Temat: Co dziś zrobiłem dla swojego Tipo ?  

Napisał Tomasz1976

mam wrażenie, że ten samochód po prostu mi się rozsypuje.kupa złomu i nic więcej.

Dla równowagi napiszę o swoim (ok. 55kkm przebiegu):
- zero korozji (tzn. elementy zawieszenia mają jakiś tam nalot, ale karoseria czysta), lakier po woskowaniu (w temacie wątku - wczoraj zrobione) wygląda (prawie) jak nowy, wnętrze też praktycznie bez śladów zużycia (ale raczej nie wożę w środku kozy, od tego mam przyczepkę ),
- nic się nie rozsypuje, poza rzeczami eksploatacyjnymi po gwarancji wymieniłem tylko łączniki stabilizatora, nawet klocki hamulcowe jeszcze z fabryki (chociaż już niewiele ich zostało),
- rdzawy nalot na układzie wydechowym był od nowości (niektórych na tym forum bardzo to bulwersowało i wróżyli że po pierwszej zimie będą dziury) i na moje oko jest nadal taki sam jak był,
- przyczepię się tylko, że fabryczne stalowe felgi, na których jeżdżę zimą, po 4. zimie wyglądają gorzej (korozja) niż felgi mojego starego opla po 14. (inna sprawa, że poza kwestią estetyki, pewnie i tak wytrzymają dłużej niż samochód),
- przednia szyba (w opinii forum z gównolitu i rysuje się od patrzenia) nadal zapewnia pełny komfort jazdy w nocy, więc moim zdaniem jest ok (ale nie używam skrobaczek ani szczotek).

Widać egzemplarz egzemplarzowi nie równy , skrobaczki nie używam i często myje szybe a mimo to porysowana ( 58k nalotu i 3 komplet wycieraczek).

Dzisiaj korzystając z chwili czasu w pracy, zmieniłem kółka na letnie. Z racji że to juz 3 latka, zamieniłem koła przód z tyłem.

Napisał brylancik13

Dzisiaj korzystając z chwili czasu w pracy, zmieniłem kółka na letnie. Z racji że to juz 3 latka, zamieniłem koła przód z tyłem.

Nie powinno się po przekątnej zamieniać?

Jak nie ściąga to chyba nie ma takiej potrzeby

Napisał kjk

- przyczepię się tylko, że fabryczne stalowe felgi, na których jeżdżę zimą, po 4. zimie wyglądają gorzej (korozja) niż felgi mojego starego opla po 14. (inna sprawa, że poza kwestią estetyki, pewnie i tak wytrzymają dłużej niż samochód).

U mnie podobnie..

I co kupiliście te zapachy (strona 158)? jak wrażenia?

Napisał bahamut24

Nie powinno się po przekątnej zamieniać?

nigdy po przekatnej. jak masz opony kierunkowe to raczej nie da rady

Napisał tedybear

I co kupiliście te zapachy (strona 158)? jak wrażenia?

Jakie?

Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka

U mnie temat ma 120 stron, bo mam ustawiona maksymalna ilość postow na stronę... aby precyzyjnie określić gdzie była mowa o zapachach nalezy podać numery postow... są po # w prawym górnym rogu każdego posta...

Napisał pablos_206

nigdy po przekatnej. jak masz opony kierunkowe to raczej nie da rady

W przypadku opon kierunkowych (na oponie są strzałki z kierunkiem obrotu) zamieniamy tylko przód z tyłem. Jeżeli nie są kierunkowe (np. fabryczne letnie Bridgestone Turanza), przód idzie na tył po tej samej stronie, a tylne na przód po stronie przeciwnej niż były. Tak zalecają producenci opon.

A Goodyear Efficientgrip Performance także nie są kierunkowe chyba? Czyli zalecana przekładka jak wyżej?

@kjk poczytam na ten temat. Zawsze to człowiek mądrzejszy trochę będzie w temacie

Ja zawsze zamieniam lewy przód (LP) <--> lewy tył (LT), prawy przód (PP) <--> prawy tył (PT) niezależnie od typu opony (przekładke robię pod domem mając dwa komplety kół. Plus jest taki że zmieniasz kiedy chcesz i nie tracisz czasu w kolejkach u wulkanizatora, a przy okazji można sobie na spokojnie obejrzeć stan samochodu po zdjęciu kół U wulkanizatora patrzyłem tylko na to czy poprawnie zamontował opony na felgach, bo zdarzyło się ze gdzieś w ferworze walki na odwrót mu wyszło... ale nie popełnia błędów ten kto nic nie robi.

Generalnie zamieniam opony przód tył co sezon. Także bieżnik praktycznie jest identyczny na każdej osi. Niektórzy, szczególnie co posiadają wielosezonowe opony dojeżdzają mocniej przód latem i póżniej wymiana przodu na nowe na zimę a tył im zostaje jeszcze do eksploatacji.

Też nie kombinuje, po prostu zmieniam tył z przodem przy wymianie kompletnych kół.

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Napisał tedybear

I co kupiliście te zapachy (strona 158)? jak wrażenia?

Ja kupiłem tą wisienkę. Zapach ładny ale dupy nie urywa. Długość utrzymania zapachu też nie powala. Kilka dni i po zapachu.