Witam,
posiadam PIIFL z fire 1.4 16v i występują u mnie problemy z falowaniem obrotów na postoju...
Mam problem z mocnym spadkiem obrotów podczas nawet najlżejszego obciążenia w postaci np załączającego się wentylatora chłodnicy, kiedy auto pracuje na jałowych. Według MultiEcuScan na włączonym silniku przy jałowych obrotach przepustnica jest otwarta w okolicach 3,80- max 5%, najwięcej czasu wynik ten oscyluje w okolicach 4,20%.
Chciałbym prosić o pomoc, czy tak powinno być? Auto miało wymieniony MAP sensor, czyszczone połączenia masowe, nowy alternator i czyszczoną przepustnicę, ale zupełnie nic to nie dało... po włączeniu np ogrzewania, czy np klimatyzacji obroty na postoju potrafią co sekundę spadać na około 600rpm po czym się podnoszą i znowu opadają, po przygazowaniu wracają na swoją nominalną pozycję po czym po kilku sekundach znowu są wahania.
Jest to tak denerwujące, że muszę to rozwiązać...