i pelno piachu i kurzu.

Napisał bahamut24

Taa mhm jak ktos ma garaz to moze sobie malowac na aucie ale pod chmurka malowac i zostawic do wyschniecia , lekki wiaterek i pelno piachu i kurzu.

no ale nikt nie pyta o malowanie w garazu czy pod chmurka tylko o to czy oprocz malowania „na aucie” da sie je jakosc zdjac. nie wiem co cie tak dziwi

Napisał mihauu

no ale nikt nie pyta o malowanie w garazu czy pod chmurka tylko o to czy oprocz malowania „na aucie” da sie je jakosc zdjac. nie wiem co cie tak dziwi

Nie wiem co ciebie dziwi skoro kilka postow wczesniej pisalem ze lepiej je zdjac do malowania.