Temat: Gotujacy sie płyn chłodniczy,Siena 1.2  

jesli gotuje mu sie plyn to niech wymieni czujnik temp .nie jest drogi bo to ksozt okolo 30 zl no i termostat sprawdz czy dziala wyciagnij podgrzej do odp tempi zobacz czy sie otwiera jesli nie to i ta rzecz nie jest droga ja tak mialem jednym z samochodow ...

pietas może mieć trochę racji, również zastanawiałem się nad tym czy płyn nie zamarzł lub czy sama pompa wody się nie rozsypała. Najpierw trzeba uporać się z uruchomieniem silnika, dlatego też na początek niech wleje denaturat (ok 0,5l) do baku + 10 litrów świeżego paliwa i niech próbuje uruchomić auto. Polecam przekręcenie zapłonu z 10 razu aby pompka zassała paliwo z baku, mógłbyś jeszcze wymienić filtr paliwa tak na wszelki wypadek cena też nie jest jakaś wygórowana. Poza tym autor tematu nie napisał jeszcze odpowiedzi na moje pytanie czy słychać pompę paliwa. Jak nie słychać pompy to albo ją zatarłeś albo coś gdzieś nie styka i nie podaje napięcia na pompę. Jak auto odpali to trzeba po kolei sprawdzać temperaturę zamarzania płynu chłodniczego, wymienić termostat na nowy i odpowietrzyć porządnie układ chłodzenia . Jak tonie pomoże to szukałbym przyczyny w uszkodzonej pompie wody. piotr945 niestety w jednej sprawie się mylisz, czujnik temperatury do tego silnika nie jest taki tani, nie kosztuje on 30zł a 130zł i jest dostępny tylko jako Oryginał - wtyczka 3pinowa.

nic nie da sprawdzanie pompki na słuch.
Musi ona dawać określone ciśnienie do wtryskiwacza , jeśli się trochę zatarła to będzie ją słuchać, ale paliwa i tak nie poda.
Czujnik temp moim zdaniem nie ma tu nic do rzeczy:
temp na wskaźniku pokazuje, a w nagrzewnicy jest zimno, myślę że nawet jakby był zapowietrzony to cośby tam letnim powietrzem wiało.
Poza tym czujnik temp wkręcany jest w blok silnika więc tak naprawdę widzimy na wskazówce temp silnika a nie cieczy chłodzącej, której prawdopodobnie tam nie ma.
Skoro na gazie też nie idzie to raczej stawiam na zamarznięty płyn chłodniczy, bo reduktor nie ma jak się zagrzać przez co na gazie szarpie.(tak samo jakbyśmy chcieli od razu przy -15 jechać na gazie.)

Na rezerwie się nie jeździ.

Coś mi się wydaje , że kierowca zaniedbuje po prostu auto; nie zmienia płynów, nie leje benzyny itd.

Witam Chciałem się podczepić pod ten temat.
Otóż jakiś czas temu wskaźnik temperatury podczas jazdy poleciał mi pod czerwone pole. Na szczęście szybko zareagowałem i zorientowałem się, że nie załączył się czujnik Termowentylatora i nie włączył wiatraka chłodnicy. Podpiąłem więc go bezpośrednio do 12V i silnik się wystudził. Następnego dnia kupiłem czujnik termowentylatora oraz nowy termostat (nie był konieczny, ale skoro i tak musiałem wypuścić płyn chłodniczy to uznałem że warto wymienić i to). Po ponownym napełnieniu układu termostat i czujnik działają poprawnie, wentylator załącza się , czyli niby wszystko ok. Ale niedługo okazało się że przestało działać ogrzewanie a czujnik temperatury znów powędrował pod czerwone pole, mimo że załączył się wentylator. Czy ktoś miał już może podobne zdarzenie?

sprawdź czujnik temperatury czy nie wariuje . On odpowiada za wskazania na zegarach

Napisał nibyludzik

Ale niedługo okazało się że przestało działać ogrzewanie a czujnik temperatury znów powędrował pod czerwone pole, mimo że załączył się wentylator.

A z płynem nic się nie dzieje, nie gotuje się. Może układ Ci się zapowietrzył, a może tak jak kolega dudu$pisze czujnik w bloku silnika wariuje.

Dzięki już się uporałem z tym problemem. Prawdopodobnie zapowietrzył się układ na powrocie z nagrzewnicy. Odkręcałem po kolei wszystkie odpowietrzniki jeszcze raz i na koniec przy otwartym odpowietrzniku od nagrzewnicy dmuchnąłem przez korek od zbiorniczka kilkukrotnie. Układ się odpowietrzył i na razie działa poprawnie.