Temat: Fiat Tipo II 1.4 2018 r - wymiana rozrządu i co jeszcze?  

Witam

Moje Tipo II 1.4 z 2018 r. ma już 105 tys. km. na liczniku, zastanawiam się nad wymianą rozrządu, no a przy okazji chciałbym wiedzieć w co jeszcze warto by zainwestować.
- nowy olej, chyba Shell Helix HX8 (mam instalacje gazową)
- nowy pasek wielo-rowkowy
- nowy płyn chłodzący
- nowy olej w skrzyni biegów
- nowy płyn hamulcowy
- nowy płyn we wspomaganiu

Proszę o porady. Ile taka usługa powinna kosztować?
Pozdrawiam

Tylko nie zapomnij w sklepie powiedzieć, że potrzebujesz taki specjalny płyn do elektrycznego wspomagania. Cos jak płyn do kierunkowskazów.

A co do wydawania pieniędzy to nie wycieraczki przód plus tył też wypadałoby zmienić na nowe.

Nie piszesz jaki silnik, w sygnaturce też nic na ten temat więc jak masz turbo to jeszcze śrubkę z filtrem wypadałoby wymienić.

Ale po co komuś ułatwić odpowiedź...

A wracając do tematu, to ja bym nie pytał ile to będzie kosztowało tylko szukał mechanika, który nic nie spartoli przy robocie i grzecznie mu zapłacił tyle, ile zaśpiewa.

Tak wstępnie, Fiat Tipo 1.4 2018 r. jak w tytule i to z gazem to chyba tylko i wyłącznie wersja wolnossąca 95 KM, czyli bez turbiny...

Na pewno zapłacę tyle ile trzeba i nie będę się targował, no ale chciałem się chociaż wstępnie przygotować na wycenę np. 1500 zł. Najdroższy z części jest rozrząd - ok. 300 zł. Nie wiem tylko czy patrzę na taki jak trzeba. "TIPO sedan (356_, 357_) Liczba zębów: 124, Szerokość [mm]: 22, Długość [mm]: 992". Nie wiem nawet czy wybrać markę Bosch czy Dayco.

PS: Wycieraczki można sobie wymienić samemu, olej i świece też wymieniam sam, no ale rozrząd to już dla mnie za dużo...

Jak rozrząd to może warto i pompę wody zmienić. Polecany i dobry jest zestaw contitecha. Może być ina. Mopara w zestawie z pompą czasami można wyrwać za 500-600 w sklepie ricambi.pl. Robocizna w ASo bez pompy to ok 500 z pompą ok 700.

https://ricambi.pl/oryginalny-rozrza...575-p-313.html

Proszę, czy warto szukać zamienników? Każdy niech sobie sam odpowie :-)

Napisał Qvadrat

Jak rozrząd to może warto i pompę wody zmienić.

Nie przesadzaj, że "może" - to musi być zrobione. Do tego wymienić od razu termostat, bo długo nie pociągnie, a robota na jednym płynie. W moim przypadku 20tyś.km po pasku..., w GP podobnie mi wytrzymywał. Cóż, wiem, że przynajmniej w temacie MultiAir nie zignoruję go już przy następnej wymianie paska, dzięki zdjętemu osprzętowi (pompa podciśnienia i klatka osłaniająca) jest lepszy dostęp, a tak trochę musiałem się pomęczyć.

Sugerowałem, nie naciskałem. Ludzie mają swój rozum i to ich wybór czy uczyć się na swoich błędach czy na cudzych.

Użytkownicy aut dzielą się na tych co wymieniają pompę wody przy zmianie rozrządu i na tych co będą wymieniać.