Witam niedawno zakupiłem Stilo. Któregoś pięknego dnia podkusilo mnie żeby sobie z piskiem ruszyć i ku mojemu zdziwieniu autko przydławiło się 😲 mało brakło żeby ktoś mi dupę wjechał. Dzieje się tak na biegu jałowym gdy wcisne gaz do dechy i puszcze obrotomierz dociąga do 2000 tys obrotów. Przy ruszaniu gdy chce szybciej ruszyć dopiero po dotarciu do 1700 autko zaczyna przyspieszać gwałtowniej od 1000-1500 ma strasznego muła przy zmianie biegów dzieje się to samo w granicy tych obrotów dodam że gdy chce podgonic w granicy 3000. Tys obr. Odcina mi turbo ma znowu muła do 3200 i znowu ciągnie ? Proszę o porady to moje pierwsze autko z turbo więc pojęcia nie mam czym może być spowodowany ten muł na starcie i prosiłbym o omówienie ewentualnych przyczyn gdzie się one znajdują pod maską bo orientacji w tym silniku nie zdążyłem nabrac.
A tak poza tym nie mam żadnych problemów z jazdą gdy tylko turbo zagwizda autko gwałtownie przyspiesza.