Temat: Czy założyć gaz w punto 2, pojemność 1,2 V8?  

Witajcie, może ktoś mi doradzi, więc mam Punciaka (5 drzwi) z grudnia 2002 roku 1,2 V8, który ma 125 tys. km przejechane. Ja osobiście mam go 2 lata, moje pierwsze auto i naprawdę nie żałuję, że go wybrałem , do tej pory mój dojazd do pracy wynosił 50 km w kółku, więc opłacało mi się to jeżdżąc na benzynie, lecz w planach mam coś innego i zacznę robić kółka po 140 km dziennie, i teraz moje pytanie do wszystkich zorientowanych.. czy przy tym roczniku i przebiegu mogę przerobić autko na gaz bez żadnych konsekwencji dla silnika i czy dużo straci na mocy? I jaką instalację polecacie, zwykłą czy z sekwencją? Niestety moja wiedza na temat gazu na tym etapie się kończy. Proszę o podpowiedzi.

Jeszcze poza tematem czy alufelgi z punto 2 sporting wejdą mi do mojego kropka 5 drzwiowego? oczywiście mówię o 15" dodam autko czerwone, alusy chciałbym białe pozdrawiam

Napisał Tofik

Jeszcze poza tematem czy alufelgi z punto 2 sporting wejdą mi do mojego kropka 5 drzwiowego? oczywiście mówię o 15" dodam autko czerwone, alusy chciałbym białe pozdrawiam

Tak wejdą :-)

Napisał Tofik

do tej pory mój dojazd do pracy wynosił 50 km w kółku, więc opłacało mi się to jeżdżąc na benzynie,

Nie wiem czy się opłacało.. Mam 25km do roboty, dziennie 50km, instalacja zwróciła się po hmm 7 miesiącach? Oczywiście licząc też inne wyjazdy..

Napisał Tofik

czy przy tym roczniku i przebiegu mogę przerobić autko na gaz bez żadnych konsekwencji dla silnika i czy dużo straci na mocy?

Oczywiście, dobry gaz nie niszczy silnika! Ja zakładałem u siebie przy 260tyś

Napisał Tofik

I jaką instalację polecacie, zwykłą czy z sekwencją?

Najlepiej byłoby chyba sekwencje ale do 8V pomyślałbym o II gen. Jest tańsza a silnik długo na niej pośmiga..

Ja duzo odnosnie gazu niewiem..Choc wiecej niz od specyfikacji twojego silnika.
Jesli bedziesz robil 140km dziennie to mysle ze sie zwroci gaz szybko - Lecz zaleznie od generacji instalacji.
Ja u siebie mam 4 gen. I jakbym robil dziennie tyle km..to w sumie tankowalbym co 2 dni..Zbiornik mam w kole.
Wiec musisz takze chyba zadac sobie pytanie jak czesto chce ci sie zajezdzac na stacje i czy bedziesz mial pieniadze co 2 dni..
Koszt jak widac po cenach napewno sie zwroci wczesniej czy pozniej..Pozostaje w dalszym ciagu pytanie odnosnie generacji gazu - Tu przydalby sie ktos madrzejszy

Odnosnie niszczenia silnika - ja mam u siebie od 88k km. i nie czuje zadnego spadku mocy czy cus..[ sugeruje sie tym pytaniem..iz mozliwe ze ogladales na YT relacje odnosnie gazu w AŚ.]

Licząc że pali z 7,5 litra Pb i 8 litrów gazu to dzienna oszczędność to ok (7,5*5,60zł = 42zł) - (8* 2,59zł = 20,72 + 1 litr benzyny 5,60 = 26,32) = 15,68zł/100km czyli 21,95zł oszczędności dziennie.

Koszt sekwencyjnej instalacji to ok 2200 (bez przesady z nie wiadomo czym) czyli instalacja zwróci się w 101 dni czyli licząc 20 dni pracujących w miesiącu to 5 miesięcy.. Następne 5 miesięcy to 2200 w portfelu.
Jakieś pytania?

super wyliczenie trafia do mnie na pewno czyli widzę nie mam co się zastanawiać nad instalacją, tylko o co chodzi z tymi generacjami gazu? jak 4 generacja to co dwa dni tankowanie? 2 generacja , sekwencja.. podpowie ktoś? Myślałem, że z sekwencją jest najlepsza..

Sekwencyjna instalacja gazowa – działanie i usterki Ť AUTOKULT.pl
Instalacje gazowe - Którą instalację wybrać? Tu masz wyjasnione co i jaka generacja znaczy..
Instalacje gazowe w samochodzie - fakty i mity • LPG • AutoCentrum.pl
Najlepiej przeczytaj wszystko na powoli. Internet ma duzo specjalistow i kazdy mowi sobie jak jemu wygodniej..Wiec wiecej lektury choc troche naprowadzi cie na jakis sensowny obraz.
a mi chodzilo ze jak masz zbiornik gazu w kole to zazwyczaj gazu w mojej sienie wychodzi na ok. 340km pozamiastowej jazdy. Wiec jesli ty bys jezdzil dziennie 140..To co drugi dzien tankowac bo najzwyczajniej gaz ci sie skonczy

Do kropka 8V spokojnie można montować II generacje. Jest mniej dokładna, pali trochę więcej, jest bardziej toporna, sam musisz pamiętać o przełączaniu na gaz/benzynę zimą chociaż chyba są instalacje II gen które mają czujnik temperatury. Na 2 generacji auto może być bardziej zmulone. IV generacja jest droższa, sterownik jest mądrzejszy i steruje wtryskiwaczami gazu każdy na swój cylinder. Jest dokładniejsza, nie powoduje wybuchów gazu które mają czasem miejsce w instalacjach II generacji. Źle zestrojona powoduje więcej problemów ale ogólnie to lepsze wyjście.

ok dzięki wszystkim za posty, na pewno poczytam o instalacjach od Kamilo62, narazie malują się aluski i myślę, że w przyszłym tygodniu będę zakładał, niech tylko pogoda się określi może załączę fotkę z efektem końcowym drugi krok -> instalacja gazowa

przypomniała mi się jedna kwestia.. kiedyś pewien mechanik powiedział mi, że mój punciak ma plastikowy kolektor, rozumiem, że chodzi o kolektor ssący? czy to nie jest żadne przeciwwskazanie do instalacji gazowej? Powiedział, że mogą być nieszczelności..

Napisał Tofik

kiedyś pewien mechanik powiedział mi, że mój punciak ma plastikowy kolektor, rozumiem, że chodzi o kolektor ssący? czy to nie jest żadne przeciwwskazanie do instalacji gazowej? Powiedział, że mogą być nieszczelności..

Jeżeli jest tam plastikowy kolektor to mogą być jaja z wybuchającym gazem mogącym ten kolektor rozwalić.. Zakłada się klapki ale czasem to nic nie daje. W takim przypadku najlepsza będzie sekwencja bo tam wybuchów być nie powinno..

Napisał Tofik

I jaką instalację polecacie, zwykłą czy z sekwencją?

Zdecydowanie sekwencja, ponieważ jest praktycznie bezobsługowa. Miałem dwa auta na gaz, oba z silnikami ośmiozaworowymi. 2 gen spisywał się fatalnie, ciężko to wyregulować, mniejsza moc, potrafi "strzelić", zabawa z przełącznikiem - irytacja na maksa, szybko pożałowałem. Natomiast w drugim aucie sekwencja, temp. cieczy osiągała 35*C i automatyczne przełączenie, brak spadku mocy, mało tego miałem delikatnie większą dawkę i autko było mocniejsze jak na benzynie. Tylko lać i jechać. W tym trybie przeleciałem 30 tys. km. U gazownika byłem raz na regulacji i to wszystko. Zdecydowanie polecam instalkę 4 gen. będziesz zadowolony, a gdy przyjdzie do sprzedaży autka potencjalny kupiec będzie uradowany Tylko musisz pamiętać o jednym, WN musi być w stanie igła, także kable, świece, kopułka, palec - nówki co 20 tys. km do 30 tys. km, filtr powietrza obowiązkowo co 10 tys km, filterki gazu co 15 tys. km, - butla w kole i jeśli się uda wlew zamontuj przy wlewie paliwa. Przegląd wzrośnie Ci o 80 zł i pamiętaj o formalnościach w wydziale komunikacji. To chyba tyle

[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]

I jak wspominał kamilo62 częste tankowanie Cię nie ominie, ale za to koszt paliwa zdecydowanie mniejszy. Sekwencja ma jeszcze dodatkowy plus, że jak kończy Ci się gaz to sygnalizuje dźwiękiem i sama przełącza się na benzynkę Powinieneś mieć zawsze tak z 1/4 baku ben. na uruchomienie auta i nagrzanie się silnika, poza tym pompa paliwa cały czas pracuje i jazda na wiecznej rezerwie może doprowadzić do jej zatarcia Jeśli zabraknie Ci benzyny autko można odpalić na gazie w trybie awaryjnym, więc o przygody się nie martwisz

Co do felg to nie przesadzaj z szerokością opony Im szersza opona tym większe opory toczenia, większe spalanie, a przy małym silniku autko będzie wolniejsze. Poszukaj 165/55 lub 175/50 spokojnie naciągniesz to nawet na 7 calową felgę

Co to znaczy to WN? i palec? jestem świadomy, że muszę wymienić kable i świece na początek, i tak miałem taki zamiar w tym roku, muszę zmienić klocki i ogranicznik w drzwiach kierowcy bo już hałasu przy otwieraniu nie wytrzymuję, więc wszystko załatwię za jednym razem.

Jeśli chodzi o opony, to chcę 185/55 R15, felgi już udało mi się kupić oryginalne od Punto 2 sporting, będą jednak srebrne. W książce obsługi znalazłem, że opony mają być 195/45 R15, lecz rozmawiałem z moim oponiarzem i powiedział, że ten profil jest za niski, i będę ciągle go odwiedzał, i poleca profil 55. do tej pory miałem felgi 14" i opony 175/65 R14 i autko mi spaliło 5,5 l/100 km w cyklu mieszanym dokładnie 10 km poza miastem i 15 w mieście, więc myślę, że to dobry wynik, mówimy oczywiście o porach roku innych niż zima oraz spalanko policzone od pełna do pełna.

Dodam, że ściągnąłem znaczki z tylnej klapy wygląda super, szkoda tylko, że klapa jak cały tył zresztą jest troszkę jaśniejszy od przodu auta (taki wyblaknięty) i widać wyraźniejszy lakier spod znaczków robiłem pastą TEMPO - nic nie dało. Niestety na dodatek złego zauważyłem brzydkie plamy na dachu oraz na drzwiach pasażera nad szybą, wygląda to jakby biały podkład chciał się przedrzeć przez lakier na zewnątrz. Zaczyna to brzydko wyglądać mam w planach polerkę auta, ale boję się, że będę musiał wpierw pomalować dach

WN - Wysokie napiecie..dodaj jeszcze z przodu kable wn ..
A ogolnie jesli masz zamiar montowac gaz to zapytaj tych co beda montowac..oni powinni z marszu wymienic swiece na gazowe..Kable najwyzej pozniej..zaleznie od tego czy im sie bedze chcialo czy tylko potrafia kase sciagac..
U mnie swiece byly wymienione wraz z montazem. Kable sobie odpuscilem na pozniej...

Napisał kamilo62

oni powinni z marszu wymienic swiece na gazowe.

Jestem już chwilę na forum ale takiego czegoś to nie czytałem - świece gazowe? Co to? ha