Ślizganie sprzęgła nie zależy od przebiegu tylko od użytkowania auta, przy niskim przebiegu jest to jak najbardziej możliwe. Twoje spostrzeżenia z jazdy sugerują właśnie zużycie sprzęgła.
Ślizganie sprzęgła nie zależy od przebiegu tylko od użytkowania auta, przy niskim przebiegu jest to jak najbardziej możliwe. Twoje spostrzeżenia z jazdy sugerują właśnie zużycie sprzęgła.
2003r i rzeczywisty mały przebieg świadczy o tym że auto jeździło gdzieś wyłącznie na krótkich dystansach miasto czy wioska. A tam km nie przybywa szybko ale sprzęgło za to się bardzo napracuje. Szczególnie jak za fajerą siedzi jakiś kierownik/kierowniczka co jeździ na półsprzęgle z gazem w podłodze.
Kol. Ubek. Masz rację. Osobiście znam pewnego księdza, który prawie nową Toyotą Awensis wybrał się na pielgrzymkę do Częstochowy. Jechał oczywiście za pieszymi. Pewnie wiele było półsprzęgła, bo z Częstochowy wrócił na lawecie. (Oczywiście ze spalonym sprzęgłem), a to tylko 500 km.Napisał ubek
Napisał GborowikTo kara za to że nie szedł piechotąNapisał Gborowik
Pewnie tak.Napisał Hipo
Jednak wyjaśnia to fakt, że do kompletnego sfajczenia tarcz nie jest konieczne 100-150 tys km.
mnie skończyło się i sprzęgło i docisk przy 140 kkm i pedał do końca STAŁ jak należy...
126-uno-tipo-stilo
Witam ponownie już kiedyś pisałem na temat mojego sprzęgła, i od tamtego dnia juz troche czasu minęło, a ja dopiero teraz zdecydowałem sie na zmiane sprzęgła bo ciągnie coraz więcej.... patrzyłem na allegro i ceny są strasznie zróżnicowane. Mój silnik to 1.9 JTD óry za odpowiedźten 80 konny i tak naprawde to nie wiem jakie tam przychodzi sprzegło, czy to z kołem dwumasowym czy bez... i czy warto wymieć kompletne czy też wystarczy np. samą tarcze przy moim przebiegu 97 000 km? dzieki z góry za odpowiedź
pozdro...
[size=2][ Dodano: 2010-05-03, 14:48 ][/size]
Aha i czy dużo jest roboty przy wymianie sprzęgła, trzeba wyciągać skrzynie?
Niestety ale trzeba wyciągać skrzynie.Napisał Rafi NS
Odkopię temat. MAREA WEEKEND JTD 1.9 105 koni 2000 rok. 260 tyś przebiegu
Od pewnego czasu mam dziwny problem ze sprzęgłem. Przy przyspieszaniu (szczególnie przy zmianie biegów 2->3->4->5) obroty w momencie w którym dochodzą do 2300/2500 nagle skaczą do 2700/2900 a autko buczy a przyspiesza bardzo powoli. Wygląda to tak, jakby sprzęgło się ślizgało (miałem takie objawy w hyundaiu h100, ale ale od momentu w którym sprzęgło zaczynało się ślizgać, do momentu kiedy auto padło zupełnie minęło jakieś 40 km , a tu mam problem już od miesiąca/dwóch i autko jeździ). Co więcej nie dzieje się to zawsze, zauważyłem to szczególnie nad ranem (kiedy jest chłodno - nie wiem czy to ma znaczenie?). Często jeżdżę 2-3 dni i nic, a nagle jednego dnia obroty skaczą za każdym raz.
"Jak sprawdzić sprzęgło" - czyli mądrości mechaników (kiedyś takie info dostałem i zastosowałem a praktyce a oto efekty testów):
1. Przyspieszam na trójce do 100 km/h (w czasie testu raz obroty skakały raz nie..) wrzucam od razu 5 bieg - wskazówka obrotów natychmiast ładnie spada (jakoś okolice 2000 obrotów) i trzyma obroty, po czym czuć, że auto zaczyna się dalej rozpędzać (nie ma efektu skaczących obrotów, raz kiedy przy takim teście dotarło do 2500 nagle skoczyło na 2900, ale tylko raz i to po dłuższej jeździe już na 5 biegu).
2. Na zgaszonym silniku wrzucam 1 bieg, puszczam sprzęgło, naciskam na maksa hamulec i odpalam - auto od razu gaśnie, lekko szarpnie, ale obroty nie świrują, tyle co drgną i gaśnie.
Tyle z mądrości mechaników - "Kierowniku, sprzęgło jest ok" - ale co powoduje skoki obrotów w czasie jazdy? - "Może być wiele przyczyn..."
Na ASO mnie nie stać więc na rzetelne sprawdzenie nie mam szans (jeśli nawet w ASO mógłbym na coś takiego liczyć).
I teraz moje pytania:
- czy to na pewno wina sprzęgła?
- jak to sprawdzić (inne sposoby)?
- jeśli to sprzęgło, to czy muszę wymienić samo sprzęgło czy coś jeszcze?
- czy może jest to kwestia regulacji?
- i ostatnie pytanie (tego boję się najbardziej = duże koszty) czy w tym modelu jest koło dwumasowe i czy muszę je wymienić razem ze sprzęgłem (jak sprawdzić czy to koło jest ok?)
Z dodatkowych informacji - ostatnio wymieniłem EGR - ponoć był zepsuty... ale nowy EGR (już 2gi nowy bo pierwszy od razu oddałem) buczy (śmieszny dźwięk, jakby było jakieś spięcie pod maską) i silnik też dziwnie pracuje na wolnych obrotach (obroty trzymają się na luzie idealnie, żadnego falowania, za to silnik co jakiś czas wpada w coś jakby rezonans i buczy).
W autku wymieniałem (nie wiem czy to ważne): egr, bendix, rozrząd, pompę wody, przegub prawy od kierowcy, olej i filtr, filtr paliwa, filtr powietrza.
Ze spraw do zrobienia o których wiem - jest dziura gdzieś w instalacji klimy.
Kontrolka świec co jakiś czas po odpaleniu chwilę miga (mam nowe świece, za tydzień będę wymieniał).
Jeśli brakuje jakichś informacji proszę o info.
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam - Piotr
Jeżeli chodzi o sprzęgło to objawy wskazują na kończącą się okładzinę na tarczy. Sprzęgło podczas jazdy na wysokich biegach 4; 5 przy naciśnięciu gazu zaczyna ślizgać. Na tych biegach jest największe obciążenie dla niego. Do wymiany w najlepszy wypadku tarcza sprzęgła plus docisk i łożysko(najlepiej wymienić od razu przy jednej robocie bo koszty nie wielkie.) . W najgorszym dochodzi dwu masa i koszty wzrastają z 800zł z robotą średnio do 2 tyś. Nowa dwumasa kosztuje 1200 zł sprzęgło kompletne kosztowało mnie 510 zł z wysyłką na allegro i trzy stówy za wymianę. Dwumasa może być dobra i nie trzeba będzie jej wymieniać, ale to stwierdzi mechanior jak zdejmie skrzynię biegów i stare sprzęgło. Uszkodzona dwumasa podczas ruszania szarpie samochodem nawet podczas delikatnego ruszania (ewentualnie może się rozpaść na dwa kawałki). Jeżeli nie maiłeś takich objawów to będzie dobra. do tego niektórzy wymieniają wysprzęglik ale ja go nie ruszałem.
staniol504
Jeżeli informacje były pomocne kliknij w "POMÓGŁ"