Temat: 2003 tempomat - kostka jest, tempomat nie dziala  

Witam
Dziś doszła zamówiona przed świętami manetka tempomatu (dokładnie ta: MANETKA TEMPOMAT FIAT BRAVO II 06- (4151448828) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.)
Posiadam auto z 2003 roku, 1.6 16v 103KM 3D, ze zmienionymi zegarami od abartha (też niedawno)
W ogóle przed zainteresowaniem się manetką sprawdziłem czy posiadam białą kostkę pod kolumną kierownicy i takowa się tam znajdowała.
Manetka to niej pasowała. Podłączyłem komputer z MES'em włączyłem kontrolkę tempomatu, zrobiłem osiowanie i wyjechałem aby sprawdzić czy działa.
4 bieg ok 65km/h, włączam, nic na wyświetlaczach i zwalniam.

Nie bardzo wiem w czym tkwi problem, za to zdążyłem się domyślić że tuż przed zakupem auta prawdopodobnie miałem wymieniany cały komputer (zapalone wszystkie kontrolki, a fachowiec sprzedawcy nie wiedział jak to naprawić. Nikt mi też nie powiedział jak to rozwiązał), bo radio wywaliło kod do wklepania, a przebieg migał, więc mogli coś namieszać.

Sugerowałem się poradnikiem: www.fiatstilo.com.pl Montaż tempomatu w Stilo (na podstawie silnika JTD by Lisek & Yahoo73

W komorze silnika mam kostkę D4B która jest do niczego podłączona i nie widać też niczego do czego mogłaby być podłączona. Jeżeli zdjęcia rozświetlą trochę problem, mogę zrobić w kilka chwil.
Podjarałem się zegarami, zadziałały, a tempomat mimo zapału nie chce :<
Bardzo proszę o pomoc

a po włączeniu on dałes plus na manetce?

i plus, nic
i minus, nic
a potem res i też nic.

Zegary nie powinny wyświetlić że tempomat został włączony? (abarth nie posiada diodki, ale może na LCD pokaże?)

To daj jeszcze zdjęcie tej kostki, która jest niepodłączona
Sprawdzałeś, czy pojawia się zasilanie na przewodach w kostce pod kierownicą? Może manetka nie działa?

Mi się przypomnaiło żę raz jak dałem wyzerowanie tempomatu to przestał działać ale po kilki razach włacznia i wyłaczania zaskoczył. Jak dasz on to powinno pokazać że się włączył nawet na postoju. W zegarach abartha to nie wiem. Rozepnik kostke i sprawdź jak pisali wyżej czy jest napięcie. Te kostki powinny być podłączone ta broązowa pod skrzynka aku, a bezpieczniki jak wyglądają sprawdzałeś?

Woltomierz wskazuje zero na każdym z pinów
jako masa wziąłem element karoserii w łuku drzwiowym

PIC000024.jpg

PIC000020.jpg

Chodzi o tą brązową, jednakże jest też tam ta czarna z czerwonymi zaślepkami.

Sprawdziłem bezpieczniki F35 i F37 wg poradnika i wyglądają na sprawne

To jest kostka od tempomatu. Zatem czeka Cię pociągnięcie kabla do manetki. Może po jakiejś wymianie ktoś Ci założył wiązkę kabli z innej wersji.
Ta druga z czerwonymi zaślepkami to są zdajsie bezpieczniki.

A w takim razie dokąd biegnie biała kostka pod kierownicą?

Chciałbym jej użyć bez większego grzebania w aucie

Ta kostka powinna być niepodłączona?

To jest dobre pytanie
Trzebaby po kablach przejść i poszukać. Może akurat kończy się w komorze silnika to będzie łatwo pociągnąć kable od tej brązowej kostki (którą tak za pamięci pisząc możesz śmiał odciąć i dać inną, bo do tej nie dopasujesz drugiej strony)

Czyli kostka w moim przypadku ma sobie "dyndać"?

A jeżeli miałbym wszystko jak należy z tą kostką pod kierownicą i tą brązową, to ona [brązowa] byłaby gdzieś podłączona w konkretne miejsce, czy jak?

Ta brązowa kostka, a konkretnie przewody, które do niej idą powinny być połączone z tą kostką pod kierownicą, którą masz wpiętą do tempomatu. Wg mnie przewody z tej kostki pod kierownicą nigdzie nie są wpięte i gdzieś się kończą. Musisz zatem połączyć je z przewodami z tej brązowej kostki spod akumulatora (tej ze zdjęcia) i będzie działać.

Jak Ci się nie chce szukać tamtych przewodów to pociągnij kable wg tego tutoriala, który wklejałeś. To idzie dość sprawnie

Dobra. Zbliża się majówka, będzie co robić.
Wrócę zdać relacje jak znajdę dokąd biegnie magiczna biała wtyczka żeby jeszcze bardziej nie "psuć" auta i podciągnę kable pod manetkę.
Jak na razie, dzięki.

Jak będziesz miał szczęście to te kable kończą się w komorze silnika i ominie Cię ciągnięcie kabla do kabiny, a to większa część całej roboty
Daj znać jak się uda wszystko rozwiązać

Postanowiłem zamiast iść po kablu od kabiny, co jest w sumie nie możliwe bez rozebrania deski, poszukać pod maską kabli które pasują kolorystycznie do kostki pod manetkę i znalazłem to:

PIC000028.jpg

PIC000026.jpg

bezczelnie ucięte 4 kable - fioletowy, zielony, pomarańczowo-czarny, pomarańczowo-biały. Najwyraźniej komuś bardzo spodobała się wtyczka.

Omomierz po zetknięciu fioletowych kabli z kabiny i z pod maski sugeruje że to jest moje brakujące ogniwo w instalacji. Mam racje?

Jeżeli tak to bym chciał wiedzieć jak zdjąć cały kubeł na akumulator, ponieważ w tej szparze ledwo mieści się otwarta dłoń a trzeba to trochę rozebrać z izolacji i przedłużyć do kostki.

Chciałbym też wiedzieć które kable z którymi połączyć w brązowej kostce, żeby nie było potem jaj przy manetce

Ta brązowa kostka wyżej na zdjęciach jest ładnie schowana pod skrzynką bezpieczników a obok niej jest też czarna. CO do demontażu to wykręcasz aku potem rozpinasz skrzynkę nie pomylisz późnij bo każda kostka inna i masz jak na dłoni miejsce w którym ta kostka powinna być.