Witam. Mam Sienę rocznik 1998 1,4 na LPG.
Ostatnio miałem takie objawy. Był mulasty na benzynie, więc pomogła wymiana cewki, wtryskiwacza i świec.
Na gazie silnik był dużo mocniejszy i zrywniejszy.
Po kilku dniach na benzynie jest ok jest moc a na gazie jest ten zasadniczy,podstawowy problem. Jadąc na trasie, wszystko jest elegancko i jadąc, powiedzmy na piątce, dojeżdżam do świateł, zatrzymuję się do zera. Po zaświeceniu się zielonego, chcę ruszyć a tu klapa! Gaz do spodu a auto wogóle nie idzie, jest tak słabe na gazie że szok (tylko przy ruszaniu z jedynki) szybko więc przerzucam się na benzine, bo za mną sznur aut pipczących i daję kopa do przodu.
Proszę o naprowadzenie i podpowiedzi co z tym fantem zrobić.
Co to może być??
Pozdrawiam. Darek/pytlowany