Temat: Stilo 1.6 silnik trzęsie na wolnych obrotach  

Witam. Samochód to Fiat stilo 1.6 103km benzyna + LPG(fabryczny). Opis problemu- po odpaleniu zimnego silnika na PB przez chwile pracuje równo i normalnie. Po chwili pojawiają się delikatne szarpnięcia silnika. W miarę spadania obrotów silnika i zwiększania temperatury silnikiem zaczyna trząść (czuć pod siedzeniem).Gdy ruszam samochód jedzie normalnie,przyspiesza ,nic się nie dzieje. Gdy się zatrzymuję przez chwilę samochód pracuje równo ale po kilku sekundach zaczyna nim trząść (wrażenie delikatnego przerywania pracy silnika). Po przełączeniu na LPG objaw na wolnych obrotach jest taki sam z tym,że dodatkowo podczas jazdy ze stałą prędkością czuć delikatne szarpnięcia silnika i słychać delikatne prychnięcia w wydechu ( na Pb tego nie ma). Zaznaczam ,że trzęsienie silnika na wolnych obrotach jest dosyć silne ( jak w aucie nie z tej epoki). A oto co sprawdzone - podmienione świece, cewki zapłonowe,czujnik położenia wału korbowego, ecu. Wymieniony był rozrząd na nowy, po wymianie drugi raz był ustawiany na fabrycznych blokadach w ASO.Na tablicy nie świeci się żadna kontrolka silnika. Podłączony do komputera nie wykazuje żadnych błędów,żaden czujnik nie zgłasza awarii, czujniki temperatury działają, ciśnienie w kolektorze dolotowym prawidłowe. Sonda lambda działa w przewidzianym zakresie. Na poduszkach silnika nie widzę luzów ani uszkodzeń mechanicznych. Kompresja silnika sprawdzona - na wszystkich cylindrach równo po 12. Po odpięciu instalacji LPG - bez zmian. Jedyne co znalazłem po podłączeniu kompa, to na wykresach kąta wyprzedzenia zapłonu występują duże wahania . Na w granicach od 0 do 20 stopni na wolnych obrotach. Podczas jazdy komputer rejestruje pojedyncze skoki kąta wyprzedzenia zapłonu w liczbach czterocyfrowych! .Zaznaczam ,że w tym samym czasie sygnały z czujnika spalania stukowego są w normie i nie wykazują aby to on przestawiał zapłon. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły albo spotkał się z podobnym problemem to proszę o pomoc

Witam ponownie. Co prawda nikt nie zareagował na mój post ale podam rozwiązanie problemu. Zwykła głupota - poduszka silnika z a 30 zł. Wyglądała normalnie ale po wyjęciu okazała się złomem. Aż nie mogłem się nadziwić ,że taka mała poduszka daje tyle dziwnych objawów.