Temat: Awaryjne otwieranie auta - manual  

Witajcie.
Dziś mój kolega miał problem z zatrzaśniętymi kluczykami i w ramach ASSISTANCE zamówił usługę otwierania.
Przyjechał Pan lawetą i wyciągnął zestaw 3 następujących narzędzi:
1) drewniana łyżka kuchenna z miarę cienkim końcem
2) poduszka budowlana z ręczną pompką ( jak do ciśnieniomierza ) do poziomowania okien i drzwi + smarowidło - np: silikon w sprayu
3) drut budowlany sztywny dający się wyginać ( takie fi 3-4 mm )

Procedura:
1) drewnianą łyżkę kuchenną wciskamy w górną krawędź drzwi ( narożnik pomiędzy górą a bokiem ) i lekko odginamy konstrukcję
2) wsuwamy w powstałą z boku szczelinę nasmarowaną np: silikonem w sprayu i pompujemy
3) po uzyskaniu szczeliny mieszczącej drut, wsuwamy ów długi i odpowiednio wyprofilowany przedmiot w ową szczelinę i łowimy klamkę
I voila ! Drzwi otwarte.

Usługa kosztuje 240 zł brutto.

Procedura sprawdzi się o ile nie stosujemy elektrycznego ryglowania ( Dead-lock )

ja za to samo płaciłem 100zł

Napisał sinesium

Usługa kosztuje 240 zł brutto.

Witam

Wiem, że temat stary i odgrzewam kotleta, ale mi się udało otworzyć stilo bez kluczyka i akumulatora za pomocą drutu, oczywiście za darmo...
Zrobiłem mega głupote i po pierwszych mrozach aku padło, więc wyjąłem akumulator celem naładowania, zatrzaskując drzwi. Nie wiedziałem, że kluczyk działa razem z centralnym i kręcenie kluczykiem nic nie daje bez akumulatora, bagażnik działa u mnie na dotyk i z pilota, ażeby otworzyć maske i wsadzić naładowany aku, trzeba się jednak dostać do środka

Tak więc co trzeba żeby otworzyć stilo?
- śrubokręt płaski, dość gruby
- rękawiczka "wampirka", albo jakiś materiał.
- wieszak druciany

Do auta dostawałem się przez drzwi pasażera z tyłu, mam stilona 5D. Na początku w jednego z palców rękawiczki wsadzamy śrubokręt celem zabezpieczenia lakieru (guma plus materiał to ok zabezpieczenie), wciskamy śrubokręt z prawej strony u góry pomiędzy uszczelki i wciskamy na siłe, żeby wszedł śrubokręt i drzwi się trochę uchyliły (dlatego dobrze jest dobrać sobie troche grubszy śrubokręt), jak już mamy kilka milimetrów przerwy, bierzemy wieszak i rozprostowujemy cały drut po długości, zostawiając na końcu haczyk (hak trochę bardziej zaokrąglamy, bo trzeba złapać za klamkę) z całego drutu robimy lekki półokrąg, żeby po wsadzeniu do środka drut wygiął się w stronę klamki, na drugim końcu robimy pod kątem prostym hak do manipulowania.

Klamki w stilo są tak zbudowane, że hakiem można złapać i ciągnąć jak palcem od środka, więc dlatego ta metoda jest najprostsza. Próbowałem z klamką od okna, ale nie było mowy, żeby zahaczyć...

Sposób na prawdę łatwy i każdemu się uda, ważne żeby dobrać odpowiedni łuk drutu, bo na naginaniu i próbach najwięcej czasu schodzi, ale jak już zaczyna dotykać klamki to tylko troche manipulacji i pełny sukces oraz kilka stów w kieszeni...

trochę to dziwne co napisałeś - wkładasz kluczyk w zamek i nie można otworzyć bez aku? kilkukrotnie w stilo wyciągałem aku przed odłączeniem go otwierałem maskę a wszystkie drzwi zamykałem z pilota, po naładowaniu aku kluczykiem otwierałem drzwi kierowcy otwierałem maskę i podłączałem, musisz mieć coś nie tak z tymi zamkami,Dead-lock nie miałeś włączony bo tą swoją metodą byś nie otworzył auta
ps. nie tylko właściciele fiatów czytają te forum ja osobiście nie chwalił bym się metodami otwierania auta ...

Ten kto będzie chciał ukraść i tak ukradnie ale robienie tutoriala jak otworzyć auto bez klucza też mnie dziwi

Niby ukradnie, ale jeśli dzięki temu poradnikowi zginie choć jedno więcej, nie wiem czy autor dobrze z tym by się czuł...

Napisał byrrt

ale robienie tutoriala jak otworzyć auto bez klucza też mnie dziwi

To tak jakby autor zostawił w sumie już otwarte auto

Szanowni koledzy - nie przesadzajcie... ta metoda jest stara jak auta i każdy jako tako szanujący się automobilista, nie mówiąc już o włamywaczach, zna ją doskonale od dawna...

A w obecnych czasach jest lepszy sposob na otwarcie drzwi. Bez zabawy w druty i odginanie drzwi. Wiem co mowie bo zajmuje sie awaryjnym otwieraniem drzwi.