odradzam remont
nie warto też kupować używanego silnika,chyba że z naprawdę zaufanego źródła.
Remont tzw. mały remont to 2000 zł - wymiana pierścionków na tłokach i uszczelniaczy - nic nie da,
duży profesjonalny remont to 5000 zł - nieracjonalne, lepiej dodać trochę pieniędzy i kupić inny samochód
Jeżeli nie bierze więcej niż 0,8 l na 1000km i nie kopci za bardzo to najlepiej zaakceptować to, jeździć i dolewać olej.
U mnie remont pomógł na jakieś 10 tyś km i potem znowu zaczęło żreć...
Ja przyzwyczaiłem się do dolewania oleju, ale miałem poważne problemy z obrotami po puszczeniu pedału gazu,
spadały prawie do 0, szarpało itp. Rozrząd wymieniłem w ASO nic nie pomogło, podejrzewam że to centralka sterowania wtryskiwaczami albo jakiś czujnik, kupiłem przepustnicę
za kilka setek i nic nie pomogło wiec ostatecznie sprzedałem samochód prawie rok temu.