To jest widok strony w wersji do druku
-
1 załącznik(i)
Cytat:
Napisał
Killer King Dla mnie zapas pełnowymiarowy to podstawa i ma sobie siedzieć tam gdzie jego miejsce.
Załącznik 39919
-
1 załącznik(i)
No w sam raz ;)
Załącznik 39920
-
Cytat:
Napisał
Killer King
Złe koło kupiłeś - na 4 śruby jest. :mrgreen:
-
Cytat:
Napisał
Killer King A odpięcie kabelka nie będzie miało wpływu na zarządzanie ładowaniem - alternator - aku ? Coś mi się wydaje, że tak.
PS. Zapas ( 15" lub 16" pełnowymiarowy ) można spokojnie dostać na OLX w fajnej cenie.
Jak mi tłumaczył Dealer, jest to specjalny dodatkowy układ, który nie ma na nic innego wpływu, oprócz Start-Stop. Ja odłączyłem od razu po zakupie i nie mam żadnych problemów z ładowaniem.
-
Cytat:
Napisał
Micru Jak mi tłumaczył Dealer, jest to specjalny dodatkowy układ, który nie ma na nic innego wpływu, oprócz Start-Stop. Ja odłączyłem od razu po zakupie i nie mam żadnych problemów z ładowaniem.
A można programem ogarnąć w własnym zakresie, a nie tuningować od razu fabrykę.
-
Ktoś chyba pisał że można to mesem zrobić :?:, ale nie jestem pewien .
-
Cytat:
Napisał
Micru Jak mi tłumaczył Dealer, jest to specjalny dodatkowy układ, który nie ma na nic innego wpływu, oprócz Start-Stop. Ja odłączyłem od razu po zakupie i nie mam żadnych problemów z ładowaniem.
Jak u siebie odłączę ten kabelek to po czasie zaczynają być podwyższone wolne obroty i nie wiem, czy też jakiś błąd na desce się zapala. świecący check jeszcze bym tolerował, ale podwyższonych jałowych obrotów już nie.
-
Cytat:
Napisał
kempa_87 Pod podłogą bagażnika a nie w bagażniku. Przynajmniej teraz tak mam ale mogę się nie znać :smile:
Tak jak w francuzach? No way ;-). Raz tak mialem w citroenie.
Edit: a nie zatrybilem, Wam chodzi o to ze lpg i kolo sie gryzą ;-). No tak. W ciągu ostatnich 20 lat kapcia zlapalem 3 razy wiec jakies prawdopodobienstwo jest. Ale z drugiej strony kompresorek z kauczukiem w bagazniku jest choc mam swiadomosc że jak opone rozerwe to i tak to na nic. Ale tez czasy mamy inne pare klikniec znajdujesz wulkanizatora itp.
-
Cytat:
Napisał
marx30 Ale tez czasy mamy inne pare klikniec znajdujesz wulkanizatora itp.
Racja, czasy już inne, ale nie każdy wulkanizator pracuje np. w nocy z soboty na niedzielę, akurat w trasie do Dubrownika.
Bo najczęściej kapcia łapałem w momencie najmniej adekwatnym do sytuacji.
Na szczecie zawsze zapas było na miejscu.
PS. Teraz jeszcze inna kwestia - jak nie masz zapasu to i tak jesteś uziemiony, bo trzeba umówić na wizytę u wulkanizatora albo odczekać swoje w kolejce na miejscu.
W przypadku zapasu zostawiam oponę i odbieram w następny dzień, co mi najbardziej odpowiada.
No ale to nie wątek na temat wyższości zapasu nad zestawem naprawczym ;-)
-
Ja tam jeżdżę bez zapasu do Chorwacji ... ale jak mi się skończa letnie to zakładam Runflat albo jak będą dostepne w znośnej cenie to opony z technologią Seal z wkładka samowulkanizującą.
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat Postaw na równym i pomierz odległości i wysokości prześwitu i co tam się da. Wstawisz gaz to postaw w tym samym miejscu po zatankowaniu na full i pomierz to samo. Porównaj i napisz ile i czy w ogole siadł. Wtedy bedziesz się zastanawiał co i czy trzeba coś robić ze sprzężonymi...
No dobra, gaz założony, pomiary zrobione przed i po założeniu butli 88L. Auto straciło 1,5 cm przy pełnym baku. Zdecyduję się na gumy pod sprężyny. To tyle informacyjnie.