Temat: Wałkowany temat - czyli zakup Punciaka Evo, 2010+  

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających,

od niedawna nosze się z zakupem auta, wybór padł na Punto Evo. Puntem I jeździłem kilka dobrych lat i wtedy mnie nie zawiodło. Obecnie przesiadam się z Subaru Imprezy 1.5 + LPG w której całkowicie padł motor. Ale mniejsza.

Czytałem o różnych wersjach silnikowych, pod uwagę generalnie biorę auto z 2010r i wyżej + silnik 1.4 z 77km - opisywany jako bardzo trwały i niezawodny. Jednakże, obawiam się, że może być troszeczkę za mało mocy. Czy warto pakować się w opcję 105 lub 135km? Jakie macie doświadczenia z w/w jednostkami? W przyszłości noszę się z zamiarem instalacji gazowni aczkolwiek to odległy temat.

Czytałem, o kosztach eksploatacji i ew. wymianach podzespołów - generalnie koszta są bardzo niskie w porównaniu do mojej poprzedniej bolączki, z Evo do mechanika pojadę z uśmiechem.

Co do wyposażenia, co wybrać a czego się wystrzegać? Widziałem opcje nawet z automatem - wysoko odradzanym, 6-cio stopniowa skrzynia też nie zbiera pochlebnych opinii. Co z klimatyzacją, występuje automatyczna czy tylko manual? Wszystkie wersje, które przeglądałem (wydaje mi się) mają korbotroniki z tyłu. Ale tam nie zamierzam jeździć. Czy jakieś wyposażenie znajduje się w standardzie, we wszystkich wersjach? Czy jest możliwość - w każdej wersji wyłączenia poduszki pasażera? (z uwagi na przewóz fotelika z dzieckiem, tyłem do kierunku jazdy).

Generalnie na co miałbym spojrzeć przy zakupie pojazdu, nie ukrywam ze z pomorza jestem w stanie wyruszyć na południe Polski po jakiś ładny egzemplarz,

pozdrawiam.

mam takowe 1.4 77 kucy, demon mocy to nie jest ale też nie jest to muł jak CC700, 105 oraz 135 kucy nie mialem okazji z tego co wiem to sa silniki MA. wersja 77 kucy miała klime manualną, wyższe mialy tez automat. tak samo z korbotronikiem z tyłu wszystko zalezy od wyposażenia. jest mozliwosc wyłacznia poduszki pasażera własnie w celu zamontowania fotelika.
jak na razie przebieg 130 tyś km jedna awaria (104 tys km) czyli padł termostat co spowodowało zagotowanei silnika, a tak poza tym wszystko działa, urwał się tez kabel zajętości fotela, sam to naprawiłem.

Napisał cyganowicz

wysoko odradzanym, 6-cio stopniowa skrzynia też nie zbiera pochlebnych opinii.

Generalizujesz. Jeżeli jest to produkt GM, czyli M32 lub M20, to rzeczywiście syf.
FPT C635 jest następcą od lipca 2010 roku. Jest jeszcze FPT C514.6, dostępna już w GP z 2005 - obie porządne skrzynie.

Więc jeżeli chcesz FPT C635 (zamiast bubla GM), to musisz kupić auto wyprodukowane po lipcu 2010. Dostępna z mocniejszymi silnikami, czyli np. MultiAir Turbo. Najlepiej w celu upewnienia się sprawdzić w EPER po VIN.
Co do wyposażenia, to w używce wyboru za dużo nie masz. Przy zamówieniu z fabryki można było dużo dołożyć, automatyczną klimę, Blue&Me, elektryka szyb z tyłu, szklany dach, komplet jaśków itd.

Mam 77KM z automatem i jest fajnie, pod warunkiem że nie przekraczasz 90 km/h. Potem skrzynia się kończy razem z komfortem podróżowania Generalnie w fiatach zabija mnie że można spokojnie jechać od 1500 obrotów na minutę, poprzednie auto nie cierpiało schodzić poniżej 2000.