Temat: Piszczenie w kole  

Mam takie pytanie czy spotkał się ktoś z czymś takim jak piszczenie w kole przy ciepłej pogodzie?? nie mam pojęcia czy to łożysko czy jak?? dzieje się mi to na trasie w lewym tylnim kole jak słoneczko świeci. Z przodu mi już wyją łożyska także wiem że mnie czeka wymiana. Przy okazji orientuje się ktoś ile kosztuje komplet 4 łożysk do Stilo hatchback 1.3??

Najlepiej ściągnąć koło i sprawdzić co tak naprawdę piszczy

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

kolego tak poza tematem oświeć mnie co to masz za silniczek bo nigdy nie słyszałem o 1.3 w stilo

Najprawdopodobniej trzyma ci tylny zacisk. Zestaw do regeneracji mozna kupic za 30 zł z tym że trzeba mieć klucz do wykręcenia tłoczka.
Sprawdz czy nie nagrzewa ci sie tylne koło.
pozdrawiam

Napisał hecioh

Najprawdopodobniej trzyma ci tylny zacisk. Zestaw do regeneracji mozna kupic za 30 zł z tym że trzeba mieć klucz do wykręcenia tłoczka.
Sprawdz czy nie nagrzewa ci sie tylne koło.
pozdrawiam

Ja bym obstawiał to samo .... nie dawno przechodziłem to samo u siebie .... też lewy tył .... u mnie wystarczyło wyczyścić wszystko - zacisk , prowadzenia , i delikatnie szlifnąć rant na tarczy .... do tej pory śmiga bez zarzutu ... u mnie prawdopodobnie stało się tak dlatego że miałem zatartą linkę od ręcznego na to koło ... i nie odbijało do końca ....

Zdemontuj tylne zaciski i oczyść papierkiem ściernym prowadzenie klocków w tych zaciskach, muszą luźno chodzić. Jeżeli widzisz różnicę w grubości okładziny klocków na jednym z zacisków to właśnie jest oznaka zapieczenia się klocka w zacisku i powód do pisku. Oczywiście jeżeli nie wymieniasz klocków to chociaż przeszlifuj papierem ściernym powierzchnię cierną klocka.

Prowadnic nie czyścimy papierem! Mają być gładkie a nie porysowane.. Tak więc najbezpieczniej jakąś chemią..

Zdecydowanie trzyma Ci zacisk!!! Ja mam dokładnie to samo tylko, że nie ma różnicy jaka jest pogoda. W ubiegłym tygodniu robiłem badania techniczne i wyszło, że ręczny trzyma tylko na lewym kole, a to piszczenie to skutek trzymających zacisków.

Jak łozyska w miare nowe to faktycznie nie ma co szaleć i wymieniać na nowe. Wystarczy zestaw naprawczy, ktory kosztuje w granicach 30 pln i klucz i zabierasz się za naprawę