Temat: Konsola środkowa - raz świeci raz nie  

Witam, dalej niestety nie udało mi się naprawić tego podświetlenia i coraz bardziej mi to dokucza ze względu na coraz więcej jazdy po zmroku. Kostki do białego panelu są 2, do tego z włącznikiem awaryjnych 3 (ktoś wie którą"leci oświetlenie"?). Ponadto poruszałem wiązkami przy bezpiecznikach i pod kolumną kierownicy. Bez zmian.

Ciekawą rzeczą jest fakt, że po przekręceniu świateł świeci podświetlenie tablicy zegarów oraz schowka. Nie świeci natomiast podświetlenie zapalniczki, pokręteł oraz panelu z włącznikami awaryjych przeciwmgielnych i ogrzewania tylnej szyby - bezpieczniki oba nr 7 i 8 są ok. Dodam, że kontrolki w środku guzików po włączeniu ogrzewania czy przeciwgmielych świecą - nie świeci tylko podświetlenie.

Jakieś pomysły w którym miejscu może być problem w takiej sytuacji?

Podczepiam się pod temat. Sorki za może banalne i głupie pytanie. Jakie napięcie idzie do żarówek podświetlających pokrętła i suwaki? Da się to na ledy przerobić? bo szlak mnie trafia kiedy konsola środkowa mruga mi jak reklama sklepowa na święta.

12v :-) jasne że síę da przerobić na ledy, tylko to mrugania nie wyeliminuje jeśli gdzieś coś nie łączy.

Napisał p1601

nie świeci tylko podświetlenie.

Mam to samo zimny lut ? ahh te nasze Fiaciki

Napisał mJoker

Mam to samo zimny lut ? ahh te nasze Fiaciki

Ale gdzie? Zegary, schowek podświetlone - suwaki, zapalniczka, i panel z wł. awaryjnych ciemno. Ktoś wie jak to jest połączone, że jeden "zestaw" świeci a drugi nie, i gdzie tego szukać?

Żaróweczki nie łączą ale jak puknę w konsolę to się zaświecają.
p1601, ta środkowa kostka z trzech odpowiada za awaryjne i kierunkowskazy (przekonałem się na własnej skórze jadąc bez). Podświetlenie zegarów, schowka itp, wszystko powinno zaświecić się kiedy włączysz światła pozycyjne. Trochę do d.. Ponieważ na wyłączonym silniku i bez kluczyka nie zobaczysz co masz w schowku, widocznie nikt tego nie przewidział .

Sprawa rozwiązana - problemem okazały się oczywiście zimne luty.
Na pierwszy rzut poszedł ten panel od włącznika awaryjnych.
Najpierw sprawdziłem czy na kostce jest napięcie po przekręceniu świateł - (czarny i żółto-niebieski).
Później przelutowałem płytkę i guziki pięknie się podświetliły więc konieczność przelutowania i tego drugiego panelu od podświetlenia pokręteł była niemal pewna.
Najgorzej się do tej płytki dostać - na szczęście da się ją przelutować bez wyciągania całego tego białego panelu z pokrętłami i suwakiem i rozpinania cięgieł.

1. Odkręcamy popielniczkę
2. Zdejmujemy ramkę z pokręteł
3. Odkręcamy 4 śruby mocujące biały panel
4. Ściągamy górny panel z kratkami dmuchawy i rozpinamy jego kostki > rozkręcamy go, wyjmujemy płytkę drukowaną i poprawiamy luty
5. Do płytki białego panelu jest trudny dostęp ale mnie się udało najpierw tylko częściowo (nie do wszytkich lutów się od spodu dostałem) przelutować to na leżąco poprzez dziurę po wyjętej popielniczce.
Później jednak trochę powyginałem tym panelem aż udało mi się ustawić go tak jak na zdjęciu - wówczas mamy dostęp do płytki (strzałka) od przodu do każdego lutu i spokojnie możemy poprawić.

02112013086.jpg

Pierwsze 4 punkty są wielokrotnie opisane i obfotografowane w poradnikach więc nie ma co się rozwodzić po raz kolejny.
Po skończeniu roboty całość składamy w odwrotnej kolejności
Polecam lutownicę z jak najcieńszym grotem (dodatkowo pistoletowa się nie bardzo nadaje jeśli chcemy to zrobić od spodu)