Temat: Gotujacy sie płyn chłodniczy,Siena 1.2  

Witam,
Mam problem teraz gdy mamy te -20 stopni mrozu mam olbrzymie problemy z autkiem, mam benzyne gaz,odpalam na banzynie, i albo autko chodzi normalnie i po przjeechaniu tam 2-3 km wlaczam gaz i jedzie albo zaraz po zapaleniu silnika niby strzalka temeratury idze w gore wlacze nagrzewanie to leci zimne powietrze caly czas i po przejechaniu tych 2-3 km nie ma mowy zeby auto jechalo na gazie ,wrecz gotuje mi plyn ,strzalka temperatury idzie na czerwone pole a gdy wlacze gaz to go strasznie szarpie i nie chce jechac ale wtedy na gazie spada mu temperatura, czego to moze byc wina? i strasznie dymi na biało, i zauwazylem jeszcze ze od 2 miesiecy gdy pale na benzynie to na sniegu sa czarne kropki ktore z rury wydechowej wypadaja co to moze byc?

Napisał eddffs

i zauwazylem jeszcze ze od 2 miesiecy gdy pale na benzynie to na sniegu sa czarne kropki ktore z rury wydechowej wypadaja co to moze byc?

sadza, efekt złej mieszanki. obstawiam lejący wtrysk lub walniętą sonde lambda
a czy płynu ze zbiorniczka ci nie ubywa??

Napisał eddffs

strasznie dymi na biało

Napisał eddffs

po zapaleniu silnika niby strzalka temeratury idze w gore wlacze nagrzewanie to leci zimne powietrze caly

objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą

Jeśli "gotuje" płyn to wentylator się nie włącza.Jeśli z wentylatorem i czujnikiem go załączającym wszystko jest OK to obstawiam uszczelkę.Tworzy się tzw.poduszka powietrzna ,która uniemożliwia załączenie wentylatora.No i przy takim zapowietrzonym układzie nie działa ogrzewanie.

Może to być UPG ale nie koniecznie. W zimę każde auto kopci na biało szczególnie te z LPG. Możliwe że masz uszkodzone z dwie rzeczy w aucie. Zastanawiam się nad tymi czarnymi kropkami na śniegu. Tak jak pisze seth może to być spowodowane uszkodzonym wtryskiwaczem. Co do gotującego się płynu to pierwsze co bym sprawdził to temperaturę zamarzania płynu chłodzącego. Następnie sprawdziłbym czy w układzie jest jego odpowiednia ilość, jeżeli jest go za mało to płyn w układzie będzie się gotował, będzie słabe ogrzewanie oraz wentylator może się nie załączać. Sprawdź czy jak podłączysz bezpośrednio pod wentylator napięcie 12v wentylator ruszy jak tak to jest on ok. Następnie wypnij wtyczkę z czujnika załączania wentylatora (znajduje się on z prawej strony chłodnicy) i włóż w nią normalny bezpiecznik samochodowy w celu zamknięcia obwodu. Jeżeli wentylator ruszy to masz sprawny ten czujnik. Warto sprawdzić również termostat czy załącza duży obieg. Jak wszystkie te rzeczy będą sprawne to pozostaje pojechanie do mechanika i sprawdzenie kompresji silnika. jak będzie za mała tz. mniej niż 10 barów na którymś cylindrze to masz w tym miejscu przepaloną uszczelkę pod głowica.

Napisał dudu$

W zimę każde auto kopci na biało szczególnie te z LPG

co innego biały dym ,który może być spowodowany spalaniem płynu chłodniczego a co innego para wodna po spaleniu LPG

Napisał michalexc

co innego biały dym ,który może być spowodowany spalaniem płynu chłodniczego a co innego para wodna po spaleniu LPG

zobacz filmik jednego z klubowiczów. za sobą zostawia wręcz zaslone dymna a ma wszystko sprawne. zima po prostu tak sie dzieje więc to nie jest wynik padniętej uszczelki. dlatego ja napisałem żeby sprawdzić czy plynu nie ubywa

Nie zawsze auto bardzo kopci jak ma uszkodzoną UPG. W sienie jak mi wypaliło uszczelkę pomiędzy 1 a 2 cylindrem to autko wcale tak bardzo nie kopciło na biało a zjadało prawie cały zbiorniczek wyrównawczy wciągu 4km. Tak samo jak w mercedesie w202 mojego szwagra poszła uszczelka to auto też nie kopciło jakoś strasznie a można wręcz powiedzieć że kopciło normalnie jak każde sprawne auto.

i pojawil sie juz definitywny problem, auto padlo całkiem. Nie odpala na banzynie

mogłeś zatrzeć silnik albo UPG tobie poszła i masz za małe sprężanie w cylindrach aby odpalić auto. Teraz jedyną rzeczą jaką warto sprawdzić to właśnie kompresję na wszystkich cylindrach

autko kreci ale nie pali tak jakby np paliwa nie mialo

to zdejmij przewód paliwowy ( niebieski z tego co pamiętam )i sprawdź czy podczas kręcenia leci paliwo. A słychać pompę paliwa ? ile masz paliwa w baku? może po prostu maiłeś go za mało i ci zamarzło

no braklo mi paliwa i auto zgaslo, dolalem 5 litrow i nie chce zapalic

miałem kiedyś taki przypadek jak było zimno.Bak był praktycznie pusty.Dolałem też 5L ,kilka razy uruchomiłem zapłon żeby pompa zaciągnęła i odpalił.

Napisał eddffs

może po prostu maiłeś go za mało i ci zamarzło

możliwe ,spróbuj dolać jakiegoś specyfiku do paliwa na zamrzanie

to dolej jeszcze raz 5 litrów i tak jak kolega powyżej napisał środek przeciwko zamarzania paliwa. A pompa Tobie chodzi ? podczas przekręcenia kluczyka słychać jej syczenie ? Spróbuj parę razy przekręcić kluczykiem żeby pompa załapała paliwa.

jeśli ci się gotuj płyn, a nawiew masz zimny to znaczy , że poprostu zamarzł! termostat się otwiera ale to nic nie daje .
Przez to że jeździłeś tak to masz walnietą upg.

Miałem to samo ostatnio w CC przy -20 tyle że odazu nim temp doszła do 100stopni wiedziałem już co jest grane i go zgasiłem.
Płyn na zimę się zmienia na zimowy a nie woda...

Jak nie wierzysz to odlej trochę płynu do naczynka i zostaw na noc pod samochodem a rano sobie zobacz cz napewno jest to jeszcze płyn.