Witam. Jak w temacie. Otóż pewnego dnia postanowiłem wyczyścić przepustnicę w moim kropalu. Czyściłem ją benzyną ekstrakcyjną i WD40, zwracając szczególną uwagę na czujnik położenia przepustnicy i silniczek krokowy (na którymś forum było podane co i jak). Od tamtej pory mam problem z obrotami na biegu jałowym. Pomyślałem że silniczek krokowy jest do wymiany i kupiłem nowy za ponad 120zł. Po odpaleniu obroty na zimnym idą do 1800 a później spadają do 1200 i potrafią falować. Rzadko kiedy spadną poniżej 1000 i się unormują. W programie Fiatecuscan 3.6 w parametrach przepustnicy kąt otwarcia jest od 5 do 10 stopni nie odpalając samochodu a silniczek krokowy ma ponad 100 kroków. Nie regulowałem kąta przepustnicy ani nie wyjmowałem czujnika. Linka od gazu nie napięta. Przepustnica wydaje się być zamknięta. Dodam że mam instalację LPG Tartanini 2-ej generacji, na której tego problemu niema. Już nie wiem co robić. Myślałem że wysterowanie silnika krokowego w Fiatecuscan coś pomoże ale nic nie dało. Aha błędów program nie znalazł żadnych. Samochód to Punto II 2004 1.2 8V. To mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość. Jak coś jest nie tak to proszę o sprostowanie. Dziekuję