Witam, od pewnego czasu mam problemy ze sprzęgłem, a konkretnie:
przy dużych temperaturach, kiedy upał solidnie daje o sobie znać sprzęgło czasem (rzadko, ale jednak 2/3 razy na godzinę) nie odbija, muszę ponownie wcisnąć żeby odskoczyło. Mam też wrażenie jakby w takich temperaturach trochę piszczało i nie chodziło płynnie. Poza tym najczęściej przy wolnym parkowaniu tyłem, na tzw. pół-sprzęgle też coś mocno piszczy, jak dodam gazu to milknie. Nie wiem czy to kwestia odpowietrzenia ? Może płyn hamulcowy ?Zaznaczam że w normalnej temp, nawet przy b. długiej jeździe jest ok. No i ew. na jakie wymiany muszę być przygotowany, wysprzęglik czy coś więcej...Mam nadzieję że koszt odpowietrzenia (bo od tego chyba powinienem zacząć) jak i wymiany ew. cześci nie zrujnuje mnie przed kolejną wypłatą :-)
Z góry dzięki za wskazówki i porady, jestem totalnym lamerem w temacie więc nic sam nie zrobię przy samochodzie(pod maską przynajmniej :-)